eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › sytuacja hipotetyczna: wjazd na czerwonym
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 18

  • 1. Data: 2015-07-31 16:18:01
    Temat: sytuacja hipotetyczna: wjazd na czerwonym
    Od: "zhbick" <n...@s...pl>

    Rozważmy następującą sytuację: kierujący pojazdem przepisowo zatrzymał
    się na skrzyżowaniu przed sygnalizatorem wyświetlającym światło
    czerwone. Sygnalizator posiada urządzenie rejestrujące wjazd na
    czerwonym świetle.
    Z tyłu zbliża się pojazd uprzywilejowany, wysyłający sygnały świetlne i
    dźwiękowe, ale jego wjazd na skrzyżowanie (i przejazd) jest niemożliwy z
    powodu stojącego pojazdu.

    Logiczne jest, że należy umożliwić mu przejazd, ale wiąże się to z
    wjechaniem za sygnalizator (zjechaniem na chodnik, wjechaniem na
    przejście dla pieszych, cokolwiek).

    Czy w takiej sytuacji zignorowanie czerwonego światła jest wykroczeniem
    i podlega karze - czy można się powołać na stan wyższej konieczności,
    itp?


  • 2. Data: 2015-07-31 16:19:09
    Temat: Re: sytuacja hipotetyczna: wjazd na czerwonym
    Od: masti <g...@t...hell>

    zhbick wrote:

    > Rozważmy następującą sytuację: kierujący pojazdem przepisowo zatrzymał
    > się na skrzyżowaniu przed sygnalizatorem wyświetlającym światło
    > czerwone. Sygnalizator posiada urządzenie rejestrujące wjazd na
    > czerwonym świetle.
    > Z tyłu zbliża się pojazd uprzywilejowany, wysyłający sygnały świetlne i
    > dźwiękowe, ale jego wjazd na skrzyżowanie (i przejazd) jest niemożliwy z
    > powodu stojącego pojazdu.
    >
    > Logiczne jest, że należy umożliwić mu przejazd, ale wiąże się to z
    > wjechaniem za sygnalizator (zjechaniem na chodnik, wjechaniem na
    > przejście dla pieszych, cokolwiek).
    >
    > Czy w takiej sytuacji zignorowanie czerwonego światła jest wykroczeniem
    > i podlega karze - czy można się powołać na stan wyższej konieczności,
    > itp?

    nie jest wykroczeniem. Masz obowiązek umożliwić przejazd pojazdowi
    uprzywilejowanemu.

    --
    mst <at> gazeta <.> pl
    "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
    -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett


  • 3. Data: 2015-07-31 16:27:30
    Temat: Re: sytuacja hipotetyczna: wjazd na czerwonym
    Od: elmer radi radisson <r...@s...spam.wireland.org>

    On 2015-07-31 16:19, masti wrote:

    > nie jest wykroczeniem. Masz obowiązek umożliwić przejazd pojazdowi
    > uprzywilejowanemu.

    Poza tym mandatujac, sluzby opieraja sie raczej na fotce pojazdu
    znajdujacego sie na srodku skrzyzowania, czyli gdzie wiadomo
    ze ewidentnie przejechano na czerwonym. W tym celu czesto robione
    sa dwie fotki pod rzad aby potwierdzic ruch pojazdu. A w takim
    Tarczynie to nawet nagrywaja 12 sekund zarejestrowanego przejazdu
    na wideo.



    --

    memento lorem ipsum


  • 4. Data: 2015-07-31 16:41:34
    Temat: Re: sytuacja hipotetyczna: wjazd na czerwonym
    Od: "zhbick" <n...@s...pl>



    Użytkownik "elmer radi radisson" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:mpg0kl$irh$...@p...wsisiz.edu.pl...



    > Poza tym mandatujac, sluzby opieraja sie raczej na fotce pojazdu
    > znajdujacego sie na srodku skrzyzowania, czyli gdzie wiadomo
    > ze ewidentnie przejechano na czerwonym.


    Rozumiem. Prawdę mówiąc, taki dylemat mi się pojawił w głowie po
    przeczytaniu artykułu o Panu Komendancie Straży Miejskiej w Karlinie,
    który rzecz jasna nie jest debilem, aczkolwiek swego czasu uparcie
    usiłował karać kierowcę pojazdu uprzywilejowanego za przekroczenie
    prędkości. Inny przypadek, ale chęć ukarania może pojawić się zawsze.


  • 5. Data: 2015-07-31 17:07:00
    Temat: Re: sytuacja hipotetyczna: wjazd na czerwonym
    Od: masti <g...@t...hell>

    zhbick wrote:

    >
    >
    > Użytkownik "elmer radi radisson" napisał w wiadomości grup
    > dyskusyjnych:mpg0kl$irh$...@p...wsisiz.edu.pl...
    >
    >
    >
    >> Poza tym mandatujac, sluzby opieraja sie raczej na fotce pojazdu
    >> znajdujacego sie na srodku skrzyzowania, czyli gdzie wiadomo
    >> ze ewidentnie przejechano na czerwonym.
    >
    >
    > Rozumiem. Prawdę mówiąc, taki dylemat mi się pojawił w głowie po
    > przeczytaniu artykułu o Panu Komendancie Straży Miejskiej w Karlinie,
    > który rzecz jasna nie jest debilem, aczkolwiek swego czasu uparcie
    > usiłował karać kierowcę pojazdu uprzywilejowanego za przekroczenie
    > prędkości. Inny przypadek, ale chęć ukarania może pojawić się zawsze.

    debilizm SM jest znany. Patrz próba wmuszenia mandatu właścicielowi
    samochodu wiezionego na lawecie i odwoływanie się do sądu

    --
    mst <at> gazeta <.> pl
    "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
    -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett


  • 6. Data: 2015-07-31 17:34:06
    Temat: Re: sytuacja hipotetyczna: wjazd na czerwonym
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2015-07-31 o 17:07, masti pisze:

    > debilizm SM jest znany. Patrz próba wmuszenia mandatu właścicielowi
    > samochodu wiezionego na lawecie i odwoływanie się do sądu

    Przecież to nie o prędkość tego samochodu chodziło, tylko o informację
    komu właściciel powierzył pojazd.

    --
    Liwiusz


  • 7. Data: 2015-07-31 20:00:38
    Temat: Re: sytuacja hipotetyczna: wjazd na czerwonym
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Użytkownik masti g...@t...hell ...

    > zhbick wrote:
    >
    >> Rozważmy następującą sytuację: kierujący pojazdem przepisowo
    >> zatrzymał się na skrzyżowaniu przed sygnalizatorem wyświetlającym
    >> światło czerwone. Sygnalizator posiada urządzenie rejestrujące wjazd
    >> na czerwonym świetle.
    >> Z tyłu zbliża się pojazd uprzywilejowany, wysyłający sygnały świetlne
    >> i dźwiękowe, ale jego wjazd na skrzyżowanie (i przejazd) jest
    >> niemożliwy z powodu stojącego pojazdu.
    >>
    >> Logiczne jest, że należy umożliwić mu przejazd, ale wiąże się to z
    >> wjechaniem za sygnalizator (zjechaniem na chodnik, wjechaniem na
    >> przejście dla pieszych, cokolwiek).
    >>
    >> Czy w takiej sytuacji zignorowanie czerwonego światła jest
    >> wykroczeniem i podlega karze - czy można się powołać na stan wyższej
    >> konieczności, itp?
    >
    > nie jest wykroczeniem. Masz obowiązek umożliwić przejazd pojazdowi
    > uprzywilejowanemu.
    >
    Mało tego, w takiej sytuacji wjezdzaj jak najdalej sie da tak zeby ci z
    tyłu tez mieli miejsce.
    Najlepiej, o ile oczywiście ruch na to pozwala w ogole przejechac na
    czerwonym, zeby jak najbardziej upłynnic ruch i ułatwić przejazd karetce.
    Niestety wielu kierowców widzac karetke zachowuje sie jak idioci i jedyne
    co im przychodzi do głowy to stanąc lub wjechac na jakis kraweznik, czesto
    wysoki zamiast spierdzielac z drogi.


  • 8. Data: 2015-07-31 20:41:57
    Temat: Re: sytuacja hipotetyczna: wjazd na czerwonym
    Od: Myjk <m...@n...op.pl>

    Fri, 31 Jul 2015 18:00:38 +0000 (UTC), Budzik

    > Mało tego, w takiej sytuacji wjezdzaj jak najdalej sie da tak zeby ci z
    > tyłu tez mieli miejsce.

    True. Swoją drogą "najlepsi" są tacy, co na światłach gdzie nie ma
    skrzyżowania, a tylko przejście dla pieszych, przejeżdżają na czerwonym
    pasy aby przepuścić pojazd uprzywilejowany, po czym zatrzymują się za
    pasami i czekają na zmiłowanie -- ruszając dopiero jak reszcie się zielone
    zaświeci. :>

    --
    Pozdor
    Myjk


  • 9. Data: 2015-07-31 21:05:51
    Temat: Re: sytuacja hipotetyczna: wjazd na czerwonym
    Od: masti <g...@t...hell>

    Liwiusz wrote:

    > W dniu 2015-07-31 o 17:07, masti pisze:
    >
    >> debilizm SM jest znany. Patrz próba wmuszenia mandatu właścicielowi
    >> samochodu wiezionego na lawecie i odwoływanie się do sądu
    >
    > Przecież to nie o prędkość tego samochodu chodziło, tylko o informację
    > komu właściciel powierzył pojazd.

    przecież to chodziło o prędkość

    --
    mst <at> gazeta <.> pl
    "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
    -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett


  • 10. Data: 2015-07-31 22:28:38
    Temat: Re: sytuacja hipotetyczna: wjazd na czerwonym
    Od: Shrek <...@w...pl>

    On 2015-07-31 16:18, zhbick wrote:

    > Czy w takiej sytuacji zignorowanie czerwonego światła jest wykroczeniem
    > i podlega karze - czy można się powołać na stan wyższej konieczności, itp?

    Oczywiście, ze nie jest wykroczeniem. Z zastrzeżeniem, że nie
    spowodujesz kolizji.

    Shrek.

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: