eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronika › [OT] lekkie - wycena instalacji elektr.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 118

  • 81. Data: 2012-10-27 16:32:16
    Temat: Re: [OT] lekkie - wycena instalacji elektr.
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    <news> napisał:

    >> Powlekana (ocynkowana) nawet bardziej. Instalacja centralnego
    >> ogrzewania zrobiona z tzw. rur czarnych często żyje dłużej od
    >> wodociągowej z rur cynkowanych. To kwestia składu wody
    >> rurzanej w CO płynie dobrze odpowietrzona, a w wodociągowej
    >> zawsze jest rozpuszczony agresywny tlen.
    >
    > Ja mam instalację otwartą i z tą samą wodą co w kranie:)

    Jak to "tą samą"? Jak to "otwartą"? Woda jest grzana przez kocioł,
    a po oddaniu ciepła w kaloryferze idzie w kanał? Tak to ja mam, ale
    w wannie. Instalacja CO napełniona jest wodą z tej samej studni, ale
    to juz nie jest "ta sama woda". Krąży tam od lat i dawno została
    odpowietrzona, a co się miało z niej wytrącić, to się wytrąciło.

    >> Korozja, czy "szlachetna warstwa", ważne że prąd przewodzi
    >> kiepsko. Oczywiście jeśli kto chce, może sie pocieszać, że
    >> ma druty w środku nieskorodowane, a tylko na styku
    >> marnie przewodzą.
    >
    > Tak, patyna przewodzi marnie, ale czy ty widziałeś patynę wewnątrz
    > lutu czy na jej powierzchni?

    Na powierzchni nie ma tego słynnego brązu, bo i skąd. Jeśli coś
    niedobrego zachodzi, to wewnątrz, na granicy metali.

    > skręcane styki na skutek rozszerzania i kurczenia miedzi po prostu
    > się poluzują.

    W tym rzecz, że łączenie drutów przez skręcanie jest na takie coś
    dość odporne. Zalanie skrętki lutem może odporność obniżyć.

    --
    Jarek


  • 82. Data: 2012-10-27 16:33:03
    Temat: Re: [OT] lekkie - wycena instalacji elektr.
    Od: "4CX250" <tarnusmtv@poćta.łonet.pl>

    Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:k3rmb4qy3ctn$.1oisl95ess4x6$.dlg@40tude.net...

    > Widzialem korozje mosieznej wylewki w baterii.

    Palec do góry. U mnie w bloku zalało mi kiedyś łazienkę. W baterii mosiężnej
    zrobiła się na wylot dziurka i siurkiem ponad wanną woda lała się na kibelek
    a z niego na podłogę. Zrobiła się dziurka wielkości szpilki.


    Marek



  • 83. Data: 2012-10-27 16:35:11
    Temat: Re: [OT] lekkie - wycena instalacji elektr.
    Od: "4CX250" <tarnusmtv@poćta.łonet.pl>

    Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:1lh8x8di6uo1l.ay7odxlsfyvt$.dlg@40tude.net...
    > http://jfox.republika.pl/images/wylewka1.jpg

    Co ty w tych rurach pędzisz za kwas... :)


    Marek



  • 84. Data: 2012-10-27 16:35:28
    Temat: Re: [OT] lekkie - wycena instalacji elektr.
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Pan Marek napisał:

    >> Powlekana (ocynkowana) nawet bardziej. Instalacja centralnego
    >> ogrzewania zrobiona z tzw. rur czarnych często żyje dłużej od
    >> wodociągowej z rur cynkowanych. To kwestia składu wody rurzanej
    >> -- w CO płynie dobrze odpowietrzona, a w wodociągowej zawsze
    >> jest rozpuszczony agresywny tlen.
    >
    > Parę dni temu znajomy pyta mi się z powagą. Ty Marek, co ile należy
    > wymieniać wodę w instalacji CO? Z trudem powstrzymałem się od śmiechu.

    Jak ktoś nalał starej wody, oligoceńskiej dajmy na to, to chyba powinien
    częściej.

    --
    Jarek


  • 85. Data: 2012-10-27 16:45:03
    Temat: Re: [OT] lekkie - wycena instalacji elektr.
    Od: "4CX250" <tarnusmtv@poćta.łonet.pl>

    Użytkownik "Jarosław Sokołowski" <j...@l...waw.pl> napisał w wiadomości
    news:slrnk8ns0r.94a.jaros@falcon.lasek.waw.pl...

    > Co można spartaczyć i zrobić niezgodnie ze sztuką? Wkręcenie
    > mosiężnego kolanka do instalacji z rur ocynkowanych, to w ogóle
    > jest bez sensu. Niejaki Volta akurat z tych metali zrobił pierwsze
    > ogniwo i tu mamy to samo. Czyli żeby nie robić partaniny, to trzeba
    > w ogóle nie stosować stopów miedzi. Chyba że jest to nieuniknione,
    > jak w przypadku tej biednej wylewki. Albo zaworów -- one też korodują
    > i wymienia się je częściej od reszty instalacji.

    U mnie bateria skorodowała w instalacji miedzianej.
    Wszystko od pionu było z miedzi. W junkersie wymiennik i kroćce także. Ani
    grama żadnego innego metalu po drodze.

    Marek



  • 86. Data: 2012-10-27 17:45:20
    Temat: Re: [OT] lekkie - wycena instalacji elektr.
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Pan Marek napisał:

    >> Widzialem korozje mosieznej wylewki w baterii.
    >
    > Palec do góry. U mnie w bloku zalało mi kiedyś łazienkę. W baterii
    > mosiężnej zrobiła się na wylot dziurka i siurkiem ponad wanną woda
    > lała się na kibelek a z niego na podłogę. Zrobiła się dziurka wielkości
    > szpilki.

    To niekoniecznie musiał być efekt korozji. Ja to samo miałem z zaworem
    kulowym, też zrobił taka fontannę po jakimś dokręceniu. To raczej wada
    materiałowa w odlewie, pęknięcie albo ziarnko piasku czy co.

    Jak ja jeszcze mieszkałem w bloku (za komuny), to wszystkie mosiężne
    zawory przy grzejnikach były zielone od grynszpanu. Hydraulik jak coś
    chciał zakręcić w piwnicy, to zawór zaczynał ciec, bo miał skorodowaną
    tzw. główkę.

    O, właśnie, przypomniao mi się, jak mi pociekła uszczelka w baterii
    nad wanną. Tak na początku lat osiemdziesiątych to było. Ja bym to sam
    zrobił, ale jak ruszyłem zawór odcinający, to i z niego zaczęło się lać,
    więc zawezwałem hydraulika. Przysłali mi pana Szumskiego. Ten wszedł,
    rzucił jakiś cytat, z Owidiusza bodajże. W oryginale, z tłumaczeniem
    i stosowna egzegezą nawiązującą do aktualnej sytuacji. Od razu widać,
    że człek kulturalny. Zaczął od naprawy mojego zaworu odcinającego.
    W tym celu poszedł do piwnicy zakręcić pion. Ale przez pomyłkę jął się
    kurka od centralnego ogrzewania. Zakręcił. Odkręcić się już nie dało,
    bo się przy tym urwał, więc w części mieszkania zrobiło się zimno.
    Ten od wody w ogóle nie reagował na kręcenie, niczego nie odcinał,
    ferszlus ani trochę nie słabł. No to pan Szumski wpadł na pomysł, by
    na chwilę zakręcić wodę w całym domu. Jak postanowił, tak zrobił.
    Wtedy już mógł zająć się spokojnie moim zaworkiem. Przy próbie wymiany
    główki urwała się cała odnoga zasilająca baterię wannową. A próba
    wykręcenia trójnika spowodowała ukręcenie się pionu gdzieś w połowie
    pierwszego piętra (ja mieszkałem na parterze). Dzień się miał ku końcowi,
    więc pan majster stwierdził, że spróbuje to jakoś zaślepić, odkręci
    główny zawór, a wymianą pionu zajmie się dnia następnego. Ale przy
    odkręcaniu zaworu w piwnicznym węźle wodociągowym zrobiło się jak
    w stajni Augiasza gdy płynęła przez nią rzeka Alfejos. Co gorsza, żadnym
    kręceniem nie udało się przywrócić stanu bezwodności. Trzeba było dzwonić
    po pogotowie wodociągowe by zakręcili tak zwaną zasuwę uliczną. Przysłali
    też beczkowóz, abyśmy nie musieli z sąsiadami siedzieć o suchym pysku.

    Doprowadzenie wszystkiego do stanu pierwotnego zajęło mniej więcej tydzień.
    Pamiętam jeszcze, że przy wznawianiu przepływu przez zasuwę uliczną użyta
    była koparka. A uszczelki wymienić się nie udało, pan Szumski zaproponował
    mi okazyjne nabycie nowej baterii (za jedyne 300% ceny detalicznej
    w gospodarce uspołecznionej).

    Jarek

    --
    Przez cały kraj idziemy dwaj
    czy słońce czy śnieżek czy słota!
    Niezbędna jest, czy chce ktoś, czy nie,
    w pionie usług fachowa robota.


  • 87. Data: 2012-10-27 17:48:03
    Temat: Re: [OT] lekkie - wycena instalacji elektr.
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Pan Michoo napisał:

    >>> Patyna to nie korozja, powstaje jedynie na zewnątrz tworząc
    >>> warstwę ochroną, wewnątrz nie skoroduje praktycznie nigdy!
    >>
    >> Korozja, czy "szlachetna warstwa", ważne że prąd przewodzi kiepsko.
    >> Oczywiście jeśli kto chce, może sie pocieszać, że ma druty w środku
    >> nieskorodowane, a tylko na styku marnie przewodzą.
    >
    > Ale najpierw musisz "warunki zewnętrzne" dopuścić do wnętrza lutu - a
    > jeżeli lut jest dobrze wykonany to masz ciągły stop o zmiennym składzie
    > a nie dwa metale z kapilara pomiędzy.

    Korozja, to nie jedyne co jest groźne dla "ciągłych stopów o zmiennym
    składzie". Z czasem może powstać również kapilara.

    > Tzn to drugie możesz uzyskać, ale to jest tzw zimny lut i jest to wada
    > wykonania.

    O tym pisałem na samym początku dyskusji, choć pewnie mało kto to zauważył.
    Technologia lutowania ma to do siebie, że nie da się w stu procentach
    uniknąć wad wykonania. Trudno też taka wadę od razu zauważyć, a jak się
    nawet zauważy, to trudno ją naprawić.

    --
    Jarek


  • 88. Data: 2012-10-27 18:56:20
    Temat: Re: [OT] lekkie - wycena instalacji elektr.
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    <news> napisał:

    >> Jak to "tą samą"? Jak to "otwartą"? Woda jest grzana przez
    >> kocioł, a po oddaniu ciepła w kaloryferze idzie w kanał?
    >
    > To znaczy zakończona otwartym naczyniem zbiorczym i ten agresywny
    > tlen ma tam swobodny dostęp a w czasie pacy część wody odparuje,
    > część wycieknie jakimiś nieszczelnościami i trzeba co jakiś czas
    > wodę z wodociągu dopuszczać, myślę że średnio 2 razy w roku następuje
    > tym sposobem wymiana całej wody w instalacji.

    Dwa razy w roku?! To dopiero musi być spartolona!

    > Czy ty naprawdę nie potrafisz sobie przekroić jakiegoś starego
    > lutu i sprawdzić jego stanu?

    Nie potrafię, naprawdę. Kiedyś mnie to z jakichś powodów interesowało,
    czytałem trochę na ten temat i coś jeszcze pamiętam. Ludzie badali to
    jakimiś mikroskopami elektronowymi, a ja takich rzeczy w domu nie trzymam.

    > No to powiedz mi w jaki sposób zalanie skrętki lutem obniża jej odporność?

    W sposób znaczący i mierzalny. Nie że unikam odpowiedzi, po prostu
    tyle wiem. Jakie zjawiska na to wpływają, to już napisałem wcześniej,
    a dokładnego tłumaczenia wraz z analizą ilościową się nie podejmuję.

    --
    Jarek


  • 89. Data: 2012-10-27 18:59:43
    Temat: Re: [OT] lekkie - wycena instalacji elektr.
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    <news> napisał:

    >> Jak tam są ścieżki, to już w miare współczesna technologia.
    >
    > Akurat to nie są polskie sprzęty, a my to nawet dzisiaj jesteśmy
    > 100 lat za murzynami nawet w stosunku to tej zachodniej starej
    > technologii. Tam są ścieżki i kable, wszystko polutowane, działa
    > do dzisiaj i żadnej korozji, mrozy upały i wilgocie im nie straszne!

    Miałem magnetofon, polskiej produkcji, zmontowany prawie 50 lat temu.
    Ścieżki w nim były i obwody drukowane. Tu nie o to chodziło, czy
    lutował Murzym, Chińczyk, Polak, Rusek czy Niemiec. Te co o nich
    pisałem, to nie sanacyjne były, tylko jakieś "telefunkeny" (ogólnie
    rzecz biorąc, bo marek dokładnie nie pamiętam). Może ktoś później
    wyciągnął wnioski i technika lutownicza została udoskonalona? Ale
    co do tego, że wciąż ma swoje słabe strony, nikt nie ma wątpliwości
    (mam na myśli fachowców, bo tak ogólnie, to by trzeba powiedzieć
    "mało kto" zamiast "nikt").

    --
    Jarek


  • 90. Data: 2012-10-27 19:29:29
    Temat: Re: [OT] lekkie - wycena instalacji elektr.
    Od: <news>

    Użytkownik "Jarosław Sokołowski" napisał:
    > Jak to "tą samą"? Jak to "otwartą"? Woda jest grzana przez
    > kocioł, a po oddaniu ciepła w kaloryferze idzie w kanał?

    To znaczy zakończona otwartym naczyniem zbiorczym i ten agresywny tlen ma
    tam swobodny dostęp a w czasie pacy część wody odparuje, część wycieknie
    jakimiś nieszczelnościami i trzeba co jakiś czas wodę z wodociągu
    dopuszczać, myślę że średnio 2 razy w roku następuje tym sposobem wymiana
    całej wody w instalacji.


    > Na powierzchni nie ma tego słynnego brązu, bo i skąd.
    > Jeśli coś niedobrego zachodzi, to wewnątrz, na granicy metali.

    Na powierzchni też jest stop, tyko cyny i ołowiu, głębiej stop cyny miedzi i
    ołowiu a dalej miedź więc żadnych styków metali nie masz tylko stopy i to
    takie stopy które w kontakcie ze sobą nie korodują. Czy ty naprawdę nie
    potrafisz sobie przekroić jakiegoś starego lutu i sprawdzić jego stanu?


    > W tym rzecz, że łączenie drutów przez skręcanie jest na takie coś
    > dość odporne. Zalanie skrętki lutem może odporność obniżyć.

    Nawet jeśli łączenie wytrzyma to izolacja nie wytrzyma a wysokie temperatury
    na łączach są objawem awarii bądź partactwa.
    No to powiedz mi w jaki sposób zalanie skrętki lutem obniża jej odporność?

strony : 1 ... 8 . [ 9 ] . 10 ... 12


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: