eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronika › Czy LED w reflektorze wytrzyma z H7
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 50

  • 31. Data: 2014-07-20 02:23:01
    Temat: Re: Czy LED w reflektorze wytrzyma z H7
    Od: "Bambaryla" <b...@o...gof>


    "J.F." <j...@p...onet.pl> wrote in message
    news:gfvlimyzpxmo.1d7nums65h5r4$.dlg@40tude.net...
    > Dnia Fri, 18 Jul 2014 03:13:42 -0000, Bambaryla napisał(a):
    >> Alez nic podobnego... Ktos wreszcie musial to glosno powiedziec.
    >> W zegludze juz od ponad wieku, kazdy poruszajacy/stojacy lub wykonujacy
    >> rozmaite inne czynnosci obiekt, musi 'nosic' okreslony rodzaj
    >> swiatla/znaku
    >
    > Zaglowka, kajak ?
    >
    >> i to zaleznie od wielu okolicznosci, np: pogodowych.
    >
    > W czasie dnia tez ?
    >
    >> http://www.zegluga.wroclaw.pl/articles.php?article_i
    d=245&rowstart=1
    >
    >> Ponad to, swiatla/znaki musza posiadac okreslona wielkosc, umozliwiajaca
    >> dostrzezenie ich z okreslonej odleglosci przez innych uczestnikow zegludi
    >
    > Akurat od wielkosci to nie zalezy. Zalezy od jasnosci z wiekszej
    > odleglosci i od jaskrawosci z mniejszej.
    >
    >> Czekam z niecierpliwoscia czasow, gdy poznikaja te pojebane ledy do jazdy
    >> dziennej i gdy obowiazkowe bedzie uzywanie w samochodach swiatel, ktore
    >
    > To sie szybko nie doczekasz - Unia wymusila i teraz wszystkie nowe je
    > beda mialy.
    >
    >> posiadaja okreslona minimalna powierzchnie swiecaca - ( np: 2 [dm^2] ),
    >> widoczna w kierunku jazdy.
    >
    > Sama powierzchnia wiele nie daje.
    >
    >> ps: wzrok jak, dotad mam zajebisty...
    >
    > Chyba nie masz, bo bys pisal "po co te swiatla, swietnie widze bez
    > nich".
    >
    > Musze przyznac ze te ledowe popierdulki czesto prawie niewidoczne sa.
    > Ale sa warunki gdy i swiatla mijania sa prawie niewidoczne.
    >
    > A tak w ogole
    > http://www.poboczem.pl/naszym-zdaniem/news-wydrukuj-
    sobie-swiatla,nId,40
    >


    Nie wiem co to jest 'zaglowka' ?
    Czy chciales innymi slowy powiedziec 'jacht zaglowy' ?

    Niemiej jednak kajak ktorym pewien pan z Wroclawia przeplynal Atlantyk mial
    swiatla rozpoznawcze/nawigacyjne i uzywal ich takze w porze dziennej. Inne
    na dryfkotwie i inne gdy wioslowal.:
    http://tinyurl.com/noslwuc

    Powierzchnia decyduje o kacie/sektorze z jakiego swiatlo 'dociera' do oka
    obserwatora. Mala powierzchnia swiecaca, chociazby o duzej jaskrawosci moze
    bys zupelnie zignorowana, ze wzgledu na skonczona rozdzielczosc ludzkiego
    oka. Wraz z moca swiatla sa to czynniki ktore decydyja o postrzeganiu
    sygnalu przez czlowieka. Warto popatrzec na wspolczesne sygnalizatory na
    skrzyzowaniach i porownac je z tymi z przed lat, lub na swiatla uzywane
    przez lokomotywy kolejowe widoczne z kilku kilometrow.

    Poza dobrym wzrokiem, istotne jest jeszcze odbieranie okreslonego wrazenia
    opisujacego sytuacje na drodze. Poprzednio, gdy nie bylo obowiazku jazdy na
    swiatlach w dzien, nie bylo to takie jednoznaczne. Obecnie istnieje prosta
    zasada:
    pojazd jedzie - swieci
    pojazd stoi - nie swieci
    dodatkowo biala barwa swiatla, ( oraz moca i powierzchnia reflektorow
    kodowany jest kolizyjny kierunek jazdy), czerwona kierunek zgodny - w
    domysle, mniejsza predkosc zblizania..
    .
    Podobne rozwiazania, choc nieco bardziej rozbudowane, stosowano w zegludze w
    celu wytworzenia u obserwatora jednoznacznego wrazenia o kierunku ruchu,
    kacie kursowym i wielkosci czy konstrukcji obserwowanego obiektu
    plywajacego.
    Warto dodac, ze przepisy te sa caly czas rozwijane i doskonalone w oparciu o
    statystyki wypadkow i kolizji w zegludze.
    http://navruleshandbook.com/AnnexI.html

    --



  • 32. Data: 2014-07-20 11:22:05
    Temat: Re: Czy LED w reflektorze wytrzyma z H7
    Od: Mirek <i...@z...adres>

    On 18.07.2014 10:56, Adam Jurkiewicz wrote:

    > Najgorsze w tym wszystkim nie jest to, że światła muszą być załączone
    > lub nie tylko to, że każdy ma światło w innej intensywności. Gdy dany
    > pojazd ma znacząco słabsze oświetlenie od pozostałych staje się wtedy
    > znacznie mniej widoczny. Skutków nie trzeba przytaczać...
    >

    No więc najlepiej wyłączyć te światła, wtedy będziesz jednakowo uważał
    na samochód, pieszego, rowerzystę, psa, drzewo...
    Zbyt późno będziesz widział samochód? A to bardzo dobrze, bo będziesz
    jechał wolniej i przez to bezpieczniej.

    --
    Mirek.


  • 33. Data: 2014-07-20 12:00:48
    Temat: Re: Czy LED w reflektorze wytrzyma z H7
    Od: Mirek <i...@z...adres>

    On 20.07.2014 02:23, Bambaryla wrote:

    > Mala powierzchnia swiecaca, chociazby o duzej jaskrawosci moze
    > bys zupelnie zignorowana, ze wzgledu na skonczona rozdzielczosc ludzkiego
    > oka.

    Rozdzielczość to i owszem - jest skończona, ale jak się ma twoja teoria
    do widzenia gwiazd? A oślepianie pilotów wskaźnikiem laserowym?


    > pojazd jedzie - swieci
    > pojazd stoi - nie swieci

    To bzdura - przecież światła nie gasną po zatrzymaniu.

    > dodatkowo biala barwa swiatla, ( oraz moca i powierzchnia reflektorow
    > kodowany jest kolizyjny kierunek jazdy), czerwona kierunek zgodny - w
    > domysle,

    Tyle, że nie ma obowiązku świecenia czerwonego z tyłu w dzień.

    > .
    > Podobne rozwiazania, choc nieco bardziej rozbudowane, stosowano w zegludze

    Akurat służyłem w marynarce - nie porównujmy tego, bo to są zupełnie
    różne sprawy... chociaż - jest tam piękna zasada, że to duży uważa na
    małego! - to powinno być bezwzględnie stosowane na drodze.

    --
    Mirek.





  • 34. Data: 2014-07-20 15:48:19
    Temat: Re: Czy LED w reflektorze wytrzyma z H7
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Sun, 20 Jul 2014 00:23:01 -0000, Bambaryla napisał(a):
    > "J.F." <j...@p...onet.pl> wrote in message
    >>> W zegludze juz od ponad wieku, kazdy poruszajacy/stojacy lub wykonujacy
    >>> rozmaite inne czynnosci obiekt, musi 'nosic' okreslony rodzaj
    >>> swiatla/znaku
    >>
    >> Zaglowka, kajak ?
    >>
    >>> i to zaleznie od wielu okolicznosci, np: pogodowych.
    >>
    >> W czasie dnia tez ?
    >>
    >>> http://www.zegluga.wroclaw.pl/articles.php?article_i
    d=245&rowstart=1
    >>
    >>> Ponad to, swiatla/znaki musza posiadac okreslona wielkosc, umozliwiajaca
    >>> dostrzezenie ich z okreslonej odleglosci przez innych uczestnikow zegludi
    >>
    >> Akurat od wielkosci to nie zalezy. Zalezy od jasnosci z wiekszej
    >> odleglosci i od jaskrawosci z mniejszej.
    >>
    >>> Czekam z niecierpliwoscia czasow, gdy poznikaja te pojebane ledy do jazdy
    >>> dziennej i gdy obowiazkowe bedzie uzywanie w samochodach swiatel, ktore
    >>
    >> To sie szybko nie doczekasz - Unia wymusila i teraz wszystkie nowe je
    >> beda mialy.
    >>
    >>> posiadaja okreslona minimalna powierzchnie swiecaca - ( np: 2 [dm^2] ),
    >>> widoczna w kierunku jazdy.
    >>
    >> Sama powierzchnia wiele nie daje.
    >>
    >>> ps: wzrok jak, dotad mam zajebisty...
    >>
    >> Chyba nie masz, bo bys pisal "po co te swiatla, swietnie widze bez
    >> nich".
    >>
    >> Musze przyznac ze te ledowe popierdulki czesto prawie niewidoczne sa.
    >> Ale sa warunki gdy i swiatla mijania sa prawie niewidoczne.
    >>
    >> A tak w ogole
    >> http://www.poboczem.pl/naszym-zdaniem/news-wydrukuj-
    sobie-swiatla,nId,40
    >>
    > Nie wiem co to jest 'zaglowka' ?
    > Czy chciales innymi slowy powiedziec 'jacht zaglowy' ?

    Chcialem powiedziec "omega".

    > Niemiej jednak kajak ktorym pewien pan z Wroclawia przeplynal Atlantyk mial
    > swiatla rozpoznawcze/nawigacyjne i uzywal ich takze w porze dziennej. Inne
    > na dryfkotwie i inne gdy wioslowal.:
    > http://tinyurl.com/noslwuc

    I swiecil nimi w dzien ? A skad bral prad ?

    Ci samotni zeglarze na swoich jachtach tez swiecili stale ?
    (tam sa akumulatory i silnik ktory je moze podladowac, ale honor
    nakazuje wlaczac jak najrzadziej)

    > Powierzchnia decyduje o kacie/sektorze z jakiego swiatlo 'dociera' do oka
    > obserwatora.

    Przy duzej odleglosci nawet kilkucentymetrowe zrodlo staje sie
    "punktowe".

    > Mala powierzchnia swiecaca, chociazby o duzej jaskrawosci moze
    > bys zupelnie zignorowana, ze wzgledu na skonczona rozdzielczosc ludzkiego
    > oka.
    > Wraz z moca swiatla sa to czynniki ktore decydyja o postrzeganiu
    > sygnalu przez czlowieka.

    Nie moca, a jasnoscia. Owszem, moze byc tak jaskrawosc duza,
    powierzchnia mala, i jasnosc mala.

    > Warto popatrzec na wspolczesne sygnalizatory na
    > skrzyzowaniach i porownac je z tymi z przed lat,

    I co dostrzec ? Bo mysle ze najpierw ustalono normy, a potem nowe
    spelnialy te normy.

    > Poza dobrym wzrokiem, istotne jest jeszcze odbieranie okreslonego wrazenia
    > opisujacego sytuacje na drodze. Poprzednio, gdy nie bylo obowiazku jazdy na
    > swiatlach w dzien, nie bylo to takie jednoznaczne. Obecnie istnieje prosta
    > zasada:
    > pojazd jedzie - swieci
    > pojazd stoi - nie swieci

    To akurat mylne i niewiele dajace.

    Odbieranie moze byc inne: nie ma dwoch jasnych punktow - droga pusta.

    Tez mylne, ale jakzesz brzemienne w skutkach :-)

    > dodatkowo biala barwa swiatla, ( oraz moca i powierzchnia reflektorow
    > kodowany jest kolizyjny kierunek jazdy), czerwona kierunek zgodny - w
    > domysle, mniejsza predkosc zblizania..

    Widzisz te czerwone swiatla w jasny dzien ? Nieobowiazkowe zreszta ?
    Predzej nie zauwazysz swiatel stop - swiecilo czerwono, swieci dalej
    czerwono ...

    > Podobne rozwiazania, choc nieco bardziej rozbudowane, stosowano w zegludze w
    > celu wytworzenia u obserwatora jednoznacznego wrazenia o kierunku ruchu,
    > kacie kursowym i wielkosci czy konstrukcji obserwowanego obiektu
    > plywajacego.

    Bardzo przydatne ... w nocy.

    J.


  • 35. Data: 2014-07-20 16:11:26
    Temat: Re: Czy LED w reflektorze wytrzyma z H7
    Od: l...@g...com

    użytkownik Mirek napisał:

    > Akurat służyłem w marynarce - nie porównujmy tego, bo to są zupełnie
    >
    > różne sprawy... chociaż - jest tam piękna zasada, że to duży uważa na
    >
    > małego! - to powinno być bezwzględnie stosowane na drodze.
    >


    Na drodze obowiazuje zasada: wal po osobowce, bo inaczej spie...li po wypadku


  • 36. Data: 2014-07-23 02:28:29
    Temat: Re: Czy LED w reflektorze wytrzyma z H7
    Od: "Bambaryla" <b...@o...gof>


    "Mirek" <i...@z...adres> wrote in message
    news:lqg40g$kke$1@node1.news.atman.pl...
    > On 20.07.2014 02:23, Bambaryla wrote:
    >
    >> Mala powierzchnia swiecaca, chociazby o duzej jaskrawosci moze
    >> bys zupelnie zignorowana, ze wzgledu na skonczona rozdzielczosc ludzkiego
    >> oka.
    >
    > Rozdzielczosc to i owszem - jest skonczona, ale jak sie ma twoja teoria do
    > widzenia gwiazd? A oslepianie pilotów wskaznikiem laserowym?
    >

    No, niektorych nie widzimy wogole...
    Pilotow to raczej nie oslepia, ale optyczne przyrzady navigacyjne, to i
    owszem.

    >> pojazd jedzie - swieci
    >> pojazd stoi - nie swieci
    >
    > To bzdura - przeciez swiatla nie gasna po zatrzymaniu.

    To dobrze... zatrzymanie pojazdu, to jeszcze nie 'wylaczenie sie z ruch',
    dopiero zjazd na pobocze, czy parking.

    >
    >> dodatkowo biala barwa swiatla, ( oraz moca i powierzchnia reflektorow
    >> kodowany jest kolizyjny kierunek jazdy), czerwona kierunek zgodny - w
    >> domysle,
    >
    > Tyle, ze nie ma obowiazku swiecenia czerwonego z tylu w dzien.

    Mimo to cos tam widac... zwlaszcz 'stop'.

    >
    >> .
    >> Podobne rozwiazania, choc nieco bardziej rozbudowane, stosowano w
    >> zegludze
    >
    > Akurat sluzylem w marynarce - nie porównujmy tego, bo to sa zupelnie rózne
    > sprawy... chociaz - jest tam piekna zasada, ze to duzy uwaza na malego! -
    > to powinno byc bezwzglednie stosowane na drodze.

    Pelna zgoda... pod warunkiem, ze tego malego widac z daleka.

    --














  • 37. Data: 2014-07-23 03:08:13
    Temat: Re: Czy LED w reflektorze wytrzyma z H7
    Od: "Bambaryla" <b...@o...gof>


    "J.F." <j...@p...onet.pl> wrote in message
    news:1vunc03vs32wx.1h5g4q85n0wrx$.dlg@40tude.net...
    > Dnia Sun, 20 Jul 2014 00:23:01 -0000, Bambaryla napisał(a):
    >> "J.F." <j...@p...onet.pl> wrote in message
    >>>> W zegludze juz od ponad wieku, kazdy poruszajacy/stojacy lub wykonujacy
    >>>> rozmaite inne czynnosci obiekt, musi 'nosic' okreslony rodzaj
    >>>> swiatla/znaku
    >>>
    >>> Zaglowka, kajak ?
    >>>
    >>>> i to zaleznie od wielu okolicznosci, np: pogodowych.
    >>>
    >>> W czasie dnia tez ?
    >>>
    >>>> http://www.zegluga.wroclaw.pl/articles.php?article_i
    d=245&rowstart=1
    >>>
    >>>> Ponad to, swiatla/znaki musza posiadac okreslona wielkosc,
    >>>> umozliwiajaca
    >>>> dostrzezenie ich z okreslonej odleglosci przez innych uczestnikow
    >>>> zegludi
    >>>
    >>> Akurat od wielkosci to nie zalezy. Zalezy od jasnosci z wiekszej
    >>> odleglosci i od jaskrawosci z mniejszej.
    >>>
    >>>> Czekam z niecierpliwoscia czasow, gdy poznikaja te pojebane ledy do
    >>>> jazdy
    >>>> dziennej i gdy obowiazkowe bedzie uzywanie w samochodach swiatel, ktore
    >>>
    >>> To sie szybko nie doczekasz - Unia wymusila i teraz wszystkie nowe je
    >>> beda mialy.
    >>>
    >>>> posiadaja okreslona minimalna powierzchnie swiecaca - ( np: 2 [dm^2] ),
    >>>> widoczna w kierunku jazdy.
    >>>
    >>> Sama powierzchnia wiele nie daje.
    >>>
    >>>> ps: wzrok jak, dotad mam zajebisty...
    >>>
    >>> Chyba nie masz, bo bys pisal "po co te swiatla, swietnie widze bez
    >>> nich".
    >>>
    >>> Musze przyznac ze te ledowe popierdulki czesto prawie niewidoczne sa.
    >>> Ale sa warunki gdy i swiatla mijania sa prawie niewidoczne.
    >>>
    >>> A tak w ogole
    >>> http://www.poboczem.pl/naszym-zdaniem/news-wydrukuj-
    sobie-swiatla,nId,40
    >>>
    >> Nie wiem co to jest 'zaglowka' ?
    >> Czy chciales innymi slowy powiedziec 'jacht zaglowy' ?
    >
    > Chcialem powiedziec "omega".

    'Motoor' offroudowy nie musi swiecic wogole...

    >> Niemiej jednak kajak ktorym pewien pan z Wroclawia przeplynal Atlantyk
    >> mial
    >> swiatla rozpoznawcze/nawigacyjne i uzywal ich takze w porze dziennej.
    >> Inne
    >> na dryfkotwie i inne gdy wioslowal.:
    >> http://tinyurl.com/noslwuc
    >
    > I swiecil nimi w dzien ? A skad bral prad ?

    Panel sloneczny i wiatraczek, moze mogl miec w sumie z 0.5 [kW] ?

    >
    > Ci samotni zeglarze na swoich jachtach tez swiecili stale ?
    > (tam sa akumulatory i silnik ktory je moze podladowac, ale honor
    > nakazuje wlaczac jak najrzadziej)

    Dla wlasnego bezpieczenstwa, jesli akurat plyneli przez rejony o duzym
    natezeniu ruchu.


    >> Powierzchnia decyduje o kacie/sektorze z jakiego swiatlo 'dociera' do oka
    >> obserwatora.
    >
    > Przy duzej odleglosci nawet kilkucentymetrowe zrodlo staje sie
    > "punktowe".

    Takie punktowe obiekty wytwarzaja bledne wrazenia w ocenie odleglosci i
    dlatego nie powinno sie stosowac malych lamp w samochodach...
    Popatrz na niemieckie samochody, tam kazd marka ma okreslonej wielkosci
    lampy, z przodu i z tylu.

    >
    >> Mala powierzchnia swiecaca, chociazby o duzej jaskrawosci moze
    >> bys zupelnie zignorowana, ze wzgledu na skonczona rozdzielczosc ludzkiego
    >> oka.
    >> Wraz z moca swiatla sa to czynniki ktore decydyja o postrzeganiu
    >> sygnalu przez czlowieka.
    >
    > Nie moca, a jasnoscia. Owszem, moze byc tak jaskrawosc duza,
    > powierzchnia mala, i jasnosc mala.
    >
    >> Warto popatrzec na wspolczesne sygnalizatory na
    >> skrzyzowaniach i porownac je z tymi z przed lat,
    >
    > I co dostrzec ? Bo mysle ze najpierw ustalono normy, a potem nowe
    > spelnialy te normy.

    Normy byc moze sie zmienily, nie wiem... jednak te wspolczesne widac
    wyraznie kilometra nawet podczas deszczu.

    >> Poza dobrym wzrokiem, istotne jest jeszcze odbieranie okreslonego
    >> wrazenia
    >> opisujacego sytuacje na drodze. Poprzednio, gdy nie bylo obowiazku jazdy
    >> na
    >> swiatlach w dzien, nie bylo to takie jednoznaczne. Obecnie istnieje
    >> prosta
    >> zasada:
    >> pojazd jedzie - swieci
    >> pojazd stoi - nie swieci
    >
    > To akurat mylne i niewiele dajace.
    >
    > Odbieranie moze byc inne: nie ma dwoch jasnych punktow - droga pusta.
    >
    > Tez mylne, ale jakzesz brzemienne w skutkach :-)

    No i wlasnie...
    Milosnik ledow, ktorych nie widac ze 100[m], 'wziety' ze dwa, trzy razy na
    'czolowke' przez wyprzedzajacego tira, natychmiast wraca do klasycznych lamp
    H-costam.


    >> dodatkowo biala barwa swiatla, ( oraz moca i powierzchnia reflektorow
    >> kodowany jest kolizyjny kierunek jazdy), czerwona kierunek zgodny - w
    >> domysle, mniejsza predkosc zblizania..
    >
    > Widzisz te czerwone swiatla w jasny dzien ? Nieobowiazkowe zreszta ?
    > Predzej nie zauwazysz swiatel stop - swiecilo czerwono, swieci dalej
    > czerwono ...

    Pelna zgoda... istotny jest 'stop'.

    >> Podobne rozwiazania, choc nieco bardziej rozbudowane, stosowano w
    >> zegludze w
    >> celu wytworzenia u obserwatora jednoznacznego wrazenia o kierunku ruchu,
    >> kacie kursowym i wielkosci czy konstrukcji obserwowanego obiektu
    >> plywajacego.
    >
    > Bardzo przydatne ... w nocy.

    Takze w dzien przy ograniczonej widocznosci... Ktos w tym watku pisal o
    ustawowym zdjeciu z kierujacych decyzji o koniecznosci zapalania lamp w
    dzien.


    --



  • 38. Data: 2014-08-01 13:29:58
    Temat: Re: Czy LED w reflektorze wytrzyma z H7
    Od: Waldemar Krzok <w...@z...fu-berlin.de>

    Am 16.07.2014 11:40, schrieb Maciek:
    > Użytkownik Mirek napisał:
    >> On 15.07.2014 17:58, Maciek wrote:
    >>
    >>> W razie wypadku biegły to wykryje
    >>
    >>
    >> Podłączy wrak pod USB swojego "komputerka biegłego" i na ekranie ukaże
    >> się:
    >> "Trwa wyszukiwanie problemów..." ;)
    >>
    >> Sorry NMSP.
    >>
    >
    > Zapewne nie wiesz jak się to odbywa ale zapewniam Cię, że w razie
    > wypadku, wątpliwości co do winy kierowcy, stanu technicznego pojazdu,
    > trzepanie jest bardzo dokładne. Wystarczy że biegły powie w sądzie
    > "przeróbka mogła mieć wpływ na widoczność pojazdu/ odległość widzenia
    > kierowcy" i jest przechlapane. Czasami trzepanie wraku przypomina
    > badanie katastrofy lotniczej.
    > Do tego są jeszcze ubezpieczyciele ze swoimi ludźmi, szukajacy dziury w
    > całym, żeby tylko nie wypłacić odszkodowania.

    Takie małe apropos: Kolega miał dobrą stłuczkę. Nic się nikomu nie
    stało, ale 2 auta do kasacji. "Przeciwnik" kolegi twierdził, że kolega
    nie sygnalizował zamiaru skrętu w lewo i dlatego go wyprzedzał. Lampy
    były stłuczone, ale biegły stwierdził, po analizie mikroskopowej włókna
    żarówki migacza, że w momencie uderzenia było ono gorące, czyli
    twierdzenie kolegi, że sygnalizował zmianę kierunku ruchu było prawdą i
    przeciwnik musiał bulić.

    Waldek


    --
    My jsme Borgové. Sklopte štíty a vzdejte se. Odpor je marný.


  • 39. Data: 2014-08-01 13:31:19
    Temat: Re: Czy LED w reflektorze wytrzyma z H7
    Od: Waldemar Krzok <w...@z...fu-berlin.de>

    Am 16.07.2014 22:32, schrieb PiteR:
    > Mirek pisze tak:
    >
    >> Wracając do tematu, to pomijając oczywiście głupotę jazdy na
    >> światłach w dzień - skoro już musimy
    >
    > To jest mega głupota. 100W w kosmos rozpylać. Zasilanie laptopa. Nie
    > mogę tego znieść. Jak byłem za granicą to aż odetchnąłem.
    >
    W większości "zagranic" obowiązuje jazda na światłach.

    Waldek

    --
    My jsme Borgové. Sklopte štíty a vzdejte se. Odpor je marný.


  • 40. Data: 2014-08-01 16:23:58
    Temat: Re: Czy LED w reflektorze wytrzyma z H7
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Waldemar Krzok" napisał w wiadomości
    Am 16.07.2014 22:32, schrieb PiteR:
    >> To jest mega głupota. 100W w kosmos rozpylać. Zasilanie laptopa.
    >> Nie
    >> mogę tego znieść. Jak byłem za granicą to aż odetchnąłem.
    >
    >W większości "zagranic" obowiązuje jazda na światłach.

    Gdzie ?

    Owszem, w Skandynawii, Polsce, Czechach ... ale u Niemcow nie, w
    Austrii juz nie, Francja, Hiszpania itp chyba nigdy na to nie wpadly
    ... i tylko milosciwie panujaca Unia wprowadzila odgornie.
    Do tego co wprowadzila mam mieszane uczucia - z jednej strony jak to
    beda male swiatelka LED, to nie ma co o mocy wspominac, z drugiej ...
    ale po co, skoro to nic nie daje :-)

    J.

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: