eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronika › Takie tam pytanie filozoficzne ;)
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 24

  • 11. Data: 2019-04-18 11:43:35
    Temat: Re: Takie tam pytanie filozoficzne ;)
    Od: Adam <a...@p...onet.pl>

    W dniu 2019-04-18 o 07:33, Roman Rogóż pisze:
    > (...)
    > Brytole ogólnie zawsze ostawali od reszty
    > Do dzisiaj pozostały im osobne krany z ciepłą i zimna wodą z których
    > nalewają wody do zakorkowanej umywalki żeby się umyć.
    > To też z czasów wojny kiedy oszczędzano wodę.
    > (...)

    Zbiornik na ciepłą (a w zasadzie "cieplejszą") wodę był na dachu
    budynku. Zbiornik otwarty, do którego dostęp mogły mieć zwierzęta, oraz
    ich guano.
    Stąd osobna instalacja na wodę zimną (do picia i potraw) oraz absolutnie
    osobna na ciepłą - aby przy braku ciśnienia w zimnej ciepła nie zrobiła
    cofki i nie skaziła instalacji zimnej wody.


    --
    Pozdrawiam.

    Adam


  • 12. Data: 2019-04-18 11:55:49
    Temat: Re: Takie tam pytanie filozoficzne ;)
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "tck" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:q996lq$ap2$...@n...news.atman.pl...
    W dniu 18.04.2019 o 07:33, Roman Rogóż pisze:
    > Brytole ogólnie zawsze ostawali od reszty
    > Do dzisiaj pozostały im osobne krany z ciepłą i zimna wodą z których
    > nalewają wody do zakorkowanej umywalki żeby się umyć.
    > To też z czasów wojny kiedy oszczędzano wodę.

    Chyba z wczesniejszych .. choc moze wczesniej to sluzaca przynosila
    dzbanek cieplej wody ...

    >> Ja jakimś odcinku "usterki" naprawiali rury kanalizacyjne które w
    >> domach jednorodzinnych są na zewnątrz (jak spusty rynnowe) czy im
    >> to w zimie nie zamarza ?

    >cytując klasyka "sorry, taki mamy klimat"

    A oprocz klimatu ... maja sporo starych budynkow, gdzie kanalizacji
    nie bylo,
    i wolisz miec rure na zewnatrz czy w salonie ?

    >żeby zamarzła setka rura podłączona z jednego końca do podziemnego
    >systemu a z drugiego końca dostająca ciepłą wodę to trochę mrozu
    >trzeba... a w Londku "Najcieplejszym miesiącem w roku jest Lipiec, ze
    >średnią temperaturą 18.7 °C. Styczeń ma najniższą średnią temperaturę
    >w ciągu roku. Wynosi ona 4.9 °C."
    >https://pl.climate-data.org/europa/wielka-brytania/
    anglia/londyn-1/#temperature-graph

    Tak swoja droga, to bardziej na zachod lato mieli przyzwoite - na
    pewno nie 18 stopni.
    Chyba ze jakos srednia dnia i nocy ... ale noce nie byly jakies zimne.

    A mroz w zimie ... kleska zywiolowa w Anglii ... bo wszyscy na letnich
    oponach :-)

    Co do zamarzania to jeszcze niuans - rury kanalizacyjne sa puste.

    A jak do zmrozonej rury trafia woda w temperaturze pokojowej czy nawet
    cieplejsza ... niekoniecznie sie od razu zamrozi na sciankach.

    A zmrozona rura to bedzie raz na 5 lat i to tylko do -1 :-)

    J.



  • 13. Data: 2019-04-18 12:47:27
    Temat: Re: Takie tam pytanie filozoficzne ;)
    Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>

    Hello Roman,

    Thursday, April 18, 2019, 7:33:52 AM, you wrote:

    [...]

    > Ja jakimś odcinku "usterki" naprawiali rury kanalizacyjne które w domach
    > jednorodzinnych są na zewnątrz (jak spusty rynnowe) czy im to w zimie

    Nie tylko jednorodzinnych.

    > nie zamarza ?

    Pionowe nawet w Polsce nie zamarzają.

    W GB zniszczenia wojenne były bardzo mało. Mają mnóstwo starej
    zabudowy, w której oryginalnie nie było kanalizacji. Wypuszczenie jej
    na zewnątrz jest dobrym rozwiązaniem. Sam tak musiałem zrobić w
    budynku, w którym układ pomieszczeń nijak nie dał się dopasować do
    potrzeb kanalizacji i główny pion musiałbym przepuścić przez pokój
    sąsiadów niżej. Poszedł na zewnątrz, po ścianie. Obecnie jest już w
    większości ukryty w ociepleniu ale przez ponad 20 lat był nieosłonięty
    i nie zamarzał.

    Ciekawostka: od zlewu w kuchni do pionu jest łącznie 17 metrów rur...

    --
    Best regards,
    RoMan
    Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)


  • 14. Data: 2019-04-19 19:50:11
    Temat: Re: Takie tam pytanie filozoficzne ;)
    Od: ddddddddddddd <d...@f...pl>

    W dniu 18.04.2019 o 10:55, J.F. pisze:
    >
    >>> Ja jakimś odcinku "usterki" naprawiali rury kanalizacyjne które w
    >>> domach jednorodzinnych są na zewnątrz (jak spusty rynnowe) czy im to
    >>> w zimie nie zamarza ?
    >
    >> cytując klasyka "sorry, taki mamy klimat"
    >
    > A oprocz klimatu ... maja sporo starych budynkow, gdzie kanalizacji nie
    > bylo,
    > i wolisz miec rure na zewnatrz czy w salonie ?

    ja bym dodał że to też oszczędność miejsca wewnątrz (a domki są małe),
    no i pewnie szybciej się to instaluje / serwisuje (raz od klienta
    usłyszałem "to urządzenie ma być tam (jeden koniec pokoju, a było na
    drugim końcu), ale niech pan puści przewód przy ścianie, bo tutaj
    przesuwamy rzeczy" - nie wpadłbym na to, żeby kabel puścić środkiem
    pokoju a nie przymocować go do ściany (btw. niskoprądówkę takerem, nawet
    zszywki się nazywają 'do przewodów')

    >

    > Tak swoja droga, to bardziej na zachod lato mieli przyzwoite - na pewno
    > nie 18 stopni.

    ostatnie lato bardzo gorące było, temperatura morza zbliżona do
    polskiego Bałtyku :)

    > Chyba ze jakos srednia dnia i nocy ... ale noce nie byly jakies zimne.
    >
    > A mroz w zimie ... kleska zywiolowa w Anglii ... bo wszyscy na letnich
    > oponach :-)

    poprzedniej zimy był red alert, w mojej firmie o 12 kazali jechać do
    domu i trzy dni do pracy nie przyjeżdżać, w innych różnie, ale i tak
    samochodem do pracy dojeżdżali tylko imigranci ;)


    >
    > A zmrozona rura to bedzie raz na 5 lat i to tylko do -1 :-)

    chyba nie zdąży ;) jak mówiłem że jeszcze niedawno w Polsce przy -20 -
    -30 zdarzało się pracować to nie wierzyli że ktokolwiek do pracy pojechał ;)

    --
    Pozdrawiam
    Lukasz


  • 15. Data: 2019-04-19 20:35:32
    Temat: Re: Takie tam pytanie filozoficzne ;)
    Od: b...@g...com

    W dniu środa, 17 kwietnia 2019 19:33:52 UTC+2 użytkownik Czarek napisał:
    > W dniu 17.04.2019 o 17:55, miumiu pisze:
    > > W Europie standardem napięcia w gniazdkach jest jak wiadomo 230V. W USA 110V
    > > czy jakos tak. Niesie to za soba pewna konsekwencje. Poniewaz napiecie jest
    > > mniejsze, to zeby osiagnac wymagana moc urzadzen zwieksza sie amperaz
    > > zgodnie z wzorem P=U*I. Wymaga to wiec grubszych kabli w porownaniu z
    > > europejskimi.
    > > A teraz pytanie : czemu jako standard ustanowiono 230V czy tam 110V a nie na
    > > przyklad 5000V co implikowaloby nizsze amperaze rzedu ulamkow ampera dla
    > > domowych zastosowan i duzo mniejsze przekroje kabli?
    > >
    > > Podejrzewam, ze 230V to jakies optimum tylko dlaczego?
    > >
    >
    > Może tu znajdziesz częściową odpowiedź na swoje pytania
    > https://www.youtube.com/watch?v=InHvXwYV7uA
    >


    Ano.
    https://news.astronet.pl/index.php/2002/04/01/n1803/

    Zapamiętałem bo było na jakimś diskawery czy innym planet+.
    Ot standaryzacja.

    Mnie kiedyś ciekawiło czemu ruskie z całym blokiem upierali się
    na masę w układach na "+" a nie na "-" jak reszta cywilizowanego świata.

    Czyta się to to koszmarnie. Przeglądając jeszcze dziś ruskie
    gazietki widzę takie potworki, niby da się przenieść taki schemat na pcb
    jednak ze zgrzytaniem zębów.


  • 16. Data: 2019-04-19 20:42:05
    Temat: Re: Takie tam pytanie filozoficzne ;)
    Od: b...@g...com

    > Mnie kiedyś ciekawiło czemu ruskie z całym blokiem upierali się
    > na masę w układach na "+" a nie na "-" jak reszta cywilizowanego świata.


    Zastanawiałem się też nad maniakalnym uporem stosowania przez ruskich
    tranzystorów pnp zamiast npn. Ostatecznie znalazłem odpowiedź, pierwsze
    pnp miały nieco lepsze parametry od pierwszych npn`ów.

    Dziś pewnie jeden ciul czy npn, czy pnp.


  • 17. Data: 2019-04-19 22:02:13
    Temat: Re: Takie tam pytanie filozoficzne ;)
    Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>

    Hello bytomir,

    Friday, April 19, 2019, 8:42:05 PM, you wrote:

    >> Mnie kiedyś ciekawiło czemu ruskie z całym blokiem upierali się
    >> na masę w układach na "+" a nie na "-" jak reszta cywilizowanego świata.
    > Zastanawiałem się też nad maniakalnym uporem stosowania przez ruskich
    > tranzystorów pnp zamiast npn. Ostatecznie znalazłem odpowiedź, pierwsze
    > pnp miały nieco lepsze parametry od pierwszych npn`ów.
    > Dziś pewnie jeden ciul czy npn, czy pnp.

    pnp chyba zawsze są szybsze.

    --
    Best regards,
    RoMan
    Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)


  • 18. Data: 2019-04-20 08:15:59
    Temat: Re: Takie tam pytanie filozoficzne ;)
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Fri, 19 Apr 2019 11:42:05 -0700 (PDT),
    b...@g...com napisał(a):
    >> Mnie kiedyś ciekawiło czemu ruskie z całym blokiem upierali się
    >> na masę w układach na "+" a nie na "-" jak reszta cywilizowanego świata.
    >
    > Zastanawiałem się też nad maniakalnym uporem stosowania przez ruskich
    > tranzystorów pnp zamiast npn. Ostatecznie znalazłem odpowiedź, pierwsze
    > pnp miały nieco lepsze parametry od pierwszych npn`ów.
    >
    > Dziś pewnie jeden ciul czy npn, czy pnp.

    Ja to pamietam tak:
    -pierwsze tranzystory byly germanowe i byly pnp
    -germanowe npn to sie pojawily dlugo pozniej
    -krzem na odwrot - preferowal npn
    -niby tranzystory pnp tez byly, ale np koncowki mocy byly na 3055 ...
    widac w pewnym okresie tych krzemowych pnp mocy nie bylo,

    -uklady scalone to osobna sprawa - tam sie pnp robi wrednie, wiec
    wiekszosc jest npn. Tzn jak sie zaczyna od podloza n, to npn sie robi
    dobrze, a pnp kiepsko. Lub odwrotnie.
    Hm, a moze to bylo podloze p ...

    -pamietam jakies narzekania z tyrystorow mocy, ze one wymagaly
    odwrotnego podloza, i ta domieszka okazywala sie wredna.
    Wiec wymyslili, zeby wsadzic krzem do reaktora, jak wylapie troche
    neutronow, to sie czesc atomow zmienia i wychodzi domieszkowany.
    Czytalem o tym w Polsce, nie wiem - proby laboratoryjne czy
    produkcja, ale widac stosowane do dzis
    https://nrl.mit.edu/facilities/ntds

    O,
    przyrbwn.icm.edu.pl/APP/PDF/113/a113z417.pdf


    A tak w ogole to byc moze pisze o czasach sprzed epitaksji.

    J.


  • 19. Data: 2019-04-20 08:23:34
    Temat: Re: Takie tam pytanie filozoficzne ;)
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Fri, 19 Apr 2019 18:50:11 +0100, ddddddddddddd napisał(a):
    > W dniu 18.04.2019 o 10:55, J.F. pisze:
    >>>> Ja jakimś odcinku "usterki" naprawiali rury kanalizacyjne które w
    >>>> domach jednorodzinnych są na zewnątrz (jak spusty rynnowe) czy im to
    >>>> w zimie nie zamarza ?
    >>
    >>> cytując klasyka "sorry, taki mamy klimat"
    >>
    >> A oprocz klimatu ... maja sporo starych budynkow, gdzie kanalizacji nie
    >> bylo, i wolisz miec rure na zewnatrz czy w salonie ?
    >
    > ja bym dodał że to też oszczędność miejsca wewnątrz (a domki są małe),
    > no i pewnie szybciej się to instaluje / serwisuje

    No i jeszcze ... po wielu latach trzeba bedzie te rury wymienic ...
    i co - kuc caly dom ?

    >> Tak swoja droga, to bardziej na zachod lato mieli przyzwoite - na pewno
    >> nie 18 stopni.
    > ostatnie lato bardzo gorące było, temperatura morza zbliżona do
    > polskiego Bałtyku :)

    Oni tam nie maja Golfstormu ?
    Bo Baltyk to zasadniczo bardzo zimny, choc ostatnio ocieplenie klimatu
    widac i tam ..

    J.


  • 20. Data: 2019-05-05 05:51:18
    Temat: Re: Takie tam pytanie filozoficzne ;)
    Od: q...@t...no1 (Queequeg)

    RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid> wrote:

    > pnp chyba zawsze są szybsze.

    Z czego to wynika?

    --
    Eksperymentalnie: http://facebook.com/groups/pl.misc.elektronika

strony : 1 . [ 2 ] . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: