eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronika › Zasilacze z trafem - ku przestrodze.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 34

  • 1. Data: 2016-09-16 12:02:29
    Temat: Zasilacze z trafem - ku przestrodze.
    Od: Piotr Gałka <p...@c...pl>

    Jakieś pół roku temu, albo trochę dawniej.
    Jesteśmy w pokoju, nagle coś huknęło jakby coś twardego spadło. Dźwięk od
    strony korytarza. Obszukujemy z żoną korytarz - nic.
    Po kilkunastu minutach znów podobny dźwięk - lecę szybko do okna w dużym
    pokoju (parter i plac zabaw) - może jakieś dzieciaki czymś rzucają w okna -
    nikogo.
    W pokoju syna znajduję jakieś szczypce na podłodze przy szafce - może jakimś
    cudem spadły, ale to byłby jeden raz, na raty raczej nie spadały, no i
    dźwięk nie za bardzo by się zgadzał, a drugiego czegoś na podłodze nie
    znalazłem.
    Kilka miesięcy temu podobny incydent się zdarzył, ale podszedłem do tego już
    mniej nerwowo i łatwiej pogodziłem się z tym, że nie znalazłem przyczyny.
    Wczoraj wieczorem huknęło jeszcze głośniej. Idę na korytarz i zauważam, że
    lampka ładowania na telefonie się nie świeci. Wyciągam schowany głęboko
    zasilacz - gorący, że trudno dotknąć i śmierdzi. Po pół godzinie jeszcze był
    mocno gorący.
    Pomyślałem, że coś go przeciążyło (w środku trafo + 7812), może telefon (ma
    ponad 20 lat), a może ten 7812 padł i przeciążył trafo, a może jakaś dioda
    padła.

    Pierwotne uzwojenie trafa zwęglone, obok niego wykwity jakiejś wypływającej
    z trafa izolacji, na obudowie od wewnątrz kawałki drucika z pierwotnego
    wtopione w plastik.
    Płytka sama w sobie bierze 14mA (7812 + LED - może być) bez względu na
    biegunowość podłączenia (diody raczej OK). Z telefonem razem 160mA (7812
    działa). Widać po płytce, że długo działała w wysokiej temperaturze (taka
    cała przyciemniona).
    Oryginalny zasilacz Panasonica jakieś 10 lat temu zaczął mieć tętnienia, a
    był nierozbieralny to go zastąpiłem Tatarkiem (który już wtedy mógł mieć z
    10 lat).

    Wygląda na to, że trafo samo z siebie się zepsuło i to stopniowo. Chyba
    musiały powstawać kolejne zwarcia między zwojami. Ciekawe ile razy były
    takie huki jak nikogo w domu nie było !
    Nigdy się z czymś takim nie spotkałem. Myślałem, że w przeciwieństwie do
    zasilaczy impulsowych taki z trafem nie jest groźny.
    Macie jakąś wiedzę na ten temat?
    Emalia po np. 20 latach traci swoje właściwości izolacyjne?
    Zasilacz na 220V nie wytrzymał wielu lat pod 230V?

    Następny raz jak usłyszę jakiś huk to jednym z podejrzanych będą włączone
    urządzenia, czego dotychczas nie brałem pod uwagę.

    Poważnie się zastanawiam, czy można zostawiać zasilony telefon jak się z
    domu wychodzi tylko jak to zorganizować.
    P.G.



  • 2. Data: 2016-09-16 12:26:43
    Temat: Zasilacze z trafem - ku przestrodze.
    Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>

    Transformator dzwonkowy jest odporny na wszysko.


  • 3. Data: 2016-09-16 12:33:00
    Temat: Re: Zasilacze z trafem - ku przestrodze.
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Piotr Gałka" napisał w wiadomości grup
    >Wygląda na to, że trafo samo z siebie się zepsuło i to stopniowo.
    >Chyba musiały powstawać kolejne zwarcia między zwojami. Ciekawe ile
    >razy były takie huki jak nikogo w domu nie było !
    >Nigdy się z czymś takim nie spotkałem. Myślałem, że w przeciwieństwie
    >do zasilaczy impulsowych taki z trafem nie jest groźny.
    >Macie jakąś wiedzę na ten temat?
    >Emalia po np. 20 latach traci swoje właściwości izolacyjne?

    No coz, 20 lat to sporo i ma prawo sie zdegradowac, choc powietrza i
    UV tam malo.
    Jak jeszcze robione w czasach, gdy potrzebny byl wsad dewizowy na
    komponenty, i wsadu zabraklo ...

    Ale ... na stare transformatory raczej nie narzekam. Za to te nowsze,
    chinskie ...
    -mniejsze niz stare polskie ... lepsze materialy, czy tylko wiecej
    stopni wytrzymuja ?
    -gorace nawet na jalowym biegu. A co bedzie pod obciazeniem ?
    -telefon tez nie calkiem pewny - moze dociazyl trafo, a w dodatku
    wrzesien ma ostanio +30C ...

    -napiecie wzroslo. Teraz widuje i 240V w sieci ... niby niewiele, ale
    jak trafo na granicy nasycenia i gorace nawet przy 220V ?
    -u Ciebie nie, ale teraz moda na lakiery lutowalne ...

    >Następny raz jak usłyszę jakiś huk to jednym z podejrzanych będą
    >włączone urządzenia, czego dotychczas nie brałem pod uwagę.
    >Poważnie się zastanawiam, czy można zostawiać zasilony telefon jak
    >się z domu wychodzi tylko jak to zorganizować.

    To akurat najprostsze - zlikwidowac, po co przeplacac :-)
    A telefon ostatnio ma baterie li-ion ...

    no coz - metalowy stolik pod takie urzadzenia :-)

    J.


  • 4. Data: 2016-09-16 12:41:35
    Temat: Re: Zasilacze z trafem - ku przestrodze.
    Od: Tomasz Wójtowicz <s...@s...spam.spam.com>

    Wszystkie tego typu transformatory jakie znam, mają bezpiecznik
    termiczny typowo na 105 st. C w obwodzie pierwotnym. Zwarcie powinno
    wyłączyć cały transformator.

    Jak nie było termika albo był wadliwy to oczywiście, że fajerwerki
    możliwe, ale z drugiej strony, miliardy tych zasilaczy pracują na całym
    świecie i nic złego się nie dzieje, więc nie ma co przesadzać z
    niebezpieczeństwem takich urządzeń.


  • 5. Data: 2016-09-16 13:02:08
    Temat: Re: Zasilacze z trafem - ku przestrodze.
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Tomasz Wójtowicz" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:nrgi96$isr$...@n...news.atman.pl...
    >Wszystkie tego typu transformatory jakie znam, mają bezpiecznik
    >termiczny typowo na 105 st. C w obwodzie pierwotnym. Zwarcie powinno
    >wyłączyć cały transformator.

    Za PRL tego nie bylo.
    Ciekawe - tak na wszelki wypadek dali, czy to skutek potaniania
    transformatorow :-)

    >Jak nie było termika albo był wadliwy to oczywiście, że fajerwerki
    >możliwe, ale z drugiej strony, miliardy tych zasilaczy pracują na
    >całym świecie i nic złego się nie dzieje, więc nie ma co przesadzać z
    >niebezpieczeństwem takich urządzeń.

    No, czasem sie jednak dzieje.
    Bardzo rzadko ... ale po co ryzykowac ? A dom drogi jest .


    J.


  • 6. Data: 2016-09-16 13:08:28
    Temat: Re: Zasilacze z trafem - ku przestrodze.
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Zenek Kapelinder" napisał w wiadomości grup
    >Transformator dzwonkowy jest odporny na wszysko.

    Ale bardzo kiepski prawde mowiac.

    No i ... jestes pewien, ze dostosowany do ciaglej pracy ?

    J.


  • 7. Data: 2016-09-16 14:19:51
    Temat: Re: Zasilacze z trafem - ku przestrodze.
    Od: Piotr Gałka <p...@c...pl>


    Użytkownik "Tomasz Wójtowicz" <s...@s...spam.spam.com> napisał w wiadomości
    news:nrgi96$isr$1@node1.news.atman.pl...
    > Wszystkie tego typu transformatory jakie znam, mają bezpiecznik termiczny
    > typowo na 105 st. C w obwodzie pierwotnym. Zwarcie powinno wyłączyć cały
    > transformator.
    >
    Według mnie wszystkie jakie mam (sprzed 35+ lat) nie mają.

    Taki termik widać na trafie?
    W tym (TS6/A) jest po prostu uzwojenie i do niego dwa druciki od końcówek
    lutowniczych.
    P.G.


  • 8. Data: 2016-09-16 14:25:55
    Temat: Re: Zasilacze z trafem - ku przestrodze.
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Piotr Gałka" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:nrgo14$4ts$...@n...chmurka.net...
    Użytkownik "Tomasz Wójtowicz" <s...@s...spam.spam.com> napisał w
    wiadomości
    >> Wszystkie tego typu transformatory jakie znam, mają bezpiecznik
    >> termiczny typowo na 105 st. C w obwodzie pierwotnym. Zwarcie
    >> powinno wyłączyć cały transformator.
    >
    >Według mnie wszystkie jakie mam (sprzed 35+ lat) nie mają.

    Za PRL nie dawali.

    >Taki termik widać na trafie?

    Nie, zawiniety gdzies w srodku.

    J.


  • 9. Data: 2016-09-16 15:02:44
    Temat: Re: Zasilacze z trafem - ku przestrodze.
    Od: PiteR <e...@f...pl>

    Piotr Gałka pisze tak:

    > Nigdy się z czymś takim nie spotkałem. Myślałem, że w
    > przeciwieństwie do zasilaczy impulsowych taki z trafem nie jest
    > groźny. Macie jakąś wiedzę na ten temat?
    > Emalia po np. 20 latach traci swoje właściwości izolacyjne?
    > Zasilacz na 220V nie wytrzymał wielu lat pod 230V?

    Też nigdy się nie spotkałem żeby na jałowym a przeciążone, zwarte no
    cóz były gorace. Dużo sztuk widziałem ~24v od automatyki i też nic
    tylko pociemniały. Musiał się termperaturowo ugotować od zwarcia na
    wtórnym.

    Ale od paru lat nie wierzę im, nie używam już małych transformatrków.
    Wszystkie chińskie wyrzuciłem. Teraz biorę większy wg ruskiej szkoły
    projektowania urządzeń ;)


    > Poważnie się zastanawiam, czy można zostawiać zasilony telefon jak
    > się z domu wychodzi tylko jak to zorganizować.

    Nowe, wybuchające wynalazki Samsunga i powerbanki ładuje się w wannie
    proszę pana ;)

    --
    Piter

    http://piterpro.private.pl/xnews/


  • 10. Data: 2016-09-16 16:01:51
    Temat: Re: Zasilacze z trafem - ku przestrodze.
    Od: Marek <f...@f...com>

    On Fri, 16 Sep 2016 12:33:00 +0200, "J.F."
    <j...@p...onet.pl> wrote:
    > -gorace nawet na jalowym biegu. A co bedzie pod obciazeniem ?

    Takie trafo się wyrzuca a nie używa.

    --
    Marek

strony : [ 1 ] . 2 ... 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: