eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.comp.pecet › Olympus - WTF?! [NTG]
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 22

  • 1. Data: 2012-11-24 11:46:27
    Temat: Olympus - WTF?! [NTG]
    Od: "$heikh el $hah" <s...@g...com>

    Pierwszy raz miałem/mam styczność z tą marką.
    Kupiłem od nich przyzwoity dyktafon, który po dwóch tygodniach wysiadł.
    Na ekranie "memory error", w sieci brak solucji, twardego resetu nie
    udało się zrobić.
    I co zrobił ich 'serwis'? Wziął sobie tamten, a przysłał zupełnie nowy
    (dzięki czemu mam np. dwa futerały).
    Normalnie bym powiedział - fajowo! Ale jaką mam teraz gwarancję, że ten
    też nie wysiądzie po dwóch tygodniach? A przy tego typu sprzęcie, gdy
    sklep nie jest w stanie dać zastępczego na okres 'naprawy', bywa to
    bardzo bolesne.
    Generalnie o 'spisku żarówkowym' słyszałem i wiem również to, że po
    terminie gwarancyjnym drukarkę, która wysiądzie, można sobie zwyczajnie
    wyrzucić do kosza, bo koszt naprawy byłby porównywalny z ceną nowego
    urządzenia, ale z czymś takim, że sprzęt (bądź co bądź) renomowanej
    firmy wysiada po dwóch tygodniach, jeszcze się nie spotkałem.


    --
    ?(?.?)? ? ???
    ???$ ?? ?????$


  • 2. Data: 2012-11-24 12:00:42
    Temat: Re: Olympus - WTF?! [NTG]
    Od: Radosław Sokół <R...@g...one.pl>

    W dniu 24.11.2012 11:46, $heikh el $hah pisze:
    > Na ekranie "memory error", w sieci brak solucji, twardego resetu nie udało się
    zrobić.

    Zdarza się; jeśli całkowicie cyfrowy na Flash EEPROM to
    awarie pamięci Flash się po prostu zdarzają. Albo całko-
    wite awarie urządzenia związane ze stosowaniem lutów bez-
    ołowiowych.

    > Normalnie bym powiedział - fajowo! Ale jaką mam teraz gwarancję, że ten też nie
    wysiądzie po dwóch tygodniach? A przy tego typu sprzęcie, gdy sklep nie jest w stanie
    dać zastępczego na okres

    Gwarancję producenta :) Po to jest właśnie umowa gwarancyjna.

    > ceną nowego urządzenia, ale z czymś takim, że sprzęt (bądź co bądź) renomowanej
    firmy wysiada po dwóch tygodniach, jeszcze się nie spotkałem.

    Dziwne. Ja wielokrotnie się spotykałem z takim czymś właśnie.
    Po to są gwarancja i "rękojmia". Największe ryzyko, że nowo
    kupione urządzenie przestanie działać jest właśnie podczas
    pierwszych tygodni pracy, bo wtedy wychodzą wszystkie wady
    materiałowe i niedoskonałości montażu. Mówi się wręcz, że
    jeżeli dysk twardy nie "wysiądzie" przez pierwsze pół roku,
    to będzie pracował kilka lat raczej bez awarii.

    A "renoma" firmy ma dzisiaj znikome znaczenie, skoro i tak
    wszystko jest produkowane z tych samych scalaków i pewnie
    też w Chinach.

    --
    |"""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""
    """""""|
    | Radosław Sokół | http://www.grush.one.pl/ |
    | | |
    \...................................................
    ......./


  • 3. Data: 2012-11-24 12:12:59
    Temat: Re: Olympus - WTF?! [NTG]
    Od: "$heikh el $hah" <s...@g...com>

    W dniu 2012-11-24 12:00, Radosław Sokół pisze:
    > Zdarza się; jeśli całkowicie cyfrowy na Flash EEPROM to
    > awarie pamięci Flash się po prostu zdarzają. Albo całko-
    > wite awarie urządzenia związane ze stosowaniem lutów bez-
    > ołowiowych.

    No tak, właśnie się zdarzyło, ale na ilość dotychczas kupionego sprzętu,
    który zawsze działał co najmniej 24 miesiące, jest to dla mnie dość
    niezwykłe.

    > Dziwne. Ja wielokrotnie się spotykałem z takim czymś właśnie.
    > Po to są gwarancja i "rękojmia". Największe ryzyko, że nowo
    > kupione urządzenie przestanie działać jest właśnie podczas
    > pierwszych tygodni pracy, bo wtedy wychodzą wszystkie wady
    > materiałowe i niedoskonałości montażu. Mówi się wręcz, że
    > jeżeli dysk twardy nie "wysiądzie" przez pierwsze pół roku,
    > to będzie pracował kilka lat raczej bez awarii.

    Odnośnie dysków pewnie jest to dobrze uzasadnione, lecz tu jest mowa o
    dość prostym (bo na profesjonalny jeszcze nie było mnie stać) dyktafonie.

    > A "renoma" firmy ma dzisiaj znikome znaczenie, skoro i tak
    > wszystko jest produkowane z tych samych scalaków i pewnie
    > też w Chinach.

    Niby racja, jednak wiadomo, że im większa renomowana firmy, tym
    teoretycznie lepsza kontrola jakości.


    --
    ?(?.?)? ? ???
    ???$ ?? ?????$


  • 4. Data: 2012-11-24 12:23:34
    Temat: Re: Olympus - WTF?! [NTG]
    Od: Radosław Sokół <R...@g...one.pl>

    W dniu 24.11.2012 12:12, $heikh el $hah pisze:
    > No tak, właśnie się zdarzyło, ale na ilość dotychczas kupionego sprzętu, który
    zawsze działał co najmniej 24 miesiące, jest to dla mnie dość niezwykłe.

    Po prostu mało sprzętu kupujesz.

    > Odnośnie dysków pewnie jest to dobrze uzasadnione, lecz tu jest mowa o dość prostym
    (bo na profesjonalny jeszcze nie było mnie stać) dyktafonie.

    Prostym? Właśnie dysk jest względnie prosty, bo to mechanika,
    którą można zaprojektować z odpowiednią wytrzymałością. A tu
    masz samą elektronikę, z lutami bezołowiowymi robionymi masowo
    na fali, podatnymi na zanieczyszczenia i pękanie przy napręże-
    niach mechanicznych i termicznych występujących już na etapie
    produkcji... Wyjdziesz potem z dyktafonem o słabszych lutach
    z ciepłego pomieszczenia na lekki mrozik, albo uderzysz lekko
    nim w kieszeni o blat stołu, i nagle przestaje działać.

    > Niby racja, jednak wiadomo, że im większa renomowana firmy, tym teoretycznie lepsza
    kontrola jakości.

    Masz rację, jeżeli chodzi o sytuację sprzed 100 lat, może
    50.

    Dzisiaj "renoma" to najczęściej większa cena za markę, a
    kontrola jakości podobna jak u "marnych" producentów ;)
    A nawet jeżeli lepsza, to nie na zasadzie "sprawdźmy wszy-
    stko, co się da", bo to by jeszcze zwiększało koszty i po-
    wodowało znacznie mniejszy uzysk. Tańsza jest gwarancja i
    przerzucenie testów odbiorczych na użytkownika.

    --
    |"""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""
    """""""|
    | Radosław Sokół | http://www.grush.one.pl/ |
    | | |
    \...................................................
    ......./


  • 5. Data: 2012-11-24 12:32:07
    Temat: Re: Olympus - WTF?! [NTG]
    Od: "$heikh el $hah" <s...@g...com>

    W dniu 2012-11-24 12:23, Radosław Sokół pisze:
    > Po prostu mało sprzętu kupujesz.

    Przeciwnie. Bo nie przychodzi mi na myśl żaden sprzęt, jakiego bym nie
    miał. Nooo, naprawdę. :)


    --
    ?(?.?)? ? ???
    ???$ ?? ?????$


  • 6. Data: 2012-11-24 19:26:04
    Temat: Re: Olympus - WTF?! [NTG]
    Od: Yakhub <y...@g...pl>

    W liście datowanym 24 listopada 2012 (12:32:07) napisano:

    >> Po prostu mało sprzętu kupujesz.

    > Przeciwnie. Bo nie przychodzi mi na myśl żaden sprzęt, jakiego bym nie
    > miał. Nooo, naprawdę. :)

    Nie o to chodzi. Ty na razie piszesz z perspektywy miłośnika
    gadżetów, pojedynczej osoby, w dodatku z bardzo mocno ograniczonym
    budżetem.

    To nie jest przytyk, tylko stwierdzenie faktu. Ty kupujesz mało
    sprzętu. Czasami kupisz komputer (jeden), czasami laptopa (jednego),
    czasami słuchawki (jedne), mysz (jedną) albo dyktafon (jeden).

    Obrazowo, w Twojej sytuacji - jak skończysz studia, założysz własną
    redakcję, zatrudnisz fafnastu pracowników, i każdego z nich wyposażysz
    w laptopa, komórkę, dyktafon, palmtopa i xujwiecojeszcze - wtedy
    będzie można powiedzieć, że nie kupujesz mało sprzętu.





    --
    Pozdrowienia,
    Yakhub


  • 7. Data: 2012-11-24 19:34:19
    Temat: Re: Olympus - WTF?! [NTG]
    Od: "R.e.m.e.K" <g...@d...null>

    Dnia Sat, 24 Nov 2012 12:32:07 +0100, $heikh el $hah napisał(a):

    >> Po prostu mało sprzętu kupujesz.
    >
    > Przeciwnie. Bo nie przychodzi mi na myśl żaden sprzęt, jakiego bym nie
    > miał. Nooo, naprawdę. :)

    No prosze, a soft kradnie :-)

    --
    pozdro
    R.e.m.e.K


  • 8. Data: 2012-11-24 19:57:43
    Temat: Re: Olympus - WTF?! [NTG]
    Od: Przemysław Ryk <p...@g...com>

    Dnia Sat, 24 Nov 2012 19:34:19 +0100, R.e.m.e.K napisał(a):

    >>> Po prostu mało sprzętu kupujesz.
    >>
    >> Przeciwnie. Bo nie przychodzi mi na myśl żaden sprzęt, jakiego bym nie
    >> miał. Nooo, naprawdę. :)
    >
    > No prosze, a soft kradnie :-)

    Jak byś tyle wydawał na kremiki, to też by Cię nie było stać na soft. ;D

    --
    [ Przemysław "Maverick" Ryk ICQ: 17634926 GG: 2808132 ]
    [ Rząd, który kradnie od Piotra, żeby zapłacić Pawłowi, zawsze może liczyć ]
    [ na poparcie ze strony Pawła. (George Bernard Shaw) ]


  • 9. Data: 2012-11-24 20:07:05
    Temat: Re: Olympus - WTF?! [NTG]
    Od: Dariusz Laskowski <d...@p...pl>

    On Sat, 24 Nov 2012 19:57:43 +0100, Przemysław Ryk wrote:

    >>>> Po prostu mało sprzętu kupujesz.
    >>>
    >>> Przeciwnie. Bo nie przychodzi mi na myśl żaden sprzęt, jakiego bym nie
    >>> miał. Nooo, naprawdę. :)
    >>
    >> No prosze, a soft kradnie :-)
    >
    > Jak byś tyle wydawał na kremiki, to też by Cię nie było stać na soft. ;D

    On jest młody, piękny i eksluzywny. A Wy strzacy, brzydcy, zwyczajni...
    I Mu po prostu zazdrościcie! O!

    --
    Dariusz Laskowski
    darlas at post.pl



  • 10. Data: 2012-11-24 20:49:27
    Temat: Re: Olympus - WTF?! [NTG]
    Od: "$heikh el $hah" <s...@g...com>

    W dniu 2012-11-24 19:34, R.e.m.e.K pisze:
    > Dnia Sat, 24 Nov 2012 12:32:07 +0100, $heikh el $hah napisał(a):
    >
    >>> Po prostu mało sprzętu kupujesz.
    >>
    >> Przeciwnie. Bo nie przychodzi mi na myśl żaden sprzęt, jakiego bym nie
    >> miał. Nooo, naprawdę. :)
    >
    > No prosze, a soft kradnie :-)

    Piraci, jeśli już! :)


    --
    ?(?.?)? ? ???
    ???$ ?? ?????$

strony : [ 1 ] . 2 . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: