eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › Jak mieć Tesle za darmo...
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 190

  • 101. Data: 2017-10-13 11:25:09
    Temat: Re: Jak mieć Tesle za darmo...
    Od: Myjk <m...@n...op.pl>

    Fri, 13 Oct 2017 10:49:12 +0200, Marek

    > A co przeszkadza nałożyć akcyzę na prąd do ładowania?
    > Będzie specjalny czerwony prąd służący tylko do ładowania,
    > się cenowo ładnie wyrówna z paliwem.

    Akcyzę się stosuje w konkretnym celu. Np. akcyza w paliwie, papierosach,
    czy alkoholu ma ograniczać spożycie tych "dóbr" a i ma napełniać kabzę na
    leczenie z tych "dóbr". Prąd, jako zastepnik dla trujących spalinowych aut,
    akurat akcyzą objęty nie powinien zostać.

    Pewnie jak wykle pokiełbasiło Ci się z podatkiem drogowym, który
    niewątpliwie wypadałoby wliczyć do ładowania samochodów elektrycznych. Acz
    wiele krajów z tego rezygnuje póki co, a taka Norwegia nawet daje darmowe
    przejazdy tunelami (inna sprawa, że już zaczynają jęczeć, że im się te
    inwestycje nie zwracają, a państwo miastom które włożyły kasę w przeprawy,
    nic nie dokłada z tytułu osiągnięcia czystego powietrza)...

    --
    Pozdor
    Myjk


  • 102. Data: 2017-10-13 11:31:16
    Temat: Re: Jak mieć Tesle za darmo...
    Od: Myjk <m...@n...op.pl>

    Fri, 13 Oct 2017 10:53:22 +0200, Marek

    > Ale moment, chodzi spalanie wodóru zamiast paliwa czy spalanie wodoru
    > by napedzac generator który da prąd do silnika?
    > Spalanie już niemodne, nie przyjmie się.

    :|

    Wodór wg mnie ma tylko jedną zaletę względem prądu, można go szybko
    tankować i pewnie można wykorystać istniejące stacje do sprzedaży bez
    nadmiernych ksoztów. Ale produkcja wodoru jest bardziej stratna niż prądu,
    bo trzeba go najpierw z pomocą prądu wytrworzyć, a potem trzeba go
    transporotwać z miejsca produkcji, do miejsca tankowania. Pewnie dlatego
    szybciej rozwijają się obecnie elektryki niż wodorowce.

    --
    Pozdor
    Myjk


  • 103. Data: 2017-10-13 12:10:32
    Temat: Re: Jak mieć Tesle za darmo...
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Myjk" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:1...@m...org...
    Fri, 13 Oct 2017 10:53:22 +0200, Marek
    >> Ale moment, chodzi spalanie wodóru zamiast paliwa czy spalanie
    >> wodoru
    >> by napedzac generator który da prąd do silnika?
    >> Spalanie już niemodne, nie przyjmie się.

    >:|

    >Wodór wg mnie ma tylko jedną zaletę względem prądu, można go szybko
    >tankować i pewnie można wykorystać istniejące stacje do sprzedaży bez
    >nadmiernych ksoztów.

    Z kosztami i to sporymi, jesli trzeba tam na nowo zbiorniki,
    dystrybutory i rury postawic.
    Pewnie wiekszymi niz postawienie stanowisk ladowania - nie liczac
    kosztow doprowadzenia/rozbudowy sieci energetycznej.

    >Ale produkcja wodoru jest bardziej stratna niż prądu,
    >bo trzeba go najpierw z pomocą prądu wytrworzyć, a potem trzeba go

    Ale moga go wytworzyc wiatraki i ogniwa sloneczne.

    >transporotwać z miejsca produkcji, do miejsca tankowania. Pewnie
    >dlatego
    >szybciej rozwijają się obecnie elektryki niż wodorowce.

    Straty na ladowanie akumulatorow tez sa, i to podobne.
    IMO to:
    -wodor jest klopotliwy w przechowywaniu - cisnieniowo to cisnienia
    ogromne, kriogenicznie to temperatury ogromnie niskie, a
    przechowywanie krotkie lub wymaga stalego chlodzenia,

    -ogniwa paliwowe pewnie drogie, bo inaczej dawno by jezdzilly :-)

    Gdzies tam jeszcze byl problem wydajnosci tych ogniw, ale chyba
    przezwyciezony.
    I np pracy na mrozach.

    J.


  • 104. Data: 2017-10-13 12:13:16
    Temat: Re: Jak mieć Tesle za darmo...
    Od: "T." <k...@i...pl>

    W dniu 2017-10-13 o 11:31, Myjk pisze:
    > Fri, 13 Oct 2017 10:53:22 +0200, Marek
    >
    >> Ale moment, chodzi spalanie wodóru zamiast paliwa czy spalanie wodoru
    >> by napedzac generator który da prąd do silnika?
    >> Spalanie już niemodne, nie przyjmie się.
    >
    > :|
    >
    > Wodór wg mnie ma tylko jedną zaletę względem prądu, można go szybko
    > tankować i pewnie można wykorystać istniejące stacje do sprzedaży bez
    > nadmiernych ksoztów. Ale produkcja wodoru jest bardziej stratna niż prądu,
    > bo trzeba go najpierw z pomocą prądu wytrworzyć, a potem trzeba go
    > transporotwać z miejsca produkcji, do miejsca tankowania. Pewnie dlatego
    > szybciej rozwijają się obecnie elektryki niż wodorowce.
    >

    Ale niektórzy twierdzą, że właśnie można wykorzystać masową
    "panelizacje" dachów do produkcji wodoru. Może to jest jakiś pomysł?
    Paliwo prawie darmo...
    T.


  • 105. Data: 2017-10-13 12:17:45
    Temat: Re: Jak mieć Tesle za darmo...
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Myjk" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:1...@m...org...
    Fri, 13 Oct 2017 10:49:12 +0200, Marek
    >> A co przeszkadza nałożyć akcyzę na prąd do ładowania?
    >> Będzie specjalny czerwony prąd służący tylko do ładowania,
    >> się cenowo ładnie wyrówna z paliwem.

    >Akcyzę się stosuje w konkretnym celu. Np. akcyza w paliwie,
    >papierosach,
    >czy alkoholu ma ograniczać spożycie tych "dóbr" a i ma napełniać
    >kabzę na
    >leczenie z tych "dóbr".

    A najczesciej to po prostu napelniac kabze :-)

    >Prąd, jako zastepnik dla trujących spalinowych aut,
    >akurat akcyzą objęty nie powinien zostać.

    Prad bedzie w wiekszosci z tych paliw nadal, wiec akcyza jak
    najbardziej zasadna :-)

    No i drogi publiczne trzeba z czegos utrzymywac, akcyza od paliw
    wydaje sie swietnym zrodlem.
    Ale mozna opodatkowac inaczej.

    >Pewnie jak wykle pokiełbasiło Ci się z podatkiem drogowym, który
    >niewątpliwie wypadałoby wliczyć do ładowania samochodów
    >elektrycznych.

    To jest u nas ciagle "podatek od posiadania srodkow transportu", wiec
    sie powinien nazywac parkingowy a nie drogowy :-)

    Nic nie szkodzi, aby go zmienic/przywrocic. I bedzie 1000 zl rocznie
    od samochodu. Elektrycznego, bo od diesla to 4 tys :-P

    Byly tez zrobione studia nad innymi metodami - np od kilometra
    przejechanego po drogach.

    >Acz
    >wiele krajów z tego rezygnuje póki co, a taka Norwegia nawet daje
    >darmowe
    >przejazdy tunelami (inna sprawa, że już zaczynają jęczeć, że im się
    >te
    >inwestycje nie zwracają, a państwo miastom które włożyły kasę w
    >przeprawy,
    >nic nie dokłada z tytułu osiągnięcia czystego powietrza)...

    No prosze, czyste powietrze to dla nich za malo, tak sie rozbestwili
    :-)

    J.



  • 106. Data: 2017-10-13 12:25:03
    Temat: Re: Jak mieć Tesle za darmo...
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "T." napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:59e08307$0$658$6...@n...neostrada.
    pl...
    W dniu 2017-10-13 o 10:53, Marek pisze:
    > On Thu, 12 Oct 2017 21:26:34 +0200, "T." <k...@i...pl> wrote:
    >>> Dlatego coraz więcej firm interesuje się ogniwami paliwowymi (na
    >>> wodór).
    >
    >> Ale moment, chodzi spalanie wodóru zamiast paliwa czy spalanie
    >> wodoru by napedzac generator który da prąd do silnika?
    >> Spalanie już niemodne, nie przyjmie się.
    >
    >Ogniwo paliwowe to takie ustrojstwo, w którym wykorzystuje się
    >utlenianie paliwa (w tym przypadku - wodoru) do uzyskania
    >bezpośrednio energii elektrycznej, a spalinami jest woda. Jak się
    >podstawi ganek to można pić prosto z rury wydechowej :-)
    >Chemicznie jest to rzeczywiście spalanie (utlenianie), ale nie ma to
    >nic wspólnego z potocznie rozumianym spalaniem w płomieniu (przemiana
    >termiczna) - jest anoda i katoda i tyle.

    Mozna tez wodor normalnie spalac w silniku spalinowym, i mimo, ze
    spalanie niemodne, to w spalinach czysta woda ... z dodatkiem tych
    niedobrych tlenkow azotu, i znow bedzie Bosch oszukiwal :-)

    Ogniwa paliwowe jednak znacznie lepsze, bo maja znacznie wieksza
    sprawnosc.
    A to dosc istotne z uwagi na ograniczone mozliwsci przechowywania
    wodoru.

    >Ps. Można swego czau było nabyć miniaturowe ogniwa paliwowe na
    >alkohol etylowy/metylowy. Ale jakoś sprawa przycichła... Były nawet
    >takie baterie do laptopów.

    Byly pokazywane, ale z tym nabyciem ... chyba nie mozna bylo.
    Nadal bywaja pokazywane, tylko jakby coraz mniej chetnie :-)

    Teoretycznie mozna w ogniwie paliwowym "spalic" takze bezposrednio
    benzyne, ON czy inna nafte.
    Albo chemicznie uzyskac z nich wodor, i ten przepuscic przez ogniwa.

    J.



  • 107. Data: 2017-10-13 12:26:34
    Temat: Re: Jak mieć Tesle za darmo...
    Od: Myjk <m...@n...op.pl>

    Fri, 13 Oct 2017 12:13:16 +0200, T.

    > Ale niektórzy twierdzą, że właśnie można wykorzystać masową
    > "panelizacje" dachów do produkcji wodoru. Może to jest jakiś pomysł?
    > Paliwo prawie darmo...

    Jeden dach domu jednorodzinnego, szczególnie u nas (gdzie domy malutkie i
    generalnie słabe nasłonecznienie w zimie, ale i lato ostatnio nie
    rozpieszcza słońcem -- z tego samego powodu panele FV nie opłacają się do
    produkcji prądu w domach), nie zaspokoi IMHO zapotrzebowania na paliwo do,
    nawet jednego, samochodu.

    Póki co nie widzę lepszego rozwiązania niż rozwój energetyki i ładowanie
    akumulatorów w 2T.

    --
    Pozdor
    Myjk


  • 108. Data: 2017-10-13 12:35:16
    Temat: Re: Jak mieć Tesle za darmo...
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Myjk" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:k...@m...org...
    Fri, 13 Oct 2017 12:13:16 +0200, T.
    >> Ale niektórzy twierdzą, że właśnie można wykorzystać masową
    >> "panelizacje" dachów do produkcji wodoru. Może to jest jakiś
    >> pomysł?
    >> Paliwo prawie darmo...

    >Jeden dach domu jednorodzinnego, szczególnie u nas (gdzie domy
    >malutkie i
    >generalnie słabe nasłonecznienie w zimie, ale i lato ostatnio nie
    >rozpieszcza słońcem -- z tego samego powodu panele FV nie opłacają
    >się do
    >produkcji prądu w domach),

    W domu nie oplaca, a w Niemczech na polach stoja gesto i jakos sie
    oplaca.
    Tylko oni moga miec jakies preferencyjne ceny ... ale akcyza w paliwie
    wysoka :-)

    >nie zaspokoi IMHO zapotrzebowania na paliwo do,
    >nawet jednego, samochodu.

    Tak sobie licze, ze 50m^2 moze dac ze 40kWh dziennie, nawet jak z
    powodu zachmurzenia da tylko 4kWh ... to moze na codziennych kilka km
    starczyc.

    No i daszki nad parkingami wybudowac, a nad daszkami panele :-P


    >Póki co nie widzę lepszego rozwiązania niż rozwój energetyki i
    >ładowanie
    >akumulatorów w 2T.

    Tylko ze to zaden zysk :-)

    J.



  • 109. Data: 2017-10-13 12:35:36
    Temat: Re: Jak mieć Tesle za darmo...
    Od: Myjk <m...@n...op.pl>

    Fri, 13 Oct 2017 12:17:45 +0200, J.F.

    > Prad bedzie w wiekszosci z tych paliw nadal, wiec akcyza jak
    > najbardziej zasadna :-)

    Ale spalanie ich w elektrowniach nie truje tak jak niska emisja.

    > No i drogi publiczne trzeba z czegos utrzymywac, akcyza od paliw
    > wydaje sie swietnym zrodlem.
    > Ale mozna opodatkowac inaczej.

    Obecnie w paliwie jest akcyza (od wzbogacenia) i podatek drogowy.

    > Byly tez zrobione studia nad innymi metodami - np od kilometra
    > przejechanego po drogach.

    Tak jest obecnie. Im więcej jeździsz (niszczysz dróg) tym więcej zużywasz
    paliwa, tym więcej płacisz na ich ew. remonty. Wg mnie jest dobrze, bo nie
    jesteśmy Szwajcarią czy Czechami, co się moga zadowolić czterema
    autostradami na krzyż.

    > No prosze, czyste powietrze to dla nich za malo, tak sie rozbestwili
    > :-)

    No właśnie, niektórzy nie uwzględniają że powietrze czystsze, mniej kasy na
    leczenie idzie i więcej mają w kabzie. A jęczeć będą, no bo czemu mają mieć
    mniej jakby mogli mieć (jeszcze) więcej.

    --
    Pozdor
    Myjk


  • 110. Data: 2017-10-13 13:13:38
    Temat: Re: Jak mieć Tesle za darmo...
    Od: Myjk <m...@n...op.pl>

    Fri, 13 Oct 2017 12:35:16 +0200, J.F.

    > W domu nie oplaca, a w Niemczech na polach stoja gesto i jakos sie
    > oplaca. Tylko oni moga miec jakies preferencyjne ceny ... ale akcyza w
    > paliwie wysoka :-)

    Po prostu tam wolą drożej, a zdrowiej/dłużej życ.

    > Tak sobie licze, ze 50m^2 moze dac ze 40kWh dziennie, nawet jak z
    > powodu zachmurzenia da tylko 4kWh ... to moze na codziennych kilka km
    > starczyc.

    Mowa była o wytwarzaniu wodoru. Realnie energii zostanie mniej. Poza tym
    inwestować w coś, co nie zawsze działa? Przecież głównie z tego samego
    powodu elektryki mają problem z powszechnością. Trzebaby i tak
    wykorzystywać konwencjonalne elektrownie. Równie dobrze można wykorzystywać
    prąd spadowy (2T) bez ponoszenia ogromnych energii na produkcję oraz
    kosztów na zakup i instalację PV.

    > No i daszki nad parkingami wybudowac, a nad daszkami panele :-P

    Koniecznie, i nad każdym parkiem i placem zabaw też.

    > Tylko ze to zaden zysk :-)

    Choćby na produkcji i instalacji paneli jest zysk. Dlatego, powtarzam, w
    domach też się paneli nie opłaca instalować. Lepiej grzać prądem w 2T, bo
    inwestycja w PV o mocy mogącej sprostać ogrzewaniu domu w każdych
    warunkach, nawet tego najbardziej energooszczędnego (trzeba budować
    pasywny, a to znowu zwiększa koszty), jest po prostu wartością
    abstrakcyjną.

    --
    Pozdor
    Myjk

strony : 1 ... 10 . [ 11 ] . 12 ... 19


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: