eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.sci.inzynieria › Elektroliza
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 49

  • 41. Data: 2022-08-05 05:41:20
    Temat: Re: Elektroliza
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>

    On 2022-08-04, J.F <j...@p...onet.pl> wrote:
    > On Thu, 04 Aug 2022 01:03:13 GMT, Marcin Debowski wrote:
    >>> Zwykłe 50Hz ma półokres 10ms.
    >>> I co - przez te 10ms napiecia jednobiegunowego nic sie nie wydzieli?
    >>>
    >>> Troche wątpie ...
    >>
    >> Może proces dobrze odwracalny.
    >
    > Moze.
    > Ale jak mowimy o elektrolizie wody (z dodatkiem kwasu lub zasady),
    > to wydziela sie wodor i tlen.
    > przez 10ms to pewnie w formie malutkich pecherzykow na elektrodach.

    Raczej pozostaną w roztworze.

    > I co - wchloną sie przez nastepne 10ms,
    > czy np przereguja z nowo wytworzonym wodorem i tlenem na tej samej
    > elektrodzie?
    Z pewnością nie przereagują. Nie moja dziedzina i nie specjalnie się tu
    znam, ale spodziewam się, że proces sam się ograniczy ze względu na
    procesy dyfuzyjne i napięcie na elektrodach. Poza tym przecież to nie
    jest tak, że mamy wodę i bum robi się cząsteczkowy wodór i tlen, a jest
    kupa stadiów pośrednich. O ile cząteczkowy tlen z wodorem reagować w
    tych warunkach nie będzie, to już różne zjonizowane formy mogą pewnie
    spokojnie rekombinować z powrotem do wody.
    https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/1/1d/
    PourbaixWater.png

    > Hm ... jesli elektrody platynowe, jak to na laboratoryjny elektrolizer
    > przystalo, to moze i spalanie katalizuje ?

    Nie wiem, ale tu przynajmniej jakaś szansa chyba jest.

    --
    Marcin


  • 42. Data: 2022-08-05 13:31:25
    Temat: Re: Elektroliza
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Fri, 05 Aug 2022 03:41:20 GMT, Marcin Debowski wrote:
    > On 2022-08-04, J.F <j...@p...onet.pl> wrote:
    >> On Thu, 04 Aug 2022 01:03:13 GMT, Marcin Debowski wrote:
    >>>> Zwykłe 50Hz ma półokres 10ms.
    >>>> I co - przez te 10ms napiecia jednobiegunowego nic sie nie wydzieli?
    >>>> Troche wątpie ...
    >>>
    >>> Może proces dobrze odwracalny.
    >>
    >> Moze.
    >> Ale jak mowimy o elektrolizie wody (z dodatkiem kwasu lub zasady),
    >> to wydziela sie wodor i tlen.
    >> przez 10ms to pewnie w formie malutkich pecherzykow na elektrodach.
    >
    > Raczej pozostaną w roztworze.

    Tzn?
    Bo jak bedzie dluzej prąd plynąl, to pecherzyki sie powiekszą, oderwą
    od elektrod i przez roztwor polecą ku gorze.

    10ms to malo, ale cos tam przeciez na elektrodach powinno sie
    wydzielic.

    >> I co - wchloną sie przez nastepne 10ms,
    >> czy np przereguja z nowo wytworzonym wodorem i tlenem na tej samej
    >> elektrodzie?
    > Z pewnością nie przereagują. Nie moja dziedzina i nie specjalnie się tu
    > znam, ale spodziewam się, że proces sam się ograniczy ze względu na
    > procesy dyfuzyjne i napięcie na elektrodach. Poza tym przecież to nie
    > jest tak, że mamy wodę i bum robi się cząsteczkowy wodór i tlen, a jest
    > kupa stadiów pośrednich. O ile cząteczkowy tlen z wodorem reagować w
    > tych warunkach nie będzie, to już różne zjonizowane formy mogą pewnie
    > spokojnie rekombinować z powrotem do wody.
    > https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/1/1d/
    PourbaixWater.png

    No wlasnie. 10ms na zwiazanie atomow w czasteczki powinno chyba
    wystarczyc, ale jak ciut pozniej obok takiego pecherzyka wodoru H2
    zacznie powstawac atomowy tlen, to IMO roznie moze byc.
    Czy odwrotnie - obok pecherzyka O2 zacznie powstawac atomowy wodor.

    A przeciez mamy jeszcze wodorową elektrode odniesienia i ogniwa
    paliwowe - gazowy wodor H2 z butli dostarczony w poblize elektrody,
    zaczyna jakos z roztworem reagowac.

    P.S.
    -czy z tego wykresu cos wynika, ze elektrolize wody lepiej prowadzic
    w zasadzie niz w kwasie?
    0.401-(-0.829) = 1.230

    -a w zasadzie to jaki jest odczyn w poblizu elektrod?
    Bo jak elektrody przyciagaja H+ czy OH- z otoczenia,
    to moze i pH jest inne?

    >> Hm ... jesli elektrody platynowe, jak to na laboratoryjny elektrolizer
    >> przystalo, to moze i spalanie katalizuje ?
    >
    > Nie wiem, ale tu przynajmniej jakaś szansa chyba jest.

    J.


  • 43. Data: 2022-08-05 14:02:02
    Temat: Re: Elektroliza
    Od: a a <m...@g...com>

    On Friday, 5 August 2022 at 13:31:26 UTC+2, J.F wrote:
    > On Fri, 05 Aug 2022 03:41:20 GMT, Marcin Debowski wrote:
    > > On 2022-08-04, J.F <j...@p...onet.pl> wrote:
    > >> On Thu, 04 Aug 2022 01:03:13 GMT, Marcin Debowski wrote:
    > >>>> Zwykłe 50Hz ma półokres 10ms.
    > >>>> I co - przez te 10ms napiecia jednobiegunowego nic sie nie wydzieli?
    > >>>> Troche wątpie ...
    > >>>
    > >>> Może proces dobrze odwracalny.
    > >>
    > >> Moze.
    > >> Ale jak mowimy o elektrolizie wody (z dodatkiem kwasu lub zasady),
    > >> to wydziela sie wodor i tlen.
    > >> przez 10ms to pewnie w formie malutkich pecherzykow na elektrodach.
    > >
    > > Raczej pozostaną w roztworze.
    > Tzn?
    > Bo jak bedzie dluzej prąd plynąl, to pecherzyki sie powiekszą, oderwą
    > od elektrod i przez roztwor polecą ku gorze.
    >
    > 10ms to malo, ale cos tam przeciez na elektrodach powinno sie
    > wydzielic.
    > >> I co - wchloną sie przez nastepne 10ms,
    > >> czy np przereguja z nowo wytworzonym wodorem i tlenem na tej samej
    > >> elektrodzie?
    > > Z pewnością nie przereagują. Nie moja dziedzina i nie specjalnie się tu
    > > znam, ale spodziewam się, że proces sam się ograniczy ze względu na
    > > procesy dyfuzyjne i napięcie na elektrodach. Poza tym przecież to nie
    > > jest tak, że mamy wodę i bum robi się cząsteczkowy wodór i tlen, a jest
    > > kupa stadiów pośrednich. O ile cząteczkowy tlen z wodorem reagować w
    > > tych warunkach nie będzie, to już różne zjonizowane formy mogą pewnie
    > > spokojnie rekombinować z powrotem do wody.
    > > https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/1/1d/
    PourbaixWater.png
    > No wlasnie. 10ms na zwiazanie atomow w czasteczki powinno chyba
    > wystarczyc, ale jak ciut pozniej obok takiego pecherzyka wodoru H2
    > zacznie powstawac atomowy tlen, to IMO roznie moze byc.
    > Czy odwrotnie - obok pecherzyka O2 zacznie powstawac atomowy wodor.
    >
    > A przeciez mamy jeszcze wodorową elektrode odniesienia i ogniwa
    > paliwowe - gazowy wodor H2 z butli dostarczony w poblize elektrody,
    > zaczyna jakos z roztworem reagowac.
    >
    > P.S.
    > -czy z tego wykresu cos wynika, ze elektrolize wody lepiej prowadzic
    > w zasadzie niz w kwasie?
    > 0.401-(-0.829) = 1.230
    >
    > -a w zasadzie to jaki jest odczyn w poblizu elektrod?
    > Bo jak elektrody przyciagaja H+ czy OH- z otoczenia,
    > to moze i pH jest inne?
    > >> Hm ... jesli elektrody platynowe, jak to na laboratoryjny elektrolizer
    > >> przystalo, to moze i spalanie katalizuje ?
    > >
    > > Nie wiem, ale tu przynajmniej jakaś szansa chyba jest.
    > J.
    No i mamy w samochodach akumulatory kwasowe, zasilane DC, w których zachodzi
    rekombinacja 2O2 z H2
    i zapomnieliśmy o dolewaniu kwasu, bo go nie ubywa.

    A tewechnologia rekombinacji jest oparta na podwyższonym cisnieniu.
    Czyli zawór wentylacyjny bezpieczeństwa jest , ale otwiera się dopiero przy dużym
    cisnieniu,
    a wczesniej następuje rekombinacja i redukcja ciśnienia


  • 44. Data: 2022-08-06 06:36:11
    Temat: Re: Elektroliza
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>

    On 2022-08-05, J.F <j...@p...onet.pl> wrote:
    > On Fri, 05 Aug 2022 03:41:20 GMT, Marcin Debowski wrote:
    >> On 2022-08-04, J.F <j...@p...onet.pl> wrote:
    >>> On Thu, 04 Aug 2022 01:03:13 GMT, Marcin Debowski wrote:
    >>>>> Zwykłe 50Hz ma półokres 10ms.
    >>>>> I co - przez te 10ms napiecia jednobiegunowego nic sie nie wydzieli?
    >>>>> Troche wątpie ...
    >>>>
    >>>> Może proces dobrze odwracalny.
    >>>
    >>> Moze.
    >>> Ale jak mowimy o elektrolizie wody (z dodatkiem kwasu lub zasady),
    >>> to wydziela sie wodor i tlen.
    >>> przez 10ms to pewnie w formie malutkich pecherzykow na elektrodach.
    >>
    >> Raczej pozostaną w roztworze.
    >
    > Tzn?
    > Bo jak bedzie dluzej prąd plynąl, to pecherzyki sie powiekszą, oderwą
    > od elektrod i przez roztwor polecą ku gorze.

    I tlen i wodór mają swoją w wodzie rozpuszczalność. Niekoniecznie się od
    razu wydzielą w postaci gazowej przy tak krótkim impulsie.

    > 10ms to malo, ale cos tam przeciez na elektrodach powinno sie
    > wydzielic.

    MZ niekoniecznie. 10ms czego dotyczy? Ile z tego jest i z jakim napięciem?

    >>> I co - wchloną sie przez nastepne 10ms,
    >>> czy np przereguja z nowo wytworzonym wodorem i tlenem na tej samej
    >>> elektrodzie?
    >> Z pewnością nie przereagują. Nie moja dziedzina i nie specjalnie się tu
    >> znam, ale spodziewam się, że proces sam się ograniczy ze względu na
    >> procesy dyfuzyjne i napięcie na elektrodach. Poza tym przecież to nie
    >> jest tak, że mamy wodę i bum robi się cząsteczkowy wodór i tlen, a jest
    >> kupa stadiów pośrednich. O ile cząteczkowy tlen z wodorem reagować w
    >> tych warunkach nie będzie, to już różne zjonizowane formy mogą pewnie
    >> spokojnie rekombinować z powrotem do wody.
    >> https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/1/1d/
    PourbaixWater.png
    >
    > No wlasnie. 10ms na zwiazanie atomow w czasteczki powinno chyba
    > wystarczyc, ale jak ciut pozniej obok takiego pecherzyka wodoru H2
    > zacznie powstawac atomowy tlen, to IMO roznie moze byc.
    > Czy odwrotnie - obok pecherzyka O2 zacznie powstawac atomowy wodor.

    Nie wiem jak w tym konkretnym przypadku, ale przy wieloetapowej reacji,
    co też ma tu miejsce, te prędkości mogą być bardzo różne. Poza tym część
    tego bajzlu będzie zapewne kontrolowana dyfuzyjnie, a co się będzie
    działo na poziomie przenoszenia ładunku pomiędzy elektrodami (to raczej
    szybki proces) to już nie wiem, bo w końcu też zależy od dystrybucji
    tych jonów, które dodajemy aby to to w ogóle przewodziło.

    > A przeciez mamy jeszcze wodorową elektrode odniesienia i ogniwa
    > paliwowe - gazowy wodor H2 z butli dostarczony w poblize elektrody,
    > zaczyna jakos z roztworem reagowac.

    Dowolnej elektrody?

    > P.S.
    > -czy z tego wykresu cos wynika, ze elektrolize wody lepiej prowadzic
    > w zasadzie niz w kwasie?
    > 0.401-(-0.829) = 1.230
    >
    > -a w zasadzie to jaki jest odczyn w poblizu elektrod?

    Bdb pytanie.

    > Bo jak elektrody przyciagaja H+ czy OH- z otoczenia,
    > to moze i pH jest inne?

    A jeszcze te jony się muszą tam jakoś dostać.

    --
    Marcin


  • 45. Data: 2022-08-06 14:17:32
    Temat: Re: Elektroliza
    Od: Robert Wańkowski <r...@w...pl>

    W dniu 2022-08-04 o 14:43, J.F pisze:
    > Kolega mial kiedy takie urzadzenie - elektrolizer, DC, ale bez
    > rozdzielonych gazow, mieszaly sie nad wodą i węzykiem do palniczka
    > dochodzily.
    > I palniczek to spokojnie spalal, bez wybuchow.


    Dlaczego płomień nie cofnął się wężykiem? Spala się chyba szybciej niż
    wypływa.

    Robert


  • 46. Data: 2022-08-08 11:00:40
    Temat: Re: Elektroliza
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Sat, 6 Aug 2022 14:17:32 +0200, Robert Wańkowski wrote:
    > W dniu 2022-08-04 o 14:43, J.F pisze:
    >> Kolega mial kiedy takie urzadzenie - elektrolizer, DC, ale bez
    >> rozdzielonych gazow, mieszaly sie nad wodą i węzykiem do palniczka
    >> dochodzily.
    >> I palniczek to spokojnie spalal, bez wybuchow.
    >
    > Dlaczego płomień nie cofnął się wężykiem? Spala się chyba szybciej niż
    > wypływa.

    Odkrycie bodajze Davy'ego - płomien nie cofa sie przez male dziurki.

    To samo masz w kuchence gazowej - jest na dole dysza gazowa,
    w rurce powyzej gaz miesza sie z powietrzem, wyplywa przez dziurki
    w "palniku" ... i płomień sie trzyma za palnikiem.

    J.


  • 47. Data: 2022-08-08 11:36:49
    Temat: Re: Elektroliza
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Sat, 06 Aug 2022 04:36:11 GMT, Marcin Debowski wrote:
    > On 2022-08-05, J.F <j...@p...onet.pl> wrote:
    >> On Fri, 05 Aug 2022 03:41:20 GMT, Marcin Debowski wrote:
    >>> On 2022-08-04, J.F <j...@p...onet.pl> wrote:
    >>>> On Thu, 04 Aug 2022 01:03:13 GMT, Marcin Debowski wrote:
    >>>>>> Zwykłe 50Hz ma półokres 10ms.
    >>>>>> I co - przez te 10ms napiecia jednobiegunowego nic sie nie wydzieli?
    >>>>>> Troche wątpie ...
    >>>>>
    >>>>> Może proces dobrze odwracalny.
    >>>>
    >>>> Moze.
    >>>> Ale jak mowimy o elektrolizie wody (z dodatkiem kwasu lub zasady),
    >>>> to wydziela sie wodor i tlen.
    >>>> przez 10ms to pewnie w formie malutkich pecherzykow na elektrodach.
    >>>
    >>> Raczej pozostaną w roztworze.
    >>
    >> Tzn?
    >> Bo jak bedzie dluzej prąd plynąl, to pecherzyki sie powiekszą, oderwą
    >> od elektrod i przez roztwor polecą ku gorze.
    >
    > I tlen i wodór mają swoją w wodzie rozpuszczalność. Niekoniecznie się od
    > razu wydzielą w postaci gazowej przy tak krótkim impulsie.

    IMO - jak sie rozpuszczą w wodzie, to i tak uciekną z elektrody, i co
    dalej - przereagują sobie w wodzie, czy nasycą i zaczną bąbelkować?

    >> 10ms to malo, ale cos tam przeciez na elektrodach powinno sie
    >> wydzielic.
    >
    > MZ niekoniecznie. 10ms czego dotyczy?

    10ms to półokres 50Hz.

    >Ile z tego jest i z jakim napięciem?

    Pare woltow pewnie trzeba dac.

    Zachecasz do eksperymentow, tylko skad elektrody baterii od dawna nie
    uzywam :-)

    >>>> I co - wchloną sie przez nastepne 10ms,
    >>>> czy np przereguja z nowo wytworzonym wodorem i tlenem na tej samej
    >>>> elektrodzie?
    >>> Z pewnością nie przereagują. Nie moja dziedzina i nie specjalnie się tu
    >>> znam, ale spodziewam się, że proces sam się ograniczy ze względu na
    >>> procesy dyfuzyjne i napięcie na elektrodach. Poza tym przecież to nie
    >>> jest tak, że mamy wodę i bum robi się cząsteczkowy wodór i tlen, a jest
    >>> kupa stadiów pośrednich. O ile cząteczkowy tlen z wodorem reagować w
    >>> tych warunkach nie będzie, to już różne zjonizowane formy mogą pewnie
    >>> spokojnie rekombinować z powrotem do wody.
    >>> https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/1/1d/
    PourbaixWater.png
    >>
    >> No wlasnie. 10ms na zwiazanie atomow w czasteczki powinno chyba
    >> wystarczyc, ale jak ciut pozniej obok takiego pecherzyka wodoru H2
    >> zacznie powstawac atomowy tlen, to IMO roznie moze byc.
    >> Czy odwrotnie - obok pecherzyka O2 zacznie powstawac atomowy wodor.
    >
    > Nie wiem jak w tym konkretnym przypadku, ale przy wieloetapowej reacji,
    > co też ma tu miejsce, te prędkości mogą być bardzo różne. Poza tym część
    > tego bajzlu będzie zapewne kontrolowana dyfuzyjnie, a co się będzie
    > działo na poziomie przenoszenia ładunku pomiędzy elektrodami (to raczej
    > szybki proces) to już nie wiem, bo w końcu też zależy od dystrybucji
    > tych jonów, które dodajemy aby to to w ogóle przewodziło.
    >
    >> A przeciez mamy jeszcze wodorową elektrode odniesienia i ogniwa
    >> paliwowe - gazowy wodor H2 z butli dostarczony w poblize elektrody,
    >> zaczyna jakos z roztworem reagowac.
    >
    > Dowolnej elektrody?

    odniesienia to chyba platynowa, ale moze i inne mogą byc.

    >> P.S.
    >> -czy z tego wykresu cos wynika, ze elektrolize wody lepiej prowadzic
    >> w zasadzie niz w kwasie?
    >> 0.401-(-0.829) = 1.230
    >>
    >> -a w zasadzie to jaki jest odczyn w poblizu elektrod?
    >
    > Bdb pytanie.
    >
    >> Bo jak elektrody przyciagaja H+ czy OH- z otoczenia,
    >> to moze i pH jest inne?
    >
    > A jeszcze te jony się muszą tam jakoś dostać.

    Jony w elektrolicie są, ale elektroliza je troche migruje.

    Z dawnych dyskusji to pamietam elektrolityczne otrzymywanie wolframu.
    Co najbardziej ciekawe - z roztworu wolframianu xxWO4

    Jakims cudem sie z tego metal na katodzie wydzielal.

    J.



  • 48. Data: 2022-08-08 11:37:11
    Temat: Re: Elektroliza
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>

    On 2022-08-08, J.F <j...@p...onet.pl> wrote:
    > On Sat, 6 Aug 2022 14:17:32 +0200, Robert Wańkowski wrote:
    >> W dniu 2022-08-04 o 14:43, J.F pisze:
    >>> Kolega mial kiedy takie urzadzenie - elektrolizer, DC, ale bez
    >>> rozdzielonych gazow, mieszaly sie nad wodą i węzykiem do palniczka
    >>> dochodzily.
    >>> I palniczek to spokojnie spalal, bez wybuchow.
    >>
    >> Dlaczego płomień nie cofnął się wężykiem? Spala się chyba szybciej niż
    >> wypływa.
    >
    > Odkrycie bodajze Davy'ego - płomien nie cofa sie przez male dziurki.
    >
    > To samo masz w kuchence gazowej - jest na dole dysza gazowa,
    > w rurce powyzej gaz miesza sie z powietrzem, wyplywa przez dziurki
    > w "palniku" ... i płomień sie trzyma za palnikiem.

    Ale po strefie mieszania konstrukcja umożliwia wyrównanie ciśnienia.
    Również należy wziąć pod uwagę co z czego powstaje - czy mamy nadmiar
    gazowych produktów, czy ich deficyt. Pełne spalanie popularnych
    węglowodorów daje najczęściej przynajmniej taką samą objętość. Spalanie
    wodoru z tlenem zawsze daje niedomiar.

    Normalnie spalania H2 z O2 w rurce cofa aż miło z odpowiednim efektem
    dźwiękowym, więc podjerzewam, że mógłbyć tam jakiś separator. Może
    i Davy, ale przykład z palnikiem na gaz zły.

    --
    Marcin


  • 49. Data: 2022-08-08 12:16:34
    Temat: Re: Elektroliza
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Mon, 08 Aug 2022 09:37:11 GMT, Marcin Debowski wrote:
    > On 2022-08-08, J.F <j...@p...onet.pl> wrote:
    >> On Sat, 6 Aug 2022 14:17:32 +0200, Robert Wańkowski wrote:
    >>> W dniu 2022-08-04 o 14:43, J.F pisze:
    >>>> Kolega mial kiedy takie urzadzenie - elektrolizer, DC, ale bez
    >>>> rozdzielonych gazow, mieszaly sie nad wodą i węzykiem do palniczka
    >>>> dochodzily.
    >>>> I palniczek to spokojnie spalal, bez wybuchow.
    >>>
    >>> Dlaczego płomień nie cofnął się wężykiem? Spala się chyba szybciej niż
    >>> wypływa.
    >>
    >> Odkrycie bodajze Davy'ego - płomien nie cofa sie przez male dziurki.
    >>
    >> To samo masz w kuchence gazowej - jest na dole dysza gazowa,
    >> w rurce powyzej gaz miesza sie z powietrzem, wyplywa przez dziurki
    >> w "palniku" ... i płomień sie trzyma za palnikiem.
    >
    > Ale po strefie mieszania konstrukcja umożliwia wyrównanie ciśnienia.
    > Również należy wziąć pod uwagę co z czego powstaje - czy mamy nadmiar
    > gazowych produktów, czy ich deficyt. Pełne spalanie popularnych
    > węglowodorów daje najczęściej przynajmniej taką samą objętość. Spalanie
    > wodoru z tlenem zawsze daje niedomiar.

    Gorące jest, to pewnie jednak nadmiar.
    Najlepiej widac nadmiar w silniku odrzutowym, a i rakietowym :-)

    > Normalnie spalania H2 z O2 w rurce cofa aż miło z odpowiednim efektem

    A srednica rury ?

    > dźwiękowym, więc podjerzewam, że mógłbyć tam jakiś separator. Może
    > i Davy, ale przykład z palnikiem na gaz zły.

    w kuchence sie jednak nie cofa.
    A srednika otworow ok 2 mm ...

    Swoja drogą, ze ten gaz tak ladnie wylatuje przez te otworki w
    palniku, a nie drugą stroną ...


    Kolega mial radzieckie, ale to chyba podobne
    https://alco.com.pl/palnik-wodorowy-hho-aquaflame-mo
    del-800,id5843.html

    ciekawe co to za "gas booster"
    https://youtu.be/EvpP7tUiWPM?t=248
    ale wyglada na to, ze łączy sie zwykłą rurką ..


strony : 1 ... 4 . [ 5 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: