Czołem. Swego czasu znalazłem w starych przydasiach kilkanaście
dyskietek 5.25", najprawdopodobniej 360 kB. Dyskietki mają około 30 lat.
Jest szansa na to że zapis da się odczytać ? Jeżeli tak to jak się do
tego zabrać sprzętowo ?

--
P. Jankisz
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na œwiecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem

do góry

Dnia Fri, 13 Sep 2019 17:28:57 +0200, PeJot napisał(a):

> Jest szansa na to że zapis da się odczytać ? Jeżeli tak to jak się do
> tego zabrać sprzętowo ?

Hmmm... posyp opiłkami, weź lupę i licz bity. Bo stacji co działa chyba
nie znajdzesz. A nawet jeśli to nie będzie w okolicy do czego podłączyć
:)
--
Jacek
I hate haters.

do góry

Użytkownik "PeJot" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:qlgcji$1reg$...@g...aioe.org...
>Czołem. Swego czasu znalazłem w starych przydasiach kilkanaście
>dyskietek 5.25", najprawdopodobniej 360 kB. Dyskietki mają około 30
>lat. Jest szansa na to że zapis da się odczytać ? Jeżeli tak to jak
>się do tego zabrać sprzętowo ?

Muzeum starych komputerow poszukac ?

Albo od razu pociac - nie przydalo sie przez 30 lat, to sie nie przyda
przez kolejne :-)

J.

do góry

Hello PeJot,

Friday, September 13, 2019, 5:28:57 PM, you wrote:

> Czołem. Swego czasu znalazłem w starych przydasiach kilkanaście
> dyskietek 5.25", najprawdopodobniej 360 kB. Dyskietki mają około 30 lat.
> Jest szansa na to że zapis da się odczytać ? Jeżeli tak to jak się do
> tego zabrać sprzętowo ?

Potrzebujesz napęd, taśmę ze złączami krawędziowymi i płytę główną
obsługującą jeszcze FDD.


--
Best regards,
RoMan
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

do góry

On 13/09/2019 17:28, PeJot wrote:
> Czołem. Swego czasu znalazłem w starych przydasiach kilkanaście
> dyskietek 5.25", najprawdopodobniej 360 kB. Dyskietki mają około 30 lat.
> Jest szansa na to że zapis da się odczytać ? Jeżeli tak to jak się do
> tego zabrać sprzętowo ?

Najtańsza używana i stara płyta z kontrolerem floppy. Prawie każda na
AMD Athlon/Sempron/Duron powinna być w cenie złomu, z procesorem i
RAMem. Zabootować można z pendrive.

Odradzam współczesne płyty nawet jeśli mają kontroler. Np. płyta z
floppy na AMD3 bodaj nie ma stacji 5.25 na spisie choć widziała 3.5, w
innej stacja 5.25 nie działała mimo opcji w menu. Być może BIOS został
odchudzony z balastu.

Opcja wypasiona to albo komercyjne projekty, albo kilka amatorskich,
najczęsciej oparte o proste mikrokontrolery. Mają zaletę że czytają do
skutku i czasami wspierają mikrokroki, algroytmy AI itp itd w celu
wyłuskania sygnału z szumu czy kompencacji mechniki. Ale komercyjnych
czytaczy dyskietek darmo nie rozdają.

Stacja na allegro to jakieś 50-200zł w zależności od stanu, ale i tak
idą do naprawy, najczęsciej coś nie tak z brudem, głowice wygięte,
kondensatory puszczają w pieluchy itd itp. To raczej nie jest tania
rzecz obecnie, ponadto można wdepnąć w stację z uszkodzonymi silnikami
bo smar zamienił się w klej.

Co do 30 lat. Rok temu przeczytałem własne dyskietki z okolicy 93 roku.
O ile nie wszystkie da się przeczytać od razu, to po zabawie w naprawę
elektroniki i kalibracje mechaniki dało radę odzyskać bardzo dużo
bezużytecznych informacji (jak się okazało ;). Mam też jeszcze starsze
dyskietki C64 i dalej się bez problemu czytają w 1541-II.

Prywatnie gdybym nie miał zboczenia retro to chyba najprościej było by
poszukać jakiegoś muzeum. Np. w mojej okolicy jest takie. Jedno naprawdę
a drugie to uczelnia ;) Serio, niektórzy ponoć mają jeszcze na stanie :D

do góry

W dniu 2019-09-13 o 19:31, heby pisze:

>
> Co do 30 lat. Rok temu przeczytałem własne dyskietki z okolicy 93 roku.
> O ile nie wszystkie da się przeczytać od razu, to po zabawie w naprawę
> elektroniki i kalibracje mechaniki dało radę odzyskać bardzo dużo
> bezużytecznych informacji (jak się okazało ;).

Zdaje się że to kończy temat.

--
P. Jankisz
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na œwiecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem

do góry

W dniu 2019-09-13 o 17:28, PeJot pisze:
> Czołem. Swego czasu znalazłem w starych przydasiach kilkanaście
> dyskietek 5.25", najprawdopodobniej 360 kB. Dyskietki mają około 30 lat.
> Jest szansa na to że zapis da się odczytać ? Jeżeli tak to jak się do
> tego zabrać sprzętowo ?
>

W domu u rodziców mam żywy komputer z 3,5" i 5,25" oraz SCSI na Aopen
AX6B Plus.
Tyle, że będę tam dopiero za około miesiąc.


--
Pozdrawiam.

Adam

do góry

On Fri, 13 Sep 2019 19:31:03 +0200, heby <h...@p...onet.pl> wrote:
> Odradzam współczesne płyty nawet jeśli mają kontroler. Np. płyta z
> floppy na AMD3 bodaj nie ma stacji 5.25 na spisie choć widziała
> 3.5, w
> innej stacja 5.25 nie działała mimo opcji w menu. Być może BIOS
> został
> odchudzony z balastu.

Bios kernelowi (driverowi floppy) nie jest do niczego potrzebny, całą
detekcja i inicjalizacja jest w nim.

--
Marek

do góry

On 14/09/2019 08:28, Marek wrote:
>> Odradzam współczesne płyty nawet jeśli mają kontroler. Np. płyta z
>> floppy na AMD3 bodaj nie ma stacji 5.25 na spisie choć widziała 3.5, w
>> innej stacja 5.25 nie działała mimo opcji w menu. Być może BIOS został
>> odchudzony z balastu.
> Bios kernelowi (driverowi floppy) nie jest do niczego potrzebny, całą
> detekcja i inicjalizacja jest w nim.

Istnieje taka opcja w BIOSach "nie zgłaszaj floppy systemowi". Efektem
czego Windows nie detektował stacji dysków nawet jak były. I to był
problem, płyta zgłaszała że stacji nie ma albo że 3.5. Czy windows
samodzielnie potrafił ocenić co jest podpięte do magistrali floppy?
Prawdę mówiąc nie wiem na podstawie czego miałby to zrobić.

do góry

W dniu 2019-09-13 o 17:28, PeJot pisze:
> Czołem. Swego czasu znalazłem w starych przydasiach kilkanaście
> dyskietek 5.25", najprawdopodobniej 360 kB. Dyskietki mają około 30 lat.

Bez problemu się powinno odczytać, jeśli znajdziesz działający napęd.

Sprawdzone na moich dyskietkach z lat 90. kilka lat temu.

Swoją drogą ciekawe, dlaczego żaden Chińczyk nie wyprodukował stacji
5.25 na USB. Nawet, gdyby to kosztowało ze 200 USD, niewielka ilość
chętnych na pewno by się znalazła (fani retro, firmy zajmujące się
odzyskiwaniem danych etc.).

Gdzieś widziałem jakieś urządzenie "forensic", do odczytywania takich
dyskietek (z obsługą wielu formatów), ale cena była czterocyfrowa.

L.

do góry