tak czytam sobie wykopa i tam forowany jest pomysl zeby korytarz zycia byl tworzony
od lewej.
Czyli ze miedzy lewym skrajnym pasem a kolejnym tworzyc korytarz dla karetki, strazy.

Kto to wymysla?
Czemu to jest takie bez sensu?

Mamy pas awaryjny, z jakiegos powodu nie jest dobry dla karetki czy strazy.
ok, jakos jestem w stanie zrozumiec ze to miejsce dla zepsutego auta kowalskiego ale
karetka tamtedy jechac nie moze.

ok. Ale czemu w takim razie korytarz dla sluzb nie mialby byc na prawym pasie?

Skoro kowalscy moga zjechac na awaryjny i zrobic miejsce dla sluzb na prawym pasie
albo miedzy skrajnym prawym i kolejnym to dlaczego foruje sie idee zeby zrobic
korytarz z drugiej strony jezdni?

To wogole jest poparte jakims sensem czy tak se ktos wydumal i reszta gdacze jak
papugi a druga polowa ma to w dupie.

Czemu tego nie uregulowac w przepisach.
To jest jeden artykul do PORD i sprawa wyjasniona.

Czemu proste rzeczy przerastaja naszych ustawodawcow?