eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › Kto się zna na półośkach w Hondzie?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 25

  • 21. Data: 2014-08-21 20:30:08
    Temat: Re: Kto się zna na półośkach w Hondzie?
    Od: "Pszemol" <P...@P...com>

    "WOJO" <s...@a...unknown.hehe> wrote in message
    news:lt42jj$6m8$1@node2.news.atman.pl...
    >> plus jeden dolny ball-joint (jak się to po polsku nazywa?).
    > Sworzeń wahacza dolnego

    Dzięki!

    > Akurat w Accordzie do wymiany półosi trzeba i tak rozpiąć wahacz, więc
    > wymontowanie sworznia i zamontowanie nowego to raptem dodatkowe 15 minut.

    No wiem, bo przed rozmową w ASO przejrzałem dokładnie
    oryginalny service manual Hondy do mojego samochodu... :-)
    Dlatego szedłem "pytać" o labor overlap na pewniaka i miałem
    już na końcu języka śpiewkę że zabieram auto ze sobą jakby
    odpowiedzieli że nie upuszczą na robociźnie...

    > Odejmując koszty uszczelek, roboczogodzina wychodzi 300zł.

    Kto by tak nie chciał zarabiać, nie? :-)

    >> Czy mówią grzecznie (i bez pytania) że to i tamto przy okazji,
    >> więc za robotę nie liczą już osobno?
    > Jak takiego mechanika znajdę to dam znać - chwilowo nie znalazłem. :)
    > Dlatego lubię zamówić części w USA i samodzielnie podłubać. Często okazuje
    > się, że doliczając nawet przesyłkę, cło i VAT, części są tańsze niż w
    > Polsce.
    > A jak uda się zamówić "gift" to już ceny spadają do poziomu 1/3 ceny ASO.
    > Oczywiście są rzeczy, z którymi sobie nie poradzę ze względu na brak
    > doświadczenia lub specjalistycznego sprzętu.

    Mówisz o jakimś konkretnym sklepie online czy eBay.com?
    Bo rzadko zdarza się sklep co chce się bawić w wysyłkę międzynarodową.


  • 22. Data: 2014-08-21 20:45:18
    Temat: Re: Kto się zna na półośkach w Hondzie?
    Od: "WOJO" <s...@a...unknown.hehe>

    > Mówisz o jakimś konkretnym sklepie online czy eBay.com?
    > Bo rzadko zdarza się sklep co chce się bawić w wysyłkę międzynarodową.
    Jedno i drugie.
    Akurat do mojej marki są sprzedawcy, dla których wysłanie za granice jest
    problemem.
    Mają dobre ceny, ale nie wysyłają.
    Są też firmy, dla których nie stanowi to problemu za dodatkową niewielką
    marżę.
    Oczywiście najlepiej dogadać się z osobą prywatną, o zakup i wysyłkę -
    wychodzi najtaniej. :)
    Ebay - jak trafisz. Ostatnio jest sporo cwaniaków, którzy przeginają na
    kosztach przesyłki, ale w takiej sytuacji szukam innego. :)
    Pozdrawiam.
    WOJO


  • 23. Data: 2014-08-22 01:21:58
    Temat: Re: Kto się zna na półośkach w Hondzie?
    Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>

    W dniu 2014-08-21 08:12, WOJO pisze:

    > Jak takiego mechanika znajdę to dam znać - chwilowo nie znalazłem. :)
    > Dlatego lubię zamówić części w USA i samodzielnie podłubać. Często
    > okazuje się, że doliczając nawet przesyłkę, cło i VAT, części są tańsze
    > niż w Polsce.

    W przypadku Hondy lubią być 3x tańsze.

    > A jak uda się zamówić "gift" to już ceny spadają do poziomu 1/3 ceny ASO.
    > Oczywiście są rzeczy, z którymi sobie nie poradzę ze względu na brak
    > doświadczenia lub specjalistycznego sprzętu.

    W Hondzie w Europie to norma że sobie 300% marży dopisują do każdej ceny.
    I tak swoją drogą to amerykańskie ASO Hondy mają politykę że za żadne
    skarby nie chcą wysyłać do Europy, a próbując zamówić na hotel w USA (w
    którym był kolega) chcieli płatności kartą koniecznie zarejestrowaną na
    adres w USA.


  • 24. Data: 2014-08-22 14:31:21
    Temat: Re: Kto się zna na półośkach w Hondzie?
    Od: "WOJO" <s...@a...unknown.hehe>

    > W Hondzie w Europie to norma że sobie 300% marży dopisują do każdej ceny.
    > I tak swoją drogą to amerykańskie ASO Hondy mają politykę że za żadne
    > skarby nie chcą wysyłać do Europy, a próbując zamówić na hotel w USA (w
    > którym był kolega) chcieli płatności kartą koniecznie zarejestrowaną na
    > adres w USA.
    Mam wrażenie, że nie tylko w Hondzie...
    I jak tu nie "kochać" ASO.
    Rozumiem, że na drobnicy typu filtry, nakrętki, śrubki, kołki można dawać
    takie marże, ale jak uszczelka (jedna z wielu) w USA kosztuje 11$ w Polsce
    żądają za nią 85zł to już lekka przesada.
    Transport, podatki i marże występują także po drugiej stronie oceanu.
    Co jakiś czas wydaję więc kilka setek i ślę do Polski.
    Po doliczeniu wszystkich kosztów wychodzi i tak 50% ceny w Polsce.
    Oto Polska właśnie - tam im się opłaca, tutaj zawsze za mało.
    Pozdrawiam.
    WOJO


  • 25. Data: 2014-08-22 17:03:58
    Temat: Re: Kto się zna na półośkach w Hondzie?
    Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>

    W dniu 2014-08-22 14:31, WOJO pisze:
    >> W Hondzie w Europie to norma że sobie 300% marży dopisują do każdej ceny.
    >> I tak swoją drogą to amerykańskie ASO Hondy mają politykę że za żadne
    >> skarby nie chcą wysyłać do Europy, a próbując zamówić na hotel w USA
    >> (w którym był kolega) chcieli płatności kartą koniecznie
    >> zarejestrowaną na adres w USA.

    > Mam wrażenie, że nie tylko w Hondzie...

    To jest inna sprawa.
    Z opowieści znajomych słyszałem że sprawa wygląda podobnie nawet jeśli
    chodzi o marki europejskie - że ta sama część do BMW w ASO w USA lubi
    być 2x tańsza niż w ASO w Niemczech czy Polsce.

    Swoją drogą ciekawe z czego to wynika.

    Bo koncern to siłą rzeczy monopolista na rynku oryginalnych części do
    sprzedawanych modeli, ale dlaczego w Europie ceny są 3x wyższe niż w USA?

    Czyżby za oceanem jakieś prawo antymonopolowe zrobiło z tym porządek?

    Czy może praktycznie wszyscy kupujący części w ASO to likwidujący szkody
    ubezpieczeniowe i w takim przypadku nie tylko cena nie gra roli, a wręcz
    im drożej tym lepiej? Ale takie zjawisko pewnie też by działało w USA.




    > I jak tu nie "kochać" ASO.

    Tyle że to nie tyle końcowe ASO, co koncern narzuca im ceny.
    Kiedyś wpadła mi w łapki rozliczenie zamówienia między ASO a ich
    centralą i oni dorzucają kilkanaście % swojej marży.

    > Rozumiem, że na drobnicy typu filtry, nakrętki, śrubki, kołki można
    > dawać takie marże, ale jak uszczelka (jedna z wielu) w USA kosztuje 11$
    > w Polsce żądają za nią 85zł to już lekka przesada.

    Jeśli chodzi o Hondę to praktycznie takie różnice są wszędzie, nie
    zależnie czy część duża, mała, droga czy tania:


    Komplet synchronizatorów w USA $337, a w Europie 1061$ - 314% różnicy
    http://www.hondapartsdeals.com/product_info.php?prod
    ucts_id=545054568
    http://www.lingshondaparts.com/honda_part_number_sea
    rch_A10.php?partdes=PFKL432195


    Filtr powietrza w USA $16, a w Europie $44 - 275%
    http://www.hondapartsdeals.com/product_info.php?prod
    ucts_id=545369762
    http://www.lingshondaparts.com/honda_part_number_sea
    rch_A10.php?partdes=PFKL2309329


    Przegub w USA $24, w Europie $64 - 266%
    http://www.hondapartsdeals.com/product_info.php?prod
    ucts_id=545100511
    http://www.lingshondaparts.com/honda_part_number_sea
    rch_A10.php?partdes=PFKL599833


    Po prostu WSZYSTKO


strony : 1 . 2 . [ 3 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: