W dniu 2021-05-16 o 22:21, scobowski pisze:

> Własnie mozliwość niewpadania i nie-wygramolania się, a
> wsiadania/wysiadania na wysokości tyłka jest IMO ważnym argumentem (z
> którego jeszcze sobie nie zdają sprawy ;-) ).

Ojciec 3 lata temu kupił Kie Rio. Niebo lepsze wykonanie niż oglądana
wtedy Sandero Stepway, doradziłem mu Kię i teraz żałuję.
Po 3 latach doszły spore problemy z kregosłupem i Rio pójdzie w
odstawkę, bo jest za niskim samochodem i ojciec ma problem z niej
wysiąść. Nawet jak fotel na max do góry jest. Gdzie może, to jedzie
dostawczym Lublinem, bo wyżej, wygodniejsze wysiadanie. Ta Sandero
Stepway byłaby dla niego w sam raz.

Refleksja taka, że z wiekiem, wygoda wsiadania jest ważniejsza od
jakości wykonania.

--
viktorius