Witam.
W VW Passat TDI chcialbym przed filtrem paliwa dolozyc jakis "prefiltr",
aby troche zwiekszyc zywotnosc tego standardowego. Juz 2x mi sie
zdarzylo, że filtr Bosch przytkal sie po niecalych 10tys.km. (syfiaste
paliwo). Co gorsze, zdazylo sie to w drodze, daleko do domu.

Wykoncypowalem, ze na rurke przed filtrem zaloze jakis zintegrowany maly
filtr, aby w razie potrzeby w drodze wymienic tylko to. Po pierwszym
zapchaniu to zrobilem. Ale kupilem zbyt "tani" prefiltr, bo za drugim
razem, ten pre-filtr byl jeszcze dosc czysty (przejzroczysta budowa to
wiadac), a ten glowny sie przytkal.

Wiem, ze mozna czesciej wymieniac glowny, ale to koszt ok.70zl a nie
chce zawsze "tak na pale" wymieniac profilaktycznie po 5-7 tys.km. Bo na
jakies 15 wymian filtra, zdarzylo mi sie 2x ze filtr nie dotrwal do
10tys.km. Tym bardziej mialem stressa, że byl srodek nocy, zimno,
odludzie, a na pokladzie zona i male dziecko.

Czy mozecie polecic jakies nieduze i dokladne filterki do ON?

pozdr.

do góry

Użytkownik "Panoramiczny" <o...@w...pl> napisał w wiadomości
news:hjer5r$6fa$1@news.task.gda.pl...
> Witam.
> W VW Passat TDI chcialbym przed filtrem paliwa dolozyc jakis "prefiltr",
> aby troche zwiekszyc zywotnosc tego standardowego. Juz 2x mi sie zdarzylo,
> że filtr Bosch przytkal sie po niecalych 10tys.km. (syfiaste paliwo). Co
> gorsze, zdazylo sie to w drodze, daleko do domu.
>
> Wykoncypowalem, ze na rurke przed filtrem zaloze jakis zintegrowany maly
> filtr, aby w razie potrzeby w drodze wymienic tylko to. Po pierwszym
> zapchaniu to zrobilem. Ale kupilem zbyt "tani" prefiltr, bo za drugim
> razem, ten pre-filtr byl jeszcze dosc czysty (przejzroczysta budowa to
> wiadac), a ten glowny sie przytkal.


Sam sobie odpowiedziałeś. Jak kupisz coś taniego to przepuści a ten droższy
zatrzyma ale będzie droższy. Poza tym u mnie np. też jak zaczynałey sie
mrozy jakieś miesiąc temu to wytrąciła sie parafina i kaput. Ale zrobiłem
sobie test że na paliwie z baniaka założonym zarówno przed jak i za filtrem
silnik pracował. Po założeniu wężyka do baku gasł. U mnie zapchała sie
siateczka w baku (chyba smok to sie nazywa). A że nie była to pierwsza zima
z takimi kłopotami wyciąłem tą siatkę w cholerę. Od tego momentu żadnych
problemów choć pewnie niektórzy mnie zjedzą za to wycięcie siatki w baku.
Dodam że ja nie mam żadnej pompy niskiego ciśnienia w baku.

do góry

Agent pisze:
> Sam sobie odpowiedziałeś. Jak kupisz coś taniego to przepuści a ten
> droższy zatrzyma ale będzie droższy.

Nie napisałem, że kupiłem tani filtr (najtańszy na półce), ale że był
/zbyt tani/, w sensie niewystarczającej jakości. Stąd pytanie, czy
możecie coś polecić. W sensie /filtr firmy X, model Y/, albo /filtr
producenta Z/.

Tak, parafina bywa problemem. Ale w tym przypadku nie o to chodziło.
Pierwszy raz przytkał sie w lato, drugim razem temperatury było w
okolicach zera.

Korzystajac z okazji, czy znacie jakis sposób na dobre wyczyszczenie
zbiornika paliwa z syfow ktore tam na dnie ew. moga byc? Autko kupilem
jak uzywane, i cholera wie co ktos tam wczesniej wlewal. Oczywiscie
wyczyszczenie bez demontowania zbiornika.

do góry

Użytkownik "Panoramiczny" <o...@w...pl> napisał w wiadomości
news:hjf2u5$qim$1@news.task.gda.pl...
> Agent pisze:
>> Sam sobie odpowiedziałeś. Jak kupisz coś taniego to przepuści a ten
>> droższy zatrzyma ale będzie droższy.
>
> Nie napisałem, że kupiłem tani filtr (najtańszy na półce), ale że był
> /zbyt tani/, w sensie niewystarczającej jakości. Stąd pytanie, czy możecie
> coś polecić. W sensie /filtr firmy X, model Y/, albo /filtr producenta Z/.
>
> Tak, parafina bywa problemem. Ale w tym przypadku nie o to chodziło.
> Pierwszy raz przytkał sie w lato, drugim razem temperatury było w
> okolicach zera.
>
> Korzystajac z okazji, czy znacie jakis sposób na dobre wyczyszczenie
> zbiornika paliwa z syfow ktore tam na dnie ew. moga byc? Autko kupilem jak
> uzywane, i cholera wie co ktos tam wczesniej wlewal. Oczywiscie
> wyczyszczenie bez demontowania zbiornika.

Dziwne z tym przytykaniem masz jak nawet latem Ci się blokuje. Nie wiem ile
tego syfu by musiało byc aby zapchać latem filtr paliwa. Jakoś na czuja
podejrzewam że to nie problem z filtrem. Rób jak chcesz ale ja bym zajrzał
do smoka w baku. Jak masz syf w zbiorniku to właśnie tam na siateczce
powinno być tego sporo i pewnie Ci blokuje przepływ.

do góry

Dnia Sat, 23 Jan 2010 16:00:31 +0100, Panoramiczny napisał(a):

> Nie napisałem, że kupiłem tani filtr (najtańszy na półce), ale że był
> /zbyt tani/, w sensie niewystarczającej jakości. Stąd pytanie, czy
> możecie coś polecić. W sensie /filtr firmy X, model Y/, albo /filtr
> producenta Z/.

Pewna elementarna logika sie kłania - jeżeli masz w układzie paliwowym syf,
to są trzy możliwości:
a. wyczyścisz układ (bak)
b. silnik spali syf
c. gdzieś się ten syf osadzi

Przypadki a i b są dosyć oczywiste, rozważmy co może być w przypadku C:
a. masz jeden filtr - osadzi się na nim aż go zatka
b - masz pierdyliard filtrów - będzie się osadzał na pierwszym
wystarczająco gęstym, aż go zatka
c. nie masz żadnego filtra i osadzi się na pompie
wtryskowej/paliwowej/wtryskach

Elementarna logika nakazywałaby oczyścić zbiornik albo częściej
oczyszczać/wymieniać główny filtr. Albo jedno i drugie.
Pomył chronienia filtra filtrem jest podobny do pomysłu zapobiegania kacowi
poprzez chodzenie na imprezy z kolegą który będzie pił za ciebie.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
awago.maupa.orangegsm.info | Chinski inzynier popelnil samobojstwo po
zagubieniu jedenego z 16 szt. nowego iPhone'a. Zainspirowalo to Apple do
kampanii promocyjnej "zyc bez niego nie mozesz"

do góry

Agent pisze:
> Dziwne z tym przytykaniem masz jak nawet latem Ci się blokuje.

Na jak do tej pory na ok. 15 wymian filtru (ok.150 tys.km) zdarzylo mi
sie (co tez pisalem) 2x, ze filtr nie dotrwal do wymiany.
Wiec podejrzewam, ze jezdzac po kraju, gdzies na ktorej stacji
nieswiadomie wlalem sobie do baku potezna dawke syfu, ktora znacznie
szybciej niz normalnie zyzyla filtr.

do góry

Waldek Godel pisze:
> Pewna elementarna logika sie kłania
>
> Elementarna logika nakazywałaby

Natomiast elementarna umiejetnosc liczenia wskazuje, ze w zdecydowanej
wiekszosci przypadkow jest wszystko OK. i nie ma potrzeby stosowac
zadnych dodatkowych technik. Ale zdarzaja sie wyjatki, przed ktorymi
chcialbym sie zabazpieczyc.
Gdyby udalo mi sie znalezc maly, DOKLADNY, wyraznie tanszy od
standardowego filtr, najlepiej jeszcze przejrzysty, ktorego stopien
zabrudzenia moge ocenic organoleptycznie, pozwoliloby musiec rzadziej
wymienic ten glowny za kilkadziesat zl. A i maly filterek moge wozic ze
soba i w razie potrzeby w prosty i szybki sposob wymienic na drodze.

Elementarna logika wskazuje, ze gdyby problem byl notoryczny, przyczyna
lezalaby gdzie indziej, niz w aktualnie tankowanym paliwie. Wtedy w
pierwszej kolejnosci bym czyscil bak i siatke na smoku.

Nie musze pytac na grupie, aby miec swiadomosc mozliwosci czestszej
wymiany glownego filtru. Ale to w zdecydowanej wiekszosci przypdkow
"wyrzucanie pieniedzy w bloto". Takie rady nie sa potrzebne.

Nie pytalem "co sie dzieje ze zapycha mi sie filtr paliwa",
ale pytanie bylo "czy znacie maly i DOKLADNY filtr paliwa do zamocowania
na rurce paliwowej".

do góry

>
> Elementarna logika wskazuje, ze gdyby problem byl notoryczny, przyczyna
> lezalaby gdzie indziej, niz w aktualnie tankowanym paliwie. Wtedy w
> pierwszej kolejnosci bym czyscil bak i siatke na smoku.
>
> Nie musze pytac na grupie, aby miec swiadomosc mozliwosci czestszej
> wymiany glownego filtru. Ale to w zdecydowanej wiekszosci przypdkow
> "wyrzucanie pieniedzy w bloto". Takie rady nie sa potrzebne.
>
> Nie pytalem "co sie dzieje ze zapycha mi sie filtr paliwa",
> ale pytanie bylo "czy znacie maly i DOKLADNY filtr paliwa do zamocowania
> na rurce paliwowej".
>
Nie znamy niczego taniego, przezroczystego, do diesla i jednocześnie
dobrego. Widzę że wszystko wiesz lepiej. Powiem Ci tylko że wymiane filtra
paliwa co 10 tys km zaleca mało co który producent a problemy z gasnięciem
auta, zaciśnięta gruszką (pompka ręczną paiwa ) miałem od 3 lat i tylko w
okresie zimowym. Po czyszczeniu siatki jak narazie idelanie. Także montuj se
co chesz jak w trasie i jak piszesz z rodziną zamiast rozwiązać sprawe raz a
dobrze.

do góry

Użytkownik "Agent" <w...@o...ue> napisał w wiadomości
news:hjfpe3$pg3$1@news.onet.pl...
>

> Nie znamy niczego taniego, przezroczystego, do diesla i jednocześnie
> dobrego. Widzę że wszystko wiesz lepiej. Powiem Ci tylko że wymiane filtra
> paliwa co 10 tys km zaleca mało co który producent a problemy z gasnięciem
> auta, zaciśnięta gruszką (pompka ręczną paiwa ) miałem od 3 lat i tylko w
> okresie zimowym. Po czyszczeniu siatki jak narazie idelanie. Także montuj
> se co chesz jak w trasie i jak piszesz z rodziną zamiast rozwiązać sprawe
> raz a dobrze.

Ja do tej pory wymieniałem filtry paliwa co 45-50 tysięcy, i to tylko
dlatego, że producent przewidywał te wymianę własnie wtedy, nigdy nie z
powodu zatkania. Być może rzeczywiście na którejś ze stacji trafiła się
wyjątkowa berbelucha, ale to tym bardizej wskazuje na koniecznść
przeczyszczenia całego układu, w szczególności baku. Nic nie stoi na
przeszkodzie, zeby po zdjęciu tylnego siedzenia wlać do prawie pustego baku
trochę paliwa i przepłukać, a potem ściągnąć "ręcznie", wyjąć smoka,
przepłukać itd. A w celu ochrony filtra paliwa - zamiast montować drugi
mniejszy przed nim, wolałbym zamontować większy zamiast. Jeżeli problem nie
zniknie, to definitywnie trzeba szukać rozwiązania wcześniej, bo tak nadal
będzie to wyłącznie leczenie objawowe.

--
Yogi(n)

do góry

Panoramiczny wrote:
> Witam.
> W VW Passat TDI chcialbym przed filtrem paliwa dolozyc jakis "prefiltr",
> aby troche zwiekszyc zywotnosc tego standardowego. Juz 2x mi sie
> zdarzylo, że filtr Bosch przytkal sie po niecalych 10tys.km. (syfiaste
> paliwo). Co gorsze, zdazylo sie to w drodze, daleko do domu.


Nie mozesz po prostu nie tankowac syfiastego paliwa?

Co do filtrów, polecam Manna. Na tym nie ma co oszczędzać.

do góry