Trwałość zapisu na HDD...

Katuję dysk Seagate o pojemności 60 GB.
Podłączyłem go do notebooka za pomocą przejściówki i USB.

Kopiuję pliki z partycji na partycję i sprawdzam...
Na niecałych 2 GB mam dwa pliki z błędami -- w każdym
po jednym bajcie przekłamanym...

Co więcej -- teraz sprawdzam pliki, które skopiowały się
przed południem. Tuż po kopiowaniu był tylko jeden błąd
(w jednym pliku) a teraz są już dwa pliki z błędami...

Dysk nie był używany przez rok, może trochę dłużej. :)

-=-

Pozostawiam to pod rozwagę tym, którzy wierzą bezgranicznie dyskom. :)

--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

do góry

Użytkownik "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
napisał w wiadomości news:gvpk77$n89$1@inews.gazeta.pl...
> Trwałość zapisu na HDD...
>
> Katuję dysk Seagate o pojemności 60 GB.
> Podłączyłem go do notebooka za pomocą przejściówki i USB.
>
> Kopiuję pliki z partycji na partycję i sprawdzam...
> Na niecałych 2 GB mam dwa pliki z błędami -- w każdym
> po jednym bajcie przekłamanym...
>
> Co więcej -- teraz sprawdzam pliki, które skopiowały się
> przed południem. Tuż po kopiowaniu był tylko jeden błąd
> (w jednym pliku) a teraz są już dwa pliki z błędami...
>
> Dysk nie był używany przez rok, może trochę dłużej. :)


I czemu to dowodzi ? kupiony jako nowy ? sprawdzony przed kopiowaniem ?
błedy powstały w wyniku czego bo przyczyn może być kilka ...

do góry

"Kot Prezydenta" gvpnkq$84f$...@i...gazeta.pl

> I czemu to dowodzi ? kupiony jako nowy ?

Tak, ale teraz ma za sobą 27537 godzin pracy. :)

> sprawdzony przed kopiowaniem ?

Jak? Testy SMARTowe (HDDScanem) przeszedł bezbłędnie.

> błedy powstały w wyniku czego bo przyczyn może być kilka ...

Nie wiem. Rozdrabniam jeden komputer -- zabieram z nigo dysk i nagrywarkę.
Nagrywarka będzie pracowała z notebookiem poprzez USB, a dysk pójdzie do
komputera kupionego dwa lata temu za 50 złotych, z jakimś Intelem chodzącym
na 400 MHz na pokładzie...

--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

do góry

Eneuel Leszek Ciszewski pisze:

> Podłączyłem go do notebooka za pomocą przejściówki i USB.

Tu bym szukał przyczyny w przejściówce

> Pozostawiam to pod rozwagę tym, którzy wierzą bezgranicznie dyskom. :)

Radziłbym bardziej nie wierzyć przejściówce :P


--
bqb znaczek wiadomo jaki bqb wiadomo co pl

do góry

Użytkownik "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
napisał w wiadomości news:gvpnuv$9d2$2@inews.gazeta.pl...



> Nie wiem.

No więc temat jakby nie na miejscu bo bledy moga wystapić zarówno podczas
zapisu jak i transferu danych i podobnie jak w innym miejscu tego watku
stawiałbym na przejściowkę usb w pierwszej kolejności

do góry

"BQB" 4a210070$...@n...home.net.pl

>> Podłączyłem go do notebooka za pomocą przejściówki i USB.

> Tu bym szukał przyczyny w przejściówce

Wygląda na dobrą. :) Gdyby była zła,
produkowałaby błędy z ,,jednostają'' częstotliwością.

Jeden błąd powstał w kilka godzin po zapisaniu.

Istnienie tego błędu nie budzi wątpliwości, nawet wiem,
gdzie był: jaki bajt i w którym miejscu, i jak się
objawił -- JPG został popsuty tak, że zdjęcie [motocyklisty]
było zielone od połowy w dół.

A nieistnienie tuż po kopiowaniu też nie budzi wątpliwości.

Tak więc raczej tego błędu przejściówka nie spowodowała,
choć nie twierdzę, że w ogóle przejściówka (ta czy inna)
jest jakimś cudem.

>> Pozostawiam to pod rozwagę tym, którzy wierzą bezgranicznie dyskom. :)

> Radziłbym bardziej nie wierzyć przejściówce :P

A ja wierzę? Sprawdzam i sprawdzam -- niemal jak dziewczyna,
która chce wiedzieć na pewno, czy Bóg stworzył ją do całowania
lub seksu w ogóle. ;)

--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

do góry

"Kot Prezydenta" gvr0nl$hvp$...@i...gazeta.pl

>> Nie wiem.

> No więc temat jakby nie na miejscu bo bledy moga wystapić zarówno podczas zapisu
jak i transferu danych i podobnie jak w innym
> miejscu tego watku stawiałbym na przejściowkę usb w pierwszej kolejności

Błąd powstał po zapisie. W tym czasie dysk kręcił się,
ale te dane nie były dotykane, chyba że bez mojej wiedzy. :)

Tuż po zapisie błędu nie było, ale został ujawniony po kilku godzinach.

--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

do góry

"Eneuel Leszek Ciszewski" gvpk77$n89$...@i...gazeta.pl

Dysk rozgrzewa się do ,,czerwoności'' (SMART raportuje -- 54 stopnie
Celsjusza) ale błędy powstają także na zimnym dysku. :)

--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

do góry

W artykule <gvr140$jna$1@inews.gazeta.pl>, Eneuel Leszek Ciszewski napisał(a):

>> Tu bym szukał przyczyny w przejściówce
>
> Wygląda na dobrą. :) Gdyby była zła,
> produkowałaby błędy z ,,jednostają'' częstotliwością.

Nie. Ja również mogę stwierdzić, że przejściówka jest uszkodzona...
albo pamięć w komputerze (i przekłamanie jest zapisywane na dysk).
A nawet może w odwrotnej kolejności bym szukał przyczyny: RAM, przejściówka.

> Jeden błąd powstał w kilka godzin po zapisaniu.

A może w chwili zapisania? A może w chwili odczytywania?

> A nieistnienie tuż po kopiowaniu też nie budzi wątpliwości.

Zapisane mogło być z błędem. Ale system ma swój cache i z niego
pobiera dane (jeśli były już wczytane).

Jacek

do góry

W artykule <gvr140$jna$2@inews.gazeta.pl>, Eneuel Leszek Ciszewski napisał(a):

> Błąd powstał po zapisie. W tym czasie dysk kręcił się,

Na 100% nie. Błąd nie może powstać po zapisie, bo suma kontrolna danych
(zapisywana na dysku w sektorze) nie zgodziłaby się i miałbyś CRC error.
Dlatego albo uszkodzona jest pamięć (i to ona przekłamuje bity),
albo nie wiem co innego - dysk podejrzewałbym w jednej z ostatnich
kolejności.

> ale te dane nie były dotykane, chyba że bez mojej wiedzy. :)

To załóż mu pas cnoty ;)

Jacek

do góry