eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.internet.polip › open proxy i sdi
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 18

  • 1. Data: 2002-09-10 19:59:01
    Temat: open proxy i sdi
    Od: "Alex D.B." <a...@p...onet.pl>

    Chcialbym wrzucic troche kij w mrowisko, co do listy open proxy.
    Jako ze popelnilem kila instalacji "serverow" na sdi i neostradzie, a
    jeszcze wiecej widzialem, to niestety musze potwierdzic taka liste i pewne
    problemy. Wielokrotnie zdarzylo mi sie widziec FATALNIE zabezpieczone
    serveri na sdi i neo, majace wystawione dziurawe uslugi na swiat, bedace
    open-relay i open proxy... i w ogole open. Problem jest o tyle, ze taka
    sytuacja powoduje banowanie na rozne metody domen sdi.tp., a na tym cierpia
    wszyscy.

    Chce wiec zadac prowokacyjne pytanie, czy tpsa powinna stawiac ultimatum
    userom, a potem rozwiazywac umowe.

    Dlaczego. Firma x powiedzmy (przyklad), gdzie trafiam przypadkiem, ma
    open-relaya. spamy leca, az milo.
    Szef, na sugestie ze warto cos z tym zrobic, stwierdza ze "mamy admina, jest
    dobry". Admin jest faktycznie dobry, bo pracuje prawie za darmo, i z trudem
    mandrejka po difolcie postawi.
    oczywiscie, szef NIE WIDZI potrzeby zaplacic za zrobienie tego dobrze.
    efektow nie musze opisywac.

    PS. NIE jestem adminem. raczej koordynuje ich prace. znam sie tylko tyle,
    zeby im na rece patrzec ;-) Jezeli ja widze ze jest zle, to chyba jest
    bardzo zle.


    --
    --
    Alex D.B.
    "W posredniaku patrzylem, nic dla mnie"


  • 2. Data: 2002-09-10 21:37:06
    Temat: Re: open proxy i sdi
    Od: "pix" <p...@w...pl>


    Użytkownik "Alex D.B." <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:alli5o$d42$1@news.onet.pl...
    >
    > Chce wiec zadac prowokacyjne pytanie, czy tpsa powinna stawiac ultimatum
    > userom, a potem rozwiazywac umowe.

    Może większość się ze mną nie zgodzi, ale IMHO owszem, tpsa powinna dać
    ultimatum i zagrozić odcięciem - lecz wyłącznie wtedy, gdy z danego adresu
    zostały popełnione jakieś konkretne nadużycia.
    Samo open-proxy żadnym naduzyciem chyba nie jest, natomiast ten kto decyduje
    się na jego postawienie ponosi za niego pełną odpowiedzialność. Jego więc
    sprawą
    jest jak zorganizuje do niego dostęp i na jakich zasadach pozwoli z niego
    korzystać.

    A szef firmy, o której piszesz może zmieniłby zdanie, gdyby faktycznie
    jakieś
    ostrzeżenie od tepsy dostał ;-)

    Pix


  • 3. Data: 2002-09-10 22:22:39
    Temat: Re: open proxy i sdi
    Od: "Alex D.B." <a...@p...onet.pl>


    Użytkownik "pix" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:alljnv$jn4$1@news.tpi.pl...
    > >
    > > Chce wiec zadac prowokacyjne pytanie, czy tpsa powinna stawiac ultimatum
    > > userom, a potem rozwiazywac umowe.
    >
    > Może większość się ze mną nie zgodzi, ale IMHO owszem, tpsa powinna dać
    > ultimatum i zagrozić odcięciem - lecz wyłącznie wtedy, gdy z danego adresu
    > zostały popełnione jakieś konkretne nadużycia.

    hm... a profilaktyka? wsiadlbys do samoloty bez przegladu? "jak sie rozbije,
    to bedziemy sie martwic"

    > Samo open-proxy żadnym naduzyciem chyba nie jest, natomiast ten kto
    decyduje
    > się na jego postawienie ponosi za niego pełną odpowiedzialność. Jego więc
    > sprawą
    > jest jak zorganizuje do niego dostęp i na jakich zasadach pozwoli z niego
    > korzystać.
    >
    wszystko sie zgadza, ale ja widze tu mozliwosc "szczegolnej interpretacji" -
    jezeli banuje sie domene sdi, to znaczy, ze inni userzy traca, wiec zakluca
    im to kozystanie z sieci.

    > A szef firmy, o której piszesz może zmieniłby zdanie, gdyby faktycznie
    > jakieś
    > ostrzeżenie od tepsy dostał ;-)
    >
    stad moje pytanie... ja jestem jak najbardziej za. moze czas zrobic troche
    porzadku?
    Mam manie przesladowcza. Zaprzyjazniony admin postawil mi fw na mojej neo, a
    ja poprosilem o monitorowanie i logowanie ruchu. 2-5 razy dziennie jestem
    "tocany" za open-relayem.
    1-8 razy za ftpem. 2-4 skany dziennie po "dziwnych portach". i nimbdach itp
    nie wspominam.
    ip przez 3 miesiace byl absolutnie nie znany... tyle, ze nalezal do klasy
    tpsa.
    czy inni prowajderzy maja to samo? czy tez "chjakezy" i spamerzy po prostu
    skanuja klase tepsy, bo "duzo dziur"?


    --
    --
    Alex D.B.
    "W posredniaku patrzylem, nic dla mnie"
    www.agiees.com


  • 4. Data: 2002-09-11 02:32:53
    Temat: Re: open proxy i sdi
    Od: Gotfryd Smolik - listy dyskusyjne <s...@s...com.pl>

    On Tue, 10 Sep 2002, Alex D.B. wrote:
    [...]
    >+ ja poprosilem o monitorowanie i logowanie ruchu. 2-5 razy dziennie jestem
    >+ "tocany" za open-relayem.
    >+ 1-8 razy za ftpem. 2-4 skany dziennie po "dziwnych portach". i nimbdach itp
    >+ nie wspominam.
    >+ ip przez 3 miesiace byl absolutnie nie znany... tyle, ze nalezal do klasy
    >+ tpsa.
    >+ czy inni prowajderzy maja to samo? czy tez "chjakezy" i spamerzy po prostu
    >+ skanuja klase tepsy, bo "duzo dziur"?

    Chyba skanują. Na SDI właśnie jakiś 195.205.179.8 uwziął
    się przejść mi firewalla :) (dla porządku: posta wysyłam
    z innej sieci).

    Pozdrowienia, Gotfryd


  • 5. Data: 2002-09-11 09:15:34
    Temat: Re: open proxy i sdi
    Od: Tomasz Slaski <t...@p...pl.invalid>

    Alex D.B. wrote:


    > ip przez 3 miesiace byl absolutnie nie znany... tyle, ze nalezal do klasy
    > tpsa.
    > czy inni prowajderzy maja to samo? czy tez "chjakezy" i spamerzy po prostu
    > skanuja klase tepsy, bo "duzo dziur"?


    Oczywiście, że skanują. Nie tylko tepsę.
    Podam Ci przykład z własnego podwórka:
    Jakis czas temu uruchamiałem u siebie nową klasę adresową z pozmana.
    Oczywiscie, zamim pojawiły się tam konkretne hosty, numerki "stały
    puste". Trzy albo cztery dni po podroutowaniu klasy do mnie,
    ogniomurek zameldował skany na tej nikomu nie znanej wczesniej
    klasie, przede wszystkim w poszukiwaniu open relaya SMTP.
    Albo inna sytuacja tak z rok temu: z wlasnego zakrecenia zdarzylo mi
    sie doslownie na 4 godziny zostawic jeden SMTP open - nie musze
    mowic, co sie momentalnie zaczelo dziac....


    Pozdrawiam :)

    --
    TOM
    TS635-RIPE LAN/MAN BAFH GSM +48 607 81 83 30
    After hours -> http://www.telefonia.skonet.pl


  • 6. Data: 2002-09-11 14:25:45
    Temat: Re: open proxy i sdi
    Od: "Marek Kryniczak" <m...@o...pl>

    p...@w...pl wrote:

    : Samo open-proxy żadnym naduzyciem chyba nie jest, natomiast ten kto
    : decyduje się na jego postawienie ponosi za niego pełną odpowiedzialność.

    Samo postawienie open proxy nie jest naruszeniem umowy z TP SA. I bardzo
    niedobrze. Uwazam, ze TP SA powinna wprowadzic odpowiedni punkt do umowy.
    Skorzystaliby na tym wszyscy - i sami userzy i Telekomunikacja Polska.



  • 7. Data: 2002-09-11 18:22:54
    Temat: Re: open proxy i sdi
    Od: Michał Cieślicki <y...@a...pl>

    begin Marek Kryniczak <m...@o...pl> quotation:
    >: Samo open-proxy żadnym naduzyciem chyba nie jest, natomiast ten kto
    >: decyduje się na jego postawienie ponosi za niego pełną odpowiedzialność.
    >
    > Samo postawienie open proxy nie jest naruszeniem umowy z TP SA. I bardzo
    > niedobrze. Uwazam, ze TP SA powinna wprowadzic odpowiedni punkt do umowy.
    > Skorzystaliby na tym wszyscy - i sami userzy i Telekomunikacja Polska.

    To znaczy jaki punkt?

    --
    Michał Cieślicki PLD/GNU Linux User
    Plonkito ergo sum (c) Igo on apcoh BOFH# 264799
    Hxbpunav cemrm obtbj hzvrenwn zybqb
    http://www.oe.faq.net.pl/bledy.html <------ The truth is out there


  • 8. Data: 2002-09-11 18:54:36
    Temat: Re: open proxy i sdi
    Od: "pix" <p...@w...pl>


    Użytkownik "Marek Kryniczak" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:alnj2i$nfa$1@news.tpi.pl...
    > p...@w...pl wrote:
    >
    > : Samo open-proxy żadnym naduzyciem chyba nie jest, natomiast ten kto
    > : decyduje się na jego postawienie ponosi za niego pełną odpowiedzialność.
    >
    > Samo postawienie open proxy nie jest naruszeniem umowy z TP SA. I bardzo
    > niedobrze. Uwazam, ze TP SA powinna wprowadzic odpowiedni punkt do umowy.
    > Skorzystaliby na tym wszyscy - i sami userzy i Telekomunikacja Polska.

    Muszę wyrazić zdanie odmienne ;-)
    To co proponujesz to nic innego jak bardzo niestety u nas rozpowszechniona
    praktyka mnożenia różnorakich nakazów i zakazów bez rzeczywistej potrzeby.
    IMHO tendencja taka pojawia się w sytuacji gdy istniejące uregulowania nie
    są w praktyce egzekwowane - wówczas duża część osób sądzi iż wprowadzenie
    nowych poprawi sytuację. Tymczasem wkrótce okazuje się, że nowych przepisów
    również
    się nie egzekwuje - więc trzeba wprowadzić kolejne, itd. itd.
    No i kółko się zamyka, a problem pozostaje dalej.
    Końcowy efekt jest taki, że tzw. "zwykły" użytkownik jest coraz bardziej
    krępowany
    różnorakimi zakazami, natomiast nadużycia jak były tak są i nadal.

    IMHO zupełnie wystarczająca i co najważniejsze skuteczna byłaby szybka
    reakcja
    tepsy na abuse. Jedno naduzycie - przychodzi ostrzeżenie.
    Nie skutkuje ? No to odcięcie łącza, zawieszenie, czy co tam jeszcze można
    wymyśleć.
    Sądzę, że w ten sposób wiekszość problemów związanych z sdi (i nie tylko)
    zostałaby
    w miarę szybko rozwiązana.

    Pix


  • 9. Data: 2002-09-11 19:18:37
    Temat: Re: open proxy i sdi
    Od: Michał Cieślicki <y...@a...pl>

    begin pix <p...@w...pl> quotation:
    > Muszę wyrazić zdanie odmienne ;-)
    > To co proponujesz to nic innego jak bardzo niestety u nas rozpowszechniona
    > praktyka mnożenia różnorakich nakazów i zakazów bez rzeczywistej potrzeby.
    > IMHO tendencja taka pojawia się w sytuacji gdy istniejące uregulowania nie
    > są w praktyce egzekwowane - wówczas duża część osób sądzi iż wprowadzenie
    > nowych poprawi sytuację. Tymczasem wkrótce okazuje się, że nowych przepisów
    > również się nie egzekwuje - więc trzeba wprowadzić kolejne, itd. itd.
    > No i kółko się zamyka, a problem pozostaje dalej.
    > Końcowy efekt jest taki, że tzw. "zwykły" użytkownik jest coraz bardziej
    > krępowany różnorakimi zakazami, natomiast nadużycia jak były tak są i nadal.

    Masz rację, prawo ciężkie, ale nie egzekwowane :/

    > IMHO zupełnie wystarczająca i co najważniejsze skuteczna byłaby szybka
    > reakcja tepsy na abuse. Jedno naduzycie - przychodzi ostrzeżenie.
    > Nie skutkuje ? No to odcięcie łącza, zawieszenie, czy co tam jeszcze można
    > wymyśleć.
    > Sądzę, że w ten sposób wiekszość problemów związanych z sdi (i nie tylko)
    > zostałaby w miarę szybko rozwiązana.

    Myślę, że tepsa, zresztą to widać po dyskietce ze sterownikami do hisa,
    suportuje tylko windowsa. Może by przygytować stronkę o bezpiecznej
    konfiguracji usługi pod linuxem / *bsd i zaproponować tepsie jej
    umieszczenie w dziale informacji o sdi?

    Daje to dwa plusy: ludzie mają to pod nosem (tam gdzie szukali wniosku
    itp) opisane, po drugie operator ma gdzie odsyłać klientów
    korzystających z innych niż tylko windows systemów. Myślę, że to mogłoby
    poprawić spojrzenie tepsy na problem i być może ręka wyciągnięta przez
    społeczność linuxową mogłaby się okazać preludium do równouprawnienia
    tych użytkowników w innych usługach. Jak myślicie?

    --
    Michał Cieślicki PLD/GNU Linux User
    Plonkito ergo sum (c) Igo on apcoh BOFH# 264799
    Hxbpunav cemrm obtbj hzvrenwn zybqb
    http://www.oe.faq.net.pl/bledy.html <------ The truth is out there


  • 10. Data: 2002-09-11 20:53:35
    Temat: Re: open proxy i sdi
    Od: Robert Redziak <s...@s...plukwa.net>

    On Wed, 11 Sep 2002 18:54:36 +0000 (UTC), pix <p...@w...pl>
    wrote:

    > To co proponujesz to nic innego jak bardzo niestety u nas rozpowszechniona
    > praktyka mnożenia różnorakich nakazów i zakazów bez rzeczywistej potrzeby.
    > IMHO tendencja taka pojawia się w sytuacji gdy istniejące uregulowania nie
    > są w praktyce egzekwowane - wówczas duża część osób sądzi iż wprowadzenie
    > nowych poprawi sytuację. Tymczasem wkrótce okazuje się, że nowych przepisów
    > również
    > się nie egzekwuje - więc trzeba wprowadzić kolejne, itd. itd.

    Tu nie chodzi o kolejny nakaz, zakaz, etc. Tu chodzi o
    stworzenie mechanizmu umożliwiającego puszczenie klienta na
    drzewo, jeśli ten ma źle skonfigurowane proxy i tak zamierza
    mieć, bo jemu to nie przeszkadza.

    > Końcowy efekt jest taki, że tzw. "zwykły" użytkownik jest coraz bardziej
    > krępowany
    > różnorakimi zakazami, natomiast nadużycia jak były tak są i nadal.

    Nie do końca. Jeśli jest punkt w regulaminie, można załatwić owe
    nadużycia metodą wtyczki.

    > tepsy na abuse. Jedno naduzycie - przychodzi ostrzeżenie.
    > Nie skutkuje ? No to odcięcie łącza, zawieszenie, czy co tam jeszcze można
    > wymyśleć.

    Ale po co łatać, jak można zapobiegać?

    r.
    --
    ____________________________________________________
    ________
    robert rędziak :: 1.0654205607477 j.w.g. :: rekin.plukwa.net

    p l u k w a z o n e s u p p o r t t e a m

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: