Padają mi eneloppy pro AAA markowane przez Sanyo seria HR-4UWXB, kupiłem kiedyś 8
szt. przez amerykański amazon (raczej oryginalne).
Objaw jest taki, że nie dają się ładować ładowarkami Panasonic dedykowanymi do
eneloopów właśnie (po włożeniu wyskakuje błąd: ostrzegawcze miganie diody ładowarki),
natomiast spokojnie się ładują Ansmannem Energy. Po naładowaniu Ansmannem niby można
już dalej ładować dedykowanym Panasonicem, ale jak się przerwie ładowanie, to po
ponownym włączeniu znów miganie diód.
Jest jakiś sposób "regeneracji", czy trzeba się pogodzić? Mógłbym niby zawsze ładować
Ansmannem, ale on potrafi nie przerwać ładowania "w punkcie" i przez to przegrzewać
aku (różnych marek).

do góry

W dniu 2018-07-02 o 11:17, ń pisze:
> Padają mi eneloppy pro AAA markowane przez Sanyo seria HR-4UWXB, kupiłem kiedyś 8
szt. przez amerykański amazon (raczej oryginalne).
> Objaw jest taki, że nie dają się ładować ładowarkami Panasonic dedykowanymi do
eneloopów właśnie (po włożeniu wyskakuje błąd: ostrzegawcze miganie diody ładowarki),


Może za niskie napięcie na aku <0,9V i dlatego ładowarka mruga.

natomiast spokojnie się ładują Ansmannem Energy. Po naładowaniu
Ansmannem niby można już dalej ładować dedykowanym Panasonicem, ale jak
się przerwie ładowanie, to po ponownym włączeniu znów miganie diód.

Tym razem może sygnalizować że ma już full.

> Jest jakiś sposób "regeneracji", czy trzeba się pogodzić? Mógłbym niby zawsze
ładować Ansmannem, ale on potrafi nie przerwać ładowania "w punkcie" i przez to
przegrzewać aku (różnych marek).
>
Używam enelopów małych i dużych i niczego takiego nie zaobserwowałem,
mam ładowarkę BC900. Może ona Twoje problemy rozwiąże?

--
Pozdr
Janusz

do góry

No nie, kolejna ładowarka to byłby kolejny gadżet ;-)
Choć jestem ciekaw, jak się sprawuje nowy model ładowarki Panasonica ten z
wyświetlaczem LCD.
Generalnie szkoda, że ładowarki Panasonic są takie wrażliwe na jakość włożonych do
ładowania aku i najczęściej nie ładują żadnych innych (wyskakuje błąd) niż eneloopy.
Mam też jakieś urządzenie elektroniczne Olympusa napędzane 1xAAA z wbudowaną w
urządzenie ładowarką i na tych wadliwych AAA pro też wyskakuje błąd, więc to jednak
coś z aku jest.
Jeden drugi mógł mi upaść na twarde, drugi trzeci mógł być na zewnątrz na mrozie
(czujnik pogody), trzeci czwarty mógł się rozładować do końca (lampka, zabawka), ale
cała wadliwa partia? Całej partii też raczej nie przegrzałem nachalną ładowarką :-o
Przy AA nie miałem problemów, choć dwie sztuki białych AA zaczęły mi wyciekać (a
przynajmniej "pocić się" spod folii).


-----
> mam ładowarkę BC900. Może ona Twoje problemy rozwiąże?

do góry

W dniu 2018-07-02 o 12:09, ń pisze:
> No nie, kolejna ładowarka to byłby kolejny gadżet ;-)
Akurat Bc900 nigdy gadżetem nie była, to w miarę porządna ładowarka
która także
poda Ci pojemność ogniwa bo nią można je testować.

> Choć jestem ciekaw, jak się sprawuje nowy model ładowarki Panasonica ten z
wyświetlaczem LCD.
A zadałeś sobie trud zobaczenia czym jest Bc-900?


--
Pozdr
Janusz

do góry

On 02/07/18 11:17, Janusz wrote:
> W dniu 2018-07-02 o 12:09, ń pisze:
>> No nie, kolejna ładowarka to byłby kolejny gadżet ;-)
> Akurat Bc900 nigdy gadżetem nie była, to w miarę porządna ładowarka
> która także
> poda Ci pojemność ogniwa bo nią można je testować.
>
>> Choć jestem ciekaw, jak się sprawuje nowy model ładowarki Panasonica
>> ten z wyświetlaczem LCD.
> A zadałeś sobie trud zobaczenia czym jest Bc-900?
>
>

Jedyna wkurzająca rzecz w bc900 to ze nie rozpoznaje ogniw jeżeli
napięcie spadnie poniżej 0.5 (Wiem, nie powinno się do tego dopuścić)
Trzeba wtedy użyć jakiegoś zewnętrznego zasilacza (lub inne ogniwo
podłączyć równolegle) aby je pobudzić na chwilę.
Niby instrukcja od BC900 podaje że trzeba włożyć i czekać aż ładowarka
rozpozna baterie ale kilka razy mi się to nie udało.

c.

do góry

Użytkownik "cezar" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:phcvp7$mi3$1$c...@n...chmurka.net..
.
>Jedyna wkurzająca rzecz w bc900 to ze nie rozpoznaje ogniw jeżeli
>napięcie spadnie poniżej 0.5 (Wiem, nie powinno się do tego
>dopuścić)
>Trzeba wtedy użyć jakiegoś zewnętrznego zasilacza (lub inne ogniwo
>podłączyć równolegle) aby je pobudzić na chwilę.

Wkurzajace :-)

>Niby instrukcja od BC900 podaje że trzeba włożyć i czekać aż
>ładowarka rozpozna baterie ale kilka razy mi się to nie udało.

Hm, musze kiedys sprawdzic, w BC700 plynie 70uA ... raczej dlugie
czekanie, moze i wieczne ...

Co do eneloopow ... po wielu latach (i niewielu cyklach), chyba im
rosnie opornosc wewnetrzna i trzeba przejsc na nizsze prady ładowania.
No i sprawdzac jak sie naładowaly ... a do tego trzeba BC700/900

J.

do góry

W dniu 2018-07-02 o 11:17, ń pisze:
> Padają mi eneloppy pro AAA markowane przez Sanyo seria HR-4UWXB, kupiłem kiedyś 8
szt. przez amerykański amazon (raczej oryginalne).
> Objaw jest taki, że nie dają się ładować ładowarkami Panasonic dedykowanymi do
eneloopów właśnie (po włożeniu wyskakuje błąd: ostrzegawcze miganie diody ładowarki),
natomiast spokojnie się ładują Ansmannem Energy. Po naładowaniu Ansmannem niby można
już dalej ładować dedykowanym Panasonicem, ale jak się przerwie ładowanie, to po
ponownym włączeniu znów miganie diód.
> Jest jakiś sposób "regeneracji", czy trzeba się pogodzić? Mógłbym niby zawsze
ładować Ansmannem, ale on potrafi nie przerwać ładowania "w punkcie" i przez to
przegrzewać aku (różnych marek).
>
Po naładowaniu akumulatorów wadliwych w dowolnej ładowarce podłącz pod
niego woltomierz zmierz napięcie a potem podłącz coś co bierze 1A lub
więcej na kilka sekund. Następnie odłącz obciążenie i sprawdź ponownie
napięcie.
Powtórz ten eksperyment dla innych akumulatorów "sprawnych".
Bardzo prawdopodobne że te wadliwe mają dużą rezystancję wewnętrzną
co wykrywa ładowarka i sygnalizuje błąd.

--
pzdr, j.r.

do góry

>> Niby instrukcja od BC900 podaje że trzeba włożyć i czekać aż ładowarka
>> rozpozna baterie ale kilka razy mi się to nie udało.
>
> Hm, musze kiedys sprawdzic, w BC700 plynie 70uA ... raczej dlugie
> czekanie, moze i wieczne ...

Sprawdzałem. Przy nie padniętych do zera potrafią się obudzić i zacząć
same ładować.

do góry

W dniu 2018-07-04 o 10:32, jacek pisze:
> Następnie odłącz obciążenie i sprawdź ponownie napięcie.
>
Ja tam mierzę pod obciążeniem. Choć to nieco upierdliwe, przy użyciu
jedynie miernika. Lepszy byłby wykres spadku napięcia na kompie, ale nie
mam miernika, który by "gadał" z PC-tem, a żal! Czy ktoś ma taki
"gadający", i może się podzielić wrażeniami, oraz subiektywnym odczuciem
jaki jest stosunek użyteczności, do ceny?

--
Nie interesujesz się polityką? To lekkomyślne chowanie głowy w piasek!
Wszak polityka interesuje się tobą i tak, a rządzący też się interesują,
głównie zawartością twojego portfela. Dlatego zachowaj czujność!

do góry