eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.sci.inzynieria › Zawracanie gitary
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 115

  • 111. Data: 2021-01-21 19:01:16
    Temat: Re: Zawracanie gitary
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Marcin Debowski" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:Pw7OH.481002$K...@f...ams1...
    On 2021-01-16, J.F. <j...@p...onet.pl> wrote:
    [...]
    >>>używać. W tej chwili jesteśmy już krok dale - wielu nawet nie wie
    >>>jak
    >>>czytać mapy.
    >
    >> Dawniej tez tak sobie wiedzieli.

    >Też prawda.

    >> Harcerze uczyli, na geografii uczyli, wojsko uczylo - ale nie
    >> kobiety,
    >> no i w samochodzie byla potrzeba.

    >No właśnie. Gdzieś się jechało i nie było wyjścia.

    Tak - trzeba bylo spojrzec i choc miasta wezlowe spisac ...

    >> Teraz podobnie - tylko geografia w szkole obowiazkowa, a wojska nie
    >> ma,
    >
    >> Mapa w telefonie - z jednej strony gorsze, z drugiej znacznie
    >> lepsza.

    >Nie wiem, cały czas, jak mam gdzieś jechać to siadam do mapy i
    >ogarniam
    >punkty characterystyczne. Zajmuje to może z 5 min. Wychodze na tym
    >zwykle dużo lepiej niż moja żona z iphonem.

    No nie wiem - w czasach map papierowych jednak sie troche bladzilo.
    Szczególnie na Slasku, tzn Gornym.
    Punkty charakterystyczne - z mapy nie ogarniesz, spamietac trudno,
    pomylic w terenie latwo.

    Kolejny temat na to nalozony- jade np do Monachium, rzut oka na mape -
    Zgorzelec, Drezno, Chemnitz, Norymberga, Monachium.
    Mijam granice i mam drogowskazy na Drezno, przed nim juz na
    Norymberge, przed nia na Monachium.

    Ale jak wyjezdzam z domu z Wroclawia, to musze sie kierowac na
    Katowice, Kudowe, Lubawke, Jedrzychowice ... bo to na drogowskazach.
    Zadne tam Zgorzelce.

    Na szczescie zaczeli lepiej oznakowywac.
    A na tych wezlach autostradowych to pomylic sie latwo ... Ostatnio tak
    jechalem za kuzynem do trzeciego kuzyna - nawigacje mial, ale na tych
    autostradowych rozjazdach to sie trzy razy pomylil i zamiast 5km
    pojechalismy 50.
    Ale ja dokladnie widzialem gdzie sie pomylil :-)

    A nawigacje sie poprawily, i jesli miasta nie pomyli i remontow nie
    bedzie - doprowadzą do celu.
    Troche lepiej lub gorzej - ale doprowadzą.

    Tato sie raz wybieral w nieznane okolice - dalem mu nawigacje i bardzo
    chwalil, ze go pod drzwi doprowadzila.
    A on niekomputerowy - pochwalic musze Automape, ze mozna tak ustawic,
    ze tylko sie włącza urzadzenie i go prowadzi.

    Inna scenka - jade z nim do rodzinnej wsi. Nawigacja mnie prowadzi, w
    miare dobrze.
    A tato mowi - Boże, ilez tu zakretów, moja droga lepsza - łatwo
    spamiętac.

    Ja nawet nie zwracam uwagi - nawigacja przeciez dokladnie mowi gdzie
    skrecic.
    Ale zapamietac te punkty charakterystyczne ...

    No chyba ze ... błysło, trzasło, zgasło - a ja wiem tylko, ze jestem
    gdzies miedzy Szczecinem a Przemyslem :-)
    W telefonach to nawet nie musi zgasnąc - maly problem z siecią i nie
    działa, trzeba stawac, restartowac telefon.

    J.


  • 112. Data: 2021-01-21 19:17:56
    Temat: Re: Zawracanie gitary
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Marcin Debowski" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:Pp7OH.480883$K...@f...ams1...
    On 2021-01-16, J.F. <j...@p...onet.pl> wrote:
    > Użytkownik "Marcin Debowski" napisał w wiadomości grup
    >>>może odwago podwieszenie prostej, lekkiej lampy sufitowej. Zresztą
    >>>to
    >>>nie tylko tu, w Holandii też patrzyli na mnie jak na ufoludka, gdy
    >>>zamiast zamówić ze sklepu gotowy zestaw (z kilkutygodniowym
    >>>czekaniem)
    >>>sklecałem go z tego co było pod ręką.
    >
    >> A rownie ladny? I jak sklecałes - nie kazdy ma dobrze wyposazony
    >> warsztat.

    >Uroda nie była istotą poszukiwanej funkcjonalności.

    Zona moze miec inne zdanie :-)
    Sporo chlopow rowniez :-)

    >> Mowia, ze Amerykanin nawet zarowki sam nie zmieni ... ale oni
    >> czesto
    >> wynajmuja mieszkania.

    >Normalny wynajem też przeciez zmieniasz żarówki.

    >> Mieszkanie oplacaone z oswietleniem, budynek ma ciecia, ktory dba o
    >> zarowki, krany, gniazdka.

    >To nie jest normalny najem.

    W pewnym sensie to jest normalny najem - najmujesz rzecz i ma byc
    zdatna do uzytku.

    >> Dodaj wysokosc, to ze czesto nie masz odpowiedniej drabiny ... a w
    >> pracy to cie moze nawet opieprza, bo nie wolno pracowac na
    >> wysokosciach.

    >Nie ten przypadek w 99% mieszkań. ystarczy krzesło.

    Nie wiem jak w USA z wysokosciami, ale np w biurze mam krzesla ... na
    kółkach.
    Wiec nie ma sie co dziwic, ze BHP mowi - to tylko elektrykowi wolno
    wymienic :-)

    >Chyba tu wcześniej pisałem, że mój mechanik od motocykla patrzył na
    >mnie
    >jak na ufolódka jak mu powiedziałem, że "naprawiłem" hamulce, tj. tę
    >część gdzie włazi tłok. Sam by się nie podjął i oferował używane za
    >kilkaset dolców. "Naprawa" polegała na kupnie smaru do tłoka,
    >wyczyszczeniu wszystkiego, nasmarowaniu i parokrotnym wduszeniu
    >wyduszeniu tłoka. Działało po tym kolejne 4 lata i pewnie działa do
    >dzisiaj u nowego właściciela.

    Powiem ci tak - ladnych pare lat temu - wciskam hamulec, a pedal sobie
    powolutku schodzi coraz nizej.
    Patrze w zbiorniczek - plyn jest. Patrze na kola ... wycieku nie
    widac, czyli pompa przepuszcza, a nie cylinderek.

    Ide do sklepu - gumki do pompy sa. Oryginalny zestaw forda 200zl,
    wloski 40 zl.
    Kupilem ten wloski, w komplecie saszetka smaru ... ale co tam
    smarowac?
    Wymienilem gumki ... pompa sie ledwo rusza.
    Rozebralem, nasmarowalem tym smarem, zmontowalem ... pompa sie ledwo
    rusza.
    A pedal nadal schodzi.

    Jak niepyszny pojechalem do mechanika, rozebral pompe - mowi "co to za
    galareta, i mowi - kupic nowa pompe i nowy cylinderek, bo wyciek
    wypatrzyl w kole.

    Zestaw naprawczy? Pompa Lucas kosztuje 120zl, a cylinderek kompletny -
    35 zl, tu nie ma co naprawiac.
    Pol godziny roboty i hamulce jak nowe ...

    I tak Włosi wyleczyli mnie z grzebania w hamulcach.
    Choc klocki jeszcze zdarzalo mi sie zmieniac, ale to bardziej z braku
    czasu - moge to sobie po poludniu pod blokiem zrobic, nie musze
    oddawac auta na dzien lub trzy ...

    A teraz jeszcze ABS po drodze ...

    J.


  • 113. Data: 2021-01-26 10:14:24
    Temat: Re: Zawracanie gitary
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>

    On 2021-01-21, J.F. <j...@p...onet.pl> wrote:
    > Użytkownik "Marcin Debowski" napisał w wiadomości grup
    >>punkty characterystyczne. Zajmuje to może z 5 min. Wychodze na tym
    >>zwykle dużo lepiej niż moja żona z iphonem.
    >
    > No nie wiem - w czasach map papierowych jednak sie troche bladzilo.
    > Szczególnie na Slasku, tzn Gornym.
    > Punkty charakterystyczne - z mapy nie ogarniesz, spamietac trudno,
    > pomylic w terenie latwo.

    W tej chwili to planuję w stylu trzecia w lewo po przekroczeniu rzeki.
    Mapy są w miarę dokładne więc się rzadko zdarza, że nie będzie ta
    trzecia albo rzeki. Większy problem się robi jak się raz człowiek
    pomyli, bo wtedy nagle znikają punkty odniesienia.

    > Kolejny temat na to nalozony- jade np do Monachium, rzut oka na mape -
    > Zgorzelec, Drezno, Chemnitz, Norymberga, Monachium.
    > Mijam granice i mam drogowskazy na Drezno, przed nim juz na
    > Norymberge, przed nia na Monachium.
    >
    > Ale jak wyjezdzam z domu z Wroclawia, to musze sie kierowac na
    > Katowice, Kudowe, Lubawke, Jedrzychowice ... bo to na drogowskazach.
    > Zadne tam Zgorzelce.
    >
    > Na szczescie zaczeli lepiej oznakowywac.
    > A na tych wezlach autostradowych to pomylic sie latwo ... Ostatnio tak
    > jechalem za kuzynem do trzeciego kuzyna - nawigacje mial, ale na tych
    > autostradowych rozjazdach to sie trzy razy pomylil i zamiast 5km
    > pojechalismy 50.
    > Ale ja dokladnie widzialem gdzie sie pomylil :-)

    Tu nie zadziała ani czytanie map ani gps. Zgubiłem się tak
    spektakularnie w Kuala Lumpur 3 lata temu. 4 równoległe drogi z
    autostradą po środku i weź tu wyczaj na którą zjechać jak przy zjeździej
    jest ze 6 możliwości. A potem dostań się na pozycję zanim źle zjechałeś.
    I to było z GPS'em.

    > Tato sie raz wybieral w nieznane okolice - dalem mu nawigacje i bardzo
    > chwalil, ze go pod drzwi doprowadzila.

    A co chwila się czyta, ze ktos wylądował w jeziorze :)

    > Inna scenka - jade z nim do rodzinnej wsi. Nawigacja mnie prowadzi, w
    > miare dobrze.
    > A tato mowi - Boże, ilez tu zakretów, moja droga lepsza - łatwo
    > spamiętac.
    >
    > Ja nawet nie zwracam uwagi - nawigacja przeciez dokladnie mowi gdzie
    > skrecic.
    > Ale zapamietac te punkty charakterystyczne ...
    >
    > No chyba ze ... błysło, trzasło, zgasło - a ja wiem tylko, ze jestem
    > gdzies miedzy Szczecinem a Przemyslem :-)
    > W telefonach to nawet nie musi zgasnąc - maly problem z siecią i nie
    > działa, trzeba stawac, restartowac telefon.

    Dlatego wolę jednak czytać te mapy.

    --
    Marcin


  • 114. Data: 2021-01-26 10:27:11
    Temat: Re: Zawracanie gitary
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>

    On 2021-01-21, J.F. <j...@p...onet.pl> wrote:
    > Użytkownik "Marcin Debowski" napisał w wiadomości grup
    > dyskusyjnych:Pp7OH.480883$K...@f...ams1...
    > On 2021-01-16, J.F. <j...@p...onet.pl> wrote:
    >> Użytkownik "Marcin Debowski" napisał w wiadomości grup
    >>>>może odwago podwieszenie prostej, lekkiej lampy sufitowej. Zresztą
    >>>>to
    >>>>nie tylko tu, w Holandii też patrzyli na mnie jak na ufoludka, gdy
    >>>>zamiast zamówić ze sklepu gotowy zestaw (z kilkutygodniowym
    >>>>czekaniem)
    >>>>sklecałem go z tego co było pod ręką.
    >>
    >>> A rownie ladny? I jak sklecałes - nie kazdy ma dobrze wyposazony
    >>> warsztat.
    >
    >>Uroda nie była istotą poszukiwanej funkcjonalności.
    >
    > Zona moze miec inne zdanie :-)

    Żona tam nie pracowała.

    > Sporo chlopow rowniez :-)

    Wydawali się być zadowoleni.

    >>To nie jest normalny najem.
    >
    > W pewnym sensie to jest normalny najem - najmujesz rzecz i ma byc
    > zdatna do uzytku.

    Kto tak wynajmuje? Lodówka, pralka, tak, ale żarówka?

    >>jak na ufolódka jak mu powiedziałem, że "naprawiłem" hamulce, tj. tę
    >>część gdzie włazi tłok. Sam by się nie podjął i oferował używane za
    >>kilkaset dolców. "Naprawa" polegała na kupnie smaru do tłoka,
    >>wyczyszczeniu wszystkiego, nasmarowaniu i parokrotnym wduszeniu
    >>wyduszeniu tłoka. Działało po tym kolejne 4 lata i pewnie działa do
    >>dzisiaj u nowego właściciela.
    >
    > Powiem ci tak - ladnych pare lat temu - wciskam hamulec, a pedal sobie
    > powolutku schodzi coraz nizej.
    > Patrze w zbiorniczek - plyn jest. Patrze na kola ... wycieku nie
    > widac, czyli pompa przepuszcza, a nie cylinderek.
    >
    > Ide do sklepu - gumki do pompy sa. Oryginalny zestaw forda 200zl,
    > wloski 40 zl.
    > Kupilem ten wloski, w komplecie saszetka smaru ... ale co tam
    > smarowac?
    > Wymienilem gumki ... pompa sie ledwo rusza.
    > Rozebralem, nasmarowalem tym smarem, zmontowalem ... pompa sie ledwo
    > rusza.
    > A pedal nadal schodzi.
    >
    > Jak niepyszny pojechalem do mechanika, rozebral pompe - mowi "co to za
    > galareta, i mowi - kupic nowa pompe i nowy cylinderek, bo wyciek
    > wypatrzyl w kole.
    >
    > Zestaw naprawczy? Pompa Lucas kosztuje 120zl, a cylinderek kompletny -
    > 35 zl, tu nie ma co naprawiac.
    > Pol godziny roboty i hamulce jak nowe ...
    >
    > I tak Włosi wyleczyli mnie z grzebania w hamulcach.
    > Choc klocki jeszcze zdarzalo mi sie zmieniac, ale to bardziej z braku
    > czasu - moge to sobie po poludniu pod blokiem zrobic, nie musze
    > oddawac auta na dzien lub trzy ...

    Zasadniczo ja się też nie bawię, ale tu ni można było dostać nowego, a
    używka kosztowała swoje. Poza ja naprawiłem :)

    > A teraz jeszcze ABS po drodze ...

    To ma coś w szczękach czy wyłącznie w doprowadzającej hydraulice?

    --
    Marcin


  • 115. Data: 2021-01-26 10:50:33
    Temat: Re: Zawracanie gitary
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Marcin Debowski" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:PfRPH.620895$1...@f...ams1...
    On 2021-01-21, J.F. <j...@p...onet.pl> wrote:
    > Użytkownik "Marcin Debowski" napisał w wiadomości grup
    >>>>>może odwago podwieszenie prostej, lekkiej lampy sufitowej.
    >>>>>Zresztą to
    >>>>>nie tylko tu, w Holandii też patrzyli na mnie jak na ufoludka,
    >>>>>gdy
    >>>>>zamiast zamówić ze sklepu gotowy zestaw (z kilkutygodniowym
    >>>>>czekaniem)
    >>>>>sklecałem go z tego co było pod ręką.
    >>
    >>>> A rownie ladny? I jak sklecałes - nie kazdy ma dobrze wyposazony
    >>>> warsztat.
    >
    >>>Uroda nie była istotą poszukiwanej funkcjonalności.
    >
    >> Zona moze miec inne zdanie :-)
    >Żona tam nie pracowała.

    >> Sporo chlopow rowniez :-)
    >Wydawali się być zadowoleni.

    Aa, sluzbowo, inna rozmowa.
    Choc czasem szef/owa tez chce miec ladnie.

    >>>To nie jest normalny najem.
    >> W pewnym sensie to jest normalny najem - najmujesz rzecz i ma byc
    >> zdatna do uzytku.
    >Kto tak wynajmuje? Lodówka, pralka, tak, ale żarówka?

    Nie najmujesz zarowki, tylko mieszkanie.
    Ma byc woda, prad, lodowka jesli sie tak umowiles ... a moze i
    oswietlenie.

    >>jak na ufolódka jak mu powiedziałem, że "naprawiłem" hamulce, tj. tę
    >>część gdzie włazi tłok.
    [...]
    >> Zestaw naprawczy? Pompa Lucas kosztuje 120zl, a cylinderek
    >> kompletny -
    >> 35 zl, tu nie ma co naprawiac.
    >> Pol godziny roboty i hamulce jak nowe ...
    >
    >> I tak Włosi wyleczyli mnie z grzebania w hamulcach.

    >Zasadniczo ja się też nie bawię, ale tu ni można było dostać nowego,
    >a
    >używka kosztowała swoje. Poza ja naprawiłem :)

    Tez bym naprawil, gdyby nie te j* wloskie wyroby.
    Z wloskich rzeczy to pizza jest dobra, i moze wino ..

    >> A teraz jeszcze ABS po drodze ...
    >To ma coś w szczękach czy wyłącznie w doprowadzającej hydraulice?

    Gdzies tam niedaleko szczek czujniki, ale to nam nie przeszkadza poki
    sie nie zepsuje.
    Wiec ten sterownik hydrauliczny po drodze, plus komputer, plus moze
    jakis program odpowietrzania.

    J.

strony : 1 ... 11 . [ 12 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: