Pan Liwiusz napisał:

>> kultura pieczęci. Dla wielu pewnie więcej znaczy niż odręczna parafa.
>> Ale ogólnie znaczy to tyle co nic.
>
> W naszym prawie - dodajmy. I nie mieszajmy do tego radzieckości - w
> takiej Francji na przykład faksymilka ma (albo miała, nie śledzę na
> bieżąco) wartość, że nawet weksel można było nią wystawić.

Radzieckość to stan ducha, a nie termin geograficzny. Francuzi również
wiele z tego mają, wszak też mieli rewolucję. W naszym prawie pieczęcie
nie mają umocowania, faksymilki tym bardziej. Ale w kulturze się jeszcze
trzymają tu i ówdzie.

--
Jarek

do góry

HF5BS pisze:

>>> Całkiem niedawno (gdzieś 5 lat temu) widziałem w użyciu.
>>> W ten sposób podpisywał się dyrektor szkoły na świadectwach.
>>> Ale to po prostu względy praktyczne były, złożyć tysiąc
>>> podpisów jednego dnia, brrr...
>>
>> A ile sie od uczniow wymaga pisania ? :-)
>>
>> Tysiac slow ... przy zlozeniu kilku wypracowan, chyba moze sie trafic
>
> Może to jeszcze zależy np. od tego, czy dyrektor nazywa się Jan Bąk, czy
> Kazimierz Władysław Orzechowiecki :) Czy składa pełen podpis, czy lekarską
> parafę (lekarz, na recepcie, np. stawia coś, co przypomina, dajmy na to,
> literkę S, zamiast choćby, parafy zwykłej)...? ITD...? Bo jak widzę podpis
> jakiegoś kierownika, gdzie on się musi jednak namachać długopisem, to
> rzeczywiście, nie dziwię się, że bierze "faksymile" i bach, bach, bach,
> jak pani w okienku na poczcie.

Może walić lekarską parafę. Ja mam imię i nazwisko z tych dłuższych,
charakter pisma paskudny (niektórzy powiedzą: nie tylko pisma), chęć
do pisania słabą. Kiedyś minie zatrzymali policjanty z radarem.
Mandatem karzą i każą się podpisać pod nim. No to ja walę swoją parafę.
A oni, że nieczytelnie, że tak to każdy może, że potem będę się wypierał.
Więc ja im bach przy tym pieczątkę. Jak mi zaczęli zaraz czapkować, jak
tytułować "panem mecenasem", jak przepraszać, że nie wiedzieli, bo im
nawet pouczać się nie godzi, ale teraz już za późno, bo kwit zużyli.
Na pieczątce nie było nic poza imieniem i nazwiskiem.

> https://www.youtube.com/watch?v=o4P8fxY9QYM :))

Kolejny obrazek ze zbliżonego kręgu kulturowego.

--
Jarek

do góry

W dniu 2017-02-25 o 14:36, ąćęłńóśźż pisze:

> Jestem za zlikwidowaniem grupy dyskusyjnej pl.misc.telefonia.
> Jak zorganizować głosowanie?

Powodzenia.


--
Ślązak

do góry

Użytkownik "Tomasz Śląski" <t...@k...org.pl> napisał w wiadomości
news:o93p26$flv$1@sunflower.man.poznan.pl...
>W dniu 2017-02-25 o 14:36, ąćęłńóśźż pisze:
>
>> Jestem za zlikwidowaniem grupy dyskusyjnej pl.misc.telefonia.
>> Jak zorganizować głosowanie?
>
> Powodzenia.

Hmm... jednak jednostka chorobowa pt. dysgooglia istnieje... O tak proste
rzeczy pytać...
Nie damy się :) W razie czego mam możliwości ciągnąć grupę dalej, na własnym
serwerze.

--
Wyobraź pan sobie taką sytuację, pracujesz pan do 67 roku życia,
co miesiąc wpłacasz 1000 złotych na ZUS, później dostajesz
700 złotych miesięcznie emerytury. I kto jest złodziejem?
(C) Kabaret Neo-Nówka.

do góry

ąćęłńóśźż <n...@d...spamerow> wrote:

> Jeśli ktoś akurat nie podsłucha (Wielkie Ucho, Echelon itp. itd.), to na
> wszelakich serwerach nie zostają kopie po wsze czasy (przykładowo ze
> skanem Twojego podpisu itp.).

Szyfrowanie jeszcze nie jest zakazane (na szczęście).

--
http://www.chmurka.net/

do góry

Pismo obrazkowe też nie, w urzędzie łatwo odczytają.


-----
> Szyfrowanie jeszcze nie jest zakazane

do góry

ąćęłńóśźż <n...@d...spamerow> wrote:

> Pismo obrazkowe też nie, w urzędzie łatwo odczytają.

Tak, pismo obrazkowe tak. Ale zaszyfrowanego maila niekoniecznie.

Pisz pod cytatem.

--
http://www.chmurka.net/

do góry

W dniu 2017-03-01 o 12:47, Adam Wysocki pisze:
> ąćęłńóśźż <n...@d...spamerow> wrote:
>
>> Pismo obrazkowe też nie, w urzędzie łatwo odczytają.
>
> Tak, pismo obrazkowe tak. Ale zaszyfrowanego maila niekoniecznie.
>
> Pisz pod cytatem.

Cicho, on KODuje :)

--
Liwiusz

do góry

W dniu 2017-02-28 o 15:00, HF5BS pisze:

> Hmm... jednak jednostka chorobowa pt. dysgooglia istnieje... O tak
> proste rzeczy pytać...
> Nie damy się :) W razie czego mam możliwości ciągnąć grupę dalej, na
> własnym serwerze.

Sądzisz, że w dobie wymierania usenetu ktokolwiek jeszcze przeprowadzi CFV?
A jak umrze zupełnie, to ja też mam stojeć działający serwer u siebie ->
telnet news.telekomunikacja.org 119 :-)

prrrrrrr :-P

--
Ślązak

do góry

W dniu 2017-02-27 o 20:00, ąćęłńóśźż pisze:
> Mało kto umie się podszywać pod cudzy CID.
> Podszyjesz się pod dowolny CID, dajmy na to ze strefy (32)....... ?

Podaj nr faksu, to ci wyślę z numerem ze strefy 32 albo której tam chcesz.

--
Ślązak

do góry