Wed, 31 May 2023 15:18:05 +0200, J.F

> On Wed, 31 May 2023 08:44:37 +0200, Myjk wrote:
>> Tue, 30 May 2023 16:54:12 +0200, J.F
>>>> W wielu aspektach przepisy nie nadążają za rzeczywistością.
>>>> Czasami głupota je wyprzedza, vide zakazy elektryków w garażach.
>>>
>>> Albo przezornosc.
>>
>> Ta, ta przezorność to jak z pompami ciepła na propan. Nie można ich
>> instalować jako split, bo mają 2-3kg propanu w sobie i jak się rozszczelnią
>> to mogą stanowić zagrożenie wybuchowe. Ale jak się ma kocioł gazowy z
>> otwartym ogniem, podpięty do sieci czy analogicznie do pompy na propan z
>> butli w ogrodzie co ma 1300kg, i taki kocioł się rozszczelni wpompowując
>> wielokrotnie więcej gazu niż wspomniana pompa na propan, to już jest cacy.
>>
>>> Ale ale - tych zakazów nie było, podziękuj producentom elektryków :-)
>>
>> Podziękować to trzeba głupim ludziom (albo rusko-turbańskim botom),
>> m.in. takim jak na tej grupie, co sieją dezinformację
>> i strach na temat elektryków.
>
> Jakby sie zaden samochod nie zapalił, to by zakazu nie było :-)

Spaliniaki płoną powszechnie od wieku i zakazu nikt nie wprowadził i nie
wprowadzi, bo to tak pospolite, a i lobby dba aby nic spaliniakom nie
zaszkodziło.

>>>>>> To akurat lepsza analogia do przymusu stosowania dodatkowego hałasu w
>>>>>> (B)(P)(H)EV, bo rzekomo ludzie są jak krowy i wpadają pod elektryki.
>>>>>>
>>>>>> Z tym że w moim przypadku jak od 6 lat jeżdżę PHEVem, pierwszym przyciskiem
>>>>>> po przycisku start/stop jest wyłączenie tego dźwięku, bo mnie to po prostu
>>>>>> irytuje, bo, owszem, słyszę to "jęczenie" w kabinie. I nikt mi pod maskę
>>>>>> przez te 6 lat nie wlazł podczas gdy 90% tras robię w zabudowie.
>>>>>
>>>>> To sie ciesz, ucz defensive driving i unikaj Londynu
>>>>
>>>> Od lat jeżdżę z głową na karku, i przewiduję dwa ruchy do przodu
>>>> -- może to jest brakiem moich problemów.
>>> Moze po prostu nie jezdzisz po centrum Londynu :-)
>>
>> To jeżdżący po centrum Londynu zwolnieni są z myślenia? Przecież na twoim
>> filmiku jest mega hałasujący motocykl (nawet bez manetkowania) a ludzie i
>> tak lizą jak im się podoba. Czyli co ma niby zmienić to "szumienie"
>> elektryka które jest wielokrotnie cichsze niż ta pierdziawka z filmu?
> Ale widac piesi w Londynie są zwolnieni z myślenia.
> Siebie testowałeś w Londynie, czy tylko w Polsce?

To Londyn ma jakieś konkretne porównanie do Polski? Jeździłem niedawno, i
to własnie ELEKTRYKIEM, po Blackpool i Bournemouth. Byłem zaskoczony jak
ludzie się boją wchodzić na ulice, nawet jak im się ustępuje drogi (bo np.
korek za przejściem i nawet nie bardzo było gdziep pojechać). I znowu, nikt
mi pod koła nie wpadał, czyli nijak się Anglia od Polski nie różniła
szczególnie.

> Po prawdzie - ja mieszczuch, troche uważam na samochody, jak idę
> pieszo.
> Ale jak jestem w jakiejś wsi czy miescinie wczasowej,
> pieszo, to cała ulica moja. Ruch tam przeciez niewielki :-)

...

>>>>> https://www.youtube.com/watch?v=4h0bIWe7j_M
>>>> BTW Nienawidze tych skurwieli na motorkach co manetką dają znać o sobie.
>>>> Ten z filmu to już skrajny chuj jest, już w 2/3 przypadku to pokazuje.
>>> Jak widac jest to jednak potrzebne.
>>
>> W wielu przypadkach było zwyczjnie zbyteczne, a mocno złośliwe
>> i robione dla zabawy tudzież dla zaspokojenia kompleksów.
>
> Ale widać jak chodzą. Zupełnie nie zwracają uwagi.

Nie wiem ile razy trzeba to jeszcze będzie powtórzyć. Nie zwracają uwagi
WCALE, nawet na hałasujący z daleka motocykl, "humowanie" elektryka jest
wielokrotnie cichsze, ergo, na clnuj jest potrzebne.

--
Pozdor
Myjk