eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › Ścieżki rowerowe w centrach miast to bzdura
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 75

  • 51. Data: 2015-07-05 18:17:12
    Temat: Re: Ścieżki rowerowe w centrach miast to bzdura
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl>


    Użytkownik "Alf/red/" <a...@u...waw.pl> napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:mnbecs$523$...@n...news.atman.pl...
    > W dniu 05.07.2015 o 16:04, Cavallino pisze:
    >> A co, jeśli zabierzemy 10% miejsca w newraglicznych miejscach
    >
    > Ale czy zmiana o 10% (np. zwężenie z 3m do 2,70) na pewno spowoduje, że
    > zamiast powiedzmy 100 samochodów na godzinę to przejedzie tam 90?

    Obstawiam, że dużo mniej.
    Jak się weźmie jeden pas z trzech to przepustowość spadnie o wiele bardziej
    niż 33%.


    >
    >> a ruch się zmniejszy o 0,01 % z tytułu przesiadki na dwa kółka?
    >
    > A jak wykażesz tytuł zmiany? I udowodnisz, że to właśnie ten czynnik, a
    > nie remont linii tramwajowej w dzielnicy biurowej?

    Ale ja nie chcę nic wykazywać, a wręcz przeciwnie - niech to wykaże ten co
    chce zabierać jezdnie na potrzeby rowerów.


    Zresztą, zmiana o
    > 0.01% (czyli np. z 10000 samochodów na 9999) jest nie do udowodnienia.

    Też tak myślę.

    >
    >>> Zauważ, że w większości samochodów jest tylko jedna osoba.
    >>
    >> Na rowerze tym bardziej.
    >
    > Liczmy przestrzeń

    Nie, liczymy przewiezionych ludzi.
    Rowerami vs samochodami.

    >> A na jeden rower w centrum przypada ze 100 samochodów albo i więcej.
    >
    > No i to jest właśnie główny problem centrów.

    Głównym problemem centrów jest to, że trzeba przez nie przejechać żeby
    gdzieś się dostać w sensowny sposób.
    Zwłaszcza u nas, gdzie obwodnic i średnicowych tras szybkiego ruchu
    praktycznie nie ma.

    Chociaż jak w ostatni długi weekend musiałem kilka razy przejechać przez GOP
    to wyglądało to o wiele lepiej niż np. w Poznaniu.


  • 52. Data: 2015-07-05 19:26:03
    Temat: Re: Ścieżki rowerowe w centrach miast to bzdura
    Od: mk4 <m...@d...null>

    On 2015-07-05 18:10, Axel wrote:
    > "Shrek" wrote in message news:mnb4pc$quk$1@node1.news.atman.pl...
    >
    >
    >>>> Taa - bo nie masz nic lepszego do roboty niż liczenie rowerzystów:P A
    >>>> jak to jest, że na mocno zadupiastej ulicy na peryferiach przejeżdza
    >>>> średnio 5 rowerzystów na zmianę świateł, a tobie w centrum wychodzi 10
    >>>> razy mniej?
    >>
    >>> No wlasnie tych 5 to (byc moze) jest na skandalicznie malym obszarze
    >>> gdzies w kilku miejscach i jeszcze w bardzo ograniczonym czasowo
    >>> okresie. A sciezek sa dziesiatki czy setki kilometrow przez 7 dni w
    >>> tygodniu i 24h na dobe.
    >
    >> Tak - jasne - u mnie na zadupiu jest 5 na minutę, a w centrum 5 na 15
    >> minut. Już ci wierzę:P
    >
    > Zależy gdzie i zależy o której godzinie. Faktem jest, że rowerów
    > przybyło w ostatnich kilku latach, ale dalej jest ich mało w porównaniu
    > z samochodami. Sprawdź, ile przejeżdża wymienianą przez Ciebie Banacha
    > samochodów... (tak BTW, to jak jadę rowerem do pracy, to właśnie tamtędy.
    > Dodam jeszcze jeden istotny punkt do dyskusji: DDRy są na stałe, a
    > rowerów w zimie - jak na lekarstwo (widzę codziennie, jak wygląda ruch
    > rowerowy na ścieżce (oraz na jezdni i chodniku ;-P na Ujazdowskich).

    No wlasnie, wystarczy ze jest za cieplo/za zimno/za mokro/za wietrznie i
    liczba rowerow spada prawie do 0.

    A tak jak piszesz - droga dla rowerow dumnie sie przentuje 24/7 ;)

    --
    mk4


  • 53. Data: 2015-07-05 19:46:45
    Temat: Re: Ścieżki rowerowe w centrach miast to bzdura
    Od: Shrek <...@w...pl>

    On 2015-07-05 18:10, Axel wrote:

    >> Tak - jasne - u mnie na zadupiu jest 5 na minutę, a w centrum 5 na 15
    >> minut. Już ci wierzę:P
    >
    > Zależy gdzie i zależy o której godzinie. Faktem jest, że rowerów
    > przybyło w ostatnich kilku latach, ale dalej jest ich mało w porównaniu
    > z samochodami.

    Ale tego nikt nie kwestionuje - nawet od tego zacząłem wypowiedź w tym
    wątku. Tylko skoro to oczywiste, to na chucka fałszować rzeczywistość i
    iść w zapart na wojnę z faktami. 20 rowerzystów na godzinę w centrum?

    Shrek.


  • 54. Data: 2015-07-05 23:13:58
    Temat: Re: Ścieżki rowerowe w centrach miast to bzdura
    Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>

    W dniu 2015-07-05 o 15:06, elmer radi radisson pisze:

    >> A może wprowadzić możliwość jazdy konnej po mieście?
    >
    > Przeciez nie jest zabroniona. Wystarczy sobie tylko kupic konia
    > w pierwszym lepszym sklepie z konmi a potem parkowac w stajni
    > pod blokiem.
    >
    Nie każdy mieszka w po PGRowskim bloku jak ty.


    Pozdrawiam


  • 55. Data: 2015-07-06 00:14:00
    Temat: Re: Ścieżki rowerowe w centrach miast to bzdura
    Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>

    Dnia Sat, 4 Jul 2015 12:30:04 +0200, Mieszczuch napisał(a):


    > Jestem pewien, że gdy ludzie wreszcie zrozumieją, że nie ma nic
    > bardziej niezdrowego niż głębokie wdychanie spalin, spowodowane
    > intensywnym wysiłkiem, ta moda minie.

    No właśnie. Zdrowe to jest browara walnąć przed telewizorem, a nie jakieś
    bieganie czy inne rowery - tylko zadyszkę można złapać, a to na pewno
    niezdrowe ;)


    > A mimo to często można zobaczyć
    > Holendrów przejeżdżających na rowerze przez miasto (gdy muszą)
    > w specjalnych maseczkach.
    > Jaki wniosek dla mnie? Nie będę się przejmował ścieżkami rowerowymi
    > w miastach, poczekam aż zniknie ich funkcja i będą zwykłą częścią
    > chodnika lub jezdni. Szkoda tylko wydanych pieniędzy, mogły być
    > zainwestowane o wiele sensowniej.

    To fakt - też nie bardzo rozumiem po co wydaje się niemałe pieniądze na
    drogi dla rowerów w miejscach gdzie są zupełnie niepotrzebne, a mam na
    myśli centra miast, gdzie rowery bez problemu mogą jeździć po jezdni, a
    wydzielony pas (czy to z ruchliwej jezdni czy ruchliwego chodnika) dla
    stosunkowo niewielkiej ilości rowerzystów to marnowanie miejsca.

    Drogi dla rowerów przydałyby się tam gdzie jest ruch przelotowy przez
    miasto, gdzie samochody jeżdżą szybciej i gdzie mieszanie szybszego ruchu
    samochodów z powolnym ruchem rowerów jest uciążliwe i niebezpieczne.


  • 56. Data: 2015-07-06 09:47:51
    Temat: Re: Ścieżki rowerowe w centrach miast to bzdura
    Od: elmer radi radisson <r...@s...spam.wireland.org>

    On 2015-07-05 23:13, RadoslawF wrote:

    > Nie każdy mieszka w po PGRowskim bloku jak ty.

    Jesli chcesz mnie obrazic, to jeszcze sie musisz troche bardziej
    postarac.


    --

    memento lorem ipsum


  • 57. Data: 2015-07-06 10:13:24
    Temat: Re: Ścieżki rowerowe w centrach miast to bzdura
    Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>

    W dniu 2015-07-06 o 09:47, elmer radi radisson pisze:

    >> Nie każdy mieszka w po PGRowskim bloku jak ty.
    >
    > Jesli chcesz mnie obrazic, to jeszcze sie musisz troche bardziej
    > postarac.
    >
    Nie chciałem obrazić, podsumowałem informację którą
    sam napisałeś. :-)
    A może jestem w błędzie i podasz przykład bloku nie po
    PGRowskiego mającego stajnie pod blokiem ?


    Pozdrawiam


  • 58. Data: 2015-07-06 11:08:10
    Temat: Re: Ścieżki rowerowe w centrach miast to bzdura
    Od: elmer radi radisson <r...@s...spam.wireland.org>

    On 2015-07-06 10:13, RadoslawF wrote:

    > Nie chciałem obrazić, podsumowałem informację którą
    > sam napisałeś. :-)
    > A może jestem w błędzie i podasz przykład bloku nie po
    > PGRowskiego mającego stajnie pod blokiem ?

    Nie zauwazyles ironii odnoszacej sie do wypowiedzi poprzednika?
    To nie ja zaczalem pisac o uzytkowaniu koni w miescie.



    --

    memento lorem ipsum


  • 59. Data: 2015-07-06 12:24:47
    Temat: Re: Ścieżki rowerowe w centrach miast to bzdura
    Od: masti <g...@t...hell>

    mk4 wrote:

    > On 2015-07-05 00:43, masti wrote:
    >> mk4 wrote:
    >>
    >>> On 2015-07-05 00:24, masti wrote:
    >>>> mk4 wrote:
    >>>>
    >>>>>> twoje obelgi to właśnie przykład braku kultury i myślenia, że wszystko
    >>>>>> ma być dla Ciebie co w połączeniu z brakiem znajomości przepisów ruchu
    >>>>>> drogowego pokazuje, że jesteś podobny do tego kretyna co jeździł
    >>>>>> ostatnio po DDR samochodem uważając, że jest świętą krową
    >>>>>
    >>>>> A jak ci sie podobalo to co towarzyszylo tej sytuacji? Mam na mysli
    >>>>> poziom paranoi oraz opisu calego zjawiska i nagonki.
    >>>>> Najpierw mialem okazje o tym przeczytac i posluchac po czym obejrzec
    >>>>> filmik. Potężny dysonans.
    >>>>
    >>>> nie wiem co czytałeś. Ja oglądałem film. Poziom buractwa jaki ten goś
    >>>> zaprezentował, nota bene z orzeczonym zakazem prowadzenia pojazdów,
    >>>> przekracza wszelkie normy.
    >>>>
    >>>> nie wspominam już o tym, żę wielu tu zapomina o zwykłej kulturze na
    >>>> drodze.
    >>>
    >>> Nie odnosisz sie do meritum. To bylo nakreslone jak przestepswo,
    >>> piractwo, niemal rzez niewiniatek.
    >>>
    >>> Tymczasem gosc zachowal sie po prostu jak burak i nie zagrazal nikomu.
    >>
    >> owszem zagrażał. Popatrz sobie na manewr przed skrętem w prawo. Próbował
    >> przejechać rowerzystę
    >
    > To twoje ogrniczenie to naturalne czy z jakiejs ideologii wynika? Jak
    > chcesz kogos przejechac to to robisz a nie probujesz. Probowac to mozesz
    > lapac muche za skrzydlo w locie. A cos takiego jak rower jak sie chce to
    > sie po prostu "przejezdza" jak to napisales.

    widzę, żę nie różniszysz się od tego buraka


    > Wyglada na to, ze poziom reprezentujesz podobny do tych durni, ktorzy
    > relacjonowali ta sytuacje.



    >
    >
    >>> Wlasciwie to nic nie zrobil poza byciem burakiem. Zreszta ten faszysta
    >>> co go nagral wcale nie byl lepszy.
    >>
    >> na jakiej podstawie nazywasz go faszystą? rozumiesz w ogóle to słowo?
    >
    > Byl zaslepiony pewna (szkodliwa i bledna) ideologia oraz pozbawiony
    > normalnego i zdroworozsadkowego podejscia do swiata. W tym sensie.

    to zajrzyj do słownika co znaczy faszysta

    --
    mst <at> gazeta <.> pl
    "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
    -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett


  • 60. Data: 2015-07-06 13:57:42
    Temat: Re: Ścieżki rowerowe w centrach miast to bzdura
    Od: laisar <k...@o...pl>

    <popcorn>

    "najpierw autostrady i obwodnice, a potem ograniczenia!"

    "elektryki są bez sensu, bo nie ma ładowarek!"

    "zbudowali ścieżki rowerowe, a nikt nimi nie jeździ!"

    </popcorn>

    Gratuluję logiki i konsekwencji życiowej co po niektórym <;


    (Inna rzecz, że jako kierowca i rowerzysta uważam ścieżki w centrum - nawet
    namalowane, jak na tej Świętokrzyskiej - za pomyłkę, bo ruch jest tak powolny, że
    wszyscy bez problemu by się zmieścili. Rozumiem, że prościej jest wylać farbę, niż
    wychować blachosmrodziarzy i pedalarzy, ale w dłuższej perspektywie nie ma od tego
    ucieczki, a separowanie ich to tylko "zamiatanie problemu pod dywan" i odsuwanie
    nauki w czasie - źle...).

    --
    L.

strony : 1 ... 5 . [ 6 ] . 7 . 8


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: