eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › Czy warto od czasu do czasu "przygazować"?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 57

  • 11. Data: 2014-07-25 02:36:12
    Temat: Re: Czy warto od czasu do czasu "przygazować"?
    Od: Pawel O'Pajak <o...@g...pl>

    Powitanko,

    > Czy jazda kapelusznicza szkodzi silnikowi?

    Jazda kapelusznicza szkodzi nie tylko silnikowi kapelusznika, ale
    wszystkim jadacym za nim;-)
    Tak serio, to mysle, ze w micie moze byc troche prawdy: wyzsze obroty -
    wyzsze cisnienie oleju, wyzsza temp, wiec pewnie lepiej zmyje syf.
    Predkosc spalin tez wzrasta, wiec wydmucha, co sie w ukladzie wydechowym
    nagromadzilo.
    U mnie pare km na ostrym gazie spowodowalo, ze przestal tak bardzo
    kopcic (diesel), ale dopóki nie wyremontuje turbinki, to nie zaryzykuje
    powtorki kuracji;-)

    Pozdroofka,
    Pawel Chorzempa
    --
    "-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
    -Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S. Mrożek)
    ******* >>> !!! UWAGA: ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE:
    moje imie.(kropka)nazwisko, ten_smieszny_znaczek, gmail.com


  • 12. Data: 2014-07-25 03:00:43
    Temat: Re: Czy warto od czasu do czasu "przygazować"?
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Użytkownik megrimsES m...@i...pl ...

    > Warto.
    > Z moich sprzętów spałowanie na autostradzie zawsze pomagało. Nawet 5000
    > km po mieście potrafi zamulić motoryne. Oczywiście polecam przez
    > rozpoczęciem pałowania sprawdzić poziom oleju (motoryna), nie robić
    > tego w czasie upałów (przegrzanie) i zbytniego ruchu (można skończyć
    > hamulce).
    >
    > Pojechanie czasem do odcięcia nie zaszkodzi. Oczywiście nie cały czas
    > na każdym biegu, bo nie o to chodzi.
    >

    Czy Ty czasem nie przedstawiałes ostatnio listy usterek bardzo
    niecharakterystycznej dla niewielkich przebiegów aut? ;-)


  • 13. Data: 2014-07-25 07:46:41
    Temat: Re: Czy warto od czasu do czasu "przygazować"?
    Od: WW <w...@v...pl>

    W dniu 2014-07-25 01:11, RadoslawF pisze:

    > Mało kto wie że jadąc na za niskich obrotach zużywasz silnik
    > (konkretnie to wał, cylindry i pierścienie) dużo mocniej
    > niż jadąc na normalnych i nawet na większych (ale nie na czerwonym)
    > obrotach.

    Zaciekawiłeś mnie.
    Dlaczego tak się dzieje?

    Pozdrawiam
    WW - zdeklarowany kapelusznik :-P
    Passat B6 2.0 TDI + Alan 87/RS39 + At 1700 Lemm


  • 14. Data: 2014-07-25 09:28:56
    Temat: Re: Czy warto od czasu do czasu "przygazować"?
    Od: AZ <a...@g...com>

    On 2014-07-25, megrimsES <m...@i...pl> wrote:
    >
    > nie robić tego w czasie upałów (przegrzanie)
    >
    Umyj chlodnice albo zdejmij ta tekture po zimie ;-)

    --
    Artur
    ZZR 1200
    GSX-R 600 K6


  • 15. Data: 2014-07-25 09:36:09
    Temat: Re: Czy warto od czasu do czasu "przygazować"?
    Od: Franc <w...@w...pl>

    Dnia Fri, 25 Jul 2014 02:36:12 +0200, Pawel O'Pajak napisał(a):


    >> Czy jazda kapelusznicza szkodzi silnikowi?
    > Jazda kapelusznicza szkodzi nie tylko silnikowi kapelusznika, ale
    > wszystkim jadacym za nim;-)
    > Tak serio, to mysle, ze w micie moze byc troche prawdy: wyzsze obroty -
    > wyzsze cisnienie oleju, wyzsza temp, wiec pewnie lepiej zmyje syf.
    > Predkosc spalin tez wzrasta, wiec wydmucha, co sie w ukladzie wydechowym
    > nagromadzilo.

    Węszę spisek producentów.
    Otóż w C4P z 2013 roku mam magiczne podpowiadanie biegów (nowsze tak mają)
    i myk jest taki, że komputer ZALECA wyższy bieg przy przekroczeniu 2000
    obrotów. Wystarczy przyspieczyć i chwilkę pojechać równo, od razu
    sygnalizuje wyższy bieg.
    Myślę, że ustawione to jest tylko i wyłącznie pod jak najmniejsze spalania,
    a nie żywotność czy zamulenie silnika.

    Gdybym jeździł tak jak komputer sobie chce, to po mieście z prędkościa
    cirkka 60/65 miałbym wbitą 5 - w pięciobiegowej skrzyni manualnej.

    Wot, pomysły.

    --
    Franc


  • 16. Data: 2014-07-25 09:47:31
    Temat: Re: Czy warto od czasu do czasu "przygazować"?
    Od: Shrek <...@w...pl>

    On 2014-07-25 07:46, WW wrote:

    >> Mało kto wie że jadąc na za niskich obrotach zużywasz silnik
    >> (konkretnie to wał, cylindry i pierścienie) dużo mocniej
    >> niż jadąc na normalnych i nawet na większych (ale nie na czerwonym)
    >> obrotach.
    >
    > Zaciekawiłeś mnie.
    > Dlaczego tak się dzieje?

    Tak na logikę to jak silnik się trzęsie, to dobrze mu nie robi.


    A tak bardziej naukowo - moc to moment razy obroty. Żeby uzyskać tą samą
    moc (a żeby utrzymać to samo przyspieszenie bądź prędkość to cudów nie
    ma - moc musi być _z_grubsza_ ta sama) masz przy niższych obrotach
    większy moment na wale silnika, a co za tym idzie na wszystkich jechgo
    częściach (a co najmniej na większości)

    Shrek.


  • 17. Data: 2014-07-25 09:56:23
    Temat: Re: Czy warto od czasu do czasu "przygazować"?
    Od: WS <L...@c...pl>

    W dniu piątek, 25 lipca 2014 07:46:41 UTC+2 użytkownik WW napisał:
    > > Ma�o kto wie �e jad�c na za niskich obrotach zu�ywasz silnik
    > > (konkretnie to wa�, cylindry i pier�cienie) du�o mocniej
    > > ni� jad�c na normalnych i nawet na wi�kszych (ale nie na czerwonym)
    > > obrotach.
    >
    > Zaciekawi�e� mnie.
    > Dlaczego tak siďż˝ dzieje?

    Pewnie dlatego, ze do jazdy z dana predkoscia potrzebna jest jakas konkretna wartosc
    mocy. Moc = moment * obroty, wiec im mniejsze obroty tym moment na wale musi byc
    wiekszy, czyli wieksza sila...

    A co do "przeagazowywania", to tez tak robie... mam kawalek drogi z dobra
    widocznoscia i co jakis czas jak jest pusto, to przeciagam na 2 i 3 do czerwonego...
    Poprzednio mialem astre 1.6 XEL slynaca z padajacych EGRow, u mnie wytrzymal od
    nowosci do sprzedazy 16 lat, ponad 250tys km...

    WS


  • 18. Data: 2014-07-25 12:07:33
    Temat: Re: Czy warto od czasu do czasu "przygazować"?
    Od: WW <w...@v...pl>

    W dniu 2014-07-25 09:47, Shrek pisze:
    > On 2014-07-25 07:46, WW wrote:
    >
    >>> Mało kto wie że jadąc na za niskich obrotach zużywasz silnik
    >>> (konkretnie to wał, cylindry i pierścienie) dużo mocniej
    >>> niż jadąc na normalnych i nawet na większych (ale nie na czerwonym)
    >>> obrotach.
    >>
    >> Zaciekawiłeś mnie.
    >> Dlaczego tak się dzieje?
    >
    > Tak na logikę to jak silnik się trzęsie, to dobrze mu nie robi.
    >
    >
    > A tak bardziej naukowo - moc to moment razy obroty. Żeby uzyskać tą samą
    > moc (a żeby utrzymać to samo przyspieszenie bądź prędkość to cudów nie
    > ma - moc musi być _z_grubsza_ ta sama) masz przy niższych obrotach
    > większy moment na wale silnika, a co za tym idzie na wszystkich jechgo
    > częściach (a co najmniej na większości)
    >
    > Shrek.
    >

    Dzięki za wyjaśnienie.
    Mam wrażenie, że dotyczy to jazdy na zbyt niskich obrotach na danym
    biegu i przy skrzyni ręcznej. Sam miałem tendencje zbyt wczesnego
    właczania najwyższego biegu. Teraz mam skrzynie DSG i to ona decyduje,
    na jakim biegu jadę i rzadko kiedy w trasie dochodzę do 3000. Przez 5
    lat raz jedyny włączyłem tryb "sport" - jak kupowałem i sprawdzałem czy
    się da.
    Jak się to ma do takiego przypadku?

    Pozdrawiam
    WW - zdeklarowany kapelusznik :-P
    Passat B6 2.0 TDI + Alan 87/RS39 + At 1700 Lemm







  • 19. Data: 2014-07-25 12:09:13
    Temat: Re: Czy warto od czasu do czasu "przygazować"?
    Od: WW <w...@v...pl>

    W dniu 2014-07-25 09:56, WS pisze:
    > W dniu piątek, 25 lipca 2014 07:46:41 UTC+2 użytkownik WW napisał:
    >>> Ma�o kto wie �e jad�c na za niskich obrotach zu�ywasz silnik
    >>> (konkretnie to wa�, cylindry i pier�cienie) du�o mocniej
    >>> ni� jad�c na normalnych i nawet na wi�kszych (ale nie na czerwonym)
    >>> obrotach.
    >>
    >> Zaciekawi�e� mnie.
    >> Dlaczego tak siďż˝ dzieje?
    >
    > Pewnie dlatego, ze do jazdy z dana predkoscia potrzebna jest jakas konkretna
    wartosc mocy. Moc = moment * obroty, wiec im mniejsze obroty tym moment na wale musi
    byc wiekszy, czyli wieksza sila...
    >

    Tak, ale ułamkowa w stosunku do mocy znamionowej, a więc tolerowanej
    przez dany silnik.

    Pozdrawiam
    WW - zdeklarowany kapelusznik :-P
    Passat B6 2.0 TDI + Alan 87/RS39 + At 1700 Lemm


  • 20. Data: 2014-07-25 12:37:18
    Temat: Re: Czy warto od czasu do czasu "przygazowa?"?
    Od: A.L. <a...@a...com>

    On Sun, 20 Jul 2014 21:31:40 +0200, Dykus <d...@s...wp.pl>
    wrote:

    >Witam!
    >
    >Często słyszy się informację, nawet od samych mechaników, że warto od
    >czasu do czasu (podczas jazdy) wprowadzić silnik na wysokie obroty, pod
    >czerwone pole, czyli "przygazować".

    Dobrze jest tes okadzac od czasu do czasu. Kadzidlem

    A.L.

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 6


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: