W dniu 30-09-2022 o 11:17, T. pisze:

> Ale to nie był samochód instruktorski, ale egzaminacyjny. Te nie mają
> dodatkowego hamulca.

Jesteś pewien?

do góry

W dniu 30-09-2022 o 11:18, T. pisze:
> W dniu 2022-09-29 o 20:32, Cavallino pisze:
>> W dniu 29-09-2022 o 17:54, T. pisze:
>>
>>>> A kogo mają winić? przecież wcześniej pisałem że to egzaminator
>>>> odpowiada za kursanta i musi za niego myśleć a nie rogatki.
>>>>
>>>
>>> No chyba nie. Skoro kursantka została dopuszczona do egzaminu, to
>>> instruktor ocenił, że zna przepisy i umie jeździć.
>>
>> Nieprawda.
>> To dopiero po zdaniu egzaminu.
>> Na egzaminie egzaminator działa tak jak instruktor w trakcie szkolenia
>> i tak samo odpowiada.
>>
>>
> Poproszę o jakąś podstawę prawną.

Sąd zapewne zawarł ją w wyroku.
I pewnie nie był to pierwszy wyrok w sprawie odpowiedzialności
egzaminatorów za zdarzenia podczas egzaminu.
Nie wierzysz, to sobie je przejrzyj.

Dla mnie sprawa jest oczywista.

do góry

W dniu 30-09-2022 o 11:18, T. pisze:
> W dniu 2022-09-29 o 20:32, Cavallino pisze:
>> W dniu 29-09-2022 o 17:54, T. pisze:
>>
>>>> A kogo mają winić? przecież wcześniej pisałem że to egzaminator
>>>> odpowiada za kursanta i musi za niego myśleć a nie rogatki.
>>>>
>>>
>>> No chyba nie. Skoro kursantka została dopuszczona do egzaminu, to
>>> instruktor ocenił, że zna przepisy i umie jeździć.
>>
>> Nieprawda.
>> To dopiero po zdaniu egzaminu.
>> Na egzaminie egzaminator działa tak jak instruktor w trakcie szkolenia
>> i tak samo odpowiada.
>>
>>
> Poproszę o jakąś podstawę prawną.

Tutaj też podali:
https://repozytorium.ka.edu.pl/bitstream/handle/1131
5/29028/PAWLIK_Odpowiedzialnosc_kursanta_i_instrukto
ra_oraz_egzaminowanego_2004.pdf?sequence=1&isAllowed
=y

do góry

On Thu, 29 Sep 2022 21:20:55 +0200, ii wrote:
> W dniu 29.09.2022 o 17:54, T. pisze:
>> W dniu 2022-09-29 o 10:23, Janusz pisze:
>>> W dniu 2022-09-28 o 19:13, ii pisze:
>>>> "Sąd Rejonowy w Nowym Targu orzekł winę w procesie egzaminatora na
>>>> prawa jazdy. Mężczyzna został skazany na 1,5 roku więzienia."
>>>> http://niusy.pl/@wydarzenia.interia.pl/al2
>>>>

> Jestem ciekawy czy oprócz krzyżowania:
> - ujrzy światło uzasadnienie wyroku

Sąd niewątpliwie napisze, stronom wysle, a czy sie upubliczni ...
mozliwe, ze nie.

> - jak szybko gościu odwoła się

Adwokat juz pewnie apelacje zaczyna pisac.

Na zlozenie ma 2 tygodnie od otrzymania wyroku z uzasadnieniem -
a tu raczej nikt zwlekal nie bedzie.

> - jaki ostatecznie zapadnie wyrok po odwołaniu

Temida jest slepa - tego nie wie nikt :-)

> - no i czy się nie powiesi

Male szanse IMHO. Wina we wlasnej ocenie pewnie znikoma lub zadna, a
jakby sie mial powiesic, to mial duzo czasu.

Jest jeszcze jedna sprawa - ile tam jest od znaku stop do szyn, i czy
mial szanse zatrzymac przed torami?

I czy mial czym zatrzymac, bo ktos tu watpi, czy ma hamulec.

A moze wlasnie zatrzymal, i dlatego silnik zgasl ...

A filmy z kamer zostaly opublikowane, czy tez nie ujrzymy?

J.

do góry

W dniu 30.09.2022 o 11:27, Cavallino pisze:
> W dniu 30-09-2022 o 11:18, T. pisze:
>> W dniu 2022-09-29 o 20:32, Cavallino pisze:
>>> W dniu 29-09-2022 o 17:54, T. pisze:
>>>
>>>>> A kogo mają winić? przecież wcześniej pisałem że to egzaminator
>>>>> odpowiada za kursanta i musi za niego myśleć a nie rogatki.
>>>>>
>>>>
>>>> No chyba nie. Skoro kursantka została dopuszczona do egzaminu, to
>>>> instruktor ocenił, że zna przepisy i umie jeździć.
>>>
>>> Nieprawda.
>>> To dopiero po zdaniu egzaminu.
>>> Na egzaminie egzaminator działa tak jak instruktor w trakcie
>>> szkolenia i tak samo odpowiada.
>>>
>>>
>> Poproszę o jakąś podstawę prawną.
>
> Tutaj też podali:
> https://repozytorium.ka.edu.pl/bitstream/handle/1131
5/29028/PAWLIK_Odpowiedzialnosc_kursanta_i_instrukto
ra_oraz_egzaminowanego_2004.pdf?sequence=1&isAllowed
=y
>
>

Ten artykuł nie jest o odpowiedzialności instruktora i egzaminatora
tylko kursanta i egzaminowanego:

"
W minionym okresie upowszechniło się i funkcjonuje (także czasami
obecnie) mniemanie, że za wszystko, co zdarzyło się podczas praktycznej
nauki jazdy, czy też podczas egzaminu dla uzyskania uprawnienia do
kierowania pojazdami, odpowiedzialność winien ponieść odpowiednio
instruktor nauki jazdy i egzaminator.
..
Jak więc widać z powyższych rozważań, nie można założyć i przyjąć, jak
to było w przeszłości, że za wszystko, co zdarzy się podczas nauki jazdy
lub egzaminu ,,na prawo jazdy", odpowiedzialność poniesie instruktor czy
też egzaminator. Takie stwierdzenie na gruncie obecnego stanu prawnego
jest ze wszech miar nieuprawnione. W obecnie obowiązującym stanie
prawnym, ciężar tej odpowiedzialności należy przesunąć na osobę kursanta
i egzaminowanego - oczywiście przy uwzględnieniu poczynionych wyżej uwag
odnośnie warunków tej odpowiedzialności. Przesunięcie tej
odpowiedzialności z instruktora i egzaminatora w kierunku kursanta i
egzaminowanego nie oznacza oczywiście zupełnej ekskulpacji pierw szej z
wymienionych kategorii osób. Osoby te oczywiście również mogą zostać
pociągnięte do odpowiedzialności karnej, niemniej jednak ich
odpowiedzialność z reguły nie będzie odpowiedzialnością wyłączną.
"

do góry

W dniu 2022-09-28 o 19:13, ii pisze:
> "Sąd Rejonowy w Nowym Targu orzekł winę w procesie egzaminatora na prawa
> jazdy. Mężczyzna został skazany na 1,5 roku więzienia."
>
> http://niusy.pl/@wydarzenia.interia.pl/al2
>
> Serio? Serio oni winią egzaminatora? Nie brak rogatek np?
>

Jedni winią agresywnie stojące drzewa, to inni mogą winić agresywnie
niebędące rogatki.

do góry

W dniu 30.09.2022 o 12:35, J.F pisze:
> On Thu, 29 Sep 2022 21:20:55 +0200, ii wrote:
>> W dniu 29.09.2022 o 17:54, T. pisze:
>>> W dniu 2022-09-29 o 10:23, Janusz pisze:
>>>> W dniu 2022-09-28 o 19:13, ii pisze:
>>>>> "Sąd Rejonowy w Nowym Targu orzekł winę w procesie egzaminatora na
>>>>> prawa jazdy. Mężczyzna został skazany na 1,5 roku więzienia."
>>>>> http://niusy.pl/@wydarzenia.interia.pl/al2
>>>>>
>
>> Jestem ciekawy czy oprócz krzyżowania:
>> - ujrzy światło uzasadnienie wyroku
>
> Sąd niewątpliwie napisze, stronom wysle, a czy sie upubliczni ...
> mozliwe, ze nie.
>
>> - jak szybko gościu odwoła się
>
> Adwokat juz pewnie apelacje zaczyna pisac.
>
> Na zlozenie ma 2 tygodnie od otrzymania wyroku z uzasadnieniem -
> a tu raczej nikt zwlekal nie bedzie.

Uzasadnienie jest na żądanie.

>
>> - jaki ostatecznie zapadnie wyrok po odwołaniu
>
> Temida jest slepa - tego nie wie nikt :-)
>
>> - no i czy się nie powiesi
>
> Male szanse IMHO. Wina we wlasnej ocenie pewnie znikoma lub zadna, a
> jakby sie mial powiesic, to mial duzo czasu.

Dotąd miał nadzieję, że nie będzie siedział.

>
> Jest jeszcze jedna sprawa - ile tam jest od znaku stop do szyn, i czy
> mial szanse zatrzymac przed torami?

Nie wiem. Czytałeś może kolejowy raport z tego wypadku ? :-)

>
> I czy mial czym zatrzymac, bo ktos tu watpi, czy ma hamulec.

Nieważne. Zatrzymałby butem jak Inidiana gdyby chciał. :-)

>
> A moze wlasnie zatrzymal, i dlatego silnik zgasl ...

Na torach?!

>
> A filmy z kamer zostaly opublikowane, czy tez nie ujrzymy?

Nie podawano tutaj?

do góry