Zbynek Ltd. napisał(a) :
> J.F. napisał(a) :
>> https://www.msn.com/pl-pl/wiadomosci/nauka-i-technik
a/twój-elektroniczny-zegarek-zaczął-się-spóźniać-to-
nie-przypadek/ar-BBJWGuD
>>
>> Faktycznie - sam przyspieszylem zegarek o pare minut.
>>
>> Czyzby duze mrozy obciazyly elektrownie ?
>> Czy za duzo tego ekologicznego pradu, co sie dostosowuje do reszty.
>>
>> Ciekawe czy teraz zegarki przyspiesza ...
>
> Tak. Do tej chwili przez jakieś 4-5 dni przyspieszyły mi jakieś
> półtora minuty.


Godzin nie zapisywałem, ale jakieś +- 3 godz i 3 dni temu ustawiałem
co do sekundy. Teraz jest +75sekund. Czyli jakieś 25 na dobę.

--
Pozdrawiam
Zbyszek
PGP key: 0xE09DDDC1

do góry

Użytkownik "Michal Jankowski" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:5ab9f671$0$662$6...@n...neostrada.
pl...
W dniu 2018-03-27 o 09:33, J.F. pisze:
>> https://www.swissgrid.ch/swissgrid/en/home/experts/t
opics/frequency.html
>> No i mamy obecnie -240s
>> Ciekawe - beda zmniejszac, czy zostawia do kolejnej zmiany czasu ..

>A co tu ma zmiana czasu do rzeczy?
>Nadrabiają systematycznie:
>http://wwwhome.cs.utwente.nl/~ptdeboer/misc/mains-p
hase-2018.png

Faktycznie, odrabiaja jak szaleni, juz -226.

Ech, no to drecza mnie pytania:
-dlaczego dopiero teraz,
-dlaczego w ogole dopuscili do takiej odchylki.

J.

do góry

W dniu 2018-03-27 o 18:38, J.F. pisze:
> Faktycznie, odrabiaja jak szaleni, juz -226.
>
> Ech, no to drecza mnie pytania:
> -dlaczego dopiero teraz,
> -dlaczego w ogole dopuscili do takiej odchylki.
>
> J.

Nie mogli złamać procedur.
Reguły są proste. Już o nich pisałem, ale krótko powtórzę:
- zakres regulacji mocy celu jej bilansowania związany jest z odchyłkami
częstotliwości w zakresie +/- 0,18 Hz.
- zmiana nastawy częstotliwości systemowej w celu korekcji czasu może
wynosić jedynie +/- 0,01 Hz (dokładnie tyle).

Skąd wziął się długotrwały niedobór mocy, wiadomo. Dlaczego nie mógł być
skompensowany "planowo" (przez dostosowanie planu produkcji energii,
czyli trzeci poziom regulacji), nie mam pojęcia. Zapewne jest to kwestia
polityczna. W efekcie był kompensowany przez elektrownie pierwszego
stopnia regulacji, a to wiązało się z odchyłką częstotliwości.

Ja mam takie wartości pospisywane:
Current grid time deviation
2018-03-09 piątek
19:00 -349.575 s
2018-03-10 sobota
11:21 -353.821 s
12:00 -353.983 s
19:14 -358.397 s
20:38 -359.530 s
21:24 -360.266 s
21:37 -360.310 s
2018-03-12 poniedziałek
19:42 -362.793 s
2018-03-13 wtorek
09:45 -361.881 s
19:55 -371.616 s
2018-03-14 środa
01:04 -372.207 s
08:49 -373.312 s
19:52 -379.084 s
21:56 -380.098 s
2018-03-15 czwartek
11:42 -374.523 s
23:32 -370.297 s
2018-03-16 piątek
16:40 -367.447 s
23:20 -365.823 s
2018-03-17 sobota
09:23 -353.175 s
20:43 -348.445 s
2018-03-18 niedziela
08:54 -340.130 s
16:07 -338.363 s
19:02 -338.149 s
2018-03-19 poniedziałek
01:17 -337.975 s
09:41 -338.517 s
21:00 -344.500 s
2018-03-20 wtorek
10:58 -336.445 s
22:12 -326.611 s
2018-03-21 środa
09:26 -321.630 s
2018-03-22 czwartek
08:38 -300.718 s
23:24 -294.349 s
2018-03-23 piątek
11:04 -294.907 s
2018-03-24 sobota
21:32 -280.246 s
2018-03-25 niedziela
10:02 -273.836 s
2018-03-26 poniedziałek
09:15 -257.017 s
2018-03-27 wtorek
09:16 -240.782 s
21:47 -223.314 s

A tu jest wykres:
http://wwwhome.cs.utwente.nl/~ptdeboer/misc/mains-20
18.html

gr3

do góry

Dnia Tue, 27 Mar 2018 23:20:26 +0200, Grzegorz Redlarski napisał(a):
> W dniu 2018-03-27 o 18:38, J.F. pisze:
>> Faktycznie, odrabiaja jak szaleni, juz -226.
>> Ech, no to drecza mnie pytania:
>> -dlaczego dopiero teraz,
>> -dlaczego w ogole dopuscili do takiej odchylki.
>>
> Nie mogli złamać procedur.
> Reguły są proste. Już o nich pisałem, ale krótko powtórzę:
> - zakres regulacji mocy celu jej bilansowania związany jest z odchyłkami
> częstotliwości w zakresie +/- 0,18 Hz.
> - zmiana nastawy częstotliwości systemowej w celu korekcji czasu może
> wynosić jedynie +/- 0,01 Hz (dokładnie tyle).

Czyli co - nastawili te +0.01 Hz, ale niedobor mocy spowodowal, ze nie
zostalo osiagniete ?

> Skąd wziął się długotrwały niedobór mocy, wiadomo.

Czyli co - Kosowo bralo, a nie zamowilo wczesniej ?

> Dlaczego nie mógł być
> skompensowany "planowo" (przez dostosowanie planu produkcji energii,
> czyli trzeci poziom regulacji), nie mam pojęcia. Zapewne jest to kwestia
> polityczna. W efekcie był kompensowany przez elektrownie pierwszego
> stopnia regulacji, a to wiązało się z odchyłką częstotliwości.

Za CIA
https://www.cia.gov/library/publications/the-world-f
actbook/geos/kv.html

Electricity - production:
5.759 billion kWh (2015 est.)
Electricity - consumption:
4.89 billion kWh (2015 est.)
Electricity - exports:
553 million kWh (2015 est.)
Electricity - imports:
684 million kWh (2015 est.)
Electricity - installed generating capacity:
1.565 million kW (2015 est.)

... liczby sie nie zgadzaja - w koncu mieli nadwyzke produkcji czy
niedobor ?

Tak czy inaczej - mowimy o jakiejs niewielkiej ilosci. Cale Kosowo to
~1GW, podawales kiedys linka ze "ukradli" 113GWh, niechby nawet w
miesiac, to nam daje srednio 160MW.

Zgodnie z innymi, to skutkuje niecalymi 10mHz ... i chyba powinno byc
skrorygowane przez system ?
W kazdym badz razie po pierwszym spadku jak ladnie trzymali te 6 minut
przez dwa tygodnie, i dopiero teraz zaczeli podnosic.

> Ja mam takie wartości pospisywane:
> Current grid time deviation
> 2018-03-09 piątek
> 19:00 -349.575 s
> 2018-03-10 sobota
> 11:21 -353.821 s
> 12:00 -353.983 s
> 19:14 -358.397 s
> 20:38 -359.530 s
> 21:24 -360.266 s
> 21:37 -360.310 s
> 2018-03-12 poniedziałek
> 19:42 -362.793 s
> 2018-03-13 wtorek
> 09:45 -361.881 s
> 19:55 -371.616 s
> 2018-03-14 środa
> 01:04 -372.207 s
> 08:49 -373.312 s
> 19:52 -379.084 s
> 21:56 -380.098 s
> 2018-03-15 czwartek
> 11:42 -374.523 s
> 23:32 -370.297 s
> 2018-03-16 piątek
> 16:40 -367.447 s
> 23:20 -365.823 s

No wlasnie - tydzien i nic.

> 2018-03-17 sobota
> 09:23 -353.175 s
> 20:43 -348.445 s
> 2018-03-18 niedziela
> 08:54 -340.130 s
> 16:07 -338.363 s
> 19:02 -338.149 s
> 2018-03-19 poniedziałek
> 01:17 -337.975 s
> 09:41 -338.517 s
> 21:00 -344.500 s
> 2018-03-20 wtorek
> 10:58 -336.445 s
> 22:12 -326.611 s
> 2018-03-21 środa
> 09:26 -321.630 s
> 2018-03-22 czwartek
> 08:38 -300.718 s
> 23:24 -294.349 s
> 2018-03-23 piątek
> 11:04 -294.907 s
> 2018-03-24 sobota
> 21:32 -280.246 s
> 2018-03-25 niedziela
> 10:02 -273.836 s
> 2018-03-26 poniedziałek
> 09:15 -257.017 s
> 2018-03-27 wtorek
> 09:16 -240.782 s
> 21:47 -223.314 s

a tu juz sie dalo


J.

do góry

W dniu 2018-03-27 o 18:38, J.F. pisze:

>>> https://www.swissgrid.ch/swissgrid/en/home/experts/t
opics/frequency.html

Zajrzałem

> Faktycznie, odrabiaja jak szaleni, juz -226.

I akurat trafiłem (obserwowałem chwilę) w f<50Hz.

P.G.

do góry

Użytkownik "Piotr Gałka" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:p9fis0$9ne$2$P...@n...chmurka.ne
t...
W dniu 2018-03-27 o 18:38, J.F. pisze:
>>>> https://www.swissgrid.ch/swissgrid/en/home/experts/t
opics/frequency.html
>Zajrzałem

>> Faktycznie, odrabiaja jak szaleni, juz -226.

>I akurat trafiłem (obserwowałem chwilę) w f<50Hz.

Czestotliwosc skacze, ale dzis juz tylko -178.
Wiec odrabiaja.

Kaczynski im zaplacil czy co, ze funduja dwie "zmiany czasu" ?

J.

do góry

W dniu 2018-03-29 o 10:14, J.F. pisze:
>
> Kaczynski im zaplacil czy co, ze funduja dwie "zmiany czasu"  ?
>

A pro po zmiany czasu.
Czy ktoś wie dlaczego politycy jak chcą z niej zrezygnować to zawsze
mówią o pozostawieniu czasu letniego a nie zimowego.
Jaki jest powód aby południe było o 13-ej a nie o 12-ej bo ja nie widzę
żadnego, a za 12-tą przemawia choćby to, że 12 jest u góry na zegarku i
metoda wyznaczania według Słońca kierunku północnego jest jakby prostsza
gdy południe o 12-ej a nie o 13-ej.
P.G.

do góry

Użytkownik "Piotr Gałka" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:p9issb$ksl$1$P...@n...chmurka.ne
t...
W dniu 2018-03-29 o 10:14, J.F. pisze:
>> Kaczynski im zaplacil czy co, ze funduja dwie "zmiany czasu" ?

>A pro po zmiany czasu.
>Czy ktoś wie dlaczego politycy jak chcą z niej zrezygnować to zawsze
>mówią o pozostawieniu czasu letniego a nie zimowego.
>Jaki jest powód aby południe było o 13-ej a nie o 12-ej bo ja nie
>widzę żadnego, a za 12-tą przemawia choćby to, że 12 jest u góry na
>zegarku i metoda wyznaczania według Słońca kierunku północnego jest
>jakby prostsza gdy południe o 12-ej a nie o 13-ej.

A kiedy patrzyles jak wysoko jest Slonce, albo ustalales kierunek w/g
slonca dokladnie ?

Nie wiem jak Ty zyjesz, ale ja regularnie urzeduje do polnocy.
Co oczywiscie powoduje, ze spie do poludnia ... no nie, trzeba wstawac
przed osma.

I latem ... w nocy palic swiatlo, a od 4 do 7 zaslaniac okna, zeby
nie przeszkadzalo ?

Zauwaz tez, ze nasza strefa czasowa rozchodzi sie az do Hiszpanii.
Oni cala zime maja maja nasz "czas letni", a latem jeszcze gorzej.

Nawiasem mowiac, to bylem kiedys nad morzem w okolicach Bremy, morze
juz "polnocne",
polnoc latem ... a ciagle cos widac. Taka nie calkiem czarna noc.

Brema jest przesunieta raptem o pol godziny, wiec to raczej nie
kwestia przesuniecia czasu ... i sie tak zastanawiam czy to nie jest
jakis skutek odbicia swiatla od wód Atlantyku, a moze zalamania na
krawedzi ... bo chyba nie miejskiej łuny.

J.

do góry

Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:5ab8ebbf$0$1009$65785112@news.neostrada.pl...
>>Nie podlega dyskusji. No, ale to już nie budzenie się co rano do pracy, bo
>>jak zadzwoni o 3 sekundy później, to w najgorszym razie, mam 3 sekundy
>>krócej na sranie, etc.
>
> Tylko wiesz, jesli to jest 3 s codziennie, to za dwa miesiace juz nie masz
> wcale czasu, albo wachasz smrod z autobusu.

Albo jeszcze lepiej, jak mnie najdzie przychodzić na styk, a autobusy,
regularnie, spylają 2 minuty przed czasem. Przypadek z życia. Wtedy nawet
smrodi "dizna" nie powącham.
Ja sobie zdaję sprawę, że jeśli z tym nic nie zrobię, to obsuwy czasu się
skumulują i skutem może być mało śmieszny.

>>Czyżby dylatacja? No, chodzi mi o zmianę rozmiarów kwarcu, wraz z
>>temperaturą, a także przypomniało mi się, jak w pisemkach (nie tylko)
>
> Kwarc akurat ma zmiany dobrze rozpoznane - duzo zalezy od kierunku
> wyciecia plytki z krysztalu.

Chyba więcej, niż 4 osie cięcia, czy jakoś tak, nie pamiętam, która jest ta
najlepsza, ale chyba i najdroższa.

>
>>> Jak pisza -Ksiezyc ma wplyw, ale cos mi sie widzi, ze ten wplyw w ciagu
>>> miesiaca sie usrednia.
>
>>Pewnie tak, zresztą chyba krzywe są znane i można w danym momencie
>>obliczyć odchyłkę?
>
> Pewnie tak. Aczkolwiek calkowanie reczne moze byc upierdliwe :-)

Cóż, czasem może nie być wyboru. Jak mi kiedyś wirus zaje...chał obie kopie
FAT i katalog główny (jeszcze FAT16), to ręcznie wyliczałem (czasem
kalkulator, ale nierzadko kartka i ołówek...), gdzie mam rozpołożyć dane,
aby przywrócić sprawność systemu (20 tys. plików i miesiąc roboty po 8-10
godzin dziennie, połowa plików odratowana). Rzeczą jasną jest, ze w takich
przypadkach zdawanie się na programy naprawiające, to stuprocentowa
katastrofa danych... Więc co... "całkowałem". W końcu kiedyś jedynym
kalkulatorem był abakus i może jakieś tabele (bo może ktoś kiedyś policzył
tam jakieś sinusy, czy logarytmy), a i tak potrafiły powstawać wiekopomne
dzieła, chwała geniuszu i umysłu ludzkiego.
Ja sam czasem, gdy np. potrzebuję wyszukać jakiś tekst, wolę niekiedy
skrobnąć prosty programik w BASICu, gdzie zawrę dokładnie to, czego chcę,
zamiast kombinowania z gotowymi programami...
Więc będę robić upierdliwe, ale za to działać dokładnie tak, jak zamierzam
:)

--
Pies może złamać serce tylko raz,
kiedy jego własne przestaje bić...

do góry

Użytkownik "HF5BS" <h...@...pl> napisał w wiadomości
news:p9npsd$eqd$1@node1.news.atman.pl...
> Albo jeszcze lepiej, jak mnie najdzie przychodzić na styk, a autobusy,
> regularnie, spylają 2 minuty przed czasem. Przypadek z życia. Wtedy nawet
> smrodi "dizna" nie powącham.

Errata - smrodu "dizla"...

--
Pies może złamać serce tylko raz,
kiedy jego własne przestaje bić...

do góry