eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyDwa przeglądy na rok › Re: Dwa przeglądy na rok
  • Data: 2022-01-18 18:57:35
    Temat: Re: Dwa przeglądy na rok
    Od: K <n...@e...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 18/01/2022 17:29, ii wrote:
    > W dniu 18.01.2022 o 12:01, K pisze:
    >> On 18/01/2022 10:23, ii wrote:
    >>> W dniu 17.01.2022 o 10:21, K pisze:
    >>>> On 16/01/2022 09:21, ii wrote:
    >>>>> http://niusy.pl/@motoryzacja.interia.pl/ah2
    >>>>>
    >>>>> Co roku nie wystarczy, obłąkańcy chcą dwóch przeglądów na rok :-)
    >>>>
    >>>> Znowu kurwa proba wynalezienia kola na nowo.
    >>>
    >>> To raczej problem sraczki legislacyjnej http://niusy.pl/@youtube.com/afn
    >>>
    >>>> Takie rzeczy jak brak DPF-a powinien wylapywac diagnosta na badaniu,
    >>>
    >>> Ale co to w ogóle jest za problem ten DPF?! Jaki % samochodów ma
    >>> wycięty DPF by wartało zajmować się tym?!
    >>>
    >>
    >> Majac porownanie pomiedzy np. UK i PL to ci powiem, ze w PL zwyczajnie
    >> czuc dizle na ulicy. Szczegolnie stojac na swiatlach. Obstawiam wiec,
    >> ze problem jest spory.
    >
    > No to pisałem, że jak jadę Twizy to mi śmierdzą te spaliniaki, ale to
    > wcale nie muszą być dizle i nie muszą śmierdzieć z powodu wyciętego DPF.
    > Jakoś nie słyszę w swoim otoczeniu by ludzie wycinali DPF. Wypbrażam
    > sobie, że może to zrobić jakiś zwykły ludzik, któremu się samochód już
    > kończy, więc nie zamierza kolejny raz okrążać Ziemii. Albo przewoźnik,
    > który robi takie przebiegi, że dopiero zaczął użytkować samochód. Są
    > ponoć przypadki, że ten filtr kończy się przy 30 tys km. Ale to ... robi
    > się normalne przeglądy i prowadzi książkę serwisową. A nie, że
    > wszystkich męczy się przeglądami co pół roku, jak niektórzy robią 3 tys
    > km na rok.
    >

    wspolczesny dizel jak smierdzi to tylko z powodu powycinanych katow,
    dpfow itp. sprawnego wspolczesnego dizla nie czuc tylko slychac.

    >>
    >>>> ktore sie odbywa raz na rok. Tak sie to odbywa w kazdym
    >>>> cywilizowanym europejskim panstwie.
    >>>
    >>> Nie bardzo. Prawo europejskie mówi o przeglądach co 2 lata. A ja i
    >>> tak uważam, że to od przebiegu powinno być zależne. Bo jeden robi na
    >>> rok 3 tys km jazd lokalnych a drugi 300 tys zamiejskich, więc nie ma
    >>> powodu mierzyć ich jedną miarą.
    >>>
    >>
    >> A ja uwazam, ze jest. Po niecalych 4 latach musialem np. wymienic
    >> opony, ktore mialy jeszcze 5-5.5mm. Wiedzialem, ze sa do wymiany bo
    >> wyly jak pojebane a potwierdzil to diagnosta, ze maja spekania. A tego
    >> typu rzeczy jest wiecej, np. blokujace sie zaciski. Nie kazdy jest na
    >> tyle ogarniety zeby samemu to zweryfikowac. Znam mase ludzi, ktorzy w
    >> ogole nie widza, ze im sie swieci check na desce. Tak samo jak robi
    >> sie przeglady wind/dzwigow.
    >
    > Przecież nie z powodu opon te dodatkowe przeglądy mają być tylko jw. One
    > nawet same w sobie mają sens, ale tym bardziej ma sens uzależnienie
    > konieczności wykonania przeglądu od przebiegu od ostatniego przeglądu. A
    > one robią to by ludziom w ogóle odechciało się eksploatować stare
    > samochody. Nie dlatego, że np przewóz ludzi musi mieć częściej przegląd.
    >

    no ogolnie celem przegladow powinno byc wylapanie wszystkich
    niesprawnosci. normalny czlowiek jak widzi, ze cos jest nie tak to
    jedzie do warsztatu ale sa ludzie, ktorzy zwyczajnie tego nie czuja.
    opony podalem jako przyklad.

    >>
    >>>> To co sie powinno uszczelnic to mozliwosc wziecia lapowki przez
    >>>> diagnoste, najelepiej ogranizujac jakies prowokacje, anie
    >>>> organizujac przeglad dwa razy do roku. To tylko nakreci korupcje w
    >>>> stacjach diagonostycznych.
    >>>
    >>> Tak, i dasz się skusić bo Cię ktoś postraszy, że może nie przejść
    >>> przeglądu. A obibok dokonujący prowokacji będzie sobie dobrze żył
    >>> teraz i na emeryturze. Weź Ty to jeszcze przemyśl.
    >>>
    >>> Te DPFy to nie jest żaden realny problem by go rozwiązywać. Samochody
    >>> można kierować do przeglądu jak jest powód. Ale musi być system
    >>> odpowiedzialnościowy dla kierujących by nie nadużywali tego.
    >>
    >> Brak DPF-a to jest realny problem. Tylo dzieki DPF/adblue mozesz
    >> jeszcze zarejestrowac diesla.
    >
    > Ale kto go nie ma?! Ludzie nie wycinają bez powodu DPF tylko jw.
    >

    no tylko, ze dzis juz nie trzeba ich wycinac. to sie da naprawic.

    >> Kto ma decydowac kiedy jest realny powod, skoro auto jezdzi? Co wg
    >> Ciebie bedzie realnym problemem, brak drzwi, brak przedniej szyby,
    >> fizyczny brak swiatel?
    >
    > Brak klepek :-)

    czyli wiem ale nie wiem.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: