W dniu 14.01.2021 o 00:18, Piotr Wyderski pisze:
> LordBluzg(R) wrote:
>
>> No dobra, bo to nie ta grupa na takie teksty :)
>
> Grupa istotnie nie ta, ale skoro sam zacząłeś...
> Ja też mam ciekawsze rzeczy do zrobienia niż obrona Kai Godek, która z
> wielu powodów mnie odpycha. Chciałem Ci tylko zwrócić uwagę na to, że z
> jednej strony starasz się bronić mniejszości seksualnych przed mową
> nienawiści, a z drugiej sam posługujesz się podobnymi środkami w celu
> ośmieszenia Godek. Cały czas odnoszę wrażenie, że powodem wyśmiania
> Godek jest to, że powiedziała to Godek, a nie to, co powiedziała. Bo to,
> co teraz powiedziała, jest chyba najmniej głupie spośród długiej listy
> jej (nie)wątpliwych osiągnięć.

Niekoniecznie i to zależy jednak od spojrzenia na sprawę. Nie można
mieszać pojęć a później bronić głupiej tezy. Mógłbym napisać, że nie ma
czegoś takiego jak farma fotowoltaiczna a później udowadniać, że żaden
panel nie rośnie z ziarenka i w pełnym rozkwicie ma 300W i w sumie
wyszedłbym na głupiego filozofa.

Inną sprawą jest, że osoby "delegowane" do takiej walki jaką toczy
Godek, powinny posiadać jakiś intelekt z naciskiem na jakiś a nie jego
brak. Możliwe, że w tym wyborze jest metoda bo głupi wzbudza współczucie.

>
> Efekt końcowy jest taki, że powstają i napieprzają się kolejne dwa obozy
> oszołomów, czego zawsze było pod dostatkiem, ale ostatnio idziemy na
> rekord. Czyli jest dokładnie tak, jak ma być -- będą się wzajemnie sobą
> zajmować i nie bruździć przy kręceniu lodów przy okazji naprawdę
> istotnych spraw. Metodę "prętem po klatce z małpami" wymyślono za
> poprzedniego reżimu, a udoskonalono za obecnego. Działa niezawodnie.

Ja dla mnie, to każda walka opiera się na jakiejś agresji i w sumie
należy ustalić kto jest agresorem i dlaczego. Co do sposobu walki, to
ten nie zawsze jest uznany przez osoby postronne ale na strzelaninę nie
przychodzi się z nożem i często trzeba używać tej samej broni co
przeciwnik, jeśli inna jest nieskuteczna. Często też, broniący się przed
atakiem, (tym razem 5% LGBT) oskarżany jest o agresję i inne bzdury co
umyka osobom postronnym i prowadzi do mylnych wniosków.
>
> Ale masz rację, skończmy. Zbyt dużo jeszcze ciekawych tematów zostało.

OK.
--
LordBluzg(R)
<<<Pasek Grozy TVPiS>>>
U NAS STOCH 2 METRY DALEJ NIŻ W TVN

do góry

On 2021-01-13 22:36, Kaczin wrote:

> Dodatkowo większość Polaków ma sprawny wzrok i słuch. Czy ślepi i głusi
> są nienormalni?
>
> A ci z zespołem Downa, albo cierpiący na autyzm?
>
> Itd., itd. - a do czego może doprowadzić taki prostacki ogląd świata już
> zdaje się doświadczyliśmy.
>

Noo, i zaczyna się powtórka na wielką skalę (USA),
ale to już kompletny offtop.
Polecam: https://lubimyczytac.pl/ksiazka/4877891/sloneczna-lo
teria

Włodek

do góry

Użytkownik "Grzegorz Niemirowski" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:5fff5352$0$555$6...@n...neostrada.
pl...
J.F. <j...@p...onet.pl> napisał(a):
>> No ale co mialoby powodowac owe "odstepstwo od normy" ?

>Wiemy, że w jakimś stopniu środowisko społeczne w którym się
>dorastało oraz

IMO - u nas malo prawdopodobne.
Dorastali w takim samym srodowisku jak inni ..

>genetyka. I co do tego drugiego, to nie wiemy jak to dokładnie się
>odbywa. Dotąd nie odkryto genu, którego można by nazwać "genem
>homoseksualizmu".

Co nie znaczy, ze go nie ma ..

J.

do góry

W dniu 2021-01-13 o 21:08, Grzegorz Niemirowski pisze:
> J.F. <j...@p...onet.pl> napisał(a):
>> No ale co mialoby powodowac owe "odstepstwo od normy" ?
>
> Wiemy, że w jakimś stopniu środowisko społeczne w którym się dorastało
> oraz genetyka. I co do tego drugiego, to nie wiemy jak to dokładnie się
> odbywa. Dotąd nie odkryto genu, którego można by nazwać "genem
> homoseksualizmu". W tej chwili analizując czyjeś DNA nie jesteśmy w
> stanie stwierdzić, czy jego orientacja będzie zgodna z płcią czy nie. I
> pewnie o to chodziło pani Godek. Nie ma tu się za bardzo czego czepiać w
> tej części wypowiedzi.

Moja zasłyszana gdzieś (lata temu) 'wiedza' w tym temacie (nie
gromadziłem dowodów więc ich nie mam) jest taka, że na tomografii mózgu
widać wyraźne różnice (jakiegoś tam małego kawałeczka) między mózgiem
kobiety i mężczyzny. Mózg mężczyzny homoseksualnego podobno w tym
fragmencie jest po prostu kobiecy.
Jeśli to prawda (do tej pory nie miałem wątpliwości) to według mnie ten
fragment mózgu swobodnie podchodzi pod nazwanie go cząstką biologiczną
decydującą o orientacji i byłaby to podstawa czepiania się tej
wypowiedzi. A jakie geny wpływają na powstanie mózgu w akurat takiej
postaci a nie innej - chyba za mało czasu od ustalenia pełnego genomu
ludzkiego minęło abyśmy rozumieli działanie każdego genu.

Według mnie wpływ środowiska jest zerowy. O ile wiem dzieci nie hetero w
wieku około 10..12 lat zaczynają podejrzewać, że są 'inne'.
P.G.

do góry

W dniu 13.01.2021 o 21:26, LordBluzg(R) pisze:

> Właśnie próba nazwania orientacji heteroseksualnej normą, powoduje
> nazywanie innych orientacji odstępstwem czy zboczeniem a nawet chorobą,
> co jest błędne właśnie wtedy, kiedy wyprowadza się taką tezę.

https://www.youtube.com/watch?v=6Yrc6M6ORJo

do góry

Dnia Wed, 13 Jan 2021 21:26:10 +0100, LordBluzg(R) napisał(a):

> Właśnie próba nazwania orientacji heteroseksualnej normą, powoduje
> nazywanie innych orientacji odstępstwem czy zboczeniem a nawet chorobą,
> co jest błędne właśnie wtedy, kiedy wyprowadza się taką tezę.

Należy powiedzieć więcej. Ponieważ homoseksualna wersja osobowości się
utrzymuje na stałym poziomie paru % populacji od kiedy sięga ludzka
pamięć pisana (a pewnie znacznie dłużej) mimo tego że jest z natury
bezpłodna, musi istnieć silnie korzystna cecha skorelowana z
homoseksualizmem. Póki co, nie bardzo wiadomo jaka, choć są pewne
spekulacje. Mówiąc prościej, homoseksualizm się opłaca naszemu
gatunkowi.
--
Jacek
-I hate haters-

do góry

W dniu 14.01.2021 o 15:52, Jacek Maciejewski pisze:

>> Właśnie próba nazwania orientacji heteroseksualnej normą, powoduje
>> nazywanie innych orientacji odstępstwem czy zboczeniem a nawet chorobą,
>> co jest błędne właśnie wtedy, kiedy wyprowadza się taką tezę.
>
> Należy powiedzieć więcej. Ponieważ homoseksualna wersja osobowości się
> utrzymuje na stałym poziomie paru % populacji od kiedy sięga ludzka
> pamięć pisana (a pewnie znacznie dłużej) mimo tego że jest z natury
> bezpłodna, musi istnieć silnie korzystna cecha skorelowana z
> homoseksualizmem. Póki co, nie bardzo wiadomo jaka, choć są pewne
> spekulacje. Mówiąc prościej, homoseksualizm się opłaca naszemu
> gatunkowi.
>
:) Może to:
Elton John
Freddie Mercury
George Michael
Ricky Martin
Boy George
Rufus Wainwright
Rob Halford i wielu, wielu innych a to tylko muzycy.

Co do bezpłodności to bym nie spekulował bo wielu gejów ma potomstwo:]
Zawsze się dziwię (szczególnie homofobom) że łączą bezpośrednio i bez
możliwości rozgraniczenia gejów, w pary nierozłączne i doszukują się
tutaj całego sedna sprawy w seksie, kiedy jednak chodzi w tym o zupełnie
coś innego ale jak wspomniałem, ten temat nie jest na tą grupę.
--
LordBluzg(R)
<<<Pasek Grozy TVPiS>>>
U NAS STOCH 2 METRY DALEJ NIŻ W TVN

do góry

W dniu 14.01.2021 o 14:26, Piotr Gałka pisze:
> W dniu 2021-01-13 o 21:08, Grzegorz Niemirowski pisze:
>> J.F. <j...@p...onet.pl> napisał(a):
>>> No ale co mialoby powodowac owe "odstepstwo od normy" ?
>>
>> Wiemy, że w jakimś stopniu środowisko społeczne w którym się dorastało
>> oraz genetyka. I co do tego drugiego, to nie wiemy jak to dokładnie
>> się odbywa. Dotąd nie odkryto genu, którego można by nazwać "genem
>> homoseksualizmu". W tej chwili analizując czyjeś DNA nie jesteśmy w
>> stanie stwierdzić, czy jego orientacja będzie zgodna z płcią czy nie.
>> I pewnie o to chodziło pani Godek. Nie ma tu się za bardzo czego
>> czepiać w tej części wypowiedzi.
>
> Moja zasłyszana gdzieś (lata temu) 'wiedza' w tym temacie (nie
> gromadziłem dowodów więc ich nie mam) jest taka, że na tomografii mózgu
> widać wyraźne różnice (jakiegoś tam małego kawałeczka) między mózgiem
> kobiety i mężczyzny. Mózg mężczyzny homoseksualnego podobno w tym
> fragmencie jest po prostu kobiecy.
> Jeśli to prawda (do tej pory nie miałem wątpliwości) to według mnie ten
> fragment mózgu swobodnie podchodzi pod nazwanie go cząstką biologiczną
> decydującą o orientacji i byłaby to podstawa czepiania się tej
> wypowiedzi. A jakie geny wpływają na powstanie mózgu w akurat takiej
> postaci a nie innej - chyba za mało czasu od ustalenia pełnego genomu
> ludzkiego minęło abyśmy rozumieli działanie każdego genu.

A moja zasłyszana gdzieś (całkiem niedawno) '"wiedza" mówi, że u
mężczyzn tendencja do homoseksualizmu jest dziedziczona po matce. Jeśli
więc brat matki dziecka jest gejem, to dziecko ma spore szanse też nim
być. Strona po ojcu nie ma znaczenia. U kobiet natomiast, jak to u
kobiet, sprawa jest daleko bardziej skomplikowana. Ale dowodów nie
gromadziłem...

P.P.

do góry

środa, 13 stycznia 2021 o 22:36:52 UTC+1 Kaczin napisał(a):
> W dniu 13.01.2021 o 21:26, LordBluzg(R) pisze:
> > W dniu 13.01.2021 o 20:27, Piotr Wyderski pisze:
> >
> >> Jeśli nazwać tę większość normą, to inne konfiguracje są odstępstwem
> >> od normy.
> >
> > Ja bym jednak był skłonny do stwierdzenia, że konfiguracje orientacji:
> > homo, heteroseksualna i biseksualna to normy z przewagą
> > heteroseksualnej. Podobnie jak napisałeś ale jednak inaczej :)
> >
> > Właśnie próba nazwania orientacji heteroseksualnej normą, powoduje
> > nazywanie innych orientacji odstępstwem czy zboczeniem a nawet chorobą,
> > co jest błędne właśnie wtedy, kiedy wyprowadza się taką tezę.
> Większość Polaków to osoby rasy białej. Czy czarni albo żółci Polacy to
> osoby nienormalne?
>
> Dodatkowo większość Polaków ma sprawny wzrok i słuch. Czy ślepi i głusi
> są nienormalni?
>
> A ci z zespołem Downa, albo cierpiący na autyzm?
>
> Itd., itd. - a do czego może doprowadzić taki prostacki ogląd świata już
> zdaje się doświadczyliśmy.
>
> To ad rem wypowiedzi "mędrków" w rodzaju Wyderskiego czy Niemirowskiego.
>
> --
> Kaczin
Jakoś tak bezpiecznie napisałeś o tych z Downem i autyzmem. Okresl dokładnie czy
uważasz ich za normalnych czy nie.

do góry

Paweł Pawłowicz napisał(a):

> > Moja zasłyszana gdzieś (lata temu) 'wiedza' w tym temacie (nie
> > gromadziłem dowodów więc ich nie mam) jest taka, że na tomografii mózgu
> > widać wyraźne różnice (jakiegoś tam małego kawałeczka) między mózgiem
> > kobiety i mężczyzny. Mózg mężczyzny homoseksualnego podobno w tym
> > fragmencie jest po prostu kobiecy.



Jest trochu jak napisał kol. Piotr.
>lewica jak i prawica usilnie starają się z tego zrobić mój problem

I lewaki i prawaki ciągną z jałowego w sumie tematu niezłe frukty.
Jedni i drudzy (czy się stoi, czy się leży 12 tysi się należy) mogą o coś
walczyć zawzięcie, a nawet zażarcie i nikomu nie zależy na tym by powiedzieć
jak właściwie jest z tymi sodomitami i gomorytkami. Wstępny opis może nie jest
prosty,
ale jest do ogarnięcia przez standardowego widza judeopolonijnej TVKurski* czy
"ż"-komuszej ITI tefauenowni**.
Prawie cały opis jest zawarty tu:
https://docer.pl/doc/1vsnx0
Orientacja kształtuje się w łonie matki, do tego dochodzą uwarunkowania kulturowe
które owe zachowania/orientację mogą wzmocnić lub osłabić. Np. zachowania sodomickie
są wzmacniane w jednopłciowych UK koledżach gdzie samce tentegują z samcami, są
osłabiane np. w państwach
muzułmańskich gdzie za tentegowanie samca z samcem grozi stryczek lub inna
nieprzyjemność.




*
https://youtu.be/5r4Nfm0vsaI?t=2609 do 43 min 40s
https://twitter.com/AndrzejDuda/status/1117913414821
535745




**
https://twitter.com/sbalcerac/status/128009666867598
5408



OT.
kontakt do LordaB@
http://www.ognik.com/kontakt.html

do góry