Czy jeżeli mam oprawę świetlówkową na dwie rury, które załączane są oddzielnie (dwa
wyłączniki na obudowie), to potrzebuję dwa
osobne stateczniki (startery) elektroniczne, czy może są na rynku startery pojedyncze
dwuświetlówkowe takie, że wyłączniki są gdzieś
w ich obwodzie?
Ewentualnie można przerobić schemat zasilania świetlówek i wejść wyłącznikami w obwód
świetlówek (główny wyłącznik na oprawie nie
byłby potrzebny) - ale jest problem taki, że niektóre startery elektroniczne
wygaszają drugą świetlówkę przy odłączeniu pierwszej,
inne nie.
W katalogach takie info da się znaleźć (czy podwójny statecznik pracuje także z jedną
świetlówką), czy jedynie metoda prób i błędów?

do góry

On Fri, 21 Jan 2022 09:36:31 +0100, ąćęłńóśźż wrote:
> Czy jeżeli mam oprawę świetlówkową na dwie rury, które załączane są oddzielnie (dwa
wyłączniki na obudowie), to potrzebuję dwa
> osobne stateczniki (startery) elektroniczne, czy może są na rynku startery
pojedyncze dwuświetlówkowe takie, że wyłączniki są gdzieś
> w ich obwodzie?

Starter to nie statecznik.
starter to to male okrągłe - statecznik elektroniczny zazwyczaj go nie
wymaga.

> Ewentualnie można przerobić schemat zasilania świetlówek i wejść wyłącznikami w
obwód świetlówek (główny wyłącznik na oprawie nie
> byłby potrzebny) - ale jest problem taki, że niektóre startery elektroniczne
wygaszają drugą świetlówkę przy odłączeniu pierwszej,
> inne nie.
> W katalogach takie info da się znaleźć (czy podwójny statecznik pracuje także z
jedną świetlówką), czy jedynie metoda prób i błędów?

Powinno sie znalezc, ale dochodzi kwestia sterowania statecznika.
Masz dwa stateczniki, to uzywaj dwoch statecznikow.

A w ogole to wymien rury na LED i zapomnij o statecznikach i
starterach.

J.

do góry