eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › wiosna idzie, ptaszki spiewaja i motocyklisci wyjechali
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 594

  • 491. Data: 2010-03-12 18:37:19
    Temat: Re: wiosna idzie, ptaszki spiewaja i motocyklisci wyjechali
    Od: "neelix" <a...@w...pl>


    Użytkownik "Budzik" <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w
    wiadomości news:Xns9D37BD33DC142budzik61pocztaonetpl@127.0.0.1.
    ..
    > Użytkownik neelix a...@w...pl ...
    >
    >>>> Działania na drodze niezgodne z prawem są zagrożeniem, bo są
    >>>> nieprzewidywalne.
    >>> pora zrozumiec, ze tylko ty widzisz cos niezgodnego z prawem w
    >>> zachowaniu odstepu umozliwiajacego wjechanie miedzy dwa samochody
    >>> kogos z lewego pasa.
    >> Ktoś musi widzieć i przekazać swoje obserwacje.
    > Alez ja nie bronie tobie takich obserwacji. Nie bronie równiez ich
    > wyrazania.
    > Od tego jest cała reszta pmsu, zeby ci powiedziec, ze twoje obserwacje są
    > błedne.
    > Co ty z tym zrobisz - twoja sprawa.

    Wnioski z obserwacji są prawidłowe.
    neelix


  • 492. Data: 2010-03-12 18:39:09
    Temat: Re: wiosna idzie, ptaszki spiewaja i motocyklisci wyjechali
    Od: "neelix" <a...@w...pl>


    Użytkownik "Budzik" <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w
    wiadomości news:Xns9D37BD62D5D53budzik61pocztaonetpl@127.0.0.1.
    ..
    > Użytkownik neelix a...@w...pl ...
    >
    >>>>> To się zdecyduj - najpierw piszesz, że przepisy o pierwszeństwie i
    >>>>> ustępowaniu pierwszeństawa (w związku z czym trzecie pytanie jest
    >>>>> jak najbardziej na miejscu), teraz, że zwalniając rzekomo utrudniam
    >>>>> jazdę innym użytkownikom.
    >>>> Utrudniasz i stwarzasz zagrożenie.
    >>> Czyli z przepisów o pierwszeństwie zeszliśmy do cienkiego jak dupa
    >>> węża argumentu, że zdjęcie nogi z gazu powoduje zagrożenie;) Nieźle:)
    >>
    >> Jeździsz na I biegu, że po zdjęciu nogi masz hamowanie? Nie, Ty po
    >> prostu hamujesz w celu wpuszczenia kogoś bez pierwszeństwa, a to już
    >> jest zagrożeniem.
    > uuu, chcesz powiedziec, ze twój samochód na innym biegu niz 1 po
    > puszczeniu
    > gazu przespiesza? Ja mam toyote i nawet ona tego nie robi (choc w TV
    > mówią,
    > ze moze)

    Nie odróżniasz delikatnego zwalniania od hamowania.
    neelix


  • 493. Data: 2010-03-12 18:44:54
    Temat: Re: wiosna idzie, ptaszki spiewaja i motocyklisci wyjechali
    Od: "neelix" <a...@w...pl>


    Użytkownik "Arek (G)" <a...@b...pl> napisał w wiadomości
    news:hnaj20$som$2@inews.gazeta.pl...
    >W dniu 2010-03-09 18:03, neelix pisze:
    > [...]
    >>> Tak zupełnie nawiasem, egzamin na PJ a normalna jazda to dwie inne
    >>> bajki. Egzaminator musi być pewny, że wiesz co robisz. Gdy korzystasz
    >>> z uprzejmości nie wie, czy ty w ogóle zauważyłeś samochód który Ci
    >>> ustępuje, więc może to wykorzystać jak już jest pewny, że jeździć nie
    >>> potrafisz. W Twoim przypadku jak już wspomniałem na pewno była to
    >>> słuszna decyzja.
    >> W moim przypadku??? Prawo zabrania. Są zasady egzaminowania, ale ich nie
    >> znasz.
    > Myślę, że lepiej niż Ty. W końcu w przeciwieństwie do Ciebie zdałem taki
    > egzamin (pomijam, że za pierwszym razem:).

    Długo będziesz się ośmieszać takimi wypowiedziami? Jakaś satysfakcja? Poziom
    rozmowy dzieci z piaskownicy mnie nie interesuje. Dodam tylko, że w ameryce
    biją murzynów.

    > [...]
    >>> Setki tysięcy kierowców na świecie jeździ na suwak i dzięki tamu ruch
    >>> jest płynniejszy na zwężeniach. Tylko i wyłącznie Ty plus paru buraków
    >>> Tobie podobnych ma z tym problem. Ciekawe o czym to może świadczyć.
    >> O braku wiedzy wśród buraków podobnych do Ciebie. Setki tysięcy na setki
    >> milionów? A możesz udowodnić liczby jakie podajesz czy ssiesz z brudnego
    >> palucha?
    > Jedyna nadzieje, że tego egzaminu za szybko nie zdasz. Kolejny cham na
    > drodze, który oprócz siebie nie widzi nikogo innego. Stwarzając tym samym
    > kolosalne zagrożenie dla siebie swoich pasażerów i innych uczestników
    > drogi. Tacy jak Ty to potencjalni mordercy.

    Ciebie na nic więcej nie stać.
    "Chamstwu w życiu należy przeciwstawiać się siłom i godnościom osobistom". I
    to robię. Tępię chamstwo.
    neelix


  • 494. Data: 2010-03-12 18:46:53
    Temat: Re: wiosna idzie, ptaszki spiewaja i motocyklisci wyjechali
    Od: "neelix" <a...@w...pl>


    Użytkownik "Arek (G)" <a...@b...pl> napisał w wiadomości
    news:hnaj43$som$3@inews.gazeta.pl...
    >W dniu 2010-03-09 23:06, Shrek pisze:
    >> neelix pisze:
    >>
    >>>>>> Może po prostu ciągle próbuje zdać;)
    >>>>> Też wolę tę wersję. Bo jeśli ktoś taki uczy innych to była by porażka.
    >>>> Niestety masz racje:(
    >>> Z takimi poglądami musicie formalnie zapisać koalicję.
    >> Dobra - ja zostanę skarbnikiem.
    > Pierwsze głosowanie to ustawa zabraniająca dożywotnio Neelixowi siadać za
    > kółko. Oczywiście w trosce o bezpieczeństwo nas wszystkich.

    Twój prymitywizm jak widzę jest postępujący. Jak to ludziom niewiele
    potrzeba do szczęśćia.
    neelix


  • 495. Data: 2010-03-12 18:48:21
    Temat: Re: wiosna idzie, ptaszki spiewaja i motocyklisci wyjechali
    Od: "neelix" <a...@w...pl>


    Użytkownik "Arek (G)" <a...@b...pl> napisał w wiadomości
    news:hndk3k$7i2$3@inews.gazeta.pl...
    >W dniu 2010-03-11 22:36, Shrek pisze:
    >> Arek (G) pisze:
    >>>>> Z takimi poglądami musicie formalnie zapisać koalicję.
    >>>> Dobra - ja zostanę skarbnikiem.
    >>> Pierwsze głosowanie to ustawa zabraniająca dożywotnio Neelixowi siadać
    >>> za kółko. Oczywiście w trosce o bezpieczeństwo nas wszystkich.
    >> A druga, że Neelix musi wpłacać na koalicję uprzejmośsci na drodze dwie
    >> stówki tygodniowo;)
    > To się może nie udać, bo uczeń gimnazjum nie ma jeszcze własnych dochodów.

    Nie warto komentować i zniżać się do tak prymitywnych wypowiedzi. Mali
    ludzie=małe teksty.
    neelix


  • 496. Data: 2010-03-12 18:49:19
    Temat: Re: wiosna idzie, ptaszki spiewaja i motocyklisci wyjechali
    Od: "neelix" <a...@w...pl>


    Użytkownik "Arek (G)" <a...@b...pl> napisał w wiadomości
    news:hnaj5k$som$4@inews.gazeta.pl...
    >W dniu 2010-03-09 18:08, neelix pisze:
    > [...]
    >>> Domyślam sie, że coś takie właśnie Ci się przydażyło. Który raz
    >>> podchodzisz do egzaminu? Mam nadzieję, że jeszcze trochę wody upłynie
    >>> zanim pojawisz się na drodze.
    >>> Wracając do egzaminu to jak zwykle gadasz głupoty, nic takiego nie ma
    >>> miejsca. Poczytaj co to jest wymuszenie pierwszeństwa. Inna sprawa, że
    >>> niektórzy egzaminatorzy stosują takie podpuchy, ale tylko po to aby
    >>> uwalić buraka - więc nie dziwię się, że tego doświadczyłeś.
    >>> Co do suwaka, to tak jak myślałem, nie masz zielonego pojęcia cóż to
    >>> takiego.
    >> Nie masz zielonego pojęcia o zasadach egzaminowania.
    > Mam wystarczające aby wiedzieć, że to co piszesz to bajki wyssane z palca.

    Nie masz żadnego pojęcia, nie tylko zielonego.
    neelix


  • 497. Data: 2010-03-12 18:51:38
    Temat: Re: wiosna idzie, ptaszki spiewaja i motocyklisci wyjechali
    Od: "neelix" <a...@w...pl>


    Użytkownik "Arek (G)" <a...@b...pl> napisał w wiadomości
    news:hnajg6$som$5@inews.gazeta.pl...
    >W dniu 2010-03-10 17:20, neelix pisze:
    >>
    >> Użytkownik "Adam Czajka" <n...@p...v> napisał w wiadomości
    >> news:hn8454$59o$1@news.onet.pl...
    >>> W dniu 10-03-09 18:27, neelix pisze:
    >>>>> Jadąc na zamek jedziesz zgodnie z prawem i jednocześnie kulturalnie.
    >>>>> Jak ktoś jest normalny to jedno drugiego nie wyklucza.
    >>>> Udowodnij, ze nie następuje łamanie prawa o pierwszeństwie na pasie
    >>>> ruchu
    >>>> i utrudnianiu ruchu, stwarzaniu zagrożenia. Nie jesteś w stanie.
    >>> Ja się wtrącę. Jadę równolegle do samochodu poruszającego się pasem,
    >>> który zanika. Z własnej woli zdejmuję nogę z gazu i zwalniam.
    >>> W krótkim czasie mija mnie on całą swoją długością, a samochód mnie
    >>> poprzedzający oddala się na odległość znacznie przekraczającą długość
    >>> tego obok. Zaczyna on więc manewr zmiany pasa i za chwilę go kończy,
    >>> wciąż się ode mnie oddalając. W żadnym momencie nie zmusza mnie on do
    >>> zmiany prędkości, a tym bardziej nie zmusza mnie do rezygnacji
    >>> z pierwszeństwa przejazdu. Wykonał standardowy manewr wyprzedzania
    >>> i nie złamał przy tym żadnych przepisów i obowiązków nakładanych na
    >>> wyprzedającego przez PORD. Zanikanie pasa po którym się poruszał
    >>> niczego tu nie zmienia. Jeśli wszyscy dojeżdżający stosowali by się
    >>> do tego, to ruch odbywał by się płynnie i bezpiecznie. CBDU
    >>> Jeśli zamierzasz z tym co napisałem polemizować, to musisz udowodnić,
    >>> że manewr wyprzedzania zakończony zmianą pasa na zajmowany przez
    >>> _wyprzedzony już_ pojazd jest niezgodny z PORD, powodzenia.
    >>
    >> A ten pas jest z prawej strony, poza zabudowanym i na dodatek przed
    >> wzniesieniem.
    >
    > Przeczytaj jeszcze raz bo chyba nic z tego nie zrozuiałeś. Powiedz mi
    > jeszcze gdzie widziałeś koniec pasa na zakręcie albo na wzniesieniu. Po
    > raz kolejny udowodniłeś, że nigdy nie jechałeś samochodem.
    >>>>> Czyli teoretycznie jak jest zwężenie z dwóch pasów do jednego, To ci
    >>>>> na tym który się kończy (remont) nigdy nie maja prawa wjechać na
    >>>>> drugi. Bo wiadomo w korku wszędzie są samochody. Neelix zrobiłbyś
    >>>>> kiedyś to PJ i przestał się wygłupiać.
    >>>> I zmienię poglądy z tego wyimaginowanego powodu? Zmiana pasa ma odbywać
    >>>> się zgodnie z obowiązującymi przepisami.
    >>> Jak przejeżdżam przez Rumię (chyba), to zawszę się dziwię, że przez 3
    >>> skrzyżowania stoi korek na prawym pasie, bo na 4 skrzyżowaniu lewy
    >>> pas się kończy i nikt z miejscowych nim nie jedzie. Za to przed tym
    >>> 4 skrzyżowaniem wszyscy dostają skrętu szyi w prawo oraz testują jak
    >>> blisko są w stanie jechać za poprzednikiem. Teraz rozumiem, że tam
    >>> same neelixy jeżdżą i trzeba czekać na zamiejscowego, żeby przejechać.
    >> Wszyscy widocznie wiedzą co się święci i tak jeżdżą wszędzie. Lewym
    >> pasem jedzie tylko cwaniak. Większość nie chce wpieprzać się na siłę i
    >> zmiany dokonuje dostatecznie wcześnie. Takie trudne? Po jaką cholerę
    >> żebrać na granicy stłuczki o wpuszczenie? To sie nazywa myślenie i
    >> przewidywanie. Zamiejscowy wpieprzy sięe nieświadomie, a potem klęczy i
    >> błaga tylko, że ja "zagranicę" wpuszczam. Tępię miejscowych cwaniaczków,
    >> bo właśnie takie cwaniackie zachowania królują na naszych drogach.
    > I dlatego korek jest na kilka skrzyżowań. Dzięki czemu korki są na kilku
    > poprzecznych skrzyżowaniach. Gratulację pomysłowości nasz drogowy
    > geniuszu:) Nie muszę dodawać, że to kolejny dowód na kompletną
    > nieznajomość przepisów i zasad jazdy.

    Szkoda klawiatury na odpowiadanie.
    neelix


  • 498. Data: 2010-03-12 18:57:19
    Temat: Re: wiosna idzie, ptaszki spiewaja i motocyklisci wyjechali
    Od: "neelix" <a...@w...pl>


    Użytkownik "Adam Czajka" <n...@p...v> napisał w wiadomości
    news:hnd552$tn6$1@news.onet.pl...
    >W dniu 10-03-10 17:20, neelix pisze:
    >>
    >> Użytkownik "Adam Czajka" <n...@p...v> napisał w wiadomości
    >> news:hn8454$59o$1@news.onet.pl...
    >>> W dniu 10-03-09 18:27, neelix pisze:
    >>>>> Jadąc na zamek jedziesz zgodnie z prawem i jednocześnie kulturalnie.
    >>>>> Jak ktoś jest normalny to jedno drugiego nie wyklucza.
    >>>> Udowodnij, ze nie następuje łamanie prawa o pierwszeństwie na pasie
    >>>> ruchu
    >>>> i utrudnianiu ruchu, stwarzaniu zagrożenia. Nie jesteś w stanie.
    >>> Wykonał standardowy manewr wyprzedzania
    >>> i nie złamał przy tym żadnych przepisów i obowiązków nakładanych na
    > ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
    >>> wyprzedającego przez PORD.
    > Podkreślam, chodzi o zgodny z przepisami manewr wyprzedzania.
    >>> Jeśli zamierzasz z tym co napisałem polemizować, to musisz udowodnić,
    >>> że manewr wyprzedzania zakończony zmianą pasa na zajmowany przez
    >>> _wyprzedzony już_ pojazd jest niezgodny z PORD, powodzenia.
    >> A ten pas jest z prawej strony, poza zabudowanym i na dodatek przed
    >> wzniesieniem.
    > Tak, jasne, tekst w stylu: "a gdyby tu było przedszkole w przyszłości".
    > Ale dobrze, obniżmy poziom dyskusji do twojego poziomu.

    Poczytam tę bajkę.

    > Jesteś 400 m przed skrzyżowaniem, gdy na taki równoległy do drogi,
    > zanikający pas wjeżdża samochód i jedzie nim w tym samym kierunku
    > co ty. Co robisz?
    > Dla urozmaicenia zmieńmy warunki: podporządkowana jest z twojej lewej,
    > ten pas też, czyli ty jesteś na prawym, poza zabudowanym i na dodatek
    > przed wzniesieniem. Co wtedy robisz?
    > 1. Jedziesz dalej tym samym tempem i wyprzedzasz go, łamiąc według
    > ciebie przepisy.
    > 2. Gwałtownie hamujesz i jedziesz równolegle do niego, bo przecież
    > według ciebie nie wolno ci go w tym miejscu wyprzedzić.
    > 3. Zdejmujesz nogę z gazu, aby ułatwić mu zmianę pasa na ten którym
    > jedziesz, bo jest na to czas i miejsce.

    Czekam, aż się zatrzyma na końcu i przejeżdżam bez wyprzedzania, :-)

    >>>>> Czyli teoretycznie jak jest zwężenie z dwóch pasów do jednego, To ci
    >>>>> na tym który się kończy (remont) nigdy nie maja prawa wjechać na
    >>>>> drugi. Bo wiadomo w korku wszędzie są samochody. Neelix zrobiłbyś
    >>>>> kiedyś to PJ i przestał się wygłupiać.
    >>>> I zmienię poglądy z tego wyimaginowanego powodu? Zmiana pasa ma odbywać
    >>>> się zgodnie z obowiązującymi przepisami.
    >>> Jak przejeżdżam przez Rumię (chyba), to zawszę się dziwię, że przez 3
    >>> skrzyżowania stoi korek na prawym pasie, bo na 4 skrzyżowaniu lewy
    >>> pas się kończy i nikt z miejscowych nim nie jedzie. Za to przed tym
    >>> 4 skrzyżowaniem wszyscy dostają skrętu szyi w prawo oraz testują jak
    >>> blisko są w stanie jechać za poprzednikiem. Teraz rozumiem, że tam
    >>> same neelixy jeżdżą i trzeba czekać na zamiejscowego, żeby przejechać.
    >> Wszyscy widocznie wiedzą co się święci i tak jeżdżą wszędzie. Lewym
    >> pasem jedzie tylko cwaniak. Większość nie chce wpieprzać się na siłę i
    >> zmiany dokonuje dostatecznie wcześnie. Takie trudne? Po jaką cholerę
    >> żebrać na granicy stłuczki o wpuszczenie? To sie nazywa myślenie i
    >> przewidywanie. Zamiejscowy wpieprzy się nieświadomie, a potem klęczy i
    >> błaga tylko, że ja "zagranicę" wpuszczam. Tępię miejscowych cwaniaczków,
    >> bo właśnie takie cwaniackie zachowania królują na naszych drogach.
    > Spodziewałem się od ciebie czegoś właśnie tak żałośnie głupiego.
    > Nie zawiodłem się. LOL ;)

    Rozumiesz słowo większość? Nie rozumiesz. Zachowanie jak najbardziej
    racjonalne. Dość cwaniackiego chamstwa.
    neelix


  • 499. Data: 2010-03-12 18:59:25
    Temat: Re: wiosna idzie, ptaszki spiewaja i motocyklisci wyjechali
    Od: "neelix" <a...@w...pl>


    Użytkownik "'Tom N'" <n...@i...dyndns.org.invalid> napisał w wiadomości
    news:100310.200351.pms.1883@int.dyndns.org.invalid..
    .
    > Budzik w <news:Xns9D37BD00FE87Abudzik61pocztaonetpl@127.0.0.1
    >:
    >
    >> wg neelixa t proste - pusciłes noge z gazu wiec:
    >> - spowodowałes niepotrzebne tamowanie ruchu
    > Neeliś ma jakiegoś klona na grupie, który pisze, że skręcanie w lewo tez
    > jest nielegalne
    >> - generalnie złamałes przepisy, bo wpusciłes goscia na zamek a nie ma
    >> czegos takiego jak "na zamek"!
    > Heheh, a ja widziałem eLkę, która 200 metrów przed zwężeniem za
    > /legulatola/
    > usiłowała robić -- wypisz wymaluj neelix, który kolejne 3 godziny czeka na
    > zwolnienie prawego pasa...

    Znowu jakieś majaki. Co palisz?
    neelix


  • 500. Data: 2010-03-12 19:07:03
    Temat: Re: wiosna idzie, ptaszki spiewaja i motocyklisci wyjechali
    Od: "neelix" <a...@w...pl>


    Użytkownik "Arek (G)" <a...@b...pl> napisał w wiadomości
    news:hnajv0$som$6@inews.gazeta.pl...
    >W dniu 2010-03-10 17:22, neelix pisze:
    > [...]
    >>> No cóż, właśnie przez takie jednostki jak Ty. Udowodniłeś w tym wątku,
    >>> że zakładanie myślenia oraz kultury u kierowców, jest błędne. Jak nie
    >>> jest napisane w kodeksie, to nie istnieje i nie można stosować.
    >>> Naprawdę nie zauważasz ironii?
    >> Włączanie świateł na zasadzie widzimisię lub kultury czy prawa???
    > Zgodnie z Twoimi zasadami, jak nie było obowiązku jazdy na światłach to
    > nikt nie powinien tego robić w ogóle, bo to zbędne (dokładnie tak samo jak
    > zmiana pasa tudzież zdjęcie nogi z gazu). Sam sobie przeczysz, ile Ty w
    > ogóle masz lat?

    Znowu bredzisz, emerycie.

    >>>> Tak jak teraz światłami zrobiono ze mnie idiotę(wiedziałem kiedy
    >>>> włączać i to robiłem) tak potem zrobią ze mnie chama. Wszystko jednak
    >>>> będzie zgodne z prawem.
    >>> No coż... O tym czy jestem chamem czy nie, decyduję ja sam, ale widać
    >>> w Twoim przypadku wszytko jest możliwe. Moim zdaniem powyższe
    >>> stwierdzenie jest jedną z głupszych wymówek usprawiedliwiających brak
    >>> kultury.
    >> Najpierw prawo, a jak już będzie prawo to dopiero mała dawka kultury.
    > Gdyby ludzie nie byli takimi burakami jak Ty, prawo mogło by być bardziej
    > liberalne. Niestety tak nie jest i aby wymusić na hołocie Twojego pokroju
    > jakieś rozsądne zachowania, trzeba modyfikować prawo. Co ciekawe inne
    > kraje tego nie potrzebują.

    Są takimi burakami jak Ty i zamiast prawa chcą stosować kulturę - każdy wg
    własnego widzimisię.

    >>>> Niestety nie znasz mnie i tak sobie klepiesz co wygodniejsze.
    >>> Niestety? Polemizowałbym.
    >>> Znam Cię na tyle, ile sam prezentujesz na grupie. To Ty decydujesz jak
    >>> się chcesz przedstawić i sam swoje poglądy przedstawiasz.
    >>> Na tej podstawie ja oraz reszta grupy Cię oceniamy.
    >> I jak zwykle za pomocą zeza.
    > Sam robisz z siebie idiotę, więc nie miej pretensji.

    To tylko Ty robisz z siebie prostaka, który usiluje się prymitywnie
    dowartościować. Jak tam sloma w butach? Chyba głosowałeś na Paligniota.
    neelix

strony : 1 ... 40 ... 49 . [ 50 ] . 51 ... 60


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: