eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › Badanie okresowe
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 11

  • 11. Data: 2022-01-20 15:05:47
    Temat: Re: Badanie okresowe
    Od: ii <i...@o...invalid>

    W dniu 20.01.2022 o 10:36, K pisze:
    > On 19/01/2022 23:15, ii wrote:
    >> W dniu 19.01.2022 o 18:33, K pisze:
    >>> On 19/01/2022 17:20, ii wrote:
    >>>> W dniu 19.01.2022 o 14:34, K pisze:
    >>>>> On 19/01/2022 12:16, ii wrote:
    >>>>>>
    >>>>>> A dla mnie jest głupim bo mam kilka samochodów używanych
    >>>>>> naprzemiennie i ponoszę koszty nieuzasadnionych przeglądów. Nie
    >>>>>> mam ani interesu ani powodu by kogokolwiek zmuszać do przeglądu bo
    >>>>>> nic dobrego dla mnie ani dla innych z tego nie wyniknie.
    >>>>>>
    >>>>>
    >>>>> A ja bym chcial miec dowolna bron bez pozwolenia. Czuje sie
    >>>>> swietnie, jestem zdrowy psychicznie, umiem strzelac. Nie widze
    >>>>> powodu aby zmuszac ludzi do wystepowanie o pozwolenie na jej
    >>>>> posiadanie, tymbardziej przechodzenia badan lekarskich.
    >>>>
    >>>> To oczywiste, ale co chciałeś przez to powiedzieć?
    >>>>
    >>>
    >>> To bylo nawiazanie do twojego toku myslenia.
    >>
    >> Raczej twojego.
    >>
    >
    > Ale to nie ja zaczalem pierdolic glupoty, ze badania nie potrzebne.

    Ty. Ja "pierdoliłem" że częstotliwość powinna zależeć od osiąganych
    przebiegów. Zobacz sobie powyżej.

    >
    >>> Badania techniczne sa potrzebne bo bez nich degradacja stanu
    >>> technicznego od razu by sie dramatycznie zwiekszyla. Do tego stopnia,
    >>> ze naprawde zaczelyby zagrazac zyciu nie tyle innych kierowcow co
    >>> pieszych.
    >>
    >> Fantazjujesz. Stan pojazdów bardzo rzadko jest przyczyną wypadku. I
    >> nie wiem jak by to się miało stać, że nagle zaczęłyby zagrażać nie
    >> tylko innym pojazdom ale i pieszym.
    >>
    >
    > No bardzo rzadko bo jeszcze te badania raz do roku sa.

    Nie, dlatego że pojazdy jeżdżą po jezdniach a piesi poruszają się po
    chodnikach.

    > Jak ich
    > zaprzestana jak na Ukrainie gdzie wystarczy, ze auto jezdzi to zaczna
    > byc zagrozeniem.

    Auto po to jest by jeździć to chyba faktycznie wystarczy.

    >
    >>> Nikogo nie obchodzi, ze ty sie znasz i dbasz o swoje samochody.
    >>
    >> Nic nie pisałem o tym, że się znam albo dbam. Chodziło o to, że
    >> degradacja moich samochodów z powodu ich naprzemiennego
    >> wykorzystywania zachodzi wolniej. Tak po prostu, bez żadnego działania
    >> z mojej strony. Szczególnie w przypadku tych miejskich, których
    >> przebiegi są naprawdę malutkie. RS może i jest utrzymywany, ale nie
    >> robię tego sam tylko mechanikom oddaję i płacę. Inni właściwie robią
    >> dokładnie to samo. Tylko może tańsze opony kupią, tańsze hamulce mają.
    >> Jak wyżej, stan pojazdów nie jest przyczyną wypadków, czyli nie jest
    >> to jakaś istotna kwestia. To jest raczej po to bym mógł jechać
    >> autostradą np. 200km/h bez obawy, że mi opona wystrzeli albo że nie
    >> zdołam zahamować jak jakaś ofiara mi na pas wjedzie przy tej
    >> prędkości. No ale nie będę mógł jeździć bo taka jest właśnie
    >> mentalność Polaków, że dopiero jak oni tak będą jeździli to innym też
    >> pozwolą. A trzeba myśleć, że nie zawsze chodzi o to samo co mnie, że
    >> niektórzy naprawdę mają inne samochody i inne potrzeby.
    >>
    >
    > No to tlumacze ci przeciez caly czas, ze ty moze dbasz ale inni nie
    > dbaja. Wycinaja prewencyjnie dpfy,

    Czemu nie znam ani jednej takiej osoby?

    > klocki hamuja plytka nosna, bo sie
    > okladzina skonczyla,

    Ile można tak jeździć? Myślisz Ty trochę?

    > reflektory swieca codziennie w innym kierunku, itp.
    > Taka patologie trzeba eliminowac z drog.

    Pierdoły. Większość samochodów jest w bardzo dobrym stanie, czego
    dowodzą statystyki wypadków z powodami tych wypadków, więc należy
    częstotliwość przeglądów uzależnić od osiąganych przebiegów tak, by nie
    narażać właścicieli mniej jeżdżących pojazdów na powtarzanie
    niepotrzebnych nikomu czynności, kosztów z tym związanych w tym
    utraconego bezpowrotnie czasu.

    >
    >>> Dziewieciu kolejnych uzytkownikow nieprzymuszonych prawem tego nie
    >>> zrobi.
    >>
    >> A co niby zrobią jak im się skończą klocki albo opony? Nie całkiem
    >> wiem po co w ogóle jeździć do diagnosty w tych akurat sprawach, ale
    >> jak im stwierdzi że gnije to .. bez urazy, ja też nic nie robiłem w
    >> Seicento bo to nie miało sensu a nie że mnie nie byłoby stać gdybym
    >> chciał nim jeździć i zrobić z niego eksponat muzealny.
    >>
    >
    > no w tym rzecz, ze nic nie zrobia i bat w postaci badan technicznych
    > musi byc.

    No to przecież mówię, że nic nie robiłem a na przeglądy jeździłem i
    Seicento je przechodziło. Miało pękniętą szybę w miejscu nalepki, ale
    przechodziło. Potem przesiadłem się na Twizy i uznałem, że przeglądy im
    niepotrzebne. Aż nadeszły mandaty, więc zrobiłem zaległe i
    przeterminowane przeglądy tylko po to by nie narażać się na okradzenie
    przez zwykłych obiboków a nie dlatego, że mi się Twizy sypały i trzeba
    było dowiedzieć się co w nich naprawić. Bo jak się hamulce skończyły po
    10 latach jeżdżenia to to jakoś sam zauważyłem. Czyli to od czego
    zacząłem, że częstotliwość przeglądu powinna zależeć od intensywności
    użytkowania a nie że robimy z siebie frajerów jak nawet w Niemczech jest
    co dwa lata to my co rok.

    >
    >>
    >> Teraz nie doświadczyłeś. Może nie masz nieszczelnego wydechu czy co
    >> tam. Albo cokolwiek. Jakby im powiedziano, że mają kontrolować to by
    >> to robili i dziury w całym szukali tak jak w Polsce.
    >
    > Nigdy nie zauwazylem aby w PL diagnosci szukali dziury w calym, jak masz
    > sprawne auto i tylko jakies drobne mankamenty w postaci wyblaklych
    > zarowek kierunkowskazow to ci zwroca uwage, a chodzi wlasnie o to aby
    > nie brali w lape jak auto nie ma katalizatora, dpfa albo ma pospawane
    > laczniki stabilizatora.

    Przecież to o przydrożnych obiboków chodzi. Diagności zwykle nie robią
    problemów bo żyją z tego, że ludzie do nich przyjeżdżają choć po ..ja im
    to jest potrzebne, więc ciężko by jeszcze narzekali na ich samochody. Co
    innego jak ktoś ma dolę z mandatów. To ma interes nakładać mandat za
    brak oświetlenia tablicy rejestracyjnej i jeszcze dowód chętnie zatrzyma.

strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: