Wcale nie przypadkiem, dnia Tue, 08 May 2018 00:37:21 GMT
doszła do mnie wiadomość <5j6IC.42646$iU2.17967@fx15.ams1>
od Marcin Debowski <a...@I...zoho.com> :
>On 2018-05-06, Olaf Frikiov Skiorvensen <B...@i...invalid> wrote:
>> Jakieś sektory czekają na remapowanie, można je wymusić za pomocą
>> MHDD/Victoria.
>> Ja bym takiemu dyskowi już nie ufał.
>
>Dzięki, sprawdzę, ale widze że chyba tylko MHDD wchodzi w grę bo
>Victoria działa na gołych PATA/SATA a to idzie przez usb.
>
>Z całą pewnością nie będę używał i to moja ostatnia (na długo) Toshiba.
>Choć niestety nie, mam jeszcze drugie takie g. Ciekawe czy tez się
>sypnie.

Niestety mam identyczny model, miesiąc po gwarancji zaczął się sypać w
identyczny sposób. Gdzieś w połowie ma multum badów, podzieliłem
zostawiając bady w pustym miejscu między partycjami, ale dysku strach
używać. Chyba jakiś paproch zaorał nośnik.
--
Gdyby się wysadziło ich planety, zburzyło miasta,
spaliło księgi, a ich samych wytłukło do nogi,
może udałoby się ocalić naukę miłości bliźniego. SL.

do góry

Wcale nie przypadkiem, dnia Mon, 7 May 2018 23:32:30 +0200 (GMT+02:00)
doszła do mnie wiadomość <pcqglf$fb7$1@node2.news.atman.pl>
od Eneuel Leszek Ciszewski <e...@g...com> :
>Olaf Frikiov Skiorvensen wrote in message:
>
>E>>Mam dwa Seagate z przesuniętymi (softem Seagate) sektorami -- OK.
>
>> Tu chodzi o to, że dysk nie zdołał z jakichś powodów odczytać
>> sektora(nie potrafił go skorygować za pomocą sum kontrolnych),
>> a tojest niepokojące.
>> Taki dysk nie jest już zaufany, awaria w każdej chwili może się
>> pogłębić aż w końcu nie będziesz mógł odczytać części danych.
>
>Używam bez obaw.

Ja czasem odzyskuje z takich dysków dane, z obawami.
--
Gdyby się wysadziło ich planety, zburzyło miasta,
spaliło księgi, a ich samych wytłukło do nogi,
może udałoby się ocalić naukę miłości bliźniego. SL.

do góry

"Olaf Frikiov Skiorvensen" 5...@4...com...

> Taki dysk nie jest już zaufany, awaria w każdej chwili może się
> pogłębić aż w końcu nie będziesz mógł odczytać części danych.

Znam jeden taki pogłębiony ;) problem -- najpierw kilka miejsc
nieużywalnych, później coraz gorzej, aż w końcu dysku nie można
było normalnie używać. Położyłem go pomiędzy kostkami zamrożonego
żelu i odczytałem bezproblemowo.

Znam też całą masę dysków, które po prostu przegrzewały się...

Nie znam (pomijam niesprawdzalne opowieści) **żadnego** popsutego
dysku, który by nie był przegrzewany lub bity bądź wyłączany znienacka.


Ogólnie Toshiba ma ponoć najlepsze noty pod względem bezawaryjności,
ale dla mnie każdy jest dobry, oby nie był bity itd... Seagate góruje
(dla mnie) nad innymi ceną i softem ,,reperacyjnym''...


Ważne informacje warto bakapować.

--
_._ _,-'""`-._ .`'.-. ._. http://eneuel.w.duna.pl .-.
)\._.,--....,'``.
(,-.`._,'( |\`-/| .'O`-' ., ; o.' danutac.oferty-kredytowe.pl '.O_' /,
_.. \ _\ (`._ ,.
`-.-' \ )-`( , o o) `-:`-'.'. '`\.'`.' '~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~' o.`.,
`._.-(,_..'--(,_..'`-.;.' Felix Lee
-bf- `- \`_`"'-.o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . . ;,,. ; . ,.. ; ;. .
..;\|/.......................................

do góry

On 2018-05-10, Eneuel Leszek Ciszewski <p...@c...fontem.lucida.console> wrote:
> Znam też całą masę dysków, które po prostu przegrzewały się...

Same z siebie?

> Nie znam (pomijam niesprawdzalne opowieści) **żadnego** popsutego
> dysku, który by nie był przegrzewany lub bity bądź wyłączany znienacka.

No to już jeden znasz.

194 Temperature_Celsius 0x0022 100 100 000 Old_age Always - 46 (Min/Max 20/52)

Przypomnę, że toto padło po paru dniach. Poza tym co to niby znaczy
wyłączony z nienacka? Czemu to ma zaszkodzić?

> Ogólnie Toshiba ma ponoć najlepsze noty pod względem bezawaryjności,
> ale dla mnie każdy jest dobry, oby nie był bity itd... Seagate góruje
> (dla mnie) nad innymi ceną i softem ,,reperacyjnym''...

Nie myslisz Toshiby z HGST? Wystarczy poczytać komentarze na temat
toshib przy konkretnych modelach np. na Newegg.

> Ważne informacje warto bakapować.

I nie warto kupować gównianych dysków, ale niestety czasami człowiek
uczy się zbyt późno.

--
Marcin

do góry

"Marcin Debowski" HpuJC.174529$b...@f...ams1

>> Znam też całą masę dysków, które po prostu przegrzewały się...

> Same z siebie?

- zły montaż
- pobliże wyloty gorącego powietrza
- po prostu wysoka temperatura latem


>> Nie znam (pomijam niesprawdzalne opowieści) **żadnego** popsutego
>> dysku, który by nie był przegrzewany lub bity bądź wyłączany znienacka.

> No to już jeden znasz.

--> pomijam niesprawdzalne opowieści


> 194 Temperature_Celsius 0x0022 100 100 000 Old_age Always - 46 (Min/Max 20/52)

> Przypomnę, że toto padło po paru dniach. Poza tym co to niby znaczy
> wyłączony z nienacka? Czemu to ma zaszkodzić?

znienacka
https://sjp.pwn.pl/sjp/znienacka;2546972.html

W trakcie zapisu.
Nie wiem, dlaczego szkodzi, ale wiem, ze szkodzi.


>> Ogólnie Toshiba ma ponoć najlepsze noty pod względem bezawaryjności,
>> ale dla mnie każdy jest dobry, oby nie był bity itd... Seagate góruje
>> (dla mnie) nad innymi ceną i softem ,,reperacyjnym''...

> Nie myslisz Toshiby z HGST?

Nie mylę -- ale nie wiem, czy WWW ;) nie mylą.
HGST to Hitachi, ale teraz chyba nie ma już Hitachi.


> Wystarczy poczytać komentarze na temat
> toshib przy konkretnych modelach np. na Newegg.

- Czytam różne oceny.
- Mam 2 Toshiby -- 0 problemu.

Obie te wieści są (niestety) niewiele warte. :)


>> Ważne informacje warto bakapować.

> I nie warto kupować gównianych dysków, ale niestety
> czasami człowiek uczy się zbyt późno.

Nie miałem poważnych problemów z dyskami.

- WDC wymieniono mi na gwarancji
(nie miałem z tym dyskiem żadnych problemów)

- DTLA IBMa padały, ale IMO powodem był
słaby montaż (dyski przegrzewały się)

- Seagaty straciły pojedyncze sektory
(dla mnie to mały problem)

- różne dyski traciły przydatność po
przegrzaniu; chłodzenie (choćby okładanie
zmrożonym żelem) dawało dobre efekty

- miałem też do czynienia z dyskami lekko
uszkodzonymi, ale nie poznałem powodów
powstania tych uszkodzeń (IMO komputery,
w których te dyski były zamontowane,
przewróciły się)

- znam z opowiadań dysk uszkodzony w efekcie
przewrócenia (ponoć dzieciak zbyt ostro
zareagował ;) nogą w czasie gry) komputera
w obudowie Tower

-=-

Lubię Seagate z kilku powodów, ale IMO każdy HDD jest dobry.

- cena
- firmowy soft do relokacji sektorów nieczytalnych
- dobre katalogowanie
- IMO dobre parametry
- **IMO** niska awaryjność

-=-

Właśnie mam błąd na Toshibie lub na Seagacie. :)

IMO błędy, choć rzadkie, ;) przydarzają się często ;)
z uwagi na makabrycznie wielką liczbę sektorów.

IMO warto mieć kopie zapasowe.

Błąd mam na pliku CR2 -- mam 3 wersje (na Seagacie, Toshibie i na WDC)
pliku, na którym jest błąd. Na jednym z dysków koniec pliku jest
,,ujednolicony''. Zaraz przyjrzę się z bliska ,,zjawisku''.

CR2 to CanonRAW2

--
_._ _,-'""`-._ .`'.-. ._. http://eneuel.w.duna.pl .-.
)\._.,--....,'``.
(,-.`._,'( |\`-/| .'O`-' ., ; o.' danutac.oferty-kredytowe.pl '.O_' /,
_.. \ _\ (`._ ,.
`-.-' \ )-`( , o o) `-:`-'.'. '`\.'`.' '~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~' o.`.,
`._.-(,_..'--(,_..'`-.;.' Felix Lee
-bf- `- \`_`"'-.o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . . ;,,. ; . ,.. ; ;. .
..;\|/.......................................

do góry

On 2018-05-12, Eneuel Leszek Ciszewski <p...@c...fontem.lucida.console> wrote:
>
> "Marcin Debowski" HpuJC.174529$b...@f...ams1
>
>>> Znam też całą masę dysków, które po prostu przegrzewały się...
>
>> Same z siebie?
>
> - zły montaż
> - pobliże wyloty gorącego powietrza
> - po prostu wysoka temperatura latem

Myśle sobie, że producenci dysków są świadomi, istnienia krajów gdzie
średnia roczna temperatura to 30 deg C i nikt nie będzie stosował klimy
bo mu w domu chodzi NAS lub pecet.

>>> Nie znam (pomijam niesprawdzalne opowieści) **żadnego** popsutego
>>> dysku, który by nie był przegrzewany lub bity bądź wyłączany znienacka.
>
>> No to już jeden znasz.
>
> --> pomijam niesprawdzalne opowieści

Ale Twoje sa równie niesprawdzalne. Nie to, że dla mnie. Obiektywnie.
Wysnułes taki i nie inny wniosek na podstawie tej części historii
urządzenia, której jesteś świadom.

>> 194 Temperature_Celsius 0x0022 100 100 000 Old_age Always - 46 (Min/Max 20/52)
>
> W trakcie zapisu.
> Nie wiem, dlaczego szkodzi, ale wiem, ze szkodzi.

MZ tylko w części logicznej. No chyba, że znienacka to wyszarpnięcie i
mechaniczne uszkodzenie.

>> Nie myslisz Toshiby z HGST?
>
> Nie mylę -- ale nie wiem, czy WWW ;) nie mylą.
> HGST to Hitachi, ale teraz chyba nie ma już Hitachi.

HGST to w tej chwili WDC :) przejęte od Hitachi, a Hitachi od/z IBM.

Toshiby nie są za popularne więc dość trudno o odpowiednio dużą próbke.
Tu może wyjaśnie - jest dość oczywiste, że musze sobie ponarzekac, bo
kazdy by się wk.. gdyby padł mu nowy 2TB dysk, ale wiadomo, że to trochę
mało na solidną opinie. Generalnie problem niezawodoności wygląda MZ
tak, że każdmu producentowi zdarzają się tragiczne serie, ale też
niektórym, jak np. Seagate czy IBM zdarzają się jakby bardziej
spektakularnie.

Jeśli interesuje Cie temat, to guglnij: backblaze hard drive failure
rates. Backblaze to firma zajmująca się udeostępnianiem przestrzeni
dyskowej. Używają zwykłych (nie klasy enterprise) dysków.

>> Wystarczy poczytać komentarze na temat
>> toshib przy konkretnych modelach np. na Newegg.
>
> - Czytam różne oceny.
> - Mam 2 Toshiby -- 0 problemu.
>
> Obie te wieści są (niestety) niewiele warte. :)

Ostatnio widziałem oferte DT01ACA200 Toshiby, cena jakieś 30% taniej niż
np. WDki. Wrzuciłem sobie w google i widzę właśnie na wspomnianym
newegg'u 750 opini z tego 39% ocena 1/5.

Pros: Looks and feels solid, quiet, fast and at reasonable price.
Cons: Dead within 3 weeks.

Pros: Give plenty of errors and warnings before they die.
Cons: Die much faster than other drives.

i dalsze w takim stylu :)

Jak coś mogę to sprawdzę. Niestety nie zawsze się da.

> - WDC wymieniono mi na gwarancji
> (nie miałem z tym dyskiem żadnych problemów)

Mam prawie same WDki. Albo kupuję właśnie WDki albo HGST.

> - DTLA IBMa padały, ale IMO powodem był
> słaby montaż (dyski przegrzewały się)

A kiedy to było, bo IBM zaliczył spektakularną wpadkę z 10-15 lat temu,
która skończyła się az pozwem zbiorowym. W 2003 Hitachi przejęłoIBM w
tej częsci.

> - Seagaty straciły pojedyncze sektory
> (dla mnie to mały problem)

Miałem kilka. Wszystkie padły. Nie tak jak ta Toshiba, ale szybko, 2-3
lata. Fakt, padały kulturalnie (czytaj: miałem czas cos z tym zrobić).
Ale u mnie pojedyńcze "bady" już dyskwalifikują. Zwykle oznaczaja
początek więkśzych kłopotów. Z WDkami nie miałem nigdy podobnych
historii.

> - miałem też do czynienia z dyskami lekko
> uszkodzonymi, ale nie poznałem powodów
> powstania tych uszkodzeń (IMO komputery,
> w których te dyski były zamontowane,
> przewróciły się)

No własnie. Trzebaby poszukac jakis testów, bo to się jednak zdarza i
jestem ciekaw, jaki to ma naprawdę wpływ.

> Lubię Seagate z kilku powodów, ale IMO każdy HDD jest dobry.
>
> - cena

Cenę mają faktycznie przystepną, ale różnica do konkurencji nie jest aż
tak duża.

> Właśnie mam błąd na Toshibie lub na Seagacie. :)
>
> IMO błędy, choć rzadkie, ;) przydarzają się często ;)
> z uwagi na makabrycznie wielką liczbę sektorów.

Zgadza sie. Ale to niekoniecznie są błędy sprzetowe. Nie zmienia to
faktu, że trzeba być tego swiadomym.

Mam dość starego (6-8lat) RAID5, złożonego w czasie, gdy jeszcze nie
było tak dużo szumu na ten temat a dyski były dość drogie. Ostatnio
próbowałem pootwierać stare archiwa. Istny pomór. Pliki całe, żadnych
alarmujących komunikatów (które bym zauważył). Nie wiem co to.
Promieniowanie kosmiczne?

Od tego roku, zacząłem robić par2 z paroprocentową redundancją dla
wszystkich zbiorów archiwalnych.

> IMO warto mieć kopie zapasowe.

Nie musisz mmnie przekonaywać. Wszystkie moje krytyczne zasoby mają
przynajmniej podwójną redundancję, w tym niektóre geograficzną :)

> Błąd mam na pliku CR2 -- mam 3 wersje (na Seagacie, Toshibie i na WDC)
> pliku, na którym jest błąd. Na jednym z dysków koniec pliku jest
> ,,ujednolicony''. Zaraz przyjrzę się z bliska ,,zjawisku''.
>
> CR2 to CanonRAW2

Wskazuje MZ, że wystapił jakiś krótszy zapis. Coś zaczeło poprawnie
zapisywać plik i przed końcem przestało, ale informacje o wielkości i
alokacji pliku wskazują wartosci zamierzone.

Wczoraj zdarzyło mi sie coś takiego przy zapisie na BD-R. Na szczęście
wywaliło błąd, więc choć niby wszystko było gdzie należy, zacząłem
sprawdzać zawartości.

--
Marcin

do góry

"Marcin Debowski" 2E4KC.133212$x...@f...ams1

> Myśle sobie, że producenci dysków są świadomi, istnienia krajów gdzie
> średnia roczna temperatura to 30 deg C i nikt nie będzie stosował klimy
> bo mu w domu chodzi NAS lub pecet.

Producenci podają zakresy temperatur...



> Ale Twoje sa równie niesprawdzalne. Nie to, że dla mnie. Obiektywnie.
> Wysnułes taki i nie inny wniosek na podstawie tej części historii
> urządzenia, której jesteś świadom.

Mam doświadczenie z ~25 dyskami -- wobec ogólnej liczby dysków to nic. :)
Jak już pisałem -- chętnie kupuję Seagate, z uwagi na cenę, soft i dobre
katalogowanie.


>> W trakcie zapisu.
>> Nie wiem, dlaczego szkodzi, ale wiem, ze szkodzi.

> MZ tylko w części logicznej. No chyba, że znienacka
> to wyszarpnięcie i mechaniczne uszkodzenie.

Logicznie może szkodzić, ale NTFS ma lekkie ;) zabezpieczenia.
(transakcyjność)




> Toshiby nie są za popularne więc dość trudno o odpowiednio dużą próbke.

Niestety tak -- dlatego podchodzę do różnych ocen
z ostrożnością, żeby nie napisać, że z obojętnością. :)






>> - WDC wymieniono mi na gwarancji
>> (nie miałem z tym dyskiem żadnych problemów)

Ale teraz mam z tym, który otrzymałem w zamian za ,,zepsuty''.
Mam też z Toshibą -- gdy ją odkładałem przed kilkoma miesiącami,
było z nią OK.

> Mam prawie same WDki. Albo kupuję właśnie WDki albo HGST.

>> - DTLA IBMa padały, ale IMO powodem był
>> słaby montaż (dyski przegrzewały się)

> A kiedy to było, bo IBM zaliczył spektakularną wpadkę z 10-15 lat temu,
> która skończyła się az pozwem zbiorowym. W 2003 Hitachi przejęłoIBM w
> tej częsci.

Około 2003 roku właśnie.

>> - Seagaty straciły pojedyncze sektory
>> (dla mnie to mały problem)

> Miałem kilka. Wszystkie padły. Nie tak jak ta Toshiba, ale szybko, 2-3
> lata. Fakt, padały kulturalnie (czytaj: miałem czas cos z tym zrobić).
> Ale u mnie pojedyńcze "bady" już dyskwalifikują. Zwykle oznaczaja
> początek więkśzych kłopotów. Z WDkami nie miałem nigdy podobnych
> historii.

Seagaty 500 GB -- padły oba w czasie pracy
(właśnie w efekcie nagłego wyłączania)

WDC 250 GB -- padł, gdy nie był używany :)
Toshiba 320 GB -- jak WDC...

Nie wiem, jak trwałe ;) są pady WDC i Toshiby -- być może
sektory zostaną przesunięte samoczynnie przez soft tych dysków. :)

>> - miałem też do czynienia z dyskami lekko
>> uszkodzonymi, ale nie poznałem powodów
>> powstania tych uszkodzeń (IMO komputery,
>> w których te dyski były zamontowane,
>> przewróciły się)

> No własnie. Trzebaby poszukac jakis testów, bo to się jednak
> zdarza i jestem ciekaw, jaki to ma naprawdę wpływ.

Trudno określić warunki takiego bicia. :)



> Zgadza sie. Ale to niekoniecznie są błędy sprzetowe. Nie zmienia to
> faktu, że trzeba być tego swiadomym.

U mnie są zdecydowanie sprzętowe.



> Od tego roku, zacząłem robić par2 z paroprocentową redundancją dla
> wszystkich zbiorów archiwalnych.

To w razie czego ;) ponoć pochłania sporo czasu...

>> IMO warto mieć kopie zapasowe.

> Nie musisz mmnie przekonaywać. Wszystkie moje krytyczne zasoby mają
> przynajmniej podwójną redundancję, w tym niektóre geograficzną :)

O geografię dziś łatwo -- chmury, chmury, chmury... ;)
A i wielkość dysków zezwala na noszenie w kieszeniach spodni... ;)

>> Błąd mam na pliku CR2 -- mam 3 wersje (na Seagacie, Toshibie i na WDC)
>> pliku, na którym jest błąd. Na jednym z dysków koniec pliku jest
>> ,,ujednolicony''. Zaraz przyjrzę się z bliska ,,zjawisku''.

>> CR2 to CanonRAW2

> Wskazuje MZ, że wystapił jakiś krótszy zapis. Coś zaczeło poprawnie
> zapisywać plik i przed końcem przestało, ale informacje o wielkości
> i alokacji pliku wskazują wartosci zamierzone.

Pliki były kopiowane ze sprawdzaniem, po czym były ponownie sprawdzane
bajt po bajcie, i to nie natychmiast po skopiowaniu, ale po paru dniach. :)

> Wczoraj zdarzyło mi sie coś takiego przy zapisie na BD-R. Na szczęście
> wywaliło błąd, więc choć niby wszystko było gdzie należy, zacząłem
> sprawdzać zawartości.

Ja stale natrafiam się na jakieś problemy, dlatego dmucham na zimne.

--
_._ _,-'""`-._ .`'.-. ._. http://eneuel.w.duna.pl .-.
)\._.,--....,'``.
(,-.`._,'( |\`-/| .'O`-' ., ; o.' danutac.oferty-kredytowe.pl '.O_' /,
_.. \ _\ (`._ ,.
`-.-' \ )-`( , o o) `-:`-'.'. '`\.'`.' '~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~' o.`.,
`._.-(,_..'--(,_..'`-.;.' Felix Lee
-bf- `- \`_`"'-.o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . . ;,,. ; . ,.. ; ;. .
..;\|/.......................................

do góry

On 2018-05-15, Eneuel Leszek Ciszewski <p...@c...fontem.lucida.console> wrote:
>
> "Marcin Debowski" 2E4KC.133212$x...@f...ams1
>
>> Myśle sobie, że producenci dysków są świadomi, istnienia krajów gdzie
>> średnia roczna temperatura to 30 deg C i nikt nie będzie stosował klimy
>> bo mu w domu chodzi NAS lub pecet.
>
> Producenci podają zakresy temperatur...

Ano. Alee te zakresy nie oznaczaja, że niewielkie ich przekroczenie na
pewien czas zaraz zaowocuje padem. Poza tym to bardziej chodzi o typowy
zakres pracy urządzenia. Jak ktos w watku obok juz wskazał, chłodniej
niekoniecznie znaczy lepsza żywotność.

>> Toshiby nie są za popularne więc dość trudno o odpowiednio dużą próbke.
>
> Niestety tak -- dlatego podchodzę do różnych ocen
> z ostrożnością, żeby nie napisać, że z obojętnością. :)

Próbka kilkuset głosów to całkiem sporo. O ile zrozumiałe jest, że
istnieje coś takiego jak czynnik wk.. pchający ludzi do wystawiania
negatywnych opinii, to jednak wiele produktów ma wiecej pozytywów.

> Ale teraz mam z tym, który otrzymałem w zamian za ,,zepsuty''.
> Mam też z Toshibą -- gdy ją odkładałem przed kilkoma miesiącami,
> było z nią OK.

Ja zaś własnie odkryłem 2 błędy na 4TB WDku w 16TB woluminie. Mam
nadzieje, że to "miękkie" błędy bo jak nie to się znowu wk. Na Toshibe
oczywiście.

>> A kiedy to było, bo IBM zaliczył spektakularną wpadkę z 10-15 lat temu,
>> która skończyła się az pozwem zbiorowym. W 2003 Hitachi przejęłoIBM w
>> tej częsci.
>
> Około 2003 roku właśnie.

IBM Deskstar 75GXP znany też jako Death Star
https://en.wikipedia.org/wiki/Deskstar

>> Od tego roku, zacząłem robić par2 z paroprocentową redundancją dla
>> wszystkich zbiorów archiwalnych.
>
> To w razie czego ;) ponoć pochłania sporo czasu...

Od cholery. Co (nie)ciekawe duzo lepszy procesor wcale nie az tak
pomaga. Robienie par2 2TB danych zajmuje mi na 8-rdzeniowym AMD FX
dobrze ponad dobę. Na ledwo dychającym niskopradowym celeronie niewiele
wiecej. Zgaduje, że operacje dyskowe są wąskim gardłem.

>>> IMO warto mieć kopie zapasowe.
>
>> Nie musisz mmnie przekonaywać. Wszystkie moje krytyczne zasoby mają
>> przynajmniej podwójną redundancję, w tym niektóre geograficzną :)
>
> O geografię dziś łatwo -- chmury, chmury, chmury... ;)

Zalezy od ilości danych. Moje chmura to malina u teścia.

--
Marcin

do góry

On 2018-05-16, Marcin Debowski <a...@I...zoho.com> wrote:
> Ja zaś własnie odkryłem 2 błędy na 4TB WDku w 16TB woluminie. Mam
> nadzieje, że to "miękkie" błędy bo jak nie to się znowu wk. Na Toshibe
> oczywiście.

No i zgodnie z wcześniejszym doświadczeniem, że pojedyńcze bady
zwiastują nadciągającą katastrofę ostatnie 2 dni spędziłem na robieniu
aktualnej kopii woluminu. Dziś zrestartowałem LV i zapuściłem badblocka w
trybie niedestrukcyjnego zapisu. Po czym dysk rozp... się zupełnie.

--
Marcin

do góry

"Marcin Debowski" yM8LC.76095$%H...@f...ams1

> No i zgodnie z wcześniejszym doświadczeniem, że pojedyńcze bady
> zwiastują nadciągającą katastrofę ostatnie 2 dni spędziłem na robieniu
> aktualnej kopii woluminu. Dziś zrestartowałem LV i zapuściłem badblocka w
> trybie niedestrukcyjnego zapisu. Po czym dysk rozp... się zupełnie.

Bez przegrzania?

--
_._ _,-'""`-._ .`'.-. ._. http://eneuel.w.duna.pl .-.
)\._.,--....,'``.
(,-.`._,'( |\`-/| .'O`-' ., ; o.' danutac.oferty-kredytowe.pl '.O_' /,
_.. \ _\ (`._ ,.
`-.-' \ )-`( , o o) `-:`-'.'. '`\.'`.' '~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~' o.`.,
`._.-(,_..'--(,_..'`-.;.' Felix Lee
-bf- `- \`_`"'-.o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . . ;,,. ; . ,.. ; ;. .
..;\|/.......................................

do góry