eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

Ilość wypowiedzi w tym wątku: 27

  • 1. Data: 2015-08-03 19:39:33
    Temat: Dźwig
    Od: Konrad Anikiel <a...@g...com>

    https://www.youtube.com/watch?v=VmLEF8FAWOI
    https://www.youtube.com/watch?v=nz1j6XoJT_c

    Co zaszło?
    Ja z tego rozumiem tyle:
    1. Na małej barce przypłynął element, hgw czego, jakiś most zwodzony czy cuś. Leżał
    pod kątem na podpórkach.
    2. Na dużej barce przypłynęły dwa dźwigi.
    3. Dźwigi miały przestawić to żelastwo na brzeg, po drugiej stronie dużej barki.
    Miały wykonać symetrycznie ćwierć obrotu i opuścić.
    4. Jeden dźwig się z jakiegoś powodu nie obrócił, co spowodowało obrót tego co
    podnosili.
    5. Niekontrolowany obrót spowodował nierówny rozkład obciążenia, przeciążenie,
    pęknięcie lin, szarpnięcie które rozbujało barkę, jej przechył i ogólną demolkę.

    Coś jednak mi nie pasuje: po co im była dodatkowa platforma na dużej barce? Ta która
    też prawie wpadła do wody, ale jakoś się jednak utrzymała.


  • 2. Data: 2015-08-03 21:33:43
    Temat: Re: Dźwig
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 03-08-15 o 19:39, Konrad Anikiel pisze:
    > https://www.youtube.com/watch?v=VmLEF8FAWOI
    > https://www.youtube.com/watch?v=nz1j6XoJT_c
    >
    > Co zaszło? Ja z tego rozumiem tyle: 1. Na małej barce przypłynął
    > element, hgw czego

    Mnie się to kojarzy z panelem reklamowym, takim jak się stawia na
    stadionach przykładowo, ale chyba to bez większego znaczenia

    > , jakiś most zwodzony czy cuś. Leżał pod kątem na podpórkach. 2. Na
    > dużej barce przypłynęły dwa dźwigi.

    Nie wiem, czy jednej, czy nie dwóch w tandemie, bo ten drugi dźwig się
    kołysze niezależnie od pierwszego.

    > 3. Dźwigi miały przestawić to żelastwo na brzeg, po drugiej stronie
    > dużej barki. Miały wykonać symetrycznie ćwierć obrotu i opuścić.

    > 4.
    > Jeden dźwig się z jakiegoś powodu nie obrócił, co spowodowało obrót
    > tego co podnosili.

    To chyba było planowane. Ta tablica nie zmieściłaby się pomiędzy
    dźwigami prostopadle i chyba chcieli na czas przejścia ją obrócić
    prostopadle do osi kanału (mniej więcej).

    > 5. Niekontrolowany obrót spowodował nierówny
    > rozkład obciążenia, przeciążenie, pęknięcie lin, szarpnięcie które
    > rozbujało barkę, jej przechył i ogólną demolkę.

    Moim zdaniem coś się stało z prawą podporą tego dalszego żurawia. Może
    poszycie barki nie wytrzymało. Podpora się "zapadła", żuraw "gibnął", a
    reszty dokonała bezwładność
    >
    > Coś jednak mi nie pasuje: po co im była dodatkowa platforma na dużej
    > barce? Ta która też prawie wpadła do wody, ale jakoś się jednak
    > utrzymała.
    >
    Pewnie ów element na tej platformie przywieziono i wprowadzono na barkę.


  • 3. Data: 2015-08-03 22:26:35
    Temat: Re: Dźwig
    Od: Konrad Anikiel <a...@g...com>

    W dniu poniedziałek, 3 sierpnia 2015 21:34:05 UTC+2 użytkownik Robert Tomasik
    napisał:
    > W dniu 03-08-15 o 19:39, Konrad Anikiel pisze:
    > > https://www.youtube.com/watch?v=VmLEF8FAWOI
    > > https://www.youtube.com/watch?v=nz1j6XoJT_c
    > >
    > > Co zaszło? Ja z tego rozumiem tyle: 1. Na małej barce przypłynął
    > > element, hgw czego
    >
    > Mnie się to kojarzy z panelem reklamowym, takim jak się stawia na
    > stadionach przykładowo, ale chyba to bez większego znaczenia

    To jest most. Brug znaczy most. To prostokątne szare to jezdnia, a to pomarańczowe ma
    czopy w osi obrotu. I duży przeciwciężar na samym końcu.

    >
    > > , jakiś most zwodzony czy cuś. Leżał pod kątem na podpórkach. 2. Na
    > > dużej barce przypłynęły dwa dźwigi.
    >
    > Nie wiem, czy jednej, czy nie dwóch w tandemie, bo ten drugi dźwig się
    > kołysze niezależnie od pierwszego.

    Nie widać tego wyraźnie, ale masz rację, to są dwie barki.

    >
    > > 3. Dźwigi miały przestawić to żelastwo na brzeg, po drugiej stronie
    > > dużej barki. Miały wykonać symetrycznie ćwierć obrotu i opuścić.
    >
    > > 4.
    > > Jeden dźwig się z jakiegoś powodu nie obrócił, co spowodowało obrót
    > > tego co podnosili.
    >
    > To chyba było planowane. Ta tablica nie zmieściłaby się pomiędzy
    > dźwigami prostopadle i chyba chcieli na czas przejścia ją obrócić
    > prostopadle do osi kanału (mniej więcej).

    Zaczęli spieprzać z barki jak to przęsło zaczęło się obracać. Chyba raczej miało iść
    prosto.

    >
    > > 5. Niekontrolowany obrót spowodował nierówny
    > > rozkład obciążenia, przeciążenie, pęknięcie lin, szarpnięcie które
    > > rozbujało barkę, jej przechył i ogólną demolkę.
    >
    > Moim zdaniem coś się stało z prawą podporą tego dalszego żurawia. Może
    > poszycie barki nie wytrzymało. Podpora się "zapadła", żuraw "gibnął", a
    > reszty dokonała bezwładność

    Wydaje mi się że słychać trzaskające liny.

    > >
    > > Coś jednak mi nie pasuje: po co im była dodatkowa platforma na dużej
    > > barce? Ta która też prawie wpadła do wody, ale jakoś się jednak
    > > utrzymała.
    > >
    > Pewnie ów element na tej platformie przywieziono i wprowadzono na barkę.

    Na platformie mogło być coś co wcześniej wzięli, dlatego stoi pusta. Most brali
    raczej z tych podpórek pod kątem. Ale pewien nie jestem. Nie widać z tego kąta, tyle
    że pasują rozmiarem i kątem nachylenia. Na początku pierwszego filmiku zaczynają
    podnosić, gdzieś tak w 25 sekundzie jest już w powietrzu. Te skośne żerdzie nie stały
    na czerwonej platformie, tylko na barce obok. Wydaje mi się że z tej właśnie barki to
    podnoszą.


  • 4. Data: 2015-08-03 22:43:18
    Temat: Re: Dźwig
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 03-08-15 o 22:26, Konrad Anikiel pisze:

    >>> 5. Niekontrolowany obrót spowodował nierówny rozkład obciążenia,
    >>> przeciążenie, pęknięcie lin, szarpnięcie które rozbujało barkę,
    >>> jej przechył i ogólną demolkę.
    >> Moim zdaniem coś się stało z prawą podporą tego dalszego żurawia.
    >> Może poszycie barki nie wytrzymało. Podpora się "zapadła", żuraw
    >> "gibnął", a reszty dokonała bezwładność
    > Wydaje mi się że słychać trzaskające liny.

    Gdyby poszła lina, to - mim zdaniem - żuraw by nie poszedł na stronę
    prawą. Jeśli w ogóle, to lewą.
    >
    >>> Coś jednak mi nie pasuje: po co im była dodatkowa platforma na
    >>> dużej barce? Ta która też prawie wpadła do wody, ale jakoś się
    >>> jednak utrzymała.
    >> Pewnie ów element na tej platformie przywieziono i wprowadzono na
    >> barkę.
    >
    > Na platformie mogło być coś co wcześniej wzięli, dlatego stoi pusta.
    > Most brali raczej z tych podpórek pod kątem. Ale pewien nie jestem.
    > Nie widać z tego kąta, tyle że pasują rozmiarem i kątem nachylenia.
    > Na początku pierwszego filmiku zaczynają podnosić, gdzieś tak w 25
    > sekundzie jest już w powietrzu. Te skośne żerdzie nie stały na
    > czerwonej platformie, tylko na barce obok. Wydaje mi się że z tej
    > właśnie barki to podnoszą.
    >
    Może tymczasowo to tam postawili. Sądzę, że wieźli na poziomo.


  • 5. Data: 2015-08-04 05:38:47
    Temat: Re: Dźwig
    Od: Robert Polkowski <r...@w...pl>

    W dniu 2015-08-03 22:43, Robert Tomasik pisze:
    > W dniu 03-08-15 o 22:26, Konrad Anikiel pisze:
    >

    ciach wszystko


    Jedno jest pewne, teraz ten most będzie bardzo drogi.

    Robek


  • 6. Data: 2015-08-04 05:53:37
    Temat: Re: Dźwig
    Od: WM <c...@p...onet.pl>

    W dniu 2015-08-03 o 22:26, Konrad Anikiel pisze:

    >
    > Zaczęli spieprzać z barki jak to przęsło zaczęło się obracać. Chyba raczej miało
    iść prosto.
    >

    Dzwigi zamiast na lądzie, ustawili na plywajacych barkach.
    Barki raczej kiepsko przenosza momenty obrotowe.
    Jeden operator dzwigu zauwazyl przechyl i chcial wycofac, stad obrot.


    Jest opis zdarzenia:
    http://www.bbc.com/news/world-europe-33762806
    Przenoszony byl element remontowanego mostu.


    WM


  • 7. Data: 2015-08-04 09:50:31
    Temat: Re: Dźwig
    Od: Konrad Anikiel <a...@g...com>

    W dniu wtorek, 4 sierpnia 2015 05:53:53 UTC+2 użytkownik WM napisał:
    > W dniu 2015-08-03 o 22:26, Konrad Anikiel pisze:
    >
    > >
    > > Zaczęli spieprzać z barki jak to przęsło zaczęło się obracać. Chyba raczej miało
    iść prosto.
    > >
    >
    > Dzwigi zamiast na lądzie, ustawili na plywajacych barkach.
    > Barki raczej kiepsko przenosza momenty obrotowe.
    > Jeden operator dzwigu zauwazyl przechyl i chcial wycofac, stad obrot.
    >
    >
    > Jest opis zdarzenia:
    > http://www.bbc.com/news/world-europe-33762806
    > Przenoszony byl element remontowanego mostu.
    >

    Widziałem ten artykuł w BBC, ale on niestety niczego nie wnosi od strony technicznej.
    Chyba masz rację, katastrofa mogła być spowodowana nie brakiem koordynacji obrotu
    dźwigów, a niekontrolowanym przechyłem tego dalszego. Chociaż na 100% to tego tak
    dobrze nie widać po samych dźwigach. Lepiej po ruchu przęsła: obrocie, przechyle i w
    końcu uderzeniach w co tam trafił. Te barki wydają się być szasowane w miarę jak
    ładunek sie przesuwa (bliższa, pomimo że w pierwszych 25 sekundach obciąża się połową
    ciężaru przęsła, nie zagłębia się w wodzie ani trochę), może nawaliły pompy balastu i
    ktoś w porę nie przerwał akcji.


  • 8. Data: 2015-08-04 23:05:46
    Temat: Re: Dźwig
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 04-08-15 o 09:50, Konrad Anikiel pisze:
    > W dniu wtorek, 4 sierpnia 2015 05:53:53 UTC+2 użytkownik WM napisał:
    >> W dniu 2015-08-03 o 22:26, Konrad Anikiel pisze:
    >>
    >>>
    >>> Zaczęli spieprzać z barki jak to przęsło zaczęło się obracać.
    >>> Chyba raczej miało iść prosto.
    >>>
    >>
    >> Dzwigi zamiast na lądzie, ustawili na plywajacych barkach. Barki
    >> raczej kiepsko przenosza momenty obrotowe. Jeden operator dzwigu
    >> zauwazyl przechyl i chcial wycofac, stad obrot.
    >>
    >>
    >> Jest opis zdarzenia: http://www.bbc.com/news/world-europe-33762806
    >> Przenoszony byl element remontowanego mostu.
    >>
    >
    > Widziałem ten artykuł w BBC, ale on niestety niczego nie wnosi od
    > strony technicznej. Chyba masz rację, katastrofa mogła być
    > spowodowana nie brakiem koordynacji obrotu dźwigów, a
    > niekontrolowanym przechyłem tego dalszego. Chociaż na 100% to tego
    > tak dobrze nie widać po samych dźwigach. Lepiej po ruchu przęsła:
    > obrocie, przechyle i w końcu uderzeniach w co tam trafił. Te barki
    > wydają się być szasowane w miarę jak ładunek sie przesuwa (bliższa,
    > pomimo że w pierwszych 25 sekundach obciąża się połową ciężaru
    > przęsła, nie zagłębia się w wodzie ani trochę), może nawaliły pompy
    > balastu i ktoś w porę nie przerwał akcji.
    >

    Żuraw ma przeciwwagę. Pomimo tego, że ciężar się przemieszcza, to środek
    ciężkości już nie tak bardzo :-)


  • 9. Data: 2015-08-05 06:39:25
    Temat: Re: Dźwig
    Od: Konrad Anikiel <a...@g...com>

    W dniu wtorek, 4 sierpnia 2015 23:05:49 UTC+2 użytkownik Robert Tomasik napisał:
    > W dniu 04-08-15 o 09:50, Konrad Anikiel pisze:
    > > W dniu wtorek, 4 sierpnia 2015 05:53:53 UTC+2 użytkownik WM napisał:
    > >> W dniu 2015-08-03 o 22:26, Konrad Anikiel pisze:
    > >>
    > >>>
    > >>> Zaczęli spieprzać z barki jak to przęsło zaczęło się obracać.
    > >>> Chyba raczej miało iść prosto.
    > >>>
    > >>
    > >> Dzwigi zamiast na lądzie, ustawili na plywajacych barkach. Barki
    > >> raczej kiepsko przenosza momenty obrotowe. Jeden operator dzwigu
    > >> zauwazyl przechyl i chcial wycofac, stad obrot.
    > >>
    > >>
    > >> Jest opis zdarzenia: http://www.bbc.com/news/world-europe-33762806
    > >> Przenoszony byl element remontowanego mostu.
    > >>
    > >
    > > Widziałem ten artykuł w BBC, ale on niestety niczego nie wnosi od
    > > strony technicznej. Chyba masz rację, katastrofa mogła być
    > > spowodowana nie brakiem koordynacji obrotu dźwigów, a
    > > niekontrolowanym przechyłem tego dalszego. Chociaż na 100% to tego
    > > tak dobrze nie widać po samych dźwigach. Lepiej po ruchu przęsła:
    > > obrocie, przechyle i w końcu uderzeniach w co tam trafił. Te barki
    > > wydają się być szasowane w miarę jak ładunek sie przesuwa (bliższa,
    > > pomimo że w pierwszych 25 sekundach obciąża się połową ciężaru
    > > przęsła, nie zagłębia się w wodzie ani trochę), może nawaliły pompy
    > > balastu i ktoś w porę nie przerwał akcji.
    > >
    >
    > Żuraw ma przeciwwagę. Pomimo tego, że ciężar się przemieszcza, to środek
    > ciężkości już nie tak bardzo :-)

    Tę przeciwwagę dobiera się pi razy drzwi na to co ma robić, tak żeby na pusto śrdoek
    ciężkości był w obrębie kół, a z ładunkiem w obrębie podpór. Nie da się tego tak
    zrobić żeby środek ciężkości zawsze był w tym samym miejscu. Zresztą nawet gdyby sie
    dało, to nieruchomy środek ciężkości nie rozwiązuje probemu barki, bo ogólna masa się
    zmienia (pusty-obciążony), a dźwig nie stoi w środku wyporu. Plus dynamiczne reakcje.
    Plus zasada "więcej niż jeden krok do katastrofy".


  • 10. Data: 2015-08-07 11:14:22
    Temat: Re: Dźwig
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Mon, 3 Aug 2015 10:39:33 -0700 (PDT), Konrad Anikiel napisał(a):
    > https://www.youtube.com/watch?v=VmLEF8FAWOI
    > https://www.youtube.com/watch?v=nz1j6XoJT_c
    >
    > Co zaszło?
    > Ja z tego rozumiem tyle:
    > 1. Na małej barce przypłynął element, hgw czego, jakiś most zwodzony czy cuś. Leżał
    pod kątem na podpórkach.
    > 2. Na dużej barce przypłynęły dwa dźwigi.
    > 3. Dźwigi miały przestawić to żelastwo na brzeg, po drugiej stronie dużej barki.
    Miały wykonać symetrycznie ćwierć obrotu i opuścić.
    > 4. Jeden dźwig się z jakiegoś powodu nie obrócił, co spowodowało obrót tego co
    podnosili.
    > 5. Niekontrolowany obrót spowodował nierówny rozkład obciążenia, przeciążenie,
    pęknięcie lin, szarpnięcie które rozbujało barkę, jej przechył i ogólną demolkę.

    Chyba nie. Mnie to wyglada tak:
    -dzwigi raczej celowo sie tak obracaly - moze chcialy element obrocic
    -barka zaczela sie przechylac - obciazona z jednej strony.
    -mocowanie pierwszego (tylnego) dzwigu nie wytrzymalo - o ile w ogole
    byl mocowany, a nie tylko postawiony. I zaczal sie przewracac.
    -pekly liny od drugiego dzwigu,
    -ale nie wszystkie - lina do dolnej "nogi" podnoszonego elementu
    wytrzymala, i gdy ten upadl, to szarpnela drugi dzwig.
    -od szarpniecia cos w podstawie sie zniszczylo i drugi tez spadl.

    > Coś jednak mi nie pasuje: po co im była dodatkowa platforma na dużej barce?
    >Ta która też prawie wpadła do wody, ale jakoś się jednak utrzymała.

    Ta na kolach ? Na niej chyba przyjechal.

    No i nie jestem pewien - byly dwie barki, czy tylko jedna ...

    J.



strony : [ 1 ] . 2 . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: