W dniu 27-01-2009 14:49, Mikolaj Tutak pisze:

> To robi kazdy procesor Intela z SpeedStepem, rowniez Celeron ULV (zmienny
> dzielnik i napiecie zasilania). Niczego epokowego to nie wnosi w Acer'e.

Wyślij zatem tą odpowiedź o post wyżej/niżej - niczego epokowego w tym
eee 701 zatem nie ma, speedstepa miałem nawet w desktopie w czasach
S754. A aplikacja do ograniczania taktowania na sztywno jest i dla AA1
(inna rzecz, że w Atomie ma to mniejszy sens, bo @1600 pobiera on tyle,
ile Celeron ULV @450)

> Jedyną fajną modyfikację robi to Asus w EEE 901 (i podobnych) - przy pracy
> na baterii mozna spowolnic zarówno Atoma, jaki chipset/fsb/pamieci co daje
> dodatkowo 1h pracy na baterii.

Rewolucja/rewelacja po prostu! Producent dołączył aplikację do zmiany
FSB z GUI. Na Acerze na pewno się nie da...

>> Tym samym programem zabraniasz wiatrakowi włączać się poniżej 60C i
>> każesz wyłączać się po osiągnięciu 55C. I masz pasywnego netbooka,
>> który w razie dociążenia na paręnaście sekund włączy wiatrak.
>
> Rewolucja/rewelacja po prostu ;-)

Wyślij zatem tą odpowiedź o post wyżej/niżej. Nie tylko eee 701 może być
"prawie pasywny".

do góry

W dniu 27-01-2009 14:16, Karthoon pisze:

> Właśnie za to - płaci się za to, żeby ten kawałek metalu DZIAŁAŁ.
> Płaci się za projekt takiego rozwiązania.

Żeby kawałek metalu działał, tzn odbierał i oddawał ciepło? Nie
potrzebuje do tego żadnego projektu, one tak już mają z natury.
A propos, piszemy o tym:
http://images.anandtech.com/reviews/mobile/Dell/Mini
/heatsink.jpg
http://images.anandtech.com/reviews/mobile/Dell/Mini
/heatsink2.jpg
Mnie to wygląda jak kawałek blachy. Niewątpliwie to koszt jego projektu
zmusił wręcz producenta do wywindowania ceny o 100% względem konkurencji :-)

> No, jak dla Ciebie Dell to marka luksusowa, to.... no w sumie trochę mi nawet
> Cie żal.
> BTW, akurat tego posta piszę z D830 - i mimo jego wielu zalet nigdy bym nie
> wpadł na pomysł uznania go za produkt marki "luksusowej".
> No, może jak porównasz inspirona 9 z acerem one - to fakt, w taki porównaniu
> tak to może wyglądać.

Z Acerem One, ale i z Asusem EEE. Dlatego napisałem "w pewnym sensie".
Nie siedzę w notebookach, nie wiem co uchodzi za markę naprawdę
luksusową, wiem, że tajwańscy producenci (także ten, który dekadę temu
słynął z przyzwoitych płyt głównych) uchodzą za lowend.

> Więc w efekcie płacisz +- 2 razy więcej, masz netboka minimalnie cichszego i
> trochę cieplejszego. Trudno tu znaleźć coś rewolucyjnie lepszego. Ba, w ogóle
> lepszego.

Są tacy, którzy płacą. W innych segmentach też Dell jest droższy od
tajwańców i odbiorców znajduje.

do góry

CeBeR <p...@g...pl> napisał(a):

> W dniu 27-01-2009 14:16, Karthoon pisze:
>
> > Właśnie za to - płaci się za to, żeby ten kawałek metalu DZIAŁAŁ.
> > Płaci się za projekt takiego rozwiązania.
>
> Żeby kawałek metalu działał, tzn odbierał i oddawał ciepło? Nie
> potrzebuje do tego żadnego projektu, one tak już mają z natury.
> A propos, piszemy o tym:
> http://images.anandtech.com/reviews/mobile/Dell/Mini
/heatsink.jpg
> http://images.anandtech.com/reviews/mobile/Dell/Mini
/heatsink2.jpg
> Mnie to wygląda jak kawałek blachy. Niewątpliwie to koszt jego projektu
> zmusił wręcz producenta do wywindowania ceny o 100% względem konkurencji :-)
>

Tak się zastanawiam, czy naprawdę nie rozumiesz, czy tylko udajesz?
Kosztuje takie zaprojektowanie sprzętu (całości), żeby ten kawałek metalu
wystarczył. Odpowiedni dobór i rozmieszczenie podzespołów, odpowiednie testy.
To potrafi podnieść bardzo mocno cenę.



> > No, jak dla Ciebie Dell to marka luksusowa, to.... no w sumie trochę mi
nawet
> > Cie żal.
> > BTW, akurat tego posta piszę z D830 - i mimo jego wielu zalet nigdy bym
nie
> > wpadł na pomysł uznania go za produkt marki "luksusowej".
> > No, może jak porównasz inspirona 9 z acerem one - to fakt, w taki
porównaniu
> > tak to może wyglądać.
>
> Z Acerem One, ale i z Asusem EEE. Dlatego napisałem "w pewnym sensie".
> Nie siedzę w notebookach, nie wiem co uchodzi za markę naprawdę
> luksusową, wiem, że tajwańscy producenci (także ten, który dekadę temu
> słynął z przyzwoitych płyt głównych) uchodzą za lowend.
>

Bzdura. Dell ma też wersje budżetowe sprzedawane - o zgrozo - w marketach
elektronicznych. Dell słynie przede wszytkim z bardzo dobrej obsługi
serwisowej i tym wygrywa. A Asus to typowa średnia półka - jak lenovo, hp czy
toshiba.

> > Więc w efekcie płacisz +- 2 razy więcej, masz netboka minimalnie
cichszego i
> > trochę cieplejszego. Trudno tu znaleźć coś rewolucyjnie lepszego. Ba, w
ogóle
> > lepszego.
>
> Są tacy, którzy płacą. W innych segmentach też Dell jest droższy od
> tajwańców i odbiorców znajduje.

Owszem, płacą za projekt, wykonanie i - przede wszystkim - rewelacyjny
support. Czy tak bedzie z inspiron 9 - zobaczymy.
A co do cen.... to się pewnie zdziwisz, ale taki Asus robi laptopy dużo
droższe od Della i też znajdują nabywców. Mimo, że to tylko "tajwan".



--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

W dniu 27-01-2009 19:07, Karthoon pisze:
> Tak się zastanawiam, czy naprawdę nie rozumiesz, czy tylko udajesz?
> Kosztuje takie zaprojektowanie sprzętu (całości), żeby ten kawałek metalu
> wystarczył. Odpowiedni dobór i rozmieszczenie podzespołów, odpowiednie testy.
> To potrafi podnieść bardzo mocno cenę.

Zastanów się lepiej co chcesz udowodnić. To że "przy obecnych
komponentach Intela chłodzenie pasywne netbooka nie jest możliwe" (czy
jak to tam leciało)? Że jest możliwe, ale drogie (jakby schłodzenie tych
paru watt z procesora i northbridge wymagało kilograma heatpipe'ów)?
Doboru podzespołów (piszemy o netbookach, więc co tu dobierać - Atom i
945GSE)? Rozmieszczenia (no tak, mogli metodą prób i błędów umieścić
elementy do pasywnego chłodzenia pod spodem laminatu i dziwić się, że
jest gorzej)? Testów (to taki MSI Wind mimo posiadania blaszki o
powierzchni 5cm^2 w roli radiatora testowany być nie musiał, bo w końcu
ma wiatrak)?
Pasywne chłodzenie netbooków wymaga(ło) (udowadnia to Dell Mini 9)
jedynie głośnego sprzeciwu użytkowników pierwszych modeli przeciwko
szumiącym wiatrakom, ale widać posiadaczom bleeepc to nie przeszkadzało.
Wystarczył szpan z wydania pieniędzy za które można by kupić
dwurdzeniowca (może nawet z dyskretną grafiką) na "ultramobilny" sprzęt
z czasem pracy na baterii poniżej 3 godzin i siedmiocalowym ekranikiem
na którym obejrzenie typowej strony www jest równie wygodne jak na komórce.

do góry

W dniu 27-01-2009 19:07, Karthoon pisze:

> A co do cen.... to się pewnie zdziwisz, ale taki Asus robi laptopy dużo
> droższe od Della i też znajdują nabywców. Mimo, że to tylko "tajwan".

Zgadza się - ale do czasu. Do czasu, aż jakiś inny tajwański producent
wskaże Asusowi gdzie jego półka cenowa. Teraz 901 kosztuje już normalne
pieniądze (porównywalnie do one i winda), ale rzut oka na recenzję Mini
9 na anandtechu:
http://www.anandtech.com/mobile/showdoc.aspx?i=3399&
p=8
udowadnia, że jeszcze niedawno Asus miał całkiem spore poczucie humoru.

do góry

CeBeR wrote:
> W dniu 27-01-2009 14:49, Mikolaj Tutak pisze:
>
>> To robi kazdy procesor Intela z SpeedStepem, rowniez Celeron ULV
>> (zmienny dzielnik i napiecie zasilania). Niczego epokowego to nie
>> wnosi w Acer'e.
>
> Wyślij zatem tą odpowiedź o post wyżej/niżej - niczego epokowego w tym
> eee 701 zatem nie ma, speedstepa miałem nawet w desktopie w czasach
> S754. A aplikacja do ograniczania taktowania na sztywno jest i dla AA1
> (inna rzecz, że w Atomie ma to mniejszy sens, bo @1600 pobiera on
> tyle, ile Celeron ULV @450)

EEE 701 to obecnie prechistoria, w tych czasach Acer nie wiedzial co to
netbook ;-) Asus sie rozwinal troche od tego czasu. Zreszta tak Asus/Acer
kraje jak mu Intel procesory daje ;-)
Ponadto co chcesz od Speedstepa? W IDLE procesor parcuje z malym zegarem i
niskim napieciem, jak trzeba to go zwieksza (i napiecie) - to umieja nawet
Windowsy, jak nie chcesz podnosic zegara to zmieniasz schemat zasilania w
systemie na oszczedny.

>> Jedyną fajną modyfikację robi to Asus w EEE 901 (i podobnych) - przy
>> pracy na baterii mozna spowolnic zarówno Atoma, jaki
>> chipset/fsb/pamieci co daje dodatkowo 1h pracy na baterii.
>
> Rewolucja/rewelacja po prostu! Producent dołączył aplikację do zmiany
> FSB z GUI. Na Acerze na pewno się nie da...

No ale robi to automatycznie w zaleznosci od zasilania. Ponadto ASUS daje
ten util z defaulta i bez łachy. Jest jakis uniwersalny util zmiaiajacy FSB
w zaleznosci od zasilania lub wybranego klawisza?

>>> Tym samym programem zabraniasz wiatrakowi włączać się poniżej 60C i
>>> każesz wyłączać się po osiągnięciu 55C. I masz pasywnego netbooka,
>>> który w razie dociążenia na paręnaście sekund włączy wiatrak.
>>
>> Rewolucja/rewelacja po prostu ;-)
>
> Wyślij zatem tą odpowiedź o post wyżej/niżej. Nie tylko eee 701 może
> być "prawie pasywny".

Poszukaj EEECtrl, podobnie pod linuxa jest stosowny sterownik ;-) Ja tego
nie potrzebuje nawet bo przy pracy na baterii wetylator ledwo sie kreci.
Zreszta EEE 901 ma calkiem pomyslowe chlodzenie i moze daloby się
wylaczyc/wywalić wentylator. Musze posmarowac od spodu klawiature pasta
termoprzewodzaca i zobaczyc ;-)

--
pozdrawiam
Mikolaj

do góry

CeBeR wrote:
> W dniu 27-01-2009 19:07, Karthoon pisze:
>
>> A co do cen.... to się pewnie zdziwisz, ale taki Asus robi laptopy
>> dużo droższe od Della i też znajdują nabywców. Mimo, że to tylko
>> "tajwan".
>
> Zgadza się - ale do czasu. Do czasu, aż jakiś inny tajwański producent
> wskaże Asusowi gdzie jego półka cenowa. Teraz 901 kosztuje już
> normalne pieniądze (porównywalnie do one i winda), ale rzut oka na
> recenzję Mini 9 na anandtechu:
> http://www.anandtech.com/mobile/showdoc.aspx?i=3399&
p=8
> udowadnia, że jeszcze niedawno Asus miał całkiem spore poczucie
> humoru.

Nie Asus mial poczucie humoru, tylko konkurencja nie miala nic ciekawego i
nerwowo dreptala w miejscu ;-) Zreszta zobacz jakie byly prezeboje sprzedazy
przed swietami na Amazon.com :)

Ciekawe kiedy konkurencja zacznie dawac do netbooków karty 802.11n?!

--
pozdrawiam
Mikolaj

do góry

W dniu 27-01-2009 21:03, Mikolaj Tutak pisze:

> Nie Asus mial poczucie humoru, tylko konkurencja nie miala nic ciekawego i

Ale to chyba "trochę" burzy teorię Karthoona o innym niż marketingowy
powodzie wyceny Mini 9 (i innych netbooków).

> nerwowo dreptala w miejscu ;-) Zreszta zobacz jakie byly prezeboje sprzedazy
> przed swietami na Amazon.com :)

Nie wiem - EEE? Wiem, że u nas przedświątecznym przebojem był AA1 za
699,30. I dlatego go kupiłem, za żadnego netbooka po prostu więcej nie
zapłaciłbym.

> Ciekawe kiedy konkurencja zacznie dawac do netbooków karty 802.11n?!

"A kto powiedzial ze to "N" to taki swiety grall przesylania? Na razie
mozna sie troche przejechac na tym "N"."
:-)

do góry

CeBeR wrote:
> W dniu 27-01-2009 21:03, Mikolaj Tutak pisze:
>
>> Nie Asus mial poczucie humoru, tylko konkurencja nie miala nic
>> ciekawego i
>
> Ale to chyba "trochę" burzy teorię Karthoona o innym niż marketingowy
> powodzie wyceny Mini 9 (i innych netbooków).

Nie mialem stycznosci z tym Dellem - to jakis niezbyt popularny model.

>> nerwowo dreptala w miejscu ;-) Zreszta zobacz jakie byly prezeboje
>> sprzedazy przed swietami na Amazon.com :)
>
> Nie wiem - EEE? Wiem, że u nas przedświątecznym przebojem był AA1 za
> 699,30. I dlatego go kupiłem, za żadnego netbooka po prostu więcej nie
> zapłaciłbym.

A gdzie były po 700zł? Najtaniej widziałem właśnie EEE 901 za około 950zł.

>> Ciekawe kiedy konkurencja zacznie dawac do netbooków karty 802.11n?!
>
> "A kto powiedzial ze to "N" to taki swiety grall przesylania? Na razie
> mozna sie troche przejechac na tym "N"."
> :-)

Dokładnie tak, ale im wiecej posiadaczy "N" tym szybciej ustabilizuje się
standard i sterowniki ;-)

--
pozdrawiam
Mikolaj

do góry

W dniu 27-01-2009 20:57, Mikolaj Tutak pisze:


> Ponadto co chcesz od Speedstepa? W IDLE procesor parcuje z malym zegarem i
> niskim napieciem, jak trzeba to go zwieksza (i napiecie) - to umieja nawet

Skąd pomysł, że mam coś przeciwko? To K, właściciel 701 się tym chwalił
jakby Amerykę odkrył. Odpisałem tylko, że na AA1 też się da.

> Windowsy, jak nie chcesz podnosic zegara to zmieniasz schemat zasilania w
> systemie na oszczedny.

A to już niekoniecznie - nie pamiętam który mechanizm (C1E czy EIST, a
może oba, jak w c2d?) zastosowano w Atomie, bo tylko jeden z nich daje
się sterować przez schematy zasilania.

> No ale robi to automatycznie w zaleznosci od zasilania. Ponadto ASUS daje
> ten util z defaulta i bez łachy. Jest jakis uniwersalny util zmiaiajacy FSB
> w zaleznosci od zasilania lub wybranego klawisza?

Nie znam, ale skoro da się przez setfsb, także z cli, to dorobienie do
tego gui i automatyki raczej wielką filozofią nie jest.

> Poszukaj EEECtrl, podobnie pod linuxa jest stosowny sterownik ;-) Ja tego

Znam, w końcu acerowski a1ctl powstał chyba na bazie tego programu.

> nie potrzebuje nawet bo przy pracy na baterii wetylator ledwo sie kreci.

W AA1 z kolei raczej konieczne, bo jego wolne obroty są dla mnie
zdecydowanie za wysokie. Ale z programikiem naprawdę daje nieźle radę.

> Zreszta EEE 901 ma calkiem pomyslowe chlodzenie i moze daloby się
> wylaczyc/wywalić wentylator. Musze posmarowac od spodu klawiature pasta
> termoprzewodzaca i zobaczyc ;-)

Właśnie widziałem, procesor i NB nad PCB, radiator też wielki jak w Mini
9 więc powinno chyba dać radę schłodzić go całkiem pasywnie.

do góry