eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › Kolejny niemiecki motowałek:-)
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 155

  • 21. Data: 2020-09-17 10:44:39
    Temat: Re: Kolejny niemiecki motowałek:-)
    Od: Przemek Jedrzejczak <p...@g...com>

    -- bo hybryda jezdzaca na silniku spalinowym smrodzi wiecej niz auto tylko z
    silnikiem spalinowym

    Bzdura, silniki w hybrydach pracują w bardziej optymalnych warunkach (i
    mają obniżone moce, często też pracują w cyklu Atkinsona), bo są wspomagane
    silnikami elektrycznymi które działają wtedy gdy silnik spalinowy
    najbardziej kaleczy sprawność. Do tego (P)HEVy odzyskują energię z
    hamowania i to jest blisko 30% w mieście. Dla przykładu mój PHEV
    (przypominam, klocowaty Outlander) spala w mieście (na pustej baterii)
    około 6-7L benzyny, zaś odpowiednik spalinowy 10-11. Jedyny wniosek jaki z
    tego płynie jest taki, że zwykłe spaliniaki jeszcze bardziej smrodzą niż
    kłamią w kartach producenci.

    oczywiscie

    DUH zwraca jednak uwagę, że wielu użytkowników wykorzystuje tego typu pojazdy jak
    zwykłe samochody spalinowe, a sprawność baterii spada zdecydowanie szybciej niż w
    zwykłych autach elektrycznych. Do tego dochodzi jeszcze podwyższone zużycie paliwa
    wynikające z faktu, że napęd spalinowy musi przecież mierzyć się z dodatkowym
    obciążeniem wynikającym nie tylko z doładowywania akumulatorów, ale też masy całego
    napędu elektrycznego.

    adres do korespondencji na stronie gdybys jednak nadal odczuwal potrzebe fachowej
    dyskusji z ekspertami

    https://www.duh.de/home/


  • 22. Data: 2020-09-17 11:05:52
    Temat: Re: Kolejny niemiecki motowałek:-)
    Od: Myjk <m...@n...op.pl>

    Thu, 17 Sep 2020 01:44:39 -0700 (PDT), Przemek Jedrzejczak

    > DUH zwraca jednak uwagę, że wielu użytkowników wykorzystuje tego typu
    > pojazdy jak zwykłe samochody spalinowe, a sprawność baterii spada
    > zdecydowanie szybciej niż w zwykłych autach elektrycznych.

    Co jest oczywistą bzdurą, skoro pracują w bezpiecznym dla siebie zakresie
    20-80% -- co zresztą pokazują wieloletnie doświadczenia z HEV Toyoty, gdzie
    akumulatory nie wymagają wymiany nawet po 10 latach.Ja swojego PHEVa
    pompuję do 100% (pomijając opisywane hopki z BMU) i nadal, po 5 latach, mam
    w ponad 95% pojemne akumulatory.

    > Do tego dochodzi jeszcze podwyższone zużycie paliwa wynikające z faktu,
    > że napęd spalinowy musi przecież mierzyć się z dodatkowym obciążeniem
    > wynikającym nie tylko z doładowywania akumulatorów, ale też masy całego
    > napędu elektrycznego.

    Co jest oczywistą bzdurą, znowu, bo silnik spalinowy nie musi się mierzyć z
    dodatkowym obciążeniem, a jeśli nawet to pracuje z większą sprawnością --
    naładowane podczas tej pracy akumulatory zasilą za chwilę silnik
    elektryczny, ergo, ta energia nie jest tracona tak jak przy zwykłym
    spaliniaku pracującym na jałowo gdy stoi np. w korku albo pracuje podczas
    hamowania (bez odzysku energii). Sprawność tego systemu jest tu kluczem.
    HEV a nawet PHEV nie jest drastycznie cięższy, a nawet jeśli, to pomaga to
    z kolei przy odzysku energii przy hamowaniu.

    Żeby wyszły takie absurdy jak w przytoczonej prasówce to trzebaby
    faktycznie jechać w korku w trybie charge i co gorsza przedstawić wyniki
    emisji bez konsumpcji energii zebranej w akumulatorze.

    > adres do korespondencji na stronie gdybys jednak nadal odczuwal potrzebe
    > fachowej dyskusji z ekspertami

    Nie dyskutuję z "ekpertami", bo widać że do ekspertów to im daleko, tylko z
    takimi jak ty, co te głupoty bezsensownie powielają i jeszcze dorabiają
    swoje.

    --
    Pozdor
    Myjk


  • 23. Data: 2020-09-17 11:51:37
    Temat: Re: Kolejny niemiecki motowałek:-)
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Poldek" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:rjv3ql$i4u$...@g...aioe.org...
    W dniu 2020-09-16 o 00:06, RadoslawF pisze:
    >> Toyota czy volkswagen są w pierwszej dziesiątce zadłużonych
    >> korporacji.
    >> Połowa tej dziesiątki to firmy motoryzacyjne.
    >> Oni teraz walczą o przeżycie a nie pomnażanie pieniędzy.

    >Niewiele się znasz na biznesie. Po pierwsze mylisz korporację z
    >panami, którzy kierują tą korporacją. Korporacja zadłużona, a panowie
    >biorą coraz więcej milionowe wynagrodzenia.

    Ba - jak chcesz wyciagnac firme z klopotow, to potrzebujesz dobrego
    prezesa, a dobry jest drogi :-)

    Oczywiscie bywaly i odwrotne przyklady - prezes wciagnal firme w
    klopoty, ale wynagrodzenie i odprawe wzial :-)

    >Odrębna sprawa, że zadłużanie firmy, to klasyczna metoda wyciągania
    >pieniędzy. Tylko frajer prowadzi firmę, która wykazuje duże zyski.

    Dodaj jeszcze do tego
    -"jak spolka ma za duzo pieniedzy, to zarzad sie nie stara, wiec
    trzeba jej pieniadze zabrac".

    -akcjonariusze moga miec rozne zdanie w kwestii dlugow - np wola, zeby
    im spolka zysk wyplacila jako dywidende, a inwestycje zrobila na
    kredyt.

    J.




  • 24. Data: 2020-09-17 11:53:09
    Temat: Re: Kolejny niemiecki motowałek:-)
    Od: Przemek Jedrzejczak <p...@g...com>

    --Nie dyskutuję z "ekpertami", bo widać że do ekspertów to im daleko, tylko z
    takimi jak ty, co te głupoty bezsensownie powielają i jeszcze dorabiają
    swoje.

    niesmialo przypominam ze jest to spora organizacja ktora nieraz dowalila
    niemieckiemu rzadowi i VW przed sadem :-)

    https://www.duh.de/presse/pressemitteilungen/pressem
    itteilung/deutsche-umwelthilfe-gewinnt-klagen-gegen-
    das-bundesverkehrsministerium-ministerium-muss-akten
    -des/

    rozumiem ze twoj dorobek zawodowy/naukowy jest rowny jesli nie wiekszy ? jakos tak
    sie sklada ze internety pelne sa ekspierdow na szczescie nie trzeba z nimi dyskutowac




  • 25. Data: 2020-09-17 12:04:10
    Temat: Re: Kolejny niemiecki motowałek:-)
    Od: K <n...@e...com>

    On 17/09/2020 10:51, J.F. wrote:
    > Użytkownik "Poldek"  napisał w wiadomości grup
    > dyskusyjnych:rjv3ql$i4u$...@g...aioe.org...
    > W dniu 2020-09-16 o 00:06, RadoslawF pisze:
    >>> Toyota czy volkswagen są w pierwszej dziesiątce zadłużonych korporacji.
    >>> Połowa tej dziesiątki to firmy motoryzacyjne.
    >>> Oni teraz walczą o przeżycie a nie pomnażanie pieniędzy.
    >
    >> Niewiele się znasz na biznesie. Po pierwsze mylisz korporację z
    >> panami, którzy kierują tą korporacją. Korporacja zadłużona, a panowie
    >> biorą coraz więcej milionowe wynagrodzenia.
    >
    > Ba - jak chcesz wyciagnac firme z klopotow, to potrzebujesz dobrego
    > prezesa, a dobry jest drogi :-)
    >
    > Oczywiscie bywaly i odwrotne przyklady - prezes wciagnal firme w
    > klopoty, ale wynagrodzenie i odprawe wzial :-)

    Bo moze takie zalozenie przed nim postawili?


  • 26. Data: 2020-09-17 12:12:21
    Temat: Re: Kolejny niemiecki motowałek:-)
    Od: K <n...@e...com>

    On 17/09/2020 09:44, Przemek Jedrzejczak wrote:
    >
    > DUH zwraca jednak uwagę, że wielu użytkowników wykorzystuje tego typu pojazdy jak
    zwykłe samochody spalinowe, a sprawność baterii spada zdecydowanie szybciej niż w
    zwykłych autach elektrycznych. Do tego dochodzi jeszcze podwyższone zużycie paliwa
    wynikające z faktu, że napęd spalinowy musi przecież mierzyć się z dodatkowym
    obciążeniem wynikającym nie tylko z doładowywania akumulatorów, ale też masy całego
    napędu elektrycznego.
    >
    > adres do korespondencji na stronie gdybys jednak nadal odczuwal potrzebe fachowej
    dyskusji z ekspertami
    >
    > https://www.duh.de/home/
    >

    I to najlepiej widac ma przykladzie Toyoty.


  • 27. Data: 2020-09-17 12:41:34
    Temat: Re: Kolejny niemiecki motowałek:-)
    Od: RadoslawF <r...@g...com>

    W dniu 2020-09-17 o 09:41, Poldek pisze:

    >>> Normy nie tylko da się spełnić, ale trzeba je spełnić, żeby nasze
    >>> dzieci nie przeżyły osobiście końca świata.
    >>
    >> Dlatego koniecznością jest samochód na węgiel;)
    >
    >
    > Koniecznością jest generalna zmiana myślenia polegającego na kulcie
    > zapierdalania i kasy.

    Najlepiej połóż się pod palmą i poczekaj aż kokos z niej sam spadnie.
    Tylko ciepło się ubierz bo lato się kończy.
    Albo jednak trochę pozapierdalaj i zapłać czynsz za to
    ogrzewane mieszkanie. :-)


    Pozdrawiam


  • 28. Data: 2020-09-17 13:23:32
    Temat: Re: Kolejny niemiecki motowałek:-)
    Od: Poldek <p...@i...eu>

    W dniu 2020-09-17 o 12:41, RadoslawF pisze:
    > W dniu 2020-09-17 o 09:41, Poldek pisze:
    >
    >>>> Normy nie tylko da się spełnić, ale trzeba je spełnić, żeby nasze
    >>>> dzieci nie przeżyły osobiście końca świata.
    >>>
    >>> Dlatego koniecznością jest samochód na węgiel;)
    >>
    >>
    >> Koniecznością jest generalna zmiana myślenia polegającego na kulcie
    >> zapierdalania i kasy.
    >
    > Najlepiej połóż się pod palmą i poczekaj aż kokos z niej sam spadnie.
    > Tylko ciepło się ubierz bo lato się kończy.
    > Albo jednak trochę pozapierdalaj i zapłać czynsz za to
    > ogrzewane mieszkanie.  :-)

    Raczej ustawię czwarty samochód, tym razem wyścigówkę z ryczącymi
    wydechami, gdyż mam już SUV, i 2 terenówki, polecę samolotem 4 razy do
    roku na wczasy na inny kontynent i pobuduję kolejny dom jeszcze większy,
    bo 250 metrów to bida, więc teraz na osiedlu eko w środku lasu.


  • 29. Data: 2020-09-17 13:38:22
    Temat: Re: Kolejny niemiecki motowałek:-)
    Od: Poldek <p...@i...eu>

    W dniu 2020-09-17 o 10:04, Myjk pisze:

    > Jak już pisałem, jedyna opcja aby to ukrócić to EV. Wtedy kontrola emisji
    > ograniczać się będzie tylko do "instytucji" produkujących prąd, użytkownik
    > nie wyjedzie "zadymiaczem" na ulicę nawet gdyby chciał.

    Nieskończenie łatwiej jest kontrolować emisję w kilku dużych
    elektrowniach, niż w dziesiątkach milionów pojazdów.


  • 30. Data: 2020-09-17 15:32:57
    Temat: Re: Kolejny niemiecki motowałek:-)
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Poldek" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:rjvhr8$18h0$...@g...aioe.org...
    W dniu 2020-09-17 o 10:04, Myjk pisze:
    >> Jak już pisałem, jedyna opcja aby to ukrócić to EV. Wtedy kontrola
    >> emisji
    >> ograniczać się będzie tylko do "instytucji" produkujących prąd,
    >> użytkownik
    >> nie wyjedzie "zadymiaczem" na ulicę nawet gdyby chciał.

    >Nieskończenie łatwiej jest kontrolować emisję w kilku dużych
    >elektrowniach, niż w dziesiątkach milionów pojazdów.

    Nie wiadomo. Przyjdziesz na kontrole - to bedzie tyle ile trzeba :-)

    Albo wylacza elektrownie, i zaraz przybiegnie minister ustalac warunki
    wlaczenia i nasylania kontroli.
    Albo wcale nie bedzie przybiegal, bo jak to elektrownia "panstwowa",
    to ustalą na dlugo przed wyłączeniem, bo suweren zyczy sobie pradu :-)

    No i jeszcze mozna elektrownie wylaczyc, prad z Bialorusi czy Ukrainy
    ciagnac, i nie pytac sie gdzie maja komin :-)

    J.



strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 ... 10 ... 16


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: