eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.sci.inzynieria › Gwara kolejowa, słownik z 1919
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 34

  • 31. Data: 2020-08-11 15:57:28
    Temat: Re: Gwara kolejowa, słownik z 1919
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Marcin Debowski" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:XIlYG.2$c...@f...ams1...
    On 2020-08-10, J.F. <j...@p...onet.pl> wrote:
    > Użytkownik "Marcin Debowski" napisał w wiadomości grup
    >> Weźmy taką
    >>cantilever w mikroskopii sił atomowych. Belka lub mikrodźwignia za
    >>cholerę nie oddaje istoty bo są bardziej odpowiednikiem ang.
    >>lever/beam.
    >>Raczej jakaś spężynka powinna być. I później się unika takich
    >>zamienników, bo coś tu nie klika.
    >
    > Ale cantilever po ichniemu
    > https://en.wikipedia.org/wiki/Cantilever
    > takie specyficzne - niby cos typu belka/dzwignia ale jednak
    > szczegolne.
    >
    >> O wadze nie zawahasz sie powiedziec ze ma belke/dzwignie ... no,
    >> oni
    >> tez nie
    >> https://en.wikipedia.org/wiki/Weighing_scale

    >No ale to nie waga. To deseczka o charakterystyce sprężynki - musi
    >się
    >dać odginać, a czasem wibrować, bez odkształceń plastycznych.

    >>>W sumie jakiś igłoczuj by się przydał.
    >
    >> Mikroskop igłoczujowy ?
    >> Ale w sumie to nie gorsze niz mikroskop jednostronnie dzwigniowy
    >> :-)

    >Nazwa mikroskop sił atomowych jest ok, choć w trochę bez sensu.
    >Istotą
    >pomiaru jest ugięcie tej dźwigni pod wpływem różnych sił, związanych
    >z
    >rzeczami obecnymi na powierzchni

    IMO - istotą pomiaru sa jednak te siły.
    I nawet po angielsku jest to AFM.

    A jak te sily mierzymy, to juz inna sprawa.

    > To bardziej chodziło o to, jak nazwać tę roboczą kantilejwre.

    Racja, przeciez nie jest to cantilever microscope :-)

    >Wikipedia mówi o mikrodźwigni czy mikrobelce. Nikt z Polaków, których
    >znam, pracujących na tych urządzeniach tak tego nie nazwie. Zwykle
    >nazywamy to "próba".

    Jakas kalka jezykowa, czy sie tak w waskim gronie specjalistow
    przyjelo ?

    Mamy w polskim "belki tensometryczne", choc producenci tak tego nie
    nazwą, ani cantilever, tylko "sensor", "load cell"...

    A moze to od SPM ?

    J.



  • 32. Data: 2020-08-11 16:30:27
    Temat: Re: Gwara kolejowa, słownik z 1919
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Jarosław Sokołowski" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:s...@f...lasek.waw.p
    l...
    Pan J.F. napisał:
    >>> Są, bo je sobie inż. Stadtmüller wymyślił. Wiele z nich nikomu nic
    >>> dzisiaj nie mówią i podejrzewam, że sto lat temu też ich nie
    >>> używano.
    >>> Niekiedy w miejsce słowa z tego słownika powstało słowo polskie,
    >>> ale inne i dopiero po wielu latach. W innych przypadkach pozostało
    >>> niemieckie, czasem uległo dalszym przeobrażeniom i znamy je do
    >>> dzisiaj.
    >
    >> A to widac na inne sie patrzylem, bo jakos nie widze, zeby np
    >> rozjazd
    >> bylo nowym slowem. A moze sie myle ? Pociąg, zawiadowca ...

    >I na takich słowach, potrzebnych równierz niekolejarzom, lista się
    >kończy. Tak zwana "fachowa terminologia", stworzona na poczekaniu,
    >nie przetrwała do dzisiaj.

    Wezmy losowe, czyli pierwsze w kolumnie
    -miejsce odgałęzienia,
    -przecinak,
    -przypływowy,
    -stacja dobiegowa/łącznikowa (anszlusstacja)
    -roztłoczyc, rozszerzyc,
    -awizer (zapowiadac),
    -dłóto ukośne,
    -strona toru
    -zakładka/zagięcie
    -strażnica blokowa
    -wał wytaczarki,
    -sanki hamulcowe,
    -pochwienie/wypochwienie,
    -załoga pociągu

    IMO - dobrze po polsku brzmią. I jesli nie uzywane ... to nie wiem
    dlaczego.

    >>>> Raczej sie komus szukac nie chcialo, szczegolnie jak majster
    >>>> uczyl i wymagal po niemiecku.
    >>> Gdzie miał szukać? Słowników nie było. A majster też był Polak.
    >
    >> Slowniki byly. No chyba, ze nie techniczne, albo istotnie polskiego
    >> slowa jeszcze nie bylo.

    >Nie było, skoro inż. Stadtmüller w przedmowach do kolejnych dzieł
    >uzasadnia koniecznośc ich napisania. Zaraził tym innych -- właśnie
    >przeglądam "Słownictwo rzemieślnicze" zestawione w 1925 roku "na

    No nie wiem co w tym dziwnego, ze Cugmanszaft to "załoga pociągu",
    a Fajerhak to pogrzebacz, a Dinstbuch to ksiązka słuzbowa.

    No dobra - Dratspanner "napręzacz, naciągało drutowe" - drugie sie nie
    przyjelo.

    >potrzeby rezmieślników" przez Wł. Grobelnego (Grobelby w przedmowie
    >chwali Stadtmüllera). Tam jest mnóstwo takich niezgrabnych wydumanych
    >nazw narzędzi. Weźmy taki "dwuręczniak dwuobuchowy" (Schlägelhammer).

    A u Sztatmilera tego nie ma.

    >Jakiś czas temu obserwowałem przy pracy ekipe budowlaną. Bardzo
    >sprawną, świetnie prowadzoną przez szefów i o dużej kulturze pracy.
    >Mieli oni zesobą taki Schlägelhammer. Mówili na niego
    >"napierdzielak".
    >A translator gugla tłumaczy to z niemieckiego na nasze jako "młotek
    >młotkowy". Tyz piknie.

    Bo google tlumaczy przez angielski .
    Mallet hammer ... hm ...


    https://de.wikipedia.org/wiki/Schl%C3%A4gel

    Pyrlik ?

    J.


  • 33. Data: 2020-08-11 16:39:31
    Temat: Re: Gwara kolejowa, słownik z 1919
    Od: WM <c...@p...onet.pl>

    W dniu 2020-08-10 o 15:43, J.F. pisze:
    > Użytkownik "WM"  napisał w wiadomości grup
    > dyskusyjnych:5f314d14$0$519$6...@n...neostrada.
    pl...
    > W dniu 2020-08-10 o 15:03, J.F. pisze:
    >>>> W sumie jakiś igłoczuj by się przydał.
    >>> Mikroskop igłoczujowy ?
    >
    >> To 'z' studenci będą dla jaj mylić z 'h' :)
    >
    > A do "jednostronnie zamocowanej belki" pasuje dobrze :-)
    >
    >>> Ale w sumie to nie gorsze niz mikroskop jednostronnie dzwigniowy :-)
    >> Jest nazwa na takie coś, to są czułki.
    >> Mikroskop czułkowy?
    >
    > I zmienic na h ? :-)
    >

    Gdyby był czujkowy, to tak, ale czułkowy nie.

    Czułki zwierzętom służą do badania siły potrzebnej do ugięcia powierzchni.
    Odróżniają tak pokarm od kamienia, drogą obmacywania terenu.


    WM


  • 34. Data: 2020-08-12 02:13:59
    Temat: Re: Gwara kolejowa, słownik z 1919
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>

    On 2020-08-11, J.F. <j...@p...onet.pl> wrote:
    > Użytkownik "Marcin Debowski" napisał w wiadomości grup
    > dyskusyjnych:XIlYG.2$c...@f...ams1...
    > On 2020-08-10, J.F. <j...@p...onet.pl> wrote:
    >> Użytkownik "Marcin Debowski" napisał w wiadomości grup
    >>> Weźmy taką
    >>>cantilever w mikroskopii sił atomowych. Belka lub mikrodźwignia za
    >>>cholerę nie oddaje istoty bo są bardziej odpowiednikiem ang.
    >>>lever/beam.
    >>>Raczej jakaś spężynka powinna być. I później się unika takich
    >>>zamienników, bo coś tu nie klika.
    >>
    >> Ale cantilever po ichniemu
    >> https://en.wikipedia.org/wiki/Cantilever
    >> takie specyficzne - niby cos typu belka/dzwignia ale jednak
    >> szczegolne.
    >>
    >>> O wadze nie zawahasz sie powiedziec ze ma belke/dzwignie ... no,
    >>> oni
    >>> tez nie
    >>> https://en.wikipedia.org/wiki/Weighing_scale
    >
    >>No ale to nie waga. To deseczka o charakterystyce sprężynki - musi
    >>się
    >>dać odginać, a czasem wibrować, bez odkształceń plastycznych.
    >
    >>>>W sumie jakiś igłoczuj by się przydał.
    >>
    >>> Mikroskop igłoczujowy ?
    >>> Ale w sumie to nie gorsze niz mikroskop jednostronnie dzwigniowy
    >>> :-)
    >
    >>Nazwa mikroskop sił atomowych jest ok, choć w trochę bez sensu.
    >>Istotą
    >>pomiaru jest ugięcie tej dźwigni pod wpływem różnych sił, związanych
    >>z
    >>rzeczami obecnymi na powierzchni
    >
    > IMO - istotą pomiaru sa jednak te siły.
    > I nawet po angielsku jest to AFM.

    A co to są te siły atomowe? Jeśli przyjmiemy, że absolutnie wszystkie
    związane z aromami i cząsteczkami to pojawi się zaraz pytanie dlaczego
    maszyna wytrzymałościowa a nie makrotester sił atomowych? :) i taka
    nazwa będzie bardziej adekwatna dla tej maszyny niz AFM dla tego co AFM mierzy.
    W nazwie AFM bardziej MZ chodzi o skalę niż istotę pomiaru.

    > A jak te sily mierzymy, to juz inna sprawa.
    >> To bardziej chodziło o to, jak nazwać tę roboczą kantilejwre.
    >
    > Racja, przeciez nie jest to cantilever microscope :-)
    >
    >>Wikipedia mówi o mikrodźwigni czy mikrobelce. Nikt z Polaków, których
    >>znam, pracujących na tych urządzeniach tak tego nie nazwie. Zwykle
    >>nazywamy to "próba".
    >
    > Jakas kalka jezykowa, czy sie tak w waskim gronie specjalistow
    > przyjelo ?

    Kalka. W ang. funkcjonuje też "probe" na określenie całej konstrukcji
    czyli belki z igiełką. W polskim zdaje się to mikrosonda, ale sonda
    kojarzy mi się z czymś bardziej kompleksowym. No ciezko to czasem
    wpasować, choć pewnie w 80% sytuacji jest to kwestia osłuchania.

    > Mamy w polskim "belki tensometryczne", choc producenci tak tego nie
    > nazwą, ani cantilever, tylko "sensor", "load cell"...
    >
    > A moze to od SPM ?

    Pierwotnie, być może.

    --
    Marcin

strony : 1 ... 3 . [ 4 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: