eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronika › Lampa rtęciowa wysokopręzna
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 84

  • 11. Data: 2017-08-25 15:09:20
    Temat: Re: Lampa rtęciowa wysokopręzna
    Od: Paweł Pawłowicz <p...@w...up.wroc.pl.>

    W dniu 25.08.2017 o 14:58, J.F. pisze:
    > Użytkownik "Paweł Pawłowicz"  napisał w wiadomości
    >> Miałem do czynienia wyłącznie z lampami spektralnymi, one są na prąd
    >> stały, więc dławik...
    >
    > Hm, przychodza mi na mysl dwa dlawiki.
    > Dlawik po stronie AC, mostek, dlawik po stronie DC dla wyrownania pradu
    > ... ciekawe czy by dzialalo :-)
    >
    >> Metoda "made in the USSR": Graetz do sieci, za nim elektrolit i lampa
    >> zasilana przez żarówkę od 40 do 200W. Lampa rtęciowa zapala się w tych
    >> warunkach.
    >
    > Sa handlowe lampy LR-Mix, gdzie w srodku jest ta zarowka.
    > No ale one nie sa UV :-)
    >
    >> Co ciekawe, sodowa zapala się przy żarówce 200W, przy mniejszej już nie.
    >
    > Ciekawe. Nie miga jakos ?
    >
    > Moc zarowki nie powinna miec wiekszego znaczenia przed zaplonem, gdy
    > prad jeszcze  praktycznie nie plynie, za to potem moze byc potrzebny
    > jakis minimalny prad i napiecie podtrzymania luku, ktory przy mniejszej
    > zarowce nie zachodzi.

    Dokładnie tak myślałem. Ale lampa po prostu nie zapala się. Jakby
    wiedziała, że prąd będzie za mały i nie warto się wysilać ;-)

    > Jakiej mocy ta lampa ?

    Zasilana ze źródła prądowego 1.6A, więc pewnie ze 100W.

    P.P{.


  • 12. Data: 2017-08-25 15:14:59
    Temat: Re: Lampa rtęciowa wysokopręzna
    Od: Paweł Pawłowicz <p...@w...up.wroc.pl.>

    W dniu 25.08.2017 o 13:32, J.F. pisze:
    > Użytkownik "Jarosław Sokołowski"  napisał w wiadomości grup
    > dyskusyjnych:s...@f...lasek.waw.p
    l...
    > Pan J.F. napisał:
    >>>> Dla ciekawskich: Retr0bright.
    >>> Hm, przestalem rozumiec - zolkniecie jest spowodowane przez UV,
    >>> a usunac trzeba UV ?
    >
    >> Może chodzi o działanie homeopatyczne? A tak poważnie, to zamysł
    >> jest chyba taki, że UV ma wyzwolić rozpad nadtlenku wodoru na wodę
    >> i atomowy tlen. Ja bym spróbował dodać trochę srebra koloidalnego
    >> do tego zajzajeru tuż przed jego nałożeniem na plastik.

    A może po prostu podnieść pH, ino nie za mocno, bo będzie kłopocik.
    Nie robiłem tego, ale może buforem amonowym.

    > Hm, srebro chetnie sie wiaze z bromem ... a moze potraktowac azotanem
    > srebra, a potem wyplukac utrwalaczem ?
    >
    > Utrwalacz jeszcze do dostania, czy tan dzial przemyslu i handlu juz
    > upadl ? :-)

    Ciągle jeszcze radiologia medyczna :-(

    P.P.


  • 13. Data: 2017-08-25 15:44:23
    Temat: Re: Lampa rtęciowa wysokopręzna
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Pan Paweł Pawłowicz napisał:

    >>> Może chodzi o działanie homeopatyczne? A tak poważnie, to zamysł
    >>> jest chyba taki, że UV ma wyzwolić rozpad nadtlenku wodoru na wodę
    >>> i atomowy tlen. Ja bym spróbował dodać trochę srebra koloidalnego
    >>> do tego zajzajeru tuż przed jego nałożeniem na plastik.
    >
    > A może po prostu podnieść pH, ino nie za mocno, bo będzie kłopocik.
    > Nie robiłem tego, ale może buforem amonowym.

    Akurat trzy dni temu musiałem poświęcić trochę czasu temu tematowi.
    Źródła jako katalizator podają właśnie srebro, katalazę albo rdzę.
    Jeszcze jakieś związki manganu i parę innych rzeczy. Bańka perhydrolu
    nadeszła dzisiaj, ale nie wiem kiedy przejdę do praktyki.

    --
    Jarek


  • 14. Data: 2017-08-25 15:57:37
    Temat: Re: Lampa rtęciowa wysokopręzna
    Od: Paweł Pawłowicz <p...@w...up.wroc.pl.>

    W dniu 25.08.2017 o 15:44, Jarosław Sokołowski pisze:
    > Pan Paweł Pawłowicz napisał:
    >
    >>>> Może chodzi o działanie homeopatyczne? A tak poważnie, to zamysł
    >>>> jest chyba taki, że UV ma wyzwolić rozpad nadtlenku wodoru na wodę
    >>>> i atomowy tlen. Ja bym spróbował dodać trochę srebra koloidalnego
    >>>> do tego zajzajeru tuż przed jego nałożeniem na plastik.
    >>
    >> A może po prostu podnieść pH, ino nie za mocno, bo będzie kłopocik.
    >> Nie robiłem tego, ale może buforem amonowym.
    >
    > Akurat trzy dni temu musiałem poświęcić trochę czasu temu tematowi.
    > Źródła jako katalizator podają właśnie srebro, katalazę albo rdzę.
    > Jeszcze jakieś związki manganu i parę innych rzeczy. Bańka perhydrolu
    > nadeszła dzisiaj, ale nie wiem kiedy przejdę do praktyki.

    Pewnie to wiesz, ale jednak napiszę. Perhydrol potrafi paskudnie
    poparzyć, a po dodaniu związków manganu lub żelaza zrobić BUM pryskając
    wokół wrzącym mało sympatycznym roztworem. Okulary kosztują kilka złotych...

    P.P.


  • 15. Data: 2017-08-25 16:00:58
    Temat: Re: Lampa rtęciowa wysokopręzna
    Od: Paweł Pawłowicz <p...@w...up.wroc.pl.>

    W dniu 25.08.2017 o 15:09, Paweł Pawłowicz pisze:
    > W dniu 25.08.2017 o 14:58, J.F. pisze:
    >> Użytkownik "Paweł Pawłowicz"  napisał w wiadomości
    >>> Miałem do czynienia wyłącznie z lampami spektralnymi, one są na prąd
    >>> stały, więc dławik...
    >>
    >> Hm, przychodza mi na mysl dwa dlawiki.
    >> Dlawik po stronie AC, mostek, dlawik po stronie DC dla wyrownania
    >> pradu ... ciekawe czy by dzialalo :-)
    >>
    >>> Metoda "made in the USSR": Graetz do sieci, za nim elektrolit i lampa
    >>> zasilana przez żarówkę od 40 do 200W. Lampa rtęciowa zapala się w
    >>> tych warunkach.
    >>
    >> Sa handlowe lampy LR-Mix, gdzie w srodku jest ta zarowka.
    >> No ale one nie sa UV :-)
    >>
    >>> Co ciekawe, sodowa zapala się przy żarówce 200W, przy mniejszej już nie.
    >>
    >> Ciekawe. Nie miga jakos ?
    >>
    >> Moc zarowki nie powinna miec wiekszego znaczenia przed zaplonem, gdy
    >> prad jeszcze  praktycznie nie plynie, za to potem moze byc potrzebny
    >> jakis minimalny prad i napiecie podtrzymania luku, ktory przy
    >> mniejszej zarowce nie zachodzi.
    >
    > Dokładnie tak myślałem. Ale lampa po prostu nie zapala się. Jakby
    > wiedziała, że prąd będzie za mały i nie warto się wysilać ;-)
    >
    >> Jakiej mocy ta lampa ?
    >
    > Zasilana ze źródła prądowego 1.6A, więc pewnie ze 100W.

    Uzupełnienie: pisałem o lampie sodowej spektralnej, nie "sodowej"
    oświetleniowej.
    Koncepcja z dwoma dławikami ciekawa, nawet mam dławiki, które by się
    nadały. Spróbuję przy pierwszym nadmiarze czasu.

    P.P.


  • 16. Data: 2017-08-25 16:07:08
    Temat: Re: Lampa rtęciowa wysokopręzna
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Paweł Pawłowicz" napisał w wiadomości
    W dniu 25.08.2017 o 13:32, J.F. pisze:
    >> Utrwalacz jeszcze do dostania, czy tan dzial przemyslu i handlu juz
    >> upadl ? :-)

    >Ciągle jeszcze radiologia medyczna :-(

    Hm, jedna dentystka wstawia mi do ust czujnik z kabelkiem.
    Druga jeszcze bez kabelka, ale potem wstawia to w jakas maszynke,
    gdzie widze jak skanuje na komputer.
    Ale czy to jakis polaroid (z czasem wywolywania rzedu 30s), czy jakis
    elektroniczny bezprzewodowy to nie wiem.
    A moze juz jakis niesrebrowy rejestrator - w koncu sa rozne
    technologie ...
    A, skanuje przez etap negatywu, tzn skanuje po kawalku jakby do
    pozytywu, potem widac jak odwraca kolory i robi sie z tego typowy
    rentgenowski negatyw.

    W nowych szpitalach tez juz na komputerze ogladaja, ale czy jest
    klisza po drodze to nie wiem.

    J.


  • 17. Data: 2017-08-25 16:10:35
    Temat: Re: Lampa rtęciowa wysokopręzna
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Pan Paweł Pawłowicz napisał:

    >> Akurat trzy dni temu musiałem poświęcić trochę czasu temu tematowi.
    >> Źródła jako katalizator podają właśnie srebro, katalazę albo rdzę.
    >> Jeszcze jakieś związki manganu i parę innych rzeczy. Bańka perhydrolu
    >> nadeszła dzisiaj, ale nie wiem kiedy przejdę do praktyki.
    >
    > Pewnie to wiesz, ale jednak napiszę. Perhydrol potrafi paskudnie
    > poparzyć, a po dodaniu związków manganu lub żelaza zrobić BUM
    > pryskając wokół wrzącym mało sympatycznym roztworem. Okulary
    > kosztują kilka złotych...

    Jasne, że wiem. Ale pisania o takich rzeczach nigdy za wiele.
    Okulary też kazałem kupić, a nawet całe maski.

    Natomiast co do wrzącego roztworu -- do nadmanganianu potasu
    nie odczuwam wielkiej sympatii. Ale redukcja na katalizatorze
    nie da przecież niczego więcej ponad czystą wodę i tlen.

    --
    Jarek


  • 18. Data: 2017-08-25 16:10:44
    Temat: Re: Lampa rtęciowa wysokopręzna
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Paweł Pawłowicz" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:59a02182$0$648$6...@n...neostrada.
    pl...
    W dniu 25.08.2017 o 14:58, J.F. pisze:
    >>> Metoda "made in the USSR": Graetz do sieci, za nim elektrolit i
    >>> lampa zasilana przez żarówkę od 40 do 200W. Lampa rtęciowa zapala
    >>> się w tych warunkach.
    >>> Co ciekawe, sodowa zapala się przy żarówce 200W, przy mniejszej
    >>> już nie.
    >
    >> Ciekawe. Nie miga jakos ?
    >
    >> Moc zarowki nie powinna miec wiekszego znaczenia przed zaplonem,
    >> gdy prad jeszcze praktycznie nie plynie, za to potem moze byc
    >> potrzebny jakis minimalny prad i napiecie podtrzymania luku, ktory
    >> przy mniejszej zarowce nie zachodzi.

    >Dokładnie tak myślałem. Ale lampa po prostu nie zapala się. Jakby
    >wiedziała, że prąd będzie za mały i nie warto się wysilać ;-)

    W takie cuda nie chce mi sie wierzyc ... ale moze bedzie trzeba
    uwierzyc :-)
    Mierzyles moze prad/napiecie na lampie ?
    Moze jest tak jakies "niewidoczne wyladowanie" ?

    J.


  • 19. Data: 2017-08-25 16:13:00
    Temat: Re: Lampa rtęciowa wysokopręzna
    Od: Paweł Pawłowicz <p...@w...up.wroc.pl.>

    W dniu 25.08.2017 o 16:07, J.F. pisze:
    > Użytkownik "Paweł Pawłowicz"  napisał w wiadomości
    > W dniu 25.08.2017 o 13:32, J.F. pisze:
    >>> Utrwalacz jeszcze do dostania, czy tan dzial przemyslu i handlu juz
    >>> upadl ? :-)
    >
    >> Ciągle jeszcze radiologia medyczna :-(
    >
    > Hm, jedna dentystka wstawia mi do ust czujnik z kabelkiem.
    > Druga jeszcze bez kabelka, ale potem wstawia to w jakas maszynke, gdzie
    > widze jak skanuje na komputer.
    > Ale czy to jakis polaroid (z czasem wywolywania rzedu 30s), czy jakis
    > elektroniczny bezprzewodowy to nie wiem.
    > A moze juz jakis niesrebrowy rejestrator - w koncu sa rozne technologie ...
    > A, skanuje przez etap negatywu, tzn skanuje po kawalku jakby do
    > pozytywu, potem widac jak odwraca kolory i robi sie z tego typowy
    > rentgenowski negatyw.
    >
    > W nowych szpitalach tez juz na komputerze ogladaja, ale czy jest klisza
    > po drodze to nie wiem.

    Na feriach zimowych miałem twarde spotkanie ze śmietnikiem. Śmietnik nie
    ucierpiał...
    Na SORze mieli rentgena cyfrowego, ale po powrocie do Wrocławia robili
    mi zdjęcia złamanej nogi na starodawnej kliszy. Na Olszewskiego.

    P.P.


  • 20. Data: 2017-08-25 16:17:02
    Temat: Re: Lampa rtęciowa wysokopręzna
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Pan J.F. napisał:

    >> Ciągle jeszcze radiologia medyczna :-(
    >
    > Hm, jedna dentystka wstawia mi do ust czujnik z kabelkiem.
    > Druga jeszcze bez kabelka, ale potem wstawia to w jakas maszynke,
    > gdzie widze jak skanuje na komputer.
    > Ale czy to jakis polaroid (z czasem wywolywania rzedu 30s), czy
    > jakis elektroniczny bezprzewodowy to nie wiem.
    > A moze juz jakis niesrebrowy rejestrator - w koncu sa rozne
    > technologie ...

    Całkiem niesrebrowy. Tam jakieś rzadkie metale, nie pamiętam już jakie.

    > A, skanuje przez etap negatywu, tzn skanuje po kawalku jakby do
    > pozytywu, potem widac jak odwraca kolory i robi sie z tego typowy
    > rentgenowski negatyw.

    Podobno niektórzy lubią oglądać pozytyw, może to stąd. Ale ciekawe,
    że sztucznych kolorów nie lubi nikt, patrzą na odcienie szarości.

    > W nowych szpitalach tez juz na komputerze ogladaja, ale czy jest
    > klisza po drodze to nie wiem.

    Jest taka "wielokrotna klisza", którą skanuje się po zrobieniu zdjęcia.

    --
    Jarek

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 9


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: