On Mon, 29 Nov 2010 23:59:47 +0100, Sławek Lipowski napisał:
> W dniu 29.11.2010 23:07, Lukasz Trabinski pisze:
>> (...)
>> Tak trudno sobie sprawdzić?
>>
>> oceanic:~$ host v3.cache.l.google.com dns.tpnet.pl
>> Using domain server:
>> Name: dns.tpnet.pl
>> Address: 194.204.159.1#53
>> Aliases:
>>
>> v3.cache.l.google.com has address 217.96.43.22
>> oceanic:~$ whois 217.96.43.22 |grep origin
>> origin: AS5617
>>
>>
>
> Niby można, ale nie mam pewności, że DNS TP odpowie tak samo mi (nie
> jestem w AS5617, ani nie jestem klientem TP), jak autorowi tematu.
>
> Wracając do całkiem ciekawego tematu... Zakładająć, że IPki są w AS5617
> i wybór tych, a nie innych IP odbywa się na poziomie DNS, to wystarczy
> tylko zadbać o to, żeby DNSy, z których korzysta dana sieć, rozwijała te
> nazwy na inne IP? W takim układzie wychodziłoby na to, że nie tyle
> trzeba grzebać w BGP, co w DNSach.

ZTCW to działa troszke inaczej; jeśli Cache dostaje po bgp jakieś tam prefiksy
to odpowiednio modyfikuje DNS view, tak aby te adresy pytające o kontent
trafiały na odpowiednią ferme cacheującą. Daje to tyle, że można tym
(przynajmniej z założenia) zarządzać przez communities i wybrać sobie najtańszy
(np PLIXowy) GGC.

--
#begin 755 signature.exe
[tomek <at> sikornik <dot> net] vy 73! de SP9UOB
Proud to be 100 percent microsoft free. op. Tomek