eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyJak jest z systemem hamulcowym w osobówkach? › Re: Jak jest z systemem hamulcowym w osobówkach?
  • Data: 2018-10-28 14:30:13
    Temat: Re: Jak jest z systemem hamulcowym w osobówkach?
    Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Dnia Sun, 28 Oct 2018 14:12:00 +0100, Marek S napisał(a):

    > Witam,
    >
    > Pamiętam obrazki przedstawiające powszechne ponoć rozwiązanie w autach
    > osobowych, gdzie układ hamulcowy jest wykonany z 2 obwodów na krzyż.
    > Tzn. lewe przednie koło jest w tym samym układzie, co prawe tylne. Ponoć
    > miało to stanowić jakieś zabezpieczenie możliwości hamowania w przypadku
    > awarii hydrauliki w jednym z obwodów.
    >
    > A teraz historia z wczoraj. Skoda Fabia. Ostre hamowanie z ABSem przed
    > światłami. Przypuszczalnie w tym momencie pękł wężyk w tylnym kole.
    > Kierowca nic o tym nie wie i jedzie dalej. Następne, tym razem lekkie
    > hamowanie kilka minut później - i pedał w podłogę wali. Zero możliwości
    > hamowania. Skończyło się bez wypadku ale było gorąco.
    >
    > Pytam zatem, jak jest z tymi zabezpieczeniami? Już się ich nie stosuje?

    Jak najbardziej się stosuje - układ musi mieć 2 niezależne obwody, przy
    czym współcześnie zazwyczaj jest to układ na krzyż (ale są też różne inne
    kombincaje).
    W pompie hamulcowej sekcje mają ograniczniki skoku, które po przekroczeniu
    pewnego stopnia kompresji objętości sekcji - siłę przekazują mechanicznym
    popychaczem na kolejną.

    Jeśli chodzi o możliwość hamowania z nieszczelnym jednym obwodem to po
    pierwsze trzeba wcisnąć hamulec bardzo głęboko.
    Niewyćwiczona noga może "nie chceć" wcisnąć pedału tak głęboko - na sucho
    można sobie poćwiczyć na pedale sprzęgła wciskanym prawą nogą.

    Kiedyś musiałem hamować po urwaniu przewodu i hamulec złapał bardzo głęboko
    i mam wrażenie że wspomaganie działało wtedy raczej słabo (sądzę że duży
    skok mógł spowodować "skompresowanie" objętości podciśnienia)

    Tak więc po skasowaniu luzu związanego z brakiem oporu w jednym układzie,
    dalej hamulec hamował (nawet byłem w stanie blokować te pozostałe dwa
    koła), ale potrzebna była dość spora siła, z kolei wymagająca dobrej (nie
    za dalekiej) pozycji za kierownicą.

    Zwracam na to uwagę odpowietrzając hamulce w różnych samochodach (po
    otwarciu odpowietrznika jak głęboko wpada pedał i jaki skok mu pozostaje) i
    w niektórych faktycznie zapas skoku jest minimalny.
    Dlatego trzeba zwrócić uwagę na to żeby mieć hamulce zawsze odpowietrzone i
    bez zbędnych luzów, bo jak ten zapas skoku będzie miał jeszcze kasować
    dodatkowe luzy - może się okazać że szybciej zabraknie długości nogi, albo
    pedał się oprze o gródź.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: