eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.sci.inzynieria › Babranina w rurkach i glikolu - przepływ
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 41

  • 11. Data: 2016-10-05 08:15:51
    Temat: Re: Babranina w rurkach i glikolu - przepływ
    Od: Lisciasty <l...@p...pl>

    W dniu środa, 5 października 2016 01:56:52 UTC+2 użytkownik Konrad Anikiel napisał:
    > Skoro masz filtr, to będziesz chciał wiedzieć czy już się zapchał.
    > A jeśli go wywalisz, to będziesz chciał wiedzieć czy pompa już zdycha.

    Instalacja była płukana czystą wodą przed glikolem, jest zamknięta
    i tam żadnego syfu nie ma, ten filtr teoretycznie jest po to, że
    w razie jak ktoś mi koparką rurę obetnie to ma on wyłapać grubszy syf
    i ochronić wymiennik.

    L.


  • 12. Data: 2016-10-05 08:16:43
    Temat: Re: Babranina w rurkach i glikolu - przepływ
    Od: Lisciasty <l...@p...pl>

    W dniu środa, 5 października 2016 02:38:59 UTC+2 użytkownik 4...@g...com
    napisał:
    > Dlaczego nie masz zaworow przed i za pompa?. Z zaworami wymiana pompy trwa
    > chwile. Na dodatek filtr bez mozliwosci wyczyszczenia bez spuszczania plynu.

    Jest zawór na rotametrze i przed pompą ciepła, odcina cały fragment z filtrem
    i pompą.

    L.


  • 13. Data: 2016-10-05 08:37:26
    Temat: Re: Babranina w rurkach i glikolu - przepływ
    Od: Konrad Anikiel <a...@g...com>

    W dniu środa, 5 października 2016 15:15:52 UTC+9 użytkownik Lisciasty napisał:
    > W dniu środa, 5 października 2016 01:56:52 UTC+2 użytkownik Konrad Anikiel napisał:
    > > Skoro masz filtr, to będziesz chciał wiedzieć czy już się zapchał.
    > > A jeśli go wywalisz, to będziesz chciał wiedzieć czy pompa już zdycha.
    >
    > Instalacja była płukana czystą wodą przed glikolem, jest zamknięta
    > i tam żadnego syfu nie ma, ten filtr teoretycznie jest po to, że
    > w razie jak ktoś mi koparką rurę obetnie to ma on wyłapać grubszy syf
    > i ochronić wymiennik.

    Zasadniczo, skoro nie wiesz po co coś potrzebujesz, to prawie na pewno tego nie
    potrzebujesz :-)
    Pompę dobrałeś za małą, stąd cały dylemat. Ale z drugiej strony tu chodzi o
    oszczędzanie energii, czyli także o minimalizowanie strat przepływu. Może i racja,
    powywalaj, a potem będziesz się martwił jak się okaże że jednak potrzebujesz.
    PS z punktu widzenia tych strat przepływu, to ja bym dał rurę giętą na dużym
    promieniu, zamiast ciasnych kolanek.
    PS2. Ja mam w instalacjach (przemysłowych) filtry 300um, a kanaliki wymienników o
    przekroju 1mm i tak się zapychają. Wymiennik najwyżej przepłukasz karcherem,
    najlepiej takim od usuwania graffiti. Pod warunkiem że nie przylutujesz go do tych
    rur. Musi dać się zdemontować.


  • 14. Data: 2016-10-05 09:56:56
    Temat: Re: Babranina w rurkach i glikolu - przepływ
    Od: Lisciasty <l...@p...pl>

    W dniu środa, 5 października 2016 08:37:28 UTC+2 użytkownik Konrad Anikiel napisał:

    > Zasadniczo, skoro nie wiesz po co coś potrzebujesz, to prawie na pewno
    > tego nie potrzebujesz :-)

    Zapewne tak :]

    > Pompę dobrałeś za małą, stąd cały dylemat. Ale z drugiej strony tu chodzi
    > o oszczędzanie energii, czyli także o minimalizowanie strat przepływu.

    Pompę dobiera producent pompy ciepła, tzn. nie pompę konkretną, ale typ
    i tryb pracy (25-60 trzeci bieg). Tyle, że producent w swoim przykładowym
    schemacie daje tylko pompę obiegową, filtr i zawory, rotametr to pomysł
    gościa montującego dolne źródło.

    > Może i racja, powywalaj, a potem będziesz się martwił jak się okaże
    > że jednak potrzebujesz.

    Gość od dolnego źródła twierdzi, że rotametr potrzebny, producent pompy
    ciepła twierdzi, że rotametr zbędny. Tak czy siak mam zamiar opomiarować
    temp. wejścia i wyjścia glikolu, jak się deltaT za bardzo rozjedzie,
    to znaczy że przepływ szwankuje.

    > PS z punktu widzenia tych strat przepływu, to ja bym dał rurę giętą
    > na dużym promieniu, zamiast ciasnych kolanek.

    Mówisz o tych miedzianych odcinkach? Pogadam z hydraulikami, nie wiem
    czy tam jest na tyle miejsca żeby takie cuda zrobić.

    > Wymiennik najwyżej przepłukasz karcherem, najlepiej takim od usuwania
    > graffiti. Pod warunkiem że nie przylutujesz go do tych rur.
    > Musi dać się zdemontować.

    Wymiennik jest zabudowany w pompie ciepła :P Ale nie jest lutowany,
    są normalne śrubunki i zawory więc można go w razie czego odczepić.

    L.


  • 15. Data: 2016-10-05 10:01:49
    Temat: Re: Babranina w rurkach i glikolu - przepływ
    Od: Lisciasty <l...@p...pl>

    W dniu środa, 5 października 2016 02:32:39 UTC+2 użytkownik 4...@g...com
    napisał:
    > Podcieranie dupy szklem. Wieksza pompa jest potrzebna.

    Większa pompa więcej je, no i trzeba ją kupić.

    L.


  • 16. Data: 2016-10-05 10:54:22
    Temat: Re: Babranina w rurkach i glikolu - przepływ
    Od: Konrad Anikiel <a...@g...com>

    W dniu środa, 5 października 2016 16:56:57 UTC+9 użytkownik Lisciasty napisał:

    > Gość od dolnego źródła twierdzi, że rotametr potrzebny, producent pompy
    > ciepła twierdzi, że rotametr zbędny. Tak czy siak mam zamiar opomiarować
    > temp. wejścia i wyjścia glikolu, jak się deltaT za bardzo rozjedzie,
    > to znaczy że przepływ szwankuje.

    Albo że wulkan pod chatą rośnie :-)


  • 17. Data: 2016-10-05 11:19:08
    Temat: Re: Babranina w rurkach i glikolu - przepływ
    Od: Robert Wańkowski <r...@w...pl>

    W dniu 2016-10-05 o 10:01, Lisciasty pisze:
    > Większa pompa więcej je
    Postawić solary i wiatrak dla pompy. ;-)

    Robert


  • 18. Data: 2016-10-05 12:33:00
    Temat: Re: Babranina w rurkach i glikolu - przepływ
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik zenek napisał w wiadomości grup
    >Podcieranie dupy szklem. Wieksza pompa jest potrzebna.

    A trzeba ?
    Tak mi wychodzi, ze te 25l/min daje 1.5kW na kazdy 1 stopien roznicy
    temperatury.

    Duzo tych stopni ma byc ?

    J.



  • 19. Data: 2016-10-05 13:07:52
    Temat: Re: Babranina w rurkach i glikolu - przepływ
    Od: 4...@g...com

    Jak pracuje na maksa i nie daje tyle co ktos tam okreslil ze potrzeba wiecej to kurwa
    co trzeba zrobic baranie. Obcierac dupe szklem czy zalozyc wieksza pompe. Kretynizm
    pewnych uzytkownikow netu zwyczajnie dobija.


  • 20. Data: 2016-10-05 13:18:36
    Temat: Re: Babranina w rurkach i glikolu - przepływ
    Od: Lisciasty <l...@p...pl>

    W dniu środa, 5 października 2016 12:33:11 UTC+2 użytkownik J.F. napisał:
    > A trzeba ?
    > Tak mi wychodzi, ze te 25l/min daje 1.5kW na kazdy 1 stopien roznicy
    > temperatury.
    >
    > Duzo tych stopni ma byc ?

    Według producenta, 3-6K. Moc chłodnicza 9kW, więc to co piszesz
    chyba pasuje. Natomiast minimalny wymagany przepływ glikolu to 1,8m3/h
    stąd te 30l/min. Być może im większy przepływ, tym większy COP?

    L.

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 5


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: