eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronika › Amerykańska technologia lodówkowa
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 49

  • 41. Data: 2015-07-10 11:27:38
    Temat: Re: Amerykańska technologia lodówkowa
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    s...@g...com napisał:

    > Ostatnio miałem okazję szukać prześcieradła.

    https://youtu.be/SWhXcCqn3Zo

    --
    Jarek


  • 42. Data: 2015-07-10 11:36:13
    Temat: Re: Amerykańska technologia lodówkowa
    Od: Lisciasty <l...@p...pl>

    W dniu czwartek, 9 lipca 2015 20:35:27 UTC+2 użytkownik Jarosław Sokołowski napisał:

    > Jakieś cholerne mieszanki. Doszło do tego, że w sportowej odzieży,
    > tej będącej odpowiednikiem audiofilstwa, bawełna jest całkiem passe
    > -- tylko plastiki. Wmówiono ludziom, że tak jest lepiej, zdrowiej
    > i w ogóle.

    A uprawiałeś jakiś intensywny sport w bawełnie i w
    audiofilskiej koszulce? Bo ja tak i bawełny więcej na grzbiet
    nie założę. A audiofilskie koszulki sportowe kosztują 30 zeta,
    więc nie wiem gdzie tu audiofilstwo? :>

    L.


  • 43. Data: 2015-07-10 12:30:08
    Temat: Re: Amerykańska technologia lodówkowa
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Lisciasty pisze:

    >> Jakieś cholerne mieszanki. Doszło do tego, że w sportowej odzieży,
    >> tej będącej odpowiednikiem audiofilstwa, bawełna jest całkiem passe
    >> -- tylko plastiki. Wmówiono ludziom, że tak jest lepiej, zdrowiej
    >> i w ogóle.
    >
    > A uprawiałeś jakiś intensywny sport w bawełnie i w audiofilskiej
    > koszulce? Bo ja tak i bawełny więcej na grzbiet nie założę.
    > A audiofilskie koszulki sportowe kosztują 30 zeta, więc nie wiem
    > gdzie tu audiofilstwo? :>

    Ze sportów, to mi najbliżej do szachów. Spróbuję kiedyś założyć,
    zobaczymy, czy poczuję różnicę. Zaznaczam, że uprawiam mało
    intensywnie, więc może jednak nie. Ale mam znajomego, co handluje
    wyposażeniem turystycznym, w tym audiofilskim. Jechałem kiedyś
    w gorący klimat, dał mi na drogę trochę różnych takich wdzianek.
    Zapamiętałem z tego "inteligentne skarpetki" (wcześniej zajmowano
    się jedynie IQ mojego buta, a i to tylko tego z lewej nogi).
    Koszulki też były. Nie zachwyciły mnie, wręcz przeciwnie nawet.
    Wtedy to jeszcze była nowość, więc cena nie była 30 zeta. A że
    dzisiaj bawełna droższa od tego, to się nie dziwię.

    --
    Jarek


  • 44. Data: 2015-07-10 13:34:01
    Temat: Re: Amerykańska technologia lodówkowa
    Od: Lisciasty <l...@p...pl>

    W dniu piątek, 10 lipca 2015 12:30:58 UTC+2 użytkownik Jarosław Sokołowski napisał:
    > Koszulki też były. Nie zachwyciły mnie, wręcz przeciwnie nawet.
    > Wtedy to jeszcze była nowość, więc cena nie była 30 zeta. A że
    > dzisiaj bawełna droższa od tego, to się nie dziwię.

    Inteligentne skarpetki to już pewnie przesada, ale koszulki
    z plastiku są naprawdę rewelacyjne, w bawełnie człowiek się
    spoci i jest mokry, a ze sztucznego momentalnie odparowuje.
    Do wszystkiego da się dorobić ideologię i ściągnąć extra kasę,
    ale to już jest tak powszechne, że sensacji (również cenowej)
    nie wzbudza ;)

    L.


  • 45. Data: 2015-07-10 14:32:46
    Temat: Re: Amerykańska technologia lodówkowa
    Od: Marek <f...@f...com>

    On Fri, 10 Jul 2015 02:15:05 -0700 (PDT), s...@g...com wrote:
    > A klient w większości kupi co jest a nie co by chciał...

    I to jest hihot historii. Za komuny inaczej się nie dało (kupować).
    Teraz jak widać ponownie się "nie daje". A wydawałoby się, że aby
    pozbyć się z rynku tandety to wystarczy ją po prostu nie kupować....

    --
    Marek


  • 46. Data: 2015-07-10 15:28:39
    Temat: Re: Amerykańska technologia lodówkowa
    Od: sundayman <s...@p...onet.pl>


    > A to ty z tych ciasteczkowych? Już mnie nic nie zdziwi. Tak, masz
    > racjem, królowa tandety, naczy hameryka, ma najwyższej jakości towary na
    > rynku :p

    Skąd. Najlepsze towary na rynku są chińskie i radzieckie.


  • 47. Data: 2015-07-10 20:49:39
    Temat: Re: Amerykańska technologia lodówkowa
    Od: "Ghost" <g...@e...com>



    Użytkownik "sundayman" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:mnoha7$jae$...@n...news.atman.pl...


    >> A to ty z tych ciasteczkowych? Już mnie nic nie zdziwi. Tak, masz
    >> racjem, królowa tandety, naczy hameryka, ma najwyższej jakości towary na
    >> rynku :p

    >Skąd. Najlepsze towary na rynku są chińskie

    Zważywszy, ze chińskie scalaki są pakowane do amerykańskiego sprzętu
    wojennego.

    >i radzieckie.

    Zważywszy, że amerykanie musza latać ruskimi rakietami.

    A tak na poważnie gdybym jakiemuś państwu miał en bloc dać palmę
    pierwszeństwa w jakości to byłaby to na 100% Japonia, tudzież Szwajcaria, a
    reszta... reszta średnia jest, za wyjątkiem tych dennych.


  • 48. Data: 2015-07-11 00:42:29
    Temat: Re: Amerykańska technologia lodówkowa
    Od: "ACMM-033" <v...@i...pl>


    Użytkownik "Lisciasty" <l...@p...pl> napisał w wiadomości
    news:37751cac-3b03-4b38-9b87-107c91fa1270@googlegrou
    ps.com...
    W dniu piątek, 10 lipca 2015 12:30:58 UTC+2 użytkownik Jarosław Sokołowski
    napisał:
    >> Koszulki też były. Nie zachwyciły mnie, wręcz przeciwnie nawet.
    >> Wtedy to jeszcze była nowość, więc cena nie była 30 zeta. A że
    >> dzisiaj bawełna droższa od tego, to się nie dziwię.

    > Inteligentne skarpetki to już pewnie przesada, ale koszulki
    > z plastiku są naprawdę rewelacyjne, w bawełnie człowiek się
    > spoci i jest mokry, a ze sztucznego momentalnie odparowuje.

    Z pewnością. Tylko co ma zrobić ktoś, kto ma na wszystko co sztuczne,
    tradycyjne i mocno przykre, uczulenie?
    Niestety, zaliczam się do nich, nawet zegarka nie mogę nosić, bo zaraz mam
    odparzenie jak ch..
    Ewentualnie pasek skórzany (ale tylko z prawdziwej skóry) w chłodniejsze
    dni, metalowy tylko zimą, plastiku w ogóle.
    Sto procent gorsze skutki noszenia czegokolwiek z tworzywem w składzie.
    Najwyżej mogę sobie pozwolić na smycz z kluczami, to wszystko. Poza tym -
    tworzywo się elektryzuje... Bawełna jednak prawie nie. W każdym razie,
    jeszcze mnie nigdy nie ukłuła iskra z bawełny. A i elektronika, to raczej
    iskier elektrycznych nie bardzo lubi. Coś za coś więc...
    Zaś w mokrej bawełnie będzie co najwyżej nieprzyjemnie.

    --
    Spamerzy z telefonu: 814605413 222768000 616285002 845383900 224093185
    896510439 896126048 222478125 222478457 814605444


  • 49. Data: 2015-07-15 19:25:15
    Temat: Re: Amerykańska technologia lodówkowa
    Od: Dupek Żołędas <s...@g...com>

    W dniu 09-07-15 o 23:44, JK pisze:
    > W dniu 2015-07-06 o 21:28, Dupek Żołędas pisze:
    >> W dniu 06-07-15 o 17:32, JK pisze:
    >>> W dniu 2015-07-06 o 13:04, sundayman pisze:
    >>>> Dostałem w prezencie lodówkę :)
    >>>>
    >>>> Bo lodówka jest w idealnym stanie !
    >>>> Plastyki białe a nie żółte.
    >>>> Jak czyściłem ją, to musiałem pozabierać te wszystkie plastyki do domu,
    >>>> i po drodze, jak niosłem do samochodu, jeden z nich mi wyleciał (taka
    >>>> spora szuflada) i jak nie jebnie na kostkę na parkingu.
    >>>> No - myślę - rozpadnie się. Skąd - śladu nie ma nawet ani
    >>>> zarysowania...
    >>>>
    >>>> Chłodzi jak głupia (w zamrażarce poniżej -30).
    >>>> Nawet żarówka podświetlająca okienko kostkarki lodu jest oryginalna i
    >>>> działa.Z tego co widzę w internecie nawet można nadal do niej kupić
    >>>> niektóre części.
    >>>>
    >>>> No kuśwa - dlaczego w EU musimy mieć gorzej i drożej ??
    >>>
    >>> No to dodam swoje trzy grosze.
    >>> Tworzywa sztuczne (plastyki) mają to do siebie, że ulegają powolnej
    >>> degradacji. Albo pod wpływem światła (UV) albo tlenu, albo tego i tego.
    >>> Wynikiem degradacji jest ich żółknięcie, zwiększona kruchość, etc.
    >>> Aby ten problem wyeliminować, dodaje się do tych "plastyków" różnych
    >>> substancji, plastyfikatorów i stabilizatorów (np. OTCs, BPA).
    >>> I wszystko byłoby OK, gdyby nie fakt, że te dodatki potrafią bardzo
    >>> niekorzystnie wpływać na ludzi, gdyż z reguły mają właściwości
    >>> zaburzające normalną pracę układu hormonalnego u człowieka.
    >>> Fakt ten odkryto nie tak znowu dawno i od tego czasu wprowadzono normy
    >>> regulujące dopuszczalną ilość takich dodatków w produktach
    >>> konsumenckich. Te dodatki są skuteczne, ale jednocześnie groźne dla
    >>> użytkownika.
    >>> Pomyśl o nich jak o konserwantach w żywności. Chciałbyś zajadać się
    >>> dżemem naszpikowanym konserwantami? Nawet, jeśli ten dżem miałby
    >>> dziesięcioletni termin przydatności do spożycia?
    >>>
    >>> JK
    >>>
    >>> P.S. Nie bez powodu kupiłeś/dostałeś tę lodówkę w idealnym stanie.
    >>> Widać poprzedni właściciel nie miał już ochoty jej używać.
    >>>
    >> Dość rzadko jadam elementy lodówek na śniadanie,ale dla osób gustujących
    >> w takiej diecie to istotnie problem.
    >
    > A słyszałeś żeby ktoś się przekręcił po słynnej soli drogowej? Bo ja nie.
    >
    >> Jako chemik z drugiego wykształcenia powiem,że te przeróżne teorie o
    >> szkodliwościach tego i owego można sobie wsadzić.
    >>
    >
    > No cóż, codziennie widzę ludzi palących papierosy. I jakoś nie padają
    > jak muchy po Muchozolu. Zgodnie z twoją logiką, palenie nie szkodzi.
    > Gratuluję solidnego, chemicznego wykształcenia.
    >
    > JK
    >
    >
    Dziękuję.
    Ponieważ moja żona też jest chemikiem i "robi" w kosmetykach to też się
    nasłucham jakie to głupoty się wymysla żeby małe firmy zmusić do
    kupowania nowych chemikaliów "zupełnie nieszkodliwych" w miejsce starych
    "bardzo szkodliwych".

    Żeby nie przeciągać.
    Płać ZUS, a będziesz żył wiecznie...

strony : 1 ... 4 . [ 5 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: