eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaMERA-400 i "złośliwe" zabezpieczenie a'la DRM › Re: MERA-400 i "złośliwe" zabezpieczenie a'la DRM
  • Data: 2023-02-10 12:34:30
    Temat: Re: MERA-400 i "złośliwe" zabezpieczenie a'la DRM
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Fri, 10 Feb 2023 11:22:50 +0100, Jarosław Sokołowski wrote:
    > Pan RoMan Mandziejewicz napisał:
    >>> Praktycznie każda firma i przedsiębiorstwo miały telefony czy nawet
    >>> dalekopisy. Nawet jakiś PGR na zapyziałej wsi miał przynajmniej
    >>> jedną linię telefoniczną. Czy modem na tym działał to inna sprawa,
    >>> ale przecież rzadko kto z tego narzędzia korzystał.
    >>
    >> Modemy na normalnych liniach telefonicznych działały lepiej niż na
    >> dzierżawionych...
    >
    > Ta teza ma jakieś uzasadnienie? W połowie lat 90 miałem pierwszą linię
    > dzierżawioną. Para drutów z punktu do punktu, bez komutacji i bez

    długą?

    > zasilania. Na początku działała na tym para modemów telefonicznych,
    > które jako opcję miały samodzielne zestawianie i wznawianie połaczeń,
    > bez wybierania numeru i dzwonienia.

    Tak, bylo z tym troche zabawy.
    Ja sobie radzilem zwyklymi.

    > Nie ma powodu, by miały gorzej
    > niż te łączące przez centralę. Potem miałem specjalne modemy do łącz
    > dzierżawionych. Było duuużo lepiej, prędkość zdaje się koło 256 kbps.

    Cos mi chodzi po glowie, ze linia mogla byc pupinizowana, zeby głos
    sie lepiej rozchodził, i pupinizacje trzeba bylo zdjąc :-)

    > Łącza dzierżawione na pewno były używane w Polsce gdzieś w latach 70.
    > Komputer IBM w IBJ w Świerku miał "terminale" w Warszawie, Toruniu
    > i jeszcze gdzieś. Ten terminal to był zestaw peryferiów, drukarki,
    > czytniki i dziurkarki taśm i kart itp, ale bez CPU. W grudniu 1981
    > ubecja o tych liniach zapomniała, nie przecięła, więc szła tamtędy
    > łączność podziemna.

    Byl tez projekt MSK i KASK.
    http://70-lat-informatyki.pl/timeline-item/1990/

    przy czym ja dawniej slyszałem o liniach Gliwice-Opole-Wroclaw.

    Linie sie bardzo przydaly w latach 90-tych, bo puszczono po nich
    EARN/BITNET, a potem chyba internet.
    Wczesniej to nie wiem czy byly uzywane, bo i po co.

    Wiec takie linie bywaly ... ale jak chcialem troche internetu pod
    koniec lat 90-tych na zadupiu, to sie okazazywalo, ze kabli nie ma ...
    tzn wolnych i odpowiednich. I tylko satelity są.
    Tez zresztą lekko niepoważnie.

    >>> Dużo? Ile było banków oraz rachunków w latach 70/80 i ile operacji
    >>> wykonywały? Poza instytucjami/firmami osoby prywatne rachunków raczej
    >>> nie miały. W tamtych czasach praktycznie wszyscy operowali gotówką.
    >>
    >> Dokumenty i tak szły na papierze, bo tak było szybciej.
    >
    > Z Warszawy do Wrocławia maile raz koło 1990 roku pojechały pociągiem
    > na taśmach. Bo jednak linie też czasem się psują. Ale wożenie taśm
    > z danymi dla zyskania czasu było bardzo długo normalną praktyką.

    To dodatkowo specyfika bitnetu - jak kolejka byla krótka, to szlo w
    miare sprawnie. Jak byla dłuzsza, to bylo znacznie gorzej, a po awarii
    byla dluga. Na szczescie dalo sie na tasmie przewiezc.
    (a na dyskietce nie).

    Slyszalem, ze i przez Atlantyk tasmy latały ...

    J.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: