eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.sci.inzynieria › Filozoficznie
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 47

  • 21. Data: 2018-11-04 17:57:01
    Temat: Re: Filozoficznie
    Od: s...@g...com

    W dniu niedziela, 4 listopada 2018 17:17:03 UTC+1 użytkownik Konrad Anikiel napisał:
    > W dniu niedziela, 4 listopada 2018 22:10:40 UTC+9 użytkownik Pawel "O'Pajak"
    napisał:
    > > W dniu 2018-11-04 o 13:41, J.F. pisze:
    > > > tu jest takie pudelko, ono steruje silnikiem, w srodku jest komputer
    > > > a tu jest pan programista, ktory siedzi juz drugi dzien i zastanawia
    > > > sie, dlaczego program mu sie wiesza ...
    > >
    > > Ale zrobić program, jakie parametry na co wpływają, to już byłoby
    > > ciekawe. Jasne, że nikt nie będzie robił wykładów z Assemblera, ale np.
    > > czemu od zbyt ubogiej mieszanki silnik się przegrzewa, to nie wiem, a
    > > chętnie bym się dowiedział. Na czym polega chip-tuning, różnice między
    > > momentem obrotowym a mocą, po jaką cholerę ten downsizing, czemu dawniej
    > > z 1 litra wyciskano 1 kunia, a teraz 100 kucyków nie dziwi itp itd. Jest
    > > o czym gadać.
    > >
    >
    > W pół godziny spokojnie znajdziesz szczegółowe i fachowe odpowiedzi na wszystkie z
    tych pytań na youtubie. W pół dnia znalazłbyś pewnie fachowe kursy na ten temt w
    odpowiednich ośrodkach, jeśli potrzebujesz certyfikat.

    Ależ ja wiem że w internecie znajdę wszystko z cudzysłowem i bez.

    Tylko jest kilka kwesti.
    Teraz psuje mi się coś w samochodzie.
    I nawet nie wiem jak to nazwać wiec nie wiem co wpisać w googla.

    Druga kwestia.
    Kiedyś lubiłem słuchać Grzegorza Brauna.
    I w pewnym momencie cały mój youtube był zawalony Grzesiem i podobnymi.
    I jestem teraz w bańce informacyjnej
    że jesteśmy "knodominium coś tam coś tam"
    I wszystkie filmy są z tego "kręgu kulturowego"

    Kwestia trzecia
    Mam dwóch synów i dzieki nim na nowo muszę odpowiadać na pytania typu
    dlaczego słońce świeci ?
    albo co to jest? (pyta syn wskazując na wichajster koło siedzenia
    w samochodzie)
    Jak zaczne używać googla stracę autorytet :)

    Kwestia czwarta
    Te wszystkie informacje w internetach ktoś umieszcza niemal anonimowo.
    bez ponoszenia żadnej odpowiedzialności za to
    Kiedyś była książka tytuł i AUTOR.
    A pomijam kwestie powodów dla których ktoś traci czas by opowiadać
    o "kondominium coś tam coś tam"

    I ostatnia rzecz
    Jest coś takiego jak głupota uświadomiona i nieuświadomiona.
    Wiem że świat się coraz bardziej komplikuje.
    I w tej chwili coraz trudniej jest zrozumieć pewne rzeczy
    nie mając doktoratu.
    Ale kiedyś nie miałem pojęcia jak się robi barometr.
    Obejrzałem z synem wczoraj program i teraz nadal nie wiem jak
    się robi barometr ale wiem czego szukać.

    Generalnie
    Problem w dzisiejszych czasach jest taki że musisz wiedzieć czego szukać.
    Jeśli nie wiesz co wpisać w google.
    Zalew informacji cię zabije.

    A i tą wiedzę trzeba umieć zweryfikować jeszcze.


  • 22. Data: 2018-11-04 18:18:14
    Temat: Re: Filozoficznie
    Od: Konrad Anikiel <a...@g...com>

    W dniu poniedziałek, 5 listopada 2018 01:57:02 UTC+9 użytkownik s...@g...com
    napisał:
    > W dniu niedziela, 4 listopada 2018 17:17:03 UTC+1 użytkownik Konrad Anikiel
    napisał:
    > > W dniu niedziela, 4 listopada 2018 22:10:40 UTC+9 użytkownik Pawel "O'Pajak"
    napisał:
    > > > W dniu 2018-11-04 o 13:41, J.F. pisze:
    > > > > tu jest takie pudelko, ono steruje silnikiem, w srodku jest komputer
    > > > > a tu jest pan programista, ktory siedzi juz drugi dzien i zastanawia
    > > > > sie, dlaczego program mu sie wiesza ...
    > > >
    > > > Ale zrobić program, jakie parametry na co wpływają, to już byłoby
    > > > ciekawe. Jasne, że nikt nie będzie robił wykładów z Assemblera, ale np.
    > > > czemu od zbyt ubogiej mieszanki silnik się przegrzewa, to nie wiem, a
    > > > chętnie bym się dowiedział. Na czym polega chip-tuning, różnice między
    > > > momentem obrotowym a mocą, po jaką cholerę ten downsizing, czemu dawniej
    > > > z 1 litra wyciskano 1 kunia, a teraz 100 kucyków nie dziwi itp itd. Jest
    > > > o czym gadać.
    > > >
    > >
    > > W pół godziny spokojnie znajdziesz szczegółowe i fachowe odpowiedzi na wszystkie
    z tych pytań na youtubie. W pół dnia znalazłbyś pewnie fachowe kursy na ten temt w
    odpowiednich ośrodkach, jeśli potrzebujesz certyfikat.
    >
    > Ależ ja wiem że w internecie znajdę wszystko z cudzysłowem i bez.
    >
    > Tylko jest kilka kwesti.
    > Teraz psuje mi się coś w samochodzie.
    > I nawet nie wiem jak to nazwać wiec nie wiem co wpisać w googla.
    >
    > Druga kwestia.
    > Kiedyś lubiłem słuchać Grzegorza Brauna.
    > I w pewnym momencie cały mój youtube był zawalony Grzesiem i podobnymi.
    > I jestem teraz w bańce informacyjnej
    > że jesteśmy "knodominium coś tam coś tam"
    > I wszystkie filmy są z tego "kręgu kulturowego"
    >
    > Kwestia trzecia
    > Mam dwóch synów i dzieki nim na nowo muszę odpowiadać na pytania typu
    > dlaczego słońce świeci ?
    > albo co to jest? (pyta syn wskazując na wichajster koło siedzenia
    > w samochodzie)
    > Jak zaczne używać googla stracę autorytet :)
    >
    > Kwestia czwarta
    > Te wszystkie informacje w internetach ktoś umieszcza niemal anonimowo.
    > bez ponoszenia żadnej odpowiedzialności za to
    > Kiedyś była książka tytuł i AUTOR.
    > A pomijam kwestie powodów dla których ktoś traci czas by opowiadać
    > o "kondominium coś tam coś tam"
    >
    > I ostatnia rzecz
    > Jest coś takiego jak głupota uświadomiona i nieuświadomiona.
    > Wiem że świat się coraz bardziej komplikuje.
    > I w tej chwili coraz trudniej jest zrozumieć pewne rzeczy
    > nie mając doktoratu.
    > Ale kiedyś nie miałem pojęcia jak się robi barometr.
    > Obejrzałem z synem wczoraj program i teraz nadal nie wiem jak
    > się robi barometr ale wiem czego szukać.
    >
    > Generalnie
    > Problem w dzisiejszych czasach jest taki że musisz wiedzieć czego szukać.
    > Jeśli nie wiesz co wpisać w google.
    > Zalew informacji cię zabije.
    >
    > A i tą wiedzę trzeba umieć zweryfikować jeszcze.

    Zgadzam się. Tyle że ja wolę w całym tym bajzlu wyszukiwać pozytywów i coś tam z nich
    sklecić pożytecznego.
    Zgadzam się że zmiana braku dostępu do wiedzy na brak umiejętności wyszukania i
    zweryfikowania informacji jest zasadniczo rozwiązaniem jakiegoś problemu, a nie
    stworzeniem nowego. Tyle że szkoły do dziś są średniowieczne i nie potrafią ludzi
    nauczyć używania internetu. Belferstwo przyzwyczaiło się do wbijania młotkiem do
    głowy uczniom "potrzebnej im" wiedzy, nie dostrzegając że dzisiaj nie potrzeba tej
    wiedzy już nosić w głowie, bo ona jest powszechnie dostępna w każdym miejscu i
    czasie.
    W kwestii anonimowości informacji, czy tam jakiegoś sygnowania: Dzięki internetowi,
    obecnie pozbawia się tytułów naukowych i prawa do wykonywania zawodu nauczyciela
    akademickiego setek nieuczciwych naukowców, którzy dopuścili się plagiatów w swoich
    pracach czy artykułach. Znaczy kij ma dwa końce.


  • 23. Data: 2018-11-04 18:28:09
    Temat: Re: Filozoficznie
    Od: Konrad Anikiel <a...@g...com>

    Jeszcze tylko dodam, że biznes już dawno dostrzegł ten problem i inwestuje ogromne
    pieniądze w AI. Żeby szary człowiek (przysłowiowy niepiśmienny Chińczyk) dał radę
    znaleźć wszystkie odpowiedzi na wszystkie pytania. No i żeby system (rząd) wiedział
    jakie teraz pytania są ważne w narodzie :-)


  • 24. Data: 2018-11-04 22:59:47
    Temat: Re: Filozoficznie
    Od: Adam <a...@p...onet.pl>

    W dniu 2018-11-04 o 13:41, J.F. pisze:
    > Dnia Sun, 4 Nov 2018 03:45:29 -0800 (PST), Konrad Anikiel napisał(a):
    >> (...)
    >> Znam
    >> kraje w których generalne uwarunkowania wytworzyły sytuację w
    >> której mało kto wie jak podnieść pokrywę silnika w swoim
    >> samochodzie.
    >
    > Ciagle jeszcze jest tam wlew plynu do spryskiwaczy.
    > Ale moze obsluga na stacji sama dolewa.
    > (...)

    Taki autentyczny przypadek.
    Podjeżdża sobie Toyotka Previa na stację paliw. W takim właśnie rejonie,
    gdzie specjalny nalewa paliwo, sprawdza bagnet, dolewa psikacza.
    Wyciąga szmatę do przetarcia bagnetu, podchodzi od przodu auta. Kręci
    mordą niezadowolony "znów coś na wzór VW".
    Idzie do tyłu, patrzy, a tu też nie ma silnika. To w tym momencie opad
    szczęki, ale jeszcze zdążył spytać: "Panie, jak żeś pan tu przyjechał"?

    Previa I miała silnik (dość dobry zresztą, oprócz zbyt długiego
    kolektora dolotowego) zamocowany pod siedzeniem kierowcy.


    --
    Pozdrawiam.

    Adam


  • 25. Data: 2018-11-06 04:09:25
    Temat: Re: Filozoficznie
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>

    On 2018-11-04, Konrad Anikiel <a...@g...com> wrote:
    >> Co gorsza, w krajach zamożniejszych podstawowa wiedza i umiejętności
    >> techniczne zeszły wręcz do kategorii nieporządanych bo kojarzonych z
    >> klasą niższą. Poźniej spotyka ludzi którzy nie potrafią żyrandola
    >> powiesić. Takiego człowieka nie zinteresuje jak coś działa, bo jego nie
    >> interesuje dlaczego działa a wyłącznie końcowa funkcjonalnośc. Pewnie
    >> się to przekłada na podziw dla inżynierów, ale ten podziw sprowadza się
    >> ostatecznie do podziwu wyczynów szamana, bo nawet w zarysie procesów
    >> nie ogarną.
    >>
    >
    > Ja trochę inaczej to widzę. Za komuny w Polsce każdy umiał naprawić
    > Malucha, bo musiał. Dzisiaj nikt nie musi, więc nikt nie umie. Znam

    Ale czy to dobrze? To MZ powoduje zanik pewnych przydatnych
    umiejętności. Nikt nie musi naprawiać samemu takiego malucha, ale to że
    już nie wie jak to zrobić (ściślej - jak się za to zabrać) ma określone
    konsekwencje. Przecież nie chodzi o tego Malucha, a pewien zasób
    technicznych umiejętności.

    > kraje w których generalne uwarunkowania wytworzyły sytuację w której
    > mało kto wie jak podnieść pokrywę silnika w swoim samochodzie. A w
    > innych miejscach musisz taksówkarzowi dokładnie powiedzieć którędy ma
    > jechać, bo wszyscy tak robią- nie ufają w jego zdolność znalezienia
    > najlepszej trasy. To się okresowo zmienia. Dzisiaj żeby zdrowo się

    Aha, dokładnie. Ale ponownie, czy to dobrze i czy tak muiało się stać?
    No i czy jest to skutek czy jest to przyczyna? :)

    > odżywiać, musisz mieć encyklopedię w głowie. Jakich składników ma nie
    > być, jakie mają być, czego więcej, czego mniej itd. Inaczej
    > wykończysz się w młodym wieku, nie dożyjesz osiemdziesiątki, podczas
    > gdy inni będą jeszcze balować w wieku stu dwudziestu. Albo popatrz co
    > pięć lat temu napisał Piketty: jak nie zajmiesz się obrotem kapitału,
    > to zdechniesz z głodu, bo w przemyśle nie ma żadnej przyszłości. Już
    > dziś profity rentierskie są dwa razy wyższe od PKB. Znowu wiedza,
    > znowu trzeba się uczyć nowego porządku świata. To się nigdy nie
    > skończy. Kiedy rozepnie się pasa pół, kiedy zapomni się ból, wojnę
    > kolejną i nową w zanadrzu jakiś ma inny król :-)

    To jest dobra ilustracja, że wielodziedzinowo się tego i tak nie
    ogarnie, ale mam cały czas spore wątpliwości, czy to aby pozytywny
    trend to hodowanie pokoleń technicznych debili. Jednak cały czas, świat
    w którym się poruszamy jest pi raz drzwi mechanistyczny i wzywanie
    specjalisty do wymiany żarówki czy przyklejenia kawałka drewna wydaje
    się patologią.

    --
    Marcin


  • 26. Data: 2018-11-06 04:23:37
    Temat: Re: Filozoficznie
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>

    On 2018-11-04, Konrad Anikiel <a...@g...com> wrote:
    > W dniu niedziela, 4 listopada 2018 21:41:30 UTC+9 użytkownik J.F. napisał:
    >> I czesto wymaga specjalizowanych narzedzi.
    >
    > A to kolejny argument że nie jest tak źle. Producenci samochodów,
    > telefonów, laptopów, A teraz już i sprzętów AGD, używają coraz
    > bardziej wymyślnych sztuczek żeby utrudnić bąć uniemożliwić
    > nieautoryzowane naprawy przez użytkownika, lub pokątnego naprawiacza.
    > Znaczy że wiedza wsród użytkowników wykracza poza poziom bezpieczny
    > dla producentów. W desperacji muszą oni posuwać się do kroków
    > nielegalnych (w ocenie np. Komisji Europejskiej) takiej jak
    > bundlowanie produktów, czy wręcz planned obsolescence.

    Zeszło to wszystko zresztą też do poziomu, na który było juz tyle
    narzekań i 20 lat temu - wymiany całych modułów. Ale też jest to wtórne
    nakręcanie patlogii, bo urabia się przekonanie, że pewnych rzeczy się
    nie naprawia. Zacinał mi się tłok przy hamulcach. Mój mechanik, chciał
    wymienić na używany (cały moduł). Dla mnie to było pół godziny roboty,
    rozebrać, oczyścić, naładowac smaru. Do dziś nie wiem dlaczego tego nie
    chciał zrobić, bo facet był rozsądny. Może się bał, że jak zacznie przy
    tym grzebać i cos się stanie to się na nim skrupi? Bo nie naprawia się
    takich rzeczy?

    --
    Marcin


  • 27. Data: 2018-11-06 04:32:12
    Temat: Re: Filozoficznie
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Tue, 06 Nov 2018 03:23:37 GMT, Marcin Debowski napisał(a):
    > Zeszło to wszystko zresztą też do poziomu, na który było juz tyle
    > narzekań i 20 lat temu - wymiany całych modułów. Ale też jest to wtórne
    > nakręcanie patlogii, bo urabia się przekonanie, że pewnych rzeczy się
    > nie naprawia. Zacinał mi się tłok przy hamulcach. Mój mechanik, chciał
    > wymienić na używany (cały moduł). Dla mnie to było pół godziny roboty,
    > rozebrać, oczyścić, naładowac smaru. Do dziś nie wiem dlaczego tego nie
    > chciał zrobić, bo facet był rozsądny. Może się bał, że jak zacznie przy
    > tym grzebać i cos się stanie to się na nim skrupi? Bo nie naprawia się
    > takich rzeczy?

    Tarczowe, bebnowe ?
    Wiedza sprzed lat: kopletny cylinderek z tloczkami do bebnowych
    kosztuje 35 zl. Nie oplaca sie grzebac.

    Inny przypadek: zestaw gumek do pompy hamulcowej, oryginalny,
    motorcraft 180zl.
    Wloski - 25zl ... ale cos nie pasuja i pompa sie zacina.
    Kompletna pompa Lucas - 110zl.

    I co sie mechanikowi dziwic, ze woli nowa pompe zalozyc :-)

    J.


  • 28. Data: 2018-11-06 04:52:26
    Temat: Re: Filozoficznie
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>

    On 2018-11-06, J.F. <j...@p...onet.pl> wrote:
    > Dnia Tue, 06 Nov 2018 03:23:37 GMT, Marcin Debowski napisał(a):
    >> Zeszło to wszystko zresztą też do poziomu, na który było juz tyle
    >> narzekań i 20 lat temu - wymiany całych modułów. Ale też jest to wtórne
    >> nakręcanie patlogii, bo urabia się przekonanie, że pewnych rzeczy się
    >> nie naprawia. Zacinał mi się tłok przy hamulcach. Mój mechanik, chciał
    >> wymienić na używany (cały moduł). Dla mnie to było pół godziny roboty,
    >> rozebrać, oczyścić, naładowac smaru. Do dziś nie wiem dlaczego tego nie
    >> chciał zrobić, bo facet był rozsądny. Może się bał, że jak zacznie przy
    >> tym grzebać i cos się stanie to się na nim skrupi? Bo nie naprawia się
    >> takich rzeczy?
    >
    > Tarczowe, bebnowe ?
    > Wiedza sprzed lat: kopletny cylinderek z tloczkami do bebnowych
    > kosztuje 35 zl. Nie oplaca sie grzebac.

    Tarczowy.
    https://assets.sip-scootershop.com/wwimages/2e3c7a72
    -237b-4d61-aa84-7f2f022b9af2.jpg

    Zaoferował używany moduł bo nie mozna już tu było u mnie nowego kupić.
    Nie wiem ile by to kosztowałało, ale raczej min. rząd wielkości więcej.
    Komplet uzywanych do przodu, widzę na ebayu za 150 euro.
    Na Alim takie chodza tanio, ale trochę bym się bał, bo to przednie koło
    i skuter.

    --
    Marcin


  • 29. Data: 2018-11-06 12:57:48
    Temat: Re: Filozoficznie
    Od: WM <c...@p...onet.pl>

    W dniu 2018-11-06 o 04:09, Marcin Debowski pisze:
    >
    > Ale czy to dobrze? To MZ powoduje zanik pewnych przydatnych
    > umiejętności. Nikt nie musi naprawiać samemu takiego malucha, ale to że
    > już nie wie jak to zrobić (ściślej - jak się za to zabrać) ma określone
    > konsekwencje. Przecież nie chodzi o tego Malucha, a pewien zasób
    > technicznych umiejętności.
    >

    To co było kiedyś koniecznością, teraz nie jest i można zająć się tym co
    się lubi, a nie tym co trzeba.
    Kiedyś konia trzeba było karmić, szczotkować i zaprzęgać, teraz samochód
    tego nie wymaga.

    Zapomniane technologie wskrzeszają do życia hobbyści.
    Obserwuję ich pracę na różnych festynach archeologicznych.

    Tak wykonuje się od wielu pokoleń na wsi linę, lub sznurek.
    Maszynka jest bardzo prosta.
    https://youtu.be/xFGmua-X9Jo

    W połowie 19-tego wieku maszyna do wyrobu lin posiadała już drewniane
    koła zębate.
    Tu widać proces rekonstrukcji tej maszyny współczesnymi narzędziami:
    https://youtu.be/bAxvq2K2CPw




    WM


  • 30. Data: 2018-11-06 14:01:58
    Temat: Re: Filozoficznie
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Marcin Debowski" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:_d8ED.477516$8...@f...ams1...
    On 2018-11-06, J.F. <j...@p...onet.pl> wrote:
    > Dnia Tue, 06 Nov 2018 03:23:37 GMT, Marcin Debowski napisał(a):
    >>> Zeszło to wszystko zresztą też do poziomu, na który było juz tyle
    >>> narzekań i 20 lat temu - wymiany całych modułów. Ale też jest to
    >>> wtórne
    >>> nakręcanie patlogii, bo urabia się przekonanie, że pewnych rzeczy
    >>> się
    >>> nie naprawia. Zacinał mi się tłok przy hamulcach. Mój mechanik,
    >>> chciał
    >>> wymienić na używany (cały moduł). Dla mnie to było pół godziny
    >>> roboty,
    >>> rozebrać, oczyścić, naładowac smaru. Do dziś nie wiem dlaczego
    >>> tego nie
    >>> chciał zrobić, bo facet był rozsądny. Może się bał, że jak zacznie
    >>> przy
    >>> tym grzebać i cos się stanie to się na nim skrupi? Bo nie naprawia
    >>> się
    >>> takich rzeczy?
    >
    >> Tarczowe, bebnowe ?
    >> Wiedza sprzed lat: kopletny cylinderek z tloczkami do bebnowych
    >> kosztuje 35 zl. Nie oplaca sie grzebac.

    >Tarczowy.
    >https://assets.sip-scootershop.com/wwimages/2e3c7a7
    2-237b-4d61-aa84-7f2f022b9af2.jpg

    >Zaoferował używany moduł bo nie mozna już tu było u mnie nowego
    >kupić.
    >Nie wiem ile by to kosztowałało, ale raczej min. rząd wielkości
    >więcej.
    >Komplet uzywanych do przodu, widzę na ebayu za 150 euro.

    A w samochodzie taki zacisk moze np 180 zl kosztowac.

    Czyscic stary ? Oto jest pytanie ...

    Szczegolnie jak to tylny, z dodatkowym mechanizmem recznego, ktory sie
    moze zaciac ...

    J.

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 . 5


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: