http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/ro
botyzacja-polska-tago,89,0,2211161.html

Cwierc miliarda robotow rocznie ... to prace stracilo pol miliarda
ludzi. A ile zyskalo ?

No coz ...
a) wicepremierze Morawiecki - Polska powinna roboty robic :-)
b) do czego to doprowadzi? Spadku cen na niektore towary, czy
socjalizmu?

c) ciekawe przyklady ... pakowanie ciastek. Nie dalo sie tego inaczej
zrobic, prosciej? Czy wlasnie tak sie okazalo prosciej?

J.

do góry

W dniu 2017-04-01 o 11:28, J.F. pisze:
> http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/ro
botyzacja-polska-tago,89,0,2211161.html
>
> Cwierc miliarda robotow rocznie ... to prace stracilo pol miliarda
> ludzi. A ile zyskalo ?

Robota trzeba umieć przeprogramować, a do tego trzeba
wysokozaawansowanego i dobrze płatnego specjalisty.


WM

do góry

98% urzadzen zwanych robotami bedzie przez cale swoje zawodowe zycie wykonywalo ta
sama prace. Kiedys nazywano takie urzadzenia manipulatorami. Rozwoj elektroniki
spowodowal ze wyposazenie manipulatora w latwiejsze programowanie nie jest dla
producenta manipulatora kosztem. A pozwala drozej sprzedac latwo programowalny
manipulator. Zamiast dorabiania krzywek wystarczy w programie okreslic ruchy jakie ma
manipulator wykonywac. Czy w fabryce czekoladek potrzebny jest robot przemyslowy do
ukladania cukierkow w pudelkach. Nie jest potrzebny ale za to jest potrzebny
specjalizowany manipulator. Do obslugi manipulatorow i robotow nie jest potrzebna
obsluga z wysokimi kwalifikacjami. Za to potrzebni sa ludzie o odpowiednich
umiejetnosciac do napisania oprogramowania do obslugi robotow i manipulatorow.
Takiego oprogramowania ze czlowiek o niewielkich kwalifikacjach bedzie mogl
programowac ruchy maszyny. Kiedys robot kojarzyl sie z blaszanym czlowiekiem. Dzisiaj
w zasiegu mojego wzroku jest cos co producent nazwal robotem sprzatajacym. Wyglada
jak walec o srednicy dwudziestu kilku centymetrow wysokim na 6 centymetrow.
Wyposazony jest w program ze szczatkowa inteligencja. Potrafi na przyklad wyjsc z
jakiegos dziwnego miejsca w ktorym utknal. Przez ta szczatkowa inteligencje jest
bardziej robotem niz manipulator dokladajacy do zgrzewania jakis element nadwozia w
fabryce samochodow.

do góry

Kiedys robotnicy bali sie ze maszyny ich zastapia. Osiemnastowieczna rewolucja
przemyslowa spowodowala ze nastapil wzrost zatrudnienia. Dzisiejsza rewolucja
przemyslowa oparta na produkcji bez ludzi spowoduje zubozenie spoleczenstw. Maszyny
produkuja taniej ale eliminuja robotnikow ktorzy nie maja pieniedzy na zakup tanszych
produktow. Chwilowo jest zachwyt nad zmechanizowana produkcja bez ludzi. Skutki
spoleczne za jakis wcale niezbyt odlegly czas beda oplakane jesli politycy czegos nie
wymysla. Kiedys na studiach technicznych uczono filozofii i psychologii. Bylo to w
kontekscie czy wolno konstruktorowi automatykowi bezwzglednie eliminowac z ludzi z
pracy. Czlowiek jest najbardziej zawodnym i nieprzewidywalnym elementem w produkcji.
Eliminacja go to zysk. Maszyna nie choruje, nie ma dzieci, nie placi sie jej pensji
ani emerytury, nie meczy sie. Kosztuje tyle co dwu trzy letnie wynagrodzenie ludzi
wykonujacych analogiczna prace a zyje minimum dwa razy dluzej. I kiedys wychodzilo ze
nie mozna eliminowac ludzi tylko dlatego ze maszyna tansza.

do góry

Każdy dorosły obywatel dostanie w przyszłości od państwa wypłatę
pozwalającą na minimalną stopę życiową.
Tylko jeżeli będzie pracował, stać go będzie na luksusy.
Problemem będzie zagospodarowanie dużej ilości wolnego czasu u rentierów.
Mamy tu negatywny przykład Innuitów kanadyjskich, którym płacono za
oszczędzanie fok i nicnierobienie, co doprowadziło do licznych patologii
u tej społeczności.

Coś trzeba będzie zrobić, by nie umilali sobie czasu używkami i innym
kryminogennym rozładowywaniem stresu związanego z nicnierobieniem.
Tu widzę ogromną szansę dla usenetu, ale trzeba wcześniej coś zrobić z
trollami.



WM

do góry

W dniu 2017-04-01 o 14:18, 4...@g...com pisze:
> Maszyna nie choruje, nie ma dzieci, nie placi sie jej pensji ani emerytury, nie
meczy sie. Kosztuje tyle co dwu trzy letnie wynagrodzenie ludzi wykonujacych
analogiczna prace a zyje minimum dwa razy dluzej.

Ale się zużywa, psuje czy starzeje moralnie. Serwis drogi. I nie opłaca
się wtedy, gdy nie robi się w milionach sztuk dziennie.

BTW: oglądając How It's Made można się zdziwić, że wiele procesów ( np.
w przemyśle spożywczym ), które spokojnie da się zautomatyzować, *nadal*
robione jest ręcznie. Program niby współczesny, prod. kanadyjskiej.

--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem

do góry

Dnia Sat, 1 Apr 2017 11:54:14 +0200, WM napisał(a):
> W dniu 2017-04-01 o 11:28, J.F. pisze:
>> http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/ro
botyzacja-polska-tago,89,0,2211161.html
>> Cwierc miliarda robotow rocznie ... to prace stracilo pol miliarda
>> ludzi. A ile zyskalo ?
>
> Robota trzeba umieć przeprogramować, a do tego trzeba
> wysokozaawansowanego i dobrze płatnego specjalisty.

Ale potem taki robot moze pare lat pracowac.

J.

do góry

W dniu 2017-04-01 o 21:13, J.F. pisze:
> Dnia Sat, 1 Apr 2017 11:54:14 +0200, WM napisał(a):
>> W dniu 2017-04-01 o 11:28, J.F. pisze:
>>> http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/ro
botyzacja-polska-tago,89,0,2211161.html
>>> Cwierc miliarda robotow rocznie ... to prace stracilo pol miliarda
>>> ludzi. A ile zyskalo ?
>>
>> Robota trzeba umieć przeprogramować, a do tego trzeba
>> wysokozaawansowanego i dobrze płatnego specjalisty.
>
> Ale potem taki robot moze pare lat pracowac.
>

Zaletą małych przedsiębiorstw jest elastyczne dostosowywanie się do
trendów rynkowych, a te wymagają ciągłych zmian.

WM

do góry

Dnia Sat, 1 Apr 2017 04:45:58 -0700 (PDT), 4...@g...com
> 98% urzadzen zwanych robotami bedzie przez cale swoje zawodowe zycie
> wykonywalo ta sama prace. Kiedys nazywano takie urzadzenia
> manipulatorami. Rozwoj elektroniki spowodowal ze wyposazenie
> manipulatora w latwiejsze programowanie nie jest dla producenta
> manipulatora kosztem. A pozwala drozej sprzedac latwo programowalny

Ale oprocz programu trzeba jeszcze kue dodatkowego sprzetu.
enkodery, przekladnie, precyzyjne napedy.

> manipulator. Zamiast dorabiania krzywek wystarczy w programie
> okreslic ruchy jakie ma manipulator wykonywac. Czy w fabryce
> czekoladek potrzebny jest robot przemyslowy do ukladania cukierkow
> w pudelkach. Nie jest potrzebny ale za to jest potrzebny
> specjalizowany manipulator.

trudno powiedziec. Zobacz jak to wyglada - ciasteczka rozrzucone po
tasmie.
Czasami to widuje - produkcja niby seryjna, a potem takie rozrzucenie,
i ludzie wybieraja z tasmy do pakowania, np kielbaski.
A na oko to wystarczyly by jakies korytka, zeby uporzadkowac.

W innych przemyslach tez ciekawie - stoi maszyna, produkuje jakies
elementy, zrzuca byle jak do skrzynki.
Obok stoi druga maszyna, potrzebuje tych elementow, wiec skrzynke
wsypuje sie do zasobnika, podajnik wibracyjny odpowiednio ustawia i
podaje. Jakby nie mozna bylo ladnie ustawionych odebrac z pierwszej
maszyny.

J.

do góry

W dniu sobota, 1 kwietnia 2017 18:29:09 UTC+9 użytkownik J.F. napisał:
> b) do czego to doprowadzi? Spadku cen na niektore towary, czy
> socjalizmu?

No neoluddyzmu na inżynierskiej grupie usenetowej.

do góry