On 2011-12-28 23:58, RoMan Mandziejewicz wrote:
>> Czy zadaniem ESP nie jest między innymi utrzymanie toru jazdy jeśli
>> strzeli opona?
> Żartujesz?

Niezupełnie. Strzelająca opona może albo zaklinować koło albo spowodować
zerową przyczepność. W drugim wypadku niewiele się to różni od złapania
poslizgu na lodzie. Poniewaz jednak nigdy nie doświadczyłem takiego
efektu to pytam z ciekawości.

do góry

Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" <r...@p...pl> napisał w wiadomości
news:8635490184$20111228235806@squadack.com...
> Hello Sebastian,
>
> Wednesday, December 28, 2011, 11:16:35 PM, you wrote:
>
>>> www.youtube.com/watch?v=C0MtnOBJzZk
>> A w zasadzie czy ten mimowolny skręt po wystrzale opony faktycznie
>> następuje "bo kierownica się sama kręci"?
>
> Jeśli walnie przednia opona, to nawet w samochodach ze wspomaganiem
> trzeba mocno trzymać kierownicę. Bez wspomagania jest dramatycznie :(
>
>> Czy zadaniem ESP nie jest między innymi utrzymanie toru jazdy jeśli
>> strzeli opona?
>
> Żartujesz?
>
> --
> Best regards,
> RoMan mailto:r...@p...pl
> PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
> Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
>

Przeżyłem strzał opony - przedniej prawej. Jechałem ok. 50 km/godz. (bo
wcześniej czuć było, że coś się dzieje). Żadnych sensacji, wyrywania
kierownicy.
Widziałem też strzał tylnej opony na autostradzie - może dlatego, ze tylna,
ale też nic się nie zadziało. Kierowca po prostu zjechał na pobocze.
T.

do góry

Użytkownik ""Rafał \"SP\" Gil"" <u...@m...pl> napisał w wiadomości
news:jdg3i7$asu$1@node2.news.atman.pl...
> www.youtube.com/watch?v=C0MtnOBJzZk
>
> W jakich autach jest to już standardem ? W bawarach widziałem na 2012 już
> ma być w serii ;)

Nie wyśmiewaj się - jeden Kapica już dostał Nobla... ;-)
Ten pewnie liczy na kolejnego...
T.

do góry

Użytkownik "T." <k...@i...pl> napisał w wiadomości
news:4efc22eb$0$1202$65785112@news.neostrada.pl...
> Przeżyłem strzał opony - przedniej prawej. Jechałem ok. 50 km/godz. (bo
> wcześniej czuć było, że coś się dzieje). Żadnych sensacji, wyrywania
> kierownicy.
> Widziałem też strzał tylnej opony na autostradzie - może dlatego, ze
> tylna, ale też nic się nie zadziało. Kierowca po prostu zjechał na
> pobocze.

Tylnej też przeżyłem - przejeżdzałem przez budowę drogi i na coś
ostrego na drodze musiałem najechać, bo opona miała rozdarcie z boku
(na bocznej ścianie, blisko bieżnika) w kształcie trójkąta o boku 5cm.

Ledwie zauważyłem że coś się stało. Samochód to była toyota camry
1995 obładowany bagażami bo jechaliśmy autostradą na wycieczkę.

Przedniej - nie miałem przyjemności.

do góry

On 2011-12-28 23:58, RoMan Mandziejewicz wrote:
>> A w zasadzie czy ten mimowolny skręt po wystrzale opony faktycznie
>> następuje "bo kierownica się sama kręci"?
> Jeśli walnie przednia opona, to nawet w samochodach ze wspomaganiem
> trzeba mocno trzymać kierownicę. Bez wspomagania jest dramatycznie :(

Zależy od auta, jak testujesz jak pan z filmu na maluchu to zdecydowanie
masz rację, ale tam warto wspomnieć, że powyżej 80km/h ta namiastka
samochodu już ledwo trzymała się drogi i wystrzał opony by tu nie pomógł
zdecydowanie. Przy 120km/h osiągalnym z górki i z wiatrem trzeba było nie
lada manewrów by utrzymać kierownicę w pełni sprawnym aucie. Normalne
samochody przy 2x większej prędkości zachowują się 4x lepiej.

Natomiast w nowocześniejszych autach niż maluch jest lepiej i stabilniej.
W mojej osobówce walnęła opona przy prędkości coś w okolicach 170km/h.
Przednia prawa. Poza powstałym hukiem to na aucie nie zrobiło to wrażenia,
wyhamowałem i zjechałem na pobocze. Z opony zostały strzępy, nie wyobrażam
sobie, żeby coś mi miało zablokować układ kierowniczy w tym czasie i w
imię czego?


--
,~
|\ dominik, gg:919564
/| \ http://dominik.net.pl
~^~ ^~ /_|__\~^~ ~^~
~^~^ ~ '======' ~^ ~^~

do góry

Dnia Sun, 01 Jan 2012 15:05:37 +0100, dominik napisał(a):
>> Jeśli walnie przednia opona, to nawet w samochodach ze wspomaganiem
>> trzeba mocno trzymać kierownicę. Bez wspomagania jest dramatycznie :(
>
> Zależy od auta, jak testujesz jak pan z filmu na maluchu to zdecydowanie
> masz rację, ale tam warto wspomnieć, że powyżej 80km/h ta namiastka
> samochodu już ledwo trzymała się drogi i wystrzał opony by tu nie pomógł
> zdecydowanie.

No nie wiem, do tej 100 dociagalem czesto i prowadzil sie imo normalnie.
Wystrzalu opony nie przezylem, w innym aucie tez nie,
ale na flaku jedzie sie dosc normalnie.

J.

do góry

On 2012-01-01 15:47, J.F. wrote:
>> Zależy od auta, jak testujesz jak pan z filmu na maluchu to zdecydowanie
>> masz rację, ale tam warto wspomnieć, że powyżej 80km/h ta namiastka
>> samochodu już ledwo trzymała się drogi i wystrzał opony by tu nie pomógł
>> zdecydowanie.
> No nie wiem, do tej 100 dociagalem czesto i prowadzil sie imo normalnie.
> Wystrzalu opony nie przezylem, w innym aucie tez nie,
> ale na flaku jedzie sie dosc normalnie.

Nie napisałem, że stówa jest nieosiągalna, ale że zachowanie malucha na
tej prędkości nie jest już zbyt sympatyczne. Każdy kto się przesiadł na
coś nowszego i większego od razu zauważał że "nie czuć prędkości", nawet
przy jeszcze większej prędkości. Maluch po prostu był lekki, a układ
kierowniczy nie był tak super stabilny. Prawdopodobnie z tego pomysł
autora filmiku.


--
,~
|\ dominik, gg:919564
/| \ http://dominik.net.pl
~^~ ^~ /_|__\~^~ ~^~
~^~^ ~ '======' ~^ ~^~

do góry