eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

  • Data: 2021-01-19 13:41:45
    Temat: Re: 9hpln
    Od: Eneuel <e...@g...cm> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Eneuel Leszek Ciszewski pisze:

    > "Krzysztof Halasa" m...@p...waw.pl

    >> - młodzi piloci, z minimalnym stażem
    >> (dyskusyjnym zresztą), jako kapitanowie

    >    https://pl.wikipedia.org/wiki/Arkadiusz_Protasiuk
    >    Jego ogólny nalot wynosił 3531 godzin,
    >    na samolocie Tu-154M 2907 godzin, > w tym 445 godzin na stanowisku dowódcy

    > Masz większy nalot? [Kolina latał do kibla -- ale
    > nie wiem, jak to liczyć... czy jako dowódca?...]

    > Zgodnie z moją wiedzą to doskonały nalot, po którym pilotów
    > opanowują: rutynowa nuda, obojętność i pewność siebie... Może
    > nie tyle nalot jest tu ważny, co liczba lądowań i startów...
    > [albo odwrotnie -- jak zapamiętać tę poprawną kolejność?...]

    Protasiuk Tupolewem chyba do USA często nie latał z uwagi na
    zasięg Tupolewa Tu-154M:
    https://pl.wikipedia.org/wiki/Tu-154
    Z Warszawy *chyba* z trudem sięga granicy USA-Kanada
    od wschodu i granic Alaski od zachodu... Chyba, bo
    Tu-154M miał wydłużony zasięg do chyba 7200 km...

    Jeśli latał do ~Moskwy -- zaliczył ~3 tysięcy lądowań,
    z czego kilkaset jako dowódca... To chyba dobry wynik...

    -=-

    Dlaczego wieżownicy zaniżali odległość samolotu do progu pasa?
    Może myśleli jakoś tak:
    + Jak nie słuchał nas; wyraźnie (czyli po rusku)
    mówiliśmy 'priamo' (czyli prosto) -- Jak
    lekceważąco pokwitował, lecz kołował 'w prawo'
    + lądował, choć już (rzekomo zbyt późno) mu zabroniliśmy
    + dotknął pasa w połowie długości, gdy widoczność
    spadła do pół kilometra (rzekomo spadła nagle, podczas
    lądowania, lub nawet chwil kilka po wylądowaniu)

    = tedy jasnem jest, że mają nas w d...ziupli, a że są
    wojakami, lądują w oparciu o GPS, i to wojskowy, lub
    wojskowy wspierany przez EGNOS

    > zatem możemy im gadać cokolwiek -- nie będą nas słuchali...

    Ale... dlaczego zaniżali *konsekwentnie* o pół kilometra?

    -=-

    Wracając do początku tej poddyskusji (podkomisja i poddyskusja?
    komisja ma uprawnienia, których brak podkomisji) trudno uwierzyć
    w brak militarnego odbiornika GPS w wojskowym samolocie polskiej
    armii wchodzącej w skład NATO -- a nawet cywilny odbiornika GPS
    ogólnodostępny w tamtym czasie dałby dostatecznie dobrą pozycję...

    Nie złośliwość sprawiła, że napisałem o błądzeniu we mgle, lecz
    rozsądek -- 100 metrów nad gruntem w tamtym miejscu ma sens
    dopiero pół km od progu pasa, nie 2 km od tegoż progu...

    Pisałem to w kontekście GPS -- dającego wówczas na rowerowych
    odbiornikach (czy samochodowych) dostatecznie dobrą pozycję...

    Wystarczy rzut oka na rysunki, by zgadnąć, że Protasiuk celował
    nie w początek pasa, lecz znacznie bliżej...
    https://2.bp.blogspot.com/--9N3Hh9_LgE/WOt4eFHSojI/A
    AAAAAAABYA/NYiCJzEF6v40KjtGffS9uNBx-asedxxrQCLcB/s16
    00/podejscie.jpg

    --
    Ene

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: