eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › A to ci niespodzianka.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 357

  • 111. Data: 2022-12-06 18:49:36
    Temat: Re: A to ci niespodzianka.
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 06.12.2022 o 09:22, cef pisze:
    >
    > litościwie przemilczę, ale dlaczego czepiasz się,
    > że prąd z innej godziny jest węglowy?

    No bo jest. Albo wrzucamy wszystko do wspólnego wora i liczymy dla
    wsystkiego jak w miksie, albo jak robimy fikołki że elektrony są mądre
    jak syrop na kaszelek i trafiają w odpowiednią dziórkę, to te w nocy nie
    są z paneli:P

    > Że niby użytkownicy EV twierdzą, że są eko a
    > biorą biorą prąd z węgla do jazdy?

    A nie? Przynajmniej część. Oficjalnym powodem promowania i faworyzownia
    elektyków jesy ich rzekoma ekonomicznośc. Tymaczasem jeżdzą na węgiel.

    > To przecież bez znaczenia jest czy on podgrzeje wodę
    > słońcem a EV naładuje węglem - w sumie zużył ileś kWh
    > i częśc tego prądu była z OZE.

    Jakaś tak, a większość w ogólności z węgla - jak w nocy to bardziej z
    węgla niż w ogólności.

    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!


  • 112. Data: 2022-12-06 22:51:29
    Temat: Re: A to ci niespodzianka.
    Od: LordBluzg(R)?? <m...@p...onet.pl>

    W dniu 04.12.2022 o 12:20, Cavallino pisze:

    >>>> Okej jeździ nad morze 380km ale nawet 10 razy w roku
    >>>
    >>> Nie łzyj tak bezczelnie, to że Ty coś sobie napisałeś, nie oznacza że
    >>> ja to potwierdziłem.
    >>
    >> Jak nie znasz znaczenia słów, to ich nie używaj. Wskaż gdzie kłamię :]
    >
    > "10 razy w roku" - czyje to słowa?
    >
    >>
    >> Musisz się nauczyć czytania ze zrozumieniem.

    Kurwa. Dałem Ci już przykład, że też umiem wycinać z kontekstu ale Ty to
    miszcz jesteś.

    Wyciąłeś najbardziej istotne. Zdanie miało sens:

    "ale nawet 10 razy w roku" a nie że: "TYLKO 10 razy w roku"

    Wyżej masz napisane, że przewidziałem to wcześniej i że nie czytasz ze
    zrozumieniem oraz używasz słów nie znając ich znaczenia :]

    Śliczy dowód :] Tak, wiem, w odpowiedzi to wytniesz ale nie da się już
    tego "odzobaczyć czy "odpisać" :]
    Piękne :) To nawet nie jest manipulacja.
    To pełna Twoja wtopa :]


    >> Oczywiście tankowałeś z własnych solarów, zabranych na hol :D
    >
    > W większości na darmowych ładowarkach w marketach, dwa razy u rodziny
    > (też posiadającej solary i nadwyżkę produkcji do wykorzystania), a raz
    > na darmowej ładowarce na płatnym parkingu.
    >
    > W sumie może z kilkaset złotych wydałem na płatnych ładowarkach przez 30
    > kkm.

    jprdl, to trzeba chyba paru dni, żeby szukać ładowarek po marketach i
    cebulić, skoro stać kogoś na wyjebanie 150kkzł na nowe auto i wybrzydzać
    tanich spaliniarzy, że kupują auto za 20kzł i im wystarczy. Jakaś
    religia to jest zapewne:) Przypomina mi wegan :D

    >> Gdybym miał całkowicie darmowe paliwo to nie ma znaczenia dla mnie ile
    >> przez to zrobię kilometrów.
    >
    > Dokładnie o tym piszę.

    Nie. Napisałem coś innego ale znów wyciąłeś to, co ISTOTNE.

    Przestań manipulować albo zacznij rozumieć słowo pisane.

    Jeszcze raz. NIGDY nie definiowałem użycia samochodu do kosztów paliwa.
    Obojętnie ile będzie kosztowało/lub będzie darmowe paliwo, nie ma u mnie
    wpływu na przebieg.

    > Prąd w większości miałem całkowicie darmowy, a jeśli nie to bardzo tani
    > (ładowania w II taryfie po 0,40 zł/kWh, więc sobie używałem.
    > Każdy tak robi, jak się przesiądzie na elektryka.
    >
    > I oczywiście wiem, że to stan przejściowy.
    > Ale im więcej hejterów robiących czarny pr, tak jak Wy, tym dłużej on
    > potrwa i tym lepiej dla tych którzy TERAZ jeżdżą bev.

    Odwrotnie. Religia bev jest jak religia wegan.
    >
    >> Według Ciebie, posiadając PV na dachu robi się więcej przebiegu.
    >> Dziwna zależność :)
    >
    > To raczej chodziło o sam fakt posiadania elektryka, bo to już
    > drastycznie obniża koszty.
    > Nadmiarowe PV tylko jeszcze ten trend wzmacnia.

    Nie rozumiem tej zależności, może dlatego, że już dawno przeszło mi
    mieszkanie w aucie. Używam samochodu dla potrzeby a nie żeby marnować
    sobie życie jazdą dla jazdy. To już lepiej być taryfiarzem :D Całe życie
    w aucie :D

    >> Niczego nie musisz udowadniać, wykazałem tylko,
    >
    > Nic nie wykazałeś, skoro Twoje wywody przeczą faktom.

    Jakim faktom? Że pół życia spędzasz w aucie?
    >
    >> Do takiej Chorwacji to pewnie 2 dni jedziesz
    >
    > Zawsze jeździłem z minimum jednym postojem na noc.
    >
    > Teraz wyszło ich więcej, ale z zupełnie innych przyczyn.
    > Np. z takich, że miałem podróż łączoną, a do Chorwacji jechałem z
    > Poznania przez okolice Słupska, gdzie musiałem ogarnąć kilka rzeczy na
    > budowie...
    > A stamtąd darmowymi ekspresówkami/autostradami ile się dało, czyli przez
    > S6/S3, a nie najkrótszą trasą....
    >
    > A do tego uparłem się niekorzystać z płatnych ładowarek, bez takiej
    > konieczności.
    > Prawie się udało....

    Cebularz z lelektrykiem :D

    ROTFL!!!

    BTW akurat ja wliczam sobie paliwo w koszty więc można napisać, że
    jeżdżę za darmo, bo płacą inni...a w zasadzie nie oddaję kasy kurwom z
    PiS za paliwo. Gdybym miał falele i lelektryka to US by mnie skubał bo
    nie mogę sobie sam wystawić faktury za prąd z własnych paneli :]

    Inna sprawa taka, że mając obecnie 63gr/kWh z lojalką na 3 lata to w
    piździe mam falele z nową umową po 1zł/kWh bo zwyczajnie mam taniej niż
    falelami, nawet jeśli miałbym tankować lelektryka ale jak wspomniałem,
    problem z fakturą :)

    Tak/srak, wypada drożej niż ice :)
    --
    LordBluzg(R)??
    <<<?i? ć?d?? i Putina i ęjcaredefnoK>>>


  • 113. Data: 2022-12-07 07:08:07
    Temat: Re: A to ci niespodzianka.
    Od: Cavallino <C...@k...pl>

    W dniu 06-12-2022 o 22:51, LordBluzg(R)?? pisze:

    > Wyciąłeś najbardziej istotne. Zdanie miało sens:
    >
    > "ale nawet 10 razy w roku" a nie że: "TYLKO 10 razy w roku"

    Istotne to nie jest to co sobie napisałeś, tylko że wziąłeś do obliczeń
    10 i się dziwowałeś ile to km z tego nie wychodzi.....

    >>> Oczywiście tankowałeś z własnych solarów, zabranych na hol :D
    >>
    >> W większości na darmowych ładowarkach w marketach, dwa razy u rodziny
    >> (też posiadającej solary i nadwyżkę produkcji do wykorzystania), a raz
    >> na darmowej ładowarce na płatnym parkingu.
    >>
    >> W sumie może z kilkaset złotych wydałem na płatnych ładowarkach przez
    >> 30 kkm.
    >
    > jprdl, to trzeba chyba paru dni, żeby szukać ładowarek po marketach i
    > cebulić

    Nie, wystarczy umieć używać Plugshare, niczego nie trzeba szukać.
    Markety są również po drodze, a czy załaduje się tu, czy tam, to nie
    robi większej różnicy.

    A czasem nawet warto nadłożyć i pojechać inną trasą, ale oszczędzić 200
    zł na jednym ładowaniu....

    Już nie wspominając o tym, ze dyskusja jest o czym innym i takie zjazdy
    na poboczne tematy, nie zmienią tego że pierdzieliłeś od rzeczy o
    niemożliwym do zrobienia przebiegu rocznym i nieopłacalności
    przejechania go bev.

    >>> Gdybym miał całkowicie darmowe paliwo to nie ma znaczenia dla mnie
    >>> ile przez to zrobię kilometrów.
    >>
    >> Dokładnie o tym piszę.
    >
    > Nie.

    Tak.
    Bo ja MAM to darmowe paliwo (w tym przypadku prąd).
    Więc korzystam.

    > Jeszcze raz. NIGDY nie definiowałem użycia samochodu do kosztów paliwa.

    A ja tak.
    Np. dojazd samochodem do Chorwacji, to 2000 zł albo i więcej.
    W tej cenie można polecieć samolotem i wynająć sobie auto na miejscu.

    >> Ale im więcej hejterów robiących czarny pr, tak jak Wy, tym dłużej on
    >> potrwa i tym lepiej dla tych którzy TERAZ jeżdżą bev.
    >
    > Odwrotnie. Religia bev

    Znowu pierdalamento od rzeczy.
    Ja opisuję jak jest, tak plusy i minusy, więc nie muszę wymyślać żadnych
    religii, oderwanych od prawdy.

    Hejterzy ev robią to każdorazowo.
    Wymyślając właśnie takie pierdoły jak Ty, każdą z nich da się zbić
    jednym zdaniem, do tego stopnia żałość jest porażająca.
    I wie o tym każdy użytkownik bev, a że nie zawsze się chce z tą ciemnotą
    walczyć, zwłaszcza że nikomu za to nie płacą, to inna sprawa.

    > Nie rozumiem tej zależności, może dlatego, że już dawno przeszło mi
    > mieszkanie w aucie.

    Nie każdy lubi siedzieć na dupie 7 dni w tygodniu, gapiąc się w tv, co
    tu rozumieć?
    Mi wystarczy siedzenie w nim przed południem w dni robocze.

    >> Nic nie wykazałeś, skoro Twoje wywody przeczą faktom.
    >
    > Jakim faktom?

    Nie wiesz co to jest fakt?
    To jest to co jest prawdziwe, taki przeciwieństwo hejtu.

    >> A do tego uparłem się niekorzystać z płatnych ładowarek, bez takiej
    >> konieczności.
    >> Prawie się udało....
    >
    > Cebularz z lelektrykiem :D

    To była forma testu, czy tak się da.
    Choćby po to, żeby podrażnić hejterów.

    Zmieniła może tyle, że oszczędziłbym ze 2 h na całej trasie, za to
    wydałbym po kilkaset zł w każdą stronę więcej.


    > BTW akurat ja wliczam sobie paliwo w koszty więc można napisać, że
    > jeżdżę za darmo, bo płacą inni...

    Też prąd wliczam z płatnych ładowarek.
    Ale z tych 30 kkm na potrzeby nieprywatne nie przejechałem zbyt wiele....


    a w zasadzie nie oddaję kasy kurwom z
    > PiS za paliwo. Gdybym miał falele i lelektryka to US by mnie skubał bo
    > nie mogę sobie sam wystawić faktury za prąd z własnych paneli :]

    Drugi raz ta sama bzdura.
    Możesz wrzucić w koszty panele.

    >
    > Inna sprawa taka, że mając obecnie 63gr/kWh z lojalką na 3 lata to w
    > piździe mam

    Możesz mieć co chcesz.
    A róznica jest tak, że panele zwracałyby Ci się może 7 zamiast 5 lat,
    ale po tym i tak miałbyś prąd za darmo.
    A po 3 latach oddasz wszystko a nadwyżką - taka to "oszczędność".

    > Tak/srak, wypada drożej niż ice :)

    Nie.

    Jest dokładnie odwrotnie.
    W każdym przypadku na dłuższą metę wypada taniej, w takim porównywalnym
    nawet na krótką.

    Ale hejter tego nie pojmie, nawet jego własne wyliczenia go nie przekonują.
    Postawił tezę z góry, sam udowodnił że była błędna, ale nadal w to nie
    chce uwierzyć.

    Próżna gadka.

    EOD


  • 114. Data: 2022-12-07 09:32:16
    Temat: Re: A to ci niespodzianka.
    Od: cef <c...@i...pl>

    W dniu 2022-12-06 o 18:49, Shrek pisze:
    > W dniu 06.12.2022 o 09:22, cef pisze:
    >>
    >> litościwie przemilczę, ale dlaczego czepiasz się,
    >> że prąd z innej godziny jest węglowy?
    >
    > No bo jest. Albo wrzucamy wszystko do wspólnego wora i liczymy dla
    > wsystkiego jak w miksie, albo jak robimy fikołki że elektrony są mądre
    > jak syrop na kaszelek i trafiają w odpowiednią dziórkę, to te w nocy nie
    > są z paneli:P
    >
    >> Że niby użytkownicy EV twierdzą, że są eko a
    >> biorą biorą prąd z węgla do jazdy?
    >
    > A nie? Przynajmniej część. Oficjalnym powodem promowania i faworyzownia
    > elektyków jesy ich rzekoma ekonomicznośc. Tymaczasem jeżdzą na węgiel.
    >
    >> To przecież bez znaczenia jest czy on podgrzeje wodę
    >> słońcem a EV naładuje węglem - w sumie zużył ileś kWh
    >> i częśc tego prądu była z OZE.
    >
    > Jakaś tak, a większość w ogólności z węgla - jak w nocy to bardziej z
    > węgla niż w ogólności.

    Jak już tak chcesz analizować źródła dogłębnie, to masz rację.
    Ale sumarycznie on ma ten prąd teoretycznie do jeżdżenia
    trochę taniej i to jest wszystko co ma. Reszta to problemy.




  • 115. Data: 2022-12-07 21:13:59
    Temat: Re: A to ci niespodzianka.
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 07.12.2022 o 09:32, cef pisze:

    >> Jakaś tak, a większość w ogólności z węgla - jak w nocy to bardziej z
    >> węgla niż w ogólności.
    >
    > Jak już tak chcesz analizować źródła dogłębnie, to masz rację.

    Ja nie chcę. To fanboje elektryków twierdzą, że do ich samochodów
    trafiają mądre zielone elektrony (a raczej dziury po nich;))

    > Ale sumarycznie on ma ten prąd teoretycznie do jeżdżenia
    > trochę taniej i to jest wszystko co ma. Reszta to problemy.

    Jakby chodziło o to kto ile płaci, to w życiu rządy nie byłyby
    zainteresowane, żeby było taniej. Nie o to chodzi;)

    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!


  • 116. Data: 2022-12-08 08:14:54
    Temat: Re: A to ci niespodzianka.
    Od: Myjk <m...@n...op.pl>

    Sun, 4 Dec 2022 20:06:23 +0100, cef

    > Co wy się tak czepiacie tego jego prądu?
    > Bo nie bardzo wiem o co chodzi?
    > Że nie darmowy, bo jakaś inwestycja jednak była w PV?
    > Czy kwestionujecie ilość tego prądu czy co?

    Niektórzy nie mogą po prostu zrozumieć, że jak się wsadziło kasę w PV, to,
    jak w moim przypadku, po 3 latach się ta inwestycja zwróciła w kosztach
    zużywanego prądu sieciowego i teraz bije na plus -- a będzie bić na plus
    tym mocniej im mocniej skoczą ceny prądu. I oczywiście że nie wykorzystuję
    całęgo prądu z PV, a także z węgla. Tylko, po raz kolejny powtarzam, prąd z
    moich PV daję do sieci gdy jest największe zapotrzebowanie i największe
    problemy wytwórcze elektrowni konwencjonalnych (czyt lato, upały), a
    odbieram głównie w 2T głównie w nocy gdy zapotrzebowanie jest najmniejsze i
    najmniejsze są problemy wytwórcze, no i w zimie też w nocy, gdy też nie ma
    problemów wytwórczych, a węgiel tak czy siak, czy się go w nocy wykorzysta
    czy nie, pójdzie z dymem, literalnie się zmarnuje na utrzymanie gotowości.
    Tylko ignoranci to wypierają, bo znowu im nie pasuje do teorii o czystości
    PV i EV.

    > Widać, że gość potrafi się zorganizować i ma czas,
    > żeby mu to wychodziło taniej, to tak robi, żeby płacić jak najmniej.

    I tak widzę do usranej śmierci. Nie poświęcam czasu aby było taniej,
    oszczędzam czas na wizytach na stacjach paliwowych. Miesięcznie przejeżdżam
    w okolicach 2000 km a na stacji jestem w porwyach, RAZ w miesiącu.
    Oszczędzałbym więcej czasu posiadając BEV a nie PHEV, bo odeszłoby
    marnowanie czasu (i pieniędzy) na wizyty na serwisach olejowych.

    --
    Pozdor
    Myjk


  • 117. Data: 2022-12-08 08:21:53
    Temat: Re: A to ci niespodzianka.
    Od: Myjk <m...@n...op.pl>

    Mon, 5 Dec 2022 18:09:21 +0100, nadir

    > Jesteś w jego "kibelku", to mu przekażę pozdrowienia.;)

    Zapytaj się tego idioty, kiedy widział z którym tutejszym fanbojem EV się
    lizałem po jajkach tak jak wy to robicie. Cavalino od dawna siedzi też w
    kiblu. ;P

    > Mi dał jeszcze szansę - panisko. A mógł oprócz; debili, idiotów czy
    > chamów niemytych nazwać mnie jeszcze choojkiem, na dodatek małym.
    > Cały czas wiec się zastanawiam, z żoną i dziećmi, czy z tej jedynej
    > szansy skorzystać?

    Jak zwykle opacznie zrozumiałeś, ta szansa jest tylko i wyłącznie twoja. To
    ty sam z siebie robisz tutaj idiotę i potwierdzasz to z każdym postem gdy
    ignorujesz liczby które są powszechnie dostępne -- wystarczy po nie sięgnąć
    i przeanalizować. Co gorsza, ty je już dostałeś na patelni. Tymczasem po
    raz kolejny je zignorowałeś, nie odniosłeś się aby im jakkolwiek
    zaprzeczyć. Miękiszon jesteś i tyle w temacie. To już faktycznie szrek był
    lepszy swego czasu, bo chociaż próbował. Argumentami z dupy i też nie
    trafiało co się doń pisze, ale jednak.

    --
    Pozdor
    Myjk


  • 118. Data: 2022-12-08 10:34:41
    Temat: Re: A to ci niespodzianka.
    Od: cef <c...@i...pl>

    W dniu 2022-12-08 o 08:14, Myjk pisze:
    > Sun, 4 Dec 2022 20:06:23 +0100, cef

    >> Widać, że gość potrafi się zorganizować i ma czas,
    >> żeby mu to wychodziło taniej, to tak robi, żeby płacić jak najmniej.
    >
    > I tak widzę do usranej śmierci. Nie poświęcam czasu aby było taniej,
    > oszczędzam czas na wizytach na stacjach paliwowych. Miesięcznie przejeżdżam
    > w okolicach 2000 km a na stacji jestem w porwyach, RAZ w miesiącu.
    > Oszczędzałbym więcej czasu posiadając BEV a nie PHEV, bo odeszłoby
    > marnowanie czasu (i pieniędzy) na wizyty na serwisach olejowych.

    Taniej jest przy okazji, ale jest to jeden z argumentów z EV.
    Koniu pisał, że jeździ w trasę naładowanym w domu ale jak musi gdzieś
    "zatankować", to nadrabia kilometrów w aucie, żeby za darmo nabić
    baterię. Ty masz model typowo przydatny do EV bo masz swój prąd
    i dodatkowo nigdzie dalej nie jeździsz. I jeszcze myślisz, że inni też
    tylko wokół komina jeżdżą. Jak bym miał tylko lokalne jazdy i swój prąd,
    to też bym się przesiadł. Tak normalnie - nie dla komfortu jazdy EV
    tylko z ekonomicznych powodów. Ale na razie siłą będą mnie zmuszać.



  • 119. Data: 2022-12-08 14:56:44
    Temat: Re: A to ci niespodzianka.
    Od: ii <i...@o...invalid>

    W dniu 08.12.2022 o 08:14, Myjk pisze:
    > Sun, 4 Dec 2022 20:06:23 +0100, cef
    >
    >> Co wy się tak czepiacie tego jego prądu?
    >> Bo nie bardzo wiem o co chodzi?
    >> Że nie darmowy, bo jakaś inwestycja jednak była w PV?
    >> Czy kwestionujecie ilość tego prądu czy co?
    >
    > Niektórzy nie mogą po prostu zrozumieć, że jak się wsadziło kasę w PV, to,
    > jak w moim przypadku, po 3 latach się ta inwestycja zwróciła w kosztach
    > zużywanego prądu sieciowego i teraz bije na plus -- a będzie bić na plus
    > tym mocniej im mocniej skoczą ceny prądu. I oczywiście że nie wykorzystuję
    > całęgo prądu z PV, a także z węgla. Tylko, po raz kolejny powtarzam, prąd z
    > moich PV daję do sieci gdy jest największe zapotrzebowanie i największe
    > problemy wytwórcze elektrowni konwencjonalnych (czyt lato, upały), a
    > odbieram głównie w 2T głównie w nocy gdy zapotrzebowanie jest najmniejsze i
    > najmniejsze są problemy wytwórcze, no i w zimie też w nocy, gdy też nie ma
    > problemów wytwórczych, a węgiel tak czy siak, czy się go w nocy wykorzysta
    > czy nie, pójdzie z dymem, literalnie się zmarnuje na utrzymanie gotowości.
    > Tylko ignoranci to wypierają, bo znowu im nie pasuje do teorii o czystości
    > PV i EV.

    W największe zapotrzebowanie to nie bo największe jest o 17-tej jak
    ludzie do domu wracają a panele mają szczyt pewnie koło 13-tej, gdzie
    akurat zaczyna się 2T bo ludzie nie używają. No ale generalnie w
    okresie, gdy tego prądu jest mniej niż więcej.


  • 120. Data: 2022-12-08 17:09:14
    Temat: Re: A to ci niespodzianka.
    Od: cef <c...@i...pl>

    W dniu 2022-12-08 o 08:14, Myjk pisze:

    > Nie poświęcam czasu aby było taniej,
    > oszczędzam czas na wizytach na stacjach paliwowych. Miesięcznie przejeżdżam
    > w okolicach 2000 km a na stacji jestem w porwyach, RAZ w miesiącu.
    > Oszczędzałbym więcej czasu posiadając BEV a nie PHEV, bo odeszłoby
    > marnowanie czasu (i pieniędzy) na wizyty na serwisach olejowych.

    No to niewiele oszczędzasz, bo ja jak jeżdżę wokół domu,
    to też raz tankuję.


strony : 1 ... 11 . [ 12 ] . 13 ... 20 ... 30 ... 36


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: