Próbuję znaleźć jakieś scalone odbiorniki DAB/DAB+, ale
chyba łatwiej o wodę na pustyni. Układy są, jak najbardziej
(np. Si4629), ale żaden normalny dystrybutor ich nie sprzedaje,
a nawet jak się uda wyciągnąć sztukę spod ziemi, to dokumentacja
okazuje się być utajniona. Żeby to dotyczyło jednego producenta,
to bym zignorował, ale to wygląda na normę. Czym sobie te kostki
zasłużyły na takie wyróżnienie?

Pozdrawiam, Piotr

do góry

Użytkownik "Piotr Wyderski" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:p62blg$eip$...@n...news.atman.pl...
>Próbuję znaleźć jakieś scalone odbiorniki DAB/DAB+, ale
>chyba łatwiej o wodę na pustyni. Układy są, jak najbardziej
>(np. Si4629), ale żaden normalny dystrybutor ich nie sprzedaje,
>a nawet jak się uda wyciągnąć sztukę spod ziemi, to dokumentacja
>okazuje się być utajniona. Żeby to dotyczyło jednego producenta,
>to bym zignorował, ale to wygląda na normę. Czym sobie te kostki
>zasłużyły na takie wyróżnienie?

Moze po prostu nowe czasy - narzekales, ze zadna krajowa firma nie
chce prostego wsporniczka zrobic, a tu masz to samo - nie napisal pan,
ze chodzi o milion sztuk, wiec korespondencja trafila zgodnie z
rodzielnikiem do kosza :-)

J.

do góry

Am 15.02.2018 um 12:13 schrieb J.F.:
> Użytkownik "Piotr Wyderski"  napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:p62blg$eip$...@n...news.atman.pl...
>> Próbuję znaleźć jakieś scalone odbiorniki DAB/DAB+, ale
>> chyba łatwiej o wodę na pustyni. Układy są, jak najbardziej
>> (np. Si4629), ale żaden normalny dystrybutor ich nie sprzedaje,
>> a nawet jak się uda wyciągnąć sztukę spod ziemi, to dokumentacja
>> okazuje się być utajniona. Żeby to dotyczyło jednego producenta,
>> to bym zignorował, ale to wygląda na normę. Czym sobie te kostki
>> zasłużyły na takie wyróżnienie?
>
> Moze po prostu nowe czasy - narzekales, ze zadna krajowa firma nie chce
> prostego wsporniczka zrobic, a tu masz to samo - nie napisal pan, ze
> chodzi o milion sztuk, wiec korespondencja trafila zgodnie z
> rodzielnikiem do kosza :-)

Miałem to samo z czipami do Dolby Surround. Znalazłem firmę, która by mi
je sprzedała w ilościach testowych. W sumie chodziło i tak o małą serię
20 sztuk urządzeń dość specjalistycznych. Ale potrzebna była licencja
DolbyLab. Napisałem do nich, wysłali mi standardową umowę, kilkadziesiąt
stron. Opłata licencyjna byłaby coś koło 10kEUR. Podziękowałem. Do
prototypu kupiliśmy receiver z dolby surround i wypruliśmy flaki ;-).

Waldek

do góry

J.F. wrote:

> Moze po prostu nowe czasy - narzekales, ze zadna krajowa firma nie chce
> prostego wsporniczka zrobic, a tu masz to samo - nie napisal pan, ze
> chodzi o milion sztuk, wiec korespondencja trafila zgodnie z
> rodzielnikiem do kosza :-)

Właśnie nie trafiła do kosza, bardzo uprzejmie sobie pokorespondowaliśmy
z ich działem sprzedaży i z dystrybutorem
lokalnym. Tylko po co mi kostka bez dokumentacji?

Pozdrawiam, Piotr

do góry

użytkownik Piotr Wyderski napisał:
> Próbuję znaleźć jakieś scalone odbiorniki DAB/DAB+, ale
> chyba łatwiej o wodę na pustyni. Układy są, jak najbardziej
> (np. Si4629), ale żaden normalny dystrybutor ich nie sprzedaje,
> a nawet jak się uda wyciągnąć sztukę spod ziemi, to dokumentacja
> okazuje się być utajniona. Żeby to dotyczyło jednego producenta,
> to bym zignorował, ale to wygląda na normę. Czym sobie te kostki
> zasłużyły na takie wyróżnienie?


Sprzedają jak widać same gotowe moduły. Nawet w sprzęcie powszechnego
użytku widać moduły.
https://fmdx.pl/wp-content/uploads/2013/01/dab4modif
ied.jpg

Pewnie nic to nowego, części do odbiornika GPS też mało kto sprzedaje,
za 3 dyszki można kupić cały moduł. Widać taka specyfika tego ryneczku.

do góry

Użytkownik "Bombardier Dąs vel Karbonylek" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:7b8a5031-5693-488e-adba-98858bdc4d99@go
oglegroups.com...
użytkownik Piotr Wyderski napisał:
[...]
>Sprzedają jak widać same gotowe moduły. Nawet w sprzęcie powszechnego
>użytku widać moduły.
>https://fmdx.pl/wp-content/uploads/2013/01/dab4modi
fied.jpg

>Pewnie nic to nowego, części do odbiornika GPS też mało kto
>sprzedaje,
>za 3 dyszki można kupić cały moduł. Widać taka specyfika tego
>ryneczku.

Tych czesci w GPS coraz mniej, teraz to chyba wiekszosc zalatwia jeden
scalak, a czesto cwierc scalaka.

Tylko ze od "czesci" do dzialajacego GPS droga IMO daleka, tam kawal
programu trzeba napisac, wiec co sie dziwic, ze chetni kupuja moduly.
A ci co produkuja owe czesci, to sie widac przyzwyczali sprzedawac
hurtownikom od modulow :-)

A w sumie ... kto wie, czy w DAB nie jest podobnie.

J.

do góry

użytkownik J.F. napisał:

> Tych czesci w GPS coraz mniej, teraz to chyba wiekszosc zalatwia jeden
> scalak, a czesto cwierc scalaka.

Niby są.
https://www.maximintegrated.com/en/products/comms/wi
reless-rf/MAX2769.html
Tylko po co się wgryzać w niebanalne w.cz, rzeźbić soft, robić całą karuzelę
wokoło układu z dopasowaniem?


> Tylko ze od "czesci" do dzialajacego GPS droga IMO daleka, tam kawal
> programu trzeba napisac, wiec co sie dziwic, ze chetni kupuja moduly.

Tam jeszcze dochodzi kwestia bezpieczeństwa, taki który jest w stanie
wystrugać za pomocą softu działający GPS może go użyć do niecnych celów,
np. rakiety jakie:) Podobno GPS mają softwarowe bezpieczniki, nie działają
przy jakiejś tam prędkości.


> A ci co produkuja owe czesci, to sie widac przyzwyczali sprzedawac
> hurtownikom od modulow :-)

Albo hurtownicy zlecili produkcję własnych układów i nie bardzo
mają ochotę na zabawy z detalistami.

Były na grupie zapytania np. o układ do raspberry pi, on pewnie na rynku jest,
tyle że pod inną nazwą, a producent R PI zażyczył se innego opisu
na zamówionym układzie.

do góry

W dniu 2018-02-21 o 13:45, Bombardier Dąs vel Karbonylek pisze:
> użytkownik Piotr Wyderski napisał:
>> Próbuję znaleźć jakieś scalone odbiorniki DAB/DAB+, ale
>> chyba łatwiej o wodę na pustyni. Układy są, jak najbardziej
>> (np. Si4629), ale żaden normalny dystrybutor ich nie sprzedaje,
>> a nawet jak się uda wyciągnąć sztukę spod ziemi, to dokumentacja
>> okazuje się być utajniona. Żeby to dotyczyło jednego producenta,
>> to bym zignorował, ale to wygląda na normę. Czym sobie te kostki
>> zasłużyły na takie wyróżnienie?
>
>
> Sprzedają jak widać same gotowe moduły. Nawet w sprzęcie powszechnego
> użytku widać moduły.
> https://fmdx.pl/wp-content/uploads/2013/01/dab4modif
ied.jpg
>
> Pewnie nic to nowego, części do odbiornika GPS też mało kto sprzedaje,
> za 3 dyszki można kupić cały moduł. Widać taka specyfika tego ryneczku.
>
Zobacz jak gęsty jest moduł i pewnie ma więcej ni z 2 warstwy,
przetwornica także w module zrobiona.
Natomiast reszta już jednowarstwowa dostosowana do obudowy.
Dzięki takiemu podejściu jedna linia robi gotowe gęste moduły.
Inna mniej dokładna lub ręcznie składane są proste płytki pod różne
wykonania.


--
pzdr, j.r.

do góry

Użytkownik "Bombardier Dąs vel Karbonylek" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:1255b081-3a80-46a4-8729-611c7cf99307@go
oglegroups.com...
użytkownik J.F. napisał:
>> Tych czesci w GPS coraz mniej, teraz to chyba wiekszosc zalatwia
>> jeden
>> scalak, a czesto cwierc scalaka.

>Niby są.
>https://www.maximintegrated.com/en/products/comms/w
ireless-rf/MAX2769.html
>Tylko po co się wgryzać w niebanalne w.cz, rzeźbić soft, robić całą
>karuzelę
>wokoło układu z dopasowaniem?

Jesli sie nie myle - to jest wlasnie "RF-frontend", ktory pozwala sie
nie wgryzac w w.cz ... ale tez stanowi jakies 10% odbiornika :-)

I kto wie - moze nawet szeroko stosowany, bo ci od zaawansowanych
chipow wola sie skupic na tych 90% realizowanych cyfrowo, niz babrac
sie w RF.

>> Tylko ze od "czesci" do dzialajacego GPS droga IMO daleka, tam
>> kawal
>> programu trzeba napisac, wiec co sie dziwic, ze chetni kupuja
>> moduly.

>Tam jeszcze dochodzi kwestia bezpieczeństwa, taki który jest w stanie
>wystrugać za pomocą softu działający GPS może go użyć do niecnych
>celów,
>np. rakiety jakie:) Podobno GPS mają softwarowe bezpieczniki, nie
>działają
>przy jakiejś tam prędkości.

Watpie czy to jeszcze dziala.
Tzn - jest to pewnie dobra wola Chinczykow czy innych Tajwanczykow, bo
jak ich zmusic do tego, zeby zechcieli tak zaprogramowac ?

Maxim im nie sprzeda powyzszego ukladu ? No, moze to bylaby jakas
forma nacisku ...

J.

do góry

On Wed, 21 Feb 2018 14:42:05 +0100, "J.F."
<j...@p...onet.pl> wrote:
> Tych czesci w GPS coraz mniej, teraz to chyba wiekszosc zalatwia
> jeden
> scalak, a czesto cwierc scalaka.
> Tylko ze od "czesci" do dzialajacego GPS droga IMO daleka, tam kawal

Owszem, jeszcze musi być zintegrowana z obudową antena.

--
Marek

do góry