eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › po dieslu teraz gaz ...
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 142

  • 111. Data: 2011-12-21 01:44:47
    Temat: Re: po dieslu teraz gaz ...
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Tue, 20 Dec 2011 16:11:20 +0100, Marcin "Kenickie" Mydlak napisał(a):
    > W dniu 2011-12-20 07:34, J.F. pisze:
    >> Tylko ze od tego centralka nie powinna sie na stale psuc.
    >> Chyba ze to jakas druciarska centralka :)
    >>
    > Oidp to KME Diego z początku produkcji. Czyli coś, co wyglądało gorzej
    > niż prace uczniów wrocławskiego EZNu, wykonywane w ramach warsztatów
    > szkolnych. Totalnie nieuszczelnione i niezabezpieczone elektrycznie, a
    > co za tym idzie, nieodporne na warunki panujące pod maską auta.

    Ale kazdego, nie tylko renufki.

    J.


  • 112. Data: 2011-12-21 01:51:29
    Temat: Re: po dieslu teraz gaz ...
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Mon, 19 Dec 2011 10:15:01 +0100, PM napisał(a):
    >>>> Bo niższa akcyzja na LPG, jest tak samo bez sensu jak obniżenie akcyzy
    >>>> dla tankujących różowe samochody...
    >>>na poczatek - podatki wogóle to zło.
    >>
    >> No nie - byc musza.
    >> Chce sie miec dobre drogi i autostrady ..
    >
    > i co? płacisz i masz? ;-)))

    Place i mam. No, drogi to takie sobie, ale na autostrady nie moge narzekac
    - w jedna trone 250km, w druga skolko ugodno, a nawet w trzecie i czwarta
    mam kawalek :-)

    > Może powinny być drogi prywatne jedziesz-> płacisz, nie jedziesz ->nie
    > płacisz (albo płacisz abonamet i jedziesz taniej)
    > taaak "nigdzie na świecie tak nie ma..."

    tak calkiem nigdzie to znow nie, ale byloby to cokolwiek uciazliwe.


    >>>była chyba kiedys znizka OC dla czerwonych samochodów.
    >> Ale mogla byc uzasadniona.
    > tak samo jak promowanie gazu

    bie, bardziej.

    > gaz i tak się sam robi przy produkcji benzyn
    > wiec trzeba go gdzies upchać po dobrej cenie
    > z wiadomych* wzgledów nie można dowalić tak wysokiej akcyzy na gaz
    > grzewczy, jak dla burżujów których stać na własny samochód

    Ale benzyna to produkt uboczny przy produkcji gazu, nie moze byc tansza ?
    :-)

    J.


  • 113. Data: 2011-12-21 06:54:59
    Temat: Re: po dieslu teraz gaz ...
    Od: MarcinJM <m...@i...pl>

    W dniu 2011-12-20 21:09, Tomasz Pyra pisze:
    > On Tue, 20 Dec 2011 20:54:56 +0100, Adam Płaszczyca wrote:
    >
    >> Dnia Tue, 20 Dec 2011 20:34:37 +0100, Tomasz Pyra napisał(a):
    >>
    >>> Ale taka prawda...
    >>>
    >>> Klient przychodzi z wizją że za 3000zł dostanie instalacje LPG taką żeby mu
    >>> mało gazu szło.
    >>
    >> A tymczasem II generacja na Bingo_M daje radę, wystarczy tylko użyć mózgu
    >> :D
    >
    > Z instalacją opartą o mikset chyba tak na prawdę nie da się tego zrobić do
    > końca dobrze, a przynajmniej nie tak dobrze jak wtrysk benzyny.
    >
    > Po prostu reduktor i mikser nie mają szans tak dobrze trzymać parametrów i
    > tak szybko reagować jak listwa wtryskowa czy nawet gaźnik.
    >
    > Bo tam zawsze termodynamika rozprężającego się gazu wpływa jakoś na
    > wydajność dostarczania gazu, chociaż oczywście są jakieś tam lepsze z
    > całkiem niezłą stabilnością, zwłaszcza jak samochód niezbyt mocny.
    >
    > No ale tak naprawdę to daje się dobrze kompensować dopiero w instalacjach z
    > wtryskiem gazu - wtedy AFR w całym zakresie obrotów i obciążeń może być
    > prawidłowy.

    Nie do konca. Przerabialem kilka aut z mikserem bo "nie szly".
    Wywalem mikser i w to miejsce wstawialem do dolotu zwylka rurke-kolanko.
    Auta dostawaly drugie zycie, do tego stopnia, ze zaprzyjazniony gazownik
    marudzil "szkoda, ze ja tak nie moge robic".
    Najwiekszym wyzwaniem byl silnik 2.2 subaru legacy. Otoz wlot do bypassa
    od wolnych obrotow byl sporo oddalony od przepustnicy i gaz podany
    bezposrednio na przepustnice po puszczeniu pedalu gazu musial gwaltownie
    zmienic kierunek. Objawialo sie to poteznymi strzalami. Dopiero
    przerobka kolektora i przeniesienie wlotu do bypassa o okolice
    przepustnicy rozwiazalo problem definitywnie.
    Trooper z taka modyfikacja przez 150kkm ani razu nie strzelil, spala ok
    13-14 ltr/100km. Swiece i kable z przebiegiem nieznanym, ale grubo
    powyzej 200kkm (ja nigdy nie wymienialem).

    --
    Pozdrawiam
    MarcinJM
    gg: 978510, marcinjm()op.pl


  • 114. Data: 2011-12-21 08:19:14
    Temat: Re: po dieslu teraz gaz ...
    Od: "PM" <x...@w...pl>



    >>>>na poczatek - podatki wogóle to zło.
    >>>
    >>> No nie - byc musza.
    >>> Chce sie miec dobre drogi i autostrady ..
    >>
    >> i co? płacisz i masz? ;-)))
    >
    > Place i mam. No, drogi to takie sobie, ale na autostrady nie moge narzekac
    > - w jedna trone 250km, w druga skolko ugodno, a nawet w trzecie i czwarta
    > mam kawalek :-)

    ciekawe ile się płaci w Chinach
    albo wprost przeciwnie w USA (podatek w paliwie 12% + podatki ichni vat
    około 10%+ dochodowy ze 7%)
    i mają i jeżdzą.
    jednym słowem mamy niewspólmiernie mało do ściąganej kasy.

    >> Może powinny być drogi prywatne jedziesz-> płacisz, nie jedziesz ->nie
    >> płacisz (albo płacisz abonamet i jedziesz taniej)

    > (...) ale byloby to cokolwiek uciazliwe.

    ja tam jestem jestem niepoprwanym zwolennikiem prywatnego
    np taki prywatny busik wieliczka-kraków jedzie co kilka minut, płace 2zł.
    porównaj do państwowego PKP i PKS.
    i wcale nie jest uciążliwe że sa różne busiki.
    Sieci komórkowe tęż się między soba dogaduja i możesz dzwonic np z orange do
    plusa, a nawet do T-mobila.
    wiec z pewnościa mógłbyś wykupić (w jeszcze innej firmie)


    >>>>była chyba kiedys znizka OC dla czerwonych samochodów.
    >>> Ale mogla byc uzasadniona.
    >> tak samo jak promowanie gazu
    >
    > bie, bardziej.

    mniej mniej ;-)

    >> gaz i tak się sam robi przy produkcji benzyn
    >> wiec trzeba go gdzies upchać po dobrej cenie
    >> z wiadomych* wzgledów nie można dowalić tak wysokiej akcyzy na gaz
    >> grzewczy, jak dla burżujów których stać na własny samochód
    >
    > Ale benzyna to produkt uboczny przy produkcji gazu, nie moze byc tansza ?

    Jak warsztaty będą montowały układy paliwowe na Pb w samochodach fabrycznie
    ich pozbawionych to powyższe będzie prawdą.
    Kto wie może kiedyś będzie się przerabiało samochody elektryczne na
    spalinowe ;-).


  • 115. Data: 2011-12-21 10:55:23
    Temat: Re: po dieslu teraz gaz ...
    Od: "PM" <x...@w...pl>

    >są i takie wyprzedzające już sam sygnał
    > zasilający cewkę.

    w sumie to nawet bardziej uniwersalne by były
    - nawet z przerywaczem powinno hulać ;-)

    tyle że wystepowałaby rozbiezność
    czas_wtrysku=f(kąt_1) i moze inne funkcjie ECU oraz czas_zapłonu=f(kąt_2)

    kąt_1<>kąt_2


  • 116. Data: 2011-12-21 12:41:22
    Temat: Re: po dieslu teraz gaz ...
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "PM" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:jcs1ad$53u$...@m...internetia.pl...
    >>>> Chce sie miec dobre drogi i autostrady ..
    >>> i co? płacisz i masz? ;-)))
    >> Place i mam. No, drogi to takie sobie, ale na autostrady nie moge
    >> narzekac
    >> - w jedna trone 250km, w druga skolko ugodno, a nawet w trzecie i
    >> czwarta
    >> mam kawalek :-)

    >ciekawe ile się płaci w Chinach
    >albo wprost przeciwnie w USA (podatek w paliwie 12% + podatki ichni
    >vat około 10%+ dochodowy ze 7%)
    >i mają i jeżdzą.
    >jednym słowem mamy niewspólmiernie mało do ściąganej kasy.

    Zalezy. Dawno temu na drogi szlo 30% wplywow z akcyzy od paliw.
    Drogi dziurawe, 70% pieniedzy gdzies znika, plus 22% vat - wk*, ale
    sobie przypominalem - chlopie, jezdzisz na gaz, placisz tylko 1/3
    akcyzy z benzyny , masz dokladnie to za co zaplaciles :-)

    Teraz to cholera wie ile sie na te drogi wydaje, rzekomo nawet wiecej
    niz wplywy z akcyzy - bo unia doplaca.

    >>> Może powinny być drogi prywatne jedziesz-> płacisz, nie
    >>> jedziesz ->nie
    >>> płacisz (albo płacisz abonamet i jedziesz taniej)
    >> (...) ale byloby to cokolwiek uciazliwe.
    >ja tam jestem jestem niepoprwanym zwolennikiem prywatnego
    >np taki prywatny busik wieliczka-kraków jedzie co kilka minut, płace
    >2zł.
    >porównaj do państwowego PKP i PKS.

    No coz, moge porownac do miejskiego tramwaju czy autobusu, gdzie place
    2.40 .... od jednego przystanku do chyba 20km jak mam szczescie. A na
    miesiecznym jeszcze taniej. Przy czym komunikacja we wrocku sie troche
    sprywatyzowala.

    >i wcale nie jest uciążliwe że sa różne busiki.
    >Sieci komórkowe tęż się między soba dogaduja i możesz dzwonic np z
    >orange do plusa, a nawet do T-mobila.
    >wiec z pewnościa mógłbyś wykupić (w jeszcze innej firmie)

    Moze bym i mogl, a moze nie - pamietasz ile lat byles na centertela
    skazany, a potem tylko na dwie GSM ?
    Drogi sie buduje dlugo, miejsca nie ma, a poki nie ma drugiej ...
    wolny rynek, 50 zl za przejazd :-)
    No i co - kasa co 5 km ?

    A z telefonami ... owszem, sie dogadaly, Plus bral ze 2 zl/min od
    innych operatorow za przychodzace do swojej sieci, inni operatorzy
    tez, co oczywiscie owocowalo tym ze taryfy "no nie mozemy brac mniej
    niz sami placimy".
    Nie wiem czy pochwalac czy ganic - ale Strezynska obnizyla te stawki
    do ~14 gr.

    >>>>>była chyba kiedys znizka OC dla czerwonych samochodów.
    >>>> Ale mogla byc uzasadniona.
    >>> tak samo jak promowanie gazu
    >
    >> bie, bardziej.
    >mniej mniej ;-)

    No, bardziej zauwazalny pojazd i moze ma mniej wypadkow, nawet jak
    wymusza pierwszenstwo.
    Co prawda teraz nikt o to nie pyta, wiec moze i masz racje ze mniej ..

    >> Ale benzyna to produkt uboczny przy produkcji gazu, nie moze byc
    >> tansza ?
    >Jak warsztaty będą montowały układy paliwowe na Pb w samochodach
    >fabrycznie ich pozbawionych to powyższe będzie prawdą.
    >Kto wie może kiedyś będzie się przerabiało samochody elektryczne na
    >spalinowe ;-).

    No ba - maly generatorek i auto z zasiegu 100km ma 5000 :-)

    J.


  • 117. Data: 2011-12-21 13:44:19
    Temat: Re: po dieslu teraz gaz ...
    Od: "PM" <x...@w...pl>

    >>ciekawe ile się płaci w Chinach
    >>albo wprost przeciwnie w USA (podatek w paliwie 12% + podatki ichni vat
    >>około 10%+ dochodowy ze 7%)
    >>i mają i jeżdzą.
    >>jednym słowem mamy niewspólmiernie mało do ściąganej kasy.
    >
    > Zalezy. Dawno temu na drogi szlo 30% wplywow z akcyzy od paliw.
    > Drogi dziurawe, 70% pieniedzy gdzies znika, plus 22% vat - wk*, ale sobie
    > przypominalem - chlopie, jezdzisz na gaz, placisz tylko 1/3 akcyzy z
    > benzyny , masz dokladnie to za co zaplaciles :-)
    >
    > Teraz to cholera wie ile sie na te drogi wydaje, rzekomo nawet wiecej niz
    > wplywy z akcyzy - bo unia doplaca.

    uchwyciłeś sedno
    więcej się wydaje bo unia dopłaca
    tyle, że za więcej robi się mniej.


    >>>> Może powinny być drogi prywatne jedziesz-> płacisz, nie jedziesz ->nie
    >>>> płacisz (albo płacisz abonamet i jedziesz taniej)
    >>> (...) ale byloby to cokolwiek uciazliwe.
    >>ja tam jestem jestem niepoprwanym zwolennikiem prywatnego
    >>np taki prywatny busik wieliczka-kraków jedzie co kilka minut, płace 2zł.
    >>porównaj do państwowego PKP i PKS.
    >
    > No coz, moge porownac do miejskiego tramwaju czy autobusu, gdzie place
    > 2.40 .... od jednego przystanku do chyba 20km jak mam szczescie.

    czyli 20% drożej.

    ja mam 2zł za 15 minut czyli np za 10km jak źle pójdzie.
    a komunikacja miejska jest dotowana
    czyli płace 2 razy, za bilet i w podatku.

    >>i wcale nie jest uciążliwe że sa różne busiki.
    >>Sieci komórkowe tęż się między soba dogaduja i możesz dzwonic np z orange
    >>do plusa, a nawet do T-mobila....

    > Moze bym i mogl, a moze nie - pamietasz ile lat byles na centertela
    > skazany, a potem tylko na dwie GSM ?

    na PRL jestem skazany jakieś 65lat bo tego co jest to chyba wolnym rynkiem
    się nie da nazwać.
    zresztą GSM to też koncesje - zły przykład dałem ;-)

    > Drogi sie buduje dlugo, miejsca nie ma, a poki nie ma drugiej ... wolny
    > rynek, 50 zl za przejazd :-)
    > No i co - kasa co 5 km ?

    winietka.
    albo viatoll ;-)





  • 118. Data: 2011-12-21 17:54:06
    Temat: Re: po dieslu teraz gaz ...
    Od: Cezary Daniluk <c...@n...com>

    W dniu 2011-12-20 20:54, Tomasz Pyra pisze:

    > Ale zazwyczaj na LPG jest spadek mocy i wzrost zużycia gazu mniejszy niż o
    > 20%, co świadczy właśnie o tym że mieszanka jest zbyt uboga, czyli silnik
    > pracuje źle.

    Mój wpie... tego gazu właśnie nie wiem czy nawet nie 25% więcej, ale nie
    mam do czego porównywać, bo wiele km na samej benzynie to ja nim nie
    zrobiłem ;)

    Pozdrawiam !


  • 119. Data: 2011-12-21 21:04:37
    Temat: Re: po dieslu teraz gaz ...
    Od: nazgul <x...@w...pl>


    > To policzyłeś wpływ niezbyt dokładnego wymieszania gazu z powietrzem?
    >
    a skąd wiesz czy jest dobrze wymieszany czy nie jest?
    czy jest bardziej czy mniej wymieszany niż opary benzyny?

    wpływ to ma ew. mniejsza prędkość spalania LPG.


  • 120. Data: 2011-12-21 21:09:14
    Temat: Re: po dieslu teraz gaz ...
    Od: nazgul <x...@w...pl>


    >> Z instalacją opartą o mikset chyba tak na prawdę nie da się tego zrobić do
    >> końca dobrze, a przynajmniej nie tak dobrze jak wtrysk benzyny.
    >
    > Dlaczego nie?

    bo nie ma sprzężenia zwrotnego?
    czyli da się (z trudem) zrobić dobrze, ale z upływem lat i zmianami
    parametrów instalka LPG będzie się rozłaziła.


    > Albo może być do dupy. Widzisz, elektronika może działać do dupy, a prawa
    > fizyki - nie.
    >
    ale mechanika mająca działająca w oparciu o prawa fizyki tez może
    działać źle.

strony : 1 ... 11 . [ 12 ] . 13 ... 15


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: