Hej homo elektronikusy!!!

jak radzicie sobie z połączeniem kurz + elektrostatyka? Toczę boje i się
boję, że mnie to pokona.
Muszę czasem oddzielić wyświetlacz LCD od szyby z dotykiem
pojemnościowym, aby dostać się do elektroniki pod wyświetlaczem. Za
każdym razem, pomimo zachowania najwyższej ostrożności oraz reżimu
czystościowego, po podniesieniu wyświetlacza natychmiast zewsząd
przybywają paprochy. Niestety, nie mam dostępu do komory bezpyłowej. Ja
Wy sobie radzicie w takich sytuacjach? Jakieś patenty? Ustawiona obok
maszyna elektrostatyczna, która ściąga paprochy bardziej niż
szyba...albo cóś... ja wymiękam....

Pozdrawiam,
Daniel

do góry

W dniu poniedziałek, 6 kwietnia 2020 04:11:19 UTC-5 użytkownik DaNsOuNd napisał:
> Hej homo elektronikusy!!!
>
> jak radzicie sobie z połączeniem kurz + elektrostatyka? Toczę boje i się
> boję, że mnie to pokona.
> Muszę czasem oddzielić wyświetlacz LCD od szyby z dotykiem
> pojemnościowym, aby dostać się do elektroniki pod wyświetlaczem. Za
> każdym razem, pomimo zachowania najwyższej ostrożności oraz reżimu
> czystościowego, po podniesieniu wyświetlacza natychmiast zewsząd
> przybywają paprochy. Niestety, nie mam dostępu do komory bezpyłowej. Ja
> Wy sobie radzicie w takich sytuacjach? Jakieś patenty? Ustawiona obok
> maszyna elektrostatyczna, która ściąga paprochy bardziej niż
> szyba...albo cóś... ja wymiękam....
>
>
Wentylacja mechaniczna z filtrem.
Mieszkalem w domu bez i zawsze bylo masa kurzu. I takiego kudlatego i takiego
pylistego.
Myslalem ze wszedzie tak jest.

Pomieszkalem troche w bloku z wentylacja mechaniczna i zonk. Kurzu brak, i to mimo
mieszkania jak kawaler - sprzatania raz na 3 miesiace.

Mieszkam teraz w domu z wentlacja mechaniczna ale bez filtra i jest nieco gorzej ale
nadal sporo lepiej niz bez wentylacji mechanicznej.

Wiec jesli nie mozesz zadbac o wentylacje w calym pokoju to trzeba sobie zbudowac
namiot i uklad filtrujacy. I w nim pracowac.

do góry

W dniu 2020-04-06 o 11:11, DaNsOuNd pisze:
> Hej homo elektronikusy!!!
>
> jak radzicie sobie z połączeniem kurz + elektrostatyka? Toczę boje i się
> boję, że mnie to pokona.
> Muszę czasem oddzielić wyświetlacz LCD od szyby z dotykiem
> pojemnościowym, aby dostać się do elektroniki pod wyświetlaczem. Za
> każdym razem, pomimo zachowania najwyższej ostrożności oraz reżimu
> czystościowego, po podniesieniu wyświetlacza natychmiast zewsząd
> przybywają paprochy. Niestety, nie mam dostępu do komory bezpyłowej. Ja
> Wy sobie radzicie w takich sytuacjach? Jakieś patenty? Ustawiona obok
> maszyna elektrostatyczna, która ściąga paprochy bardziej niż
> szyba...albo cóś... ja wymiękam....

podnieść wilgotność powietrza tak, żeby kurz nie miał szans latać.
Gdzie najlepiej nakładać szkło ochronne na ekran telefonu? W łazience w
której przed chwilą ktoś brał gorący prysznic.


--
Irokez

do góry

W dniu 2020-04-06 o 22:28, Irokez pisze:
> W dniu 2020-04-06 o 11:11, DaNsOuNd pisze:
>> Hej homo elektronikusy!!!
>>
>> jak radzicie sobie z połączeniem kurz + elektrostatyka? Toczę boje i
>> się boję, że mnie to pokona.
>> Muszę czasem oddzielić wyświetlacz LCD od szyby z dotykiem
>> pojemnościowym, aby dostać się do elektroniki pod wyświetlaczem. Za
>> każdym razem, pomimo zachowania najwyższej ostrożności oraz reżimu
>> czystościowego, po podniesieniu wyświetlacza natychmiast zewsząd
>> przybywają paprochy. Niestety, nie mam dostępu do komory bezpyłowej.
>> Ja Wy sobie radzicie w takich sytuacjach? Jakieś patenty? Ustawiona
>> obok maszyna elektrostatyczna, która ściąga paprochy bardziej niż
>> szyba...albo cóś... ja wymiękam....
>
> podnieść wilgotność powietrza tak, żeby kurz nie miał szans latać.
> Gdzie najlepiej nakładać szkło ochronne na ekran telefonu? W łazience w
> której przed chwilą ktoś brał gorący prysznic.
>

Taki głupi żart mi teraz przyszedł do głowy: połączenia nawilżania i
odkażania.
Mianowicie do nawilżacza wlać alkohol, a jeszcze lepiej spirytus ;)


--
Pozdrawiam.

Adam

do góry

W dniu 2020-04-06 o 22:28, Irokez pisze:
> W dniu 2020-04-06 o 11:11, DaNsOuNd pisze:
>> Hej homo elektronikusy!!!
>>
>> jak radzicie sobie z połączeniem kurz + elektrostatyka? Toczę boje i
>> się boję, że mnie to pokona.
>> Muszę czasem oddzielić wyświetlacz LCD od szyby z dotykiem
>> pojemnościowym, aby dostać się do elektroniki pod wyświetlaczem. Za
>> każdym razem, pomimo zachowania najwyższej ostrożności oraz reżimu
>> czystościowego, po podniesieniu wyświetlacza natychmiast zewsząd
>> przybywają paprochy. Niestety, nie mam dostępu do komory bezpyłowej.
>> Ja Wy sobie radzicie w takich sytuacjach? Jakieś patenty? Ustawiona
>> obok maszyna elektrostatyczna, która ściąga paprochy bardziej niż
>> szyba...albo cóś... ja wymiękam....
>
> podnieść wilgotność powietrza tak, żeby kurz nie miał szans latać.
> Gdzie najlepiej nakładać szkło ochronne na ekran telefonu? W łazience w
> której przed chwilą ktoś brał gorący prysznic.
>
>

na to nie wpadłem......nie głupie i możliwe do realizacji..

do góry

W dniu 2020-04-07 o 11:25, Adam pisze:
> W dniu 2020-04-06 o 22:28, Irokez pisze:
>> W dniu 2020-04-06 o 11:11, DaNsOuNd pisze:
>>> Hej homo elektronikusy!!!
>>>
>>> jak radzicie sobie z połączeniem kurz + elektrostatyka? Toczę boje i
>>> się boję, że mnie to pokona.
>>> Muszę czasem oddzielić wyświetlacz LCD od szyby z dotykiem
>>> pojemnościowym, aby dostać się do elektroniki pod wyświetlaczem. Za
>>> każdym razem, pomimo zachowania najwyższej ostrożności oraz reżimu
>>> czystościowego, po podniesieniu wyświetlacza natychmiast zewsząd
>>> przybywają paprochy. Niestety, nie mam dostępu do komory bezpyłowej.
>>> Ja Wy sobie radzicie w takich sytuacjach? Jakieś patenty? Ustawiona
>>> obok maszyna elektrostatyczna, która ściąga paprochy bardziej niż
>>> szyba...albo cóś... ja wymiękam....
>>
>> podnieść wilgotność powietrza tak, żeby kurz nie miał szans latać.
>> Gdzie najlepiej nakładać szkło ochronne na ekran telefonu? W łazience
>> w której przed chwilą ktoś brał gorący prysznic.
>>
>
> Taki głupi żart mi teraz przyszedł do głowy: połączenia nawilżania i
> odkażania.
> Mianowicie do nawilżacza wlać alkohol, a jeszcze lepiej spirytus ;)
>
>
:-D

do góry

W dniu 2020-04-06 o 19:12, s...@g...com pisze:
> W dniu poniedziałek, 6 kwietnia 2020 04:11:19 UTC-5 użytkownik DaNsOuNd napisał:
>> Hej homo elektronikusy!!!
>>
>> jak radzicie sobie z połączeniem kurz + elektrostatyka? Toczę boje i się
>> boję, że mnie to pokona.
>> Muszę czasem oddzielić wyświetlacz LCD od szyby z dotykiem
>> pojemnościowym, aby dostać się do elektroniki pod wyświetlaczem. Za
>> każdym razem, pomimo zachowania najwyższej ostrożności oraz reżimu
>> czystościowego, po podniesieniu wyświetlacza natychmiast zewsząd
>> przybywają paprochy. Niestety, nie mam dostępu do komory bezpyłowej. Ja
>> Wy sobie radzicie w takich sytuacjach? Jakieś patenty? Ustawiona obok
>> maszyna elektrostatyczna, która ściąga paprochy bardziej niż
>> szyba...albo cóś... ja wymiękam....
>>
>>
> Wentylacja mechaniczna z filtrem.
> Mieszkalem w domu bez i zawsze bylo masa kurzu. I takiego kudlatego i takiego
pylistego.
> Myslalem ze wszedzie tak jest.
>
> Pomieszkalem troche w bloku z wentylacja mechaniczna i zonk. Kurzu brak, i to mimo
mieszkania jak kawaler - sprzatania raz na 3 miesiace.
>
> Mieszkam teraz w domu z wentlacja mechaniczna ale bez filtra i jest nieco gorzej
ale nadal sporo lepiej niz bez wentylacji mechanicznej.
>
> Wiec jesli nie mozesz zadbac o wentylacje w calym pokoju to trzeba sobie zbudowac
namiot i uklad filtrujacy. I w nim pracowac.
>

bardzo trudne do zrealizowania, tym bardziej że to sporadyczne działanie....

do góry

W dniu 2020-04-07 o 11:25, Adam pisze:
>
> Taki głupi żart mi teraz przyszedł do głowy: połączenia nawilżania i
> odkażania.
> Mianowicie do nawilżacza wlać alkohol, a jeszcze lepiej spirytus ;)
>

plus inhalacja :)


--
Irokez

do góry

W dniu 07.04.2020 o 11:25, Adam pisze:
>>
>
> Taki głupi żart mi teraz przyszedł do głowy: połączenia nawilżania i
> odkażania.
> Mianowicie do nawilżacza wlać alkohol, a jeszcze lepiej spirytus ;)

W mojej pracy taki kawał koledze zrobili. Dolali spirytusu do
nawilżacza, on sobie jedno czy dwa piwka wypił i całkiem się nawalił ;)

--
Cezary Grądys
c...@w...onet.pl

do góry

W dniu 2020-04-07 o 20:24, Cezary Grądys pisze:
> W dniu 07.04.2020 o 11:25, Adam pisze:
>>>
>>
>> Taki głupi żart mi teraz przyszedł do głowy: połączenia nawilżania i
>> odkażania.
>> Mianowicie do nawilżacza wlać alkohol, a jeszcze lepiej spirytus ;)
>
> W mojej pracy taki kawał koledze zrobili. Dolali spirytusu do
> nawilżacza, on sobie jedno czy dwa piwka wypił i całkiem się nawalił ;)
>

Tyle, że gdyby zapodać czysty spirytus, to mógłby być niezły przepis na
małą bombę - i to trudną do późniejszego wytropienia przez odpowiednie
służby, bo przecież nie byłoby materiału wybuchowego.


--
Pozdrawiam.

Adam

do góry