eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronika › Pomiar natężenia prądu - uszkodzony multimetr
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 36

  • 1. Data: 2019-04-03 02:10:15
    Temat: Pomiar natężenia prądu - uszkodzony multimetr
    Od: Krystek <s...@k...art.pl>

    Mam (a w zasadzie miałem, bo teraz to chyba nadaje się tylko do śmieci)
    miernik elektryczny - multimetr typu DT830B. Kupiłem go ze 3 lata temu w
    Leroy Merlin w jakiejś promocji za 12, czy 15 zł pod marką DPM, by mieć
    na wszelki wypadek takie urządzenie w domu. Używany sporadycznie - kilka
    razy do roku.

    Wczoraj podłączyłem próbniki do niego, by zbadać natężenie na
    krokodylkach wychodzących z prostownika zrobionego ze starego zasilacza
    komputerowego. Pokrętłem wybrałem 10A dotknąłem próbnikami krokodylków -
    zaiskrzyło, ale pokazał 3,5. Nie wiem, czy nie za długo trzymałem te
    próbniki, ale gdy je odsunąłem i przełączyłem na pomiar prądu stałego na
    20V i ponownie dotknąłem krokodylków to zaczął mi pokazywać jakieś
    bzdury. Gdy chciałem zmierzyć napięcie w gniazdku 230V i przestawiłem na
    zmienny na wysoki pomiar to zaczął od 800-coś odliczać do 0, a potem od
    0 liczył do góry. Przy 280 i więcej przestawiłem pokrętło na OFF, ale
    tym nie dało się go wyłączyć. Na wyświetlaczu jest - 1 i kropka .

    Na części z nim/do kosza na elektrośmieci go? Jaki do ww pomiarów byłby
    lepszy - jakiś cęgowy?


    Pozdrowienia,

    K.

    --
    http://www.krystek.art.pl/


  • 2. Data: 2019-04-03 09:26:23
    Temat: Re: Pomiar natężenia prądu - uszkodzony multimetr
    Od: Cezar <c...@t...pl.nospam>

    On 03/04/2019 01:10, Krystek wrote:

    > Wczoraj podłączyłem próbniki do niego, by zbadać natężenie na
    > krokodylkach wychodzących z prostownika zrobionego ze starego zasilacza
    > komputerowego.
    Zrobiles sobe taki zart prima-aprilisowy?
    Nastepnym razem sie nauczysz ze amperomierza nie podłącza się
    bezpośrednio do "nieograniczonego" źródła prądu.
    Miernik na tym zakresie daje praktycznie zwarcie na końcówkach.



    > Pokrętłem wybrałem 10A dotknąłem próbnikami krokodylków -
    > zaiskrzyło, ale pokazał 3,5. Nie wiem, czy nie za długo trzymałem te
    > próbniki, ale gdy je odsunąłem i przełączyłem na pomiar prądu stałego na
    > 20V i ponownie dotknąłem krokodylków to zaczął mi pokazywać jakieś
    > bzdury. Gdy chciałem zmierzyć napięcie w gniazdku 230V i przestawiłem na
    > zmienny na wysoki pomiar to zaczął od 800-coś odliczać do 0, a potem od
    > 0 liczył do góry. Przy 280 i więcej przestawiłem pokrętło na OFF, ale
    > tym nie dało się go wyłączyć. Na wyświetlaczu jest - 1 i kropka

    Ciezko powiedzieć ja bym za dużo szans nie dawał. Szkoda czasu...


    > Na części z nim/do kosza na elektrośmieci go? Jaki do ww pomiarów byłby
    > lepszy - jakiś cęgowy?
    > ciezko powiedziec.

    Może być cęgowy ale dalej natężenia zasilcza nie zmierzysz. musisz mieć
    jakiś odbiornik - wtedy mierzysz prąd w obwodzie.

    > Pozdrowienia,
    >
    > K.
    >


  • 3. Data: 2019-04-03 09:55:57
    Temat: Re: Pomiar natężenia prądu - uszkodzony multimetr
    Od: Piotr Gałka <p...@c...pl>

    W dniu 2019-04-03 o 02:10, Krystek pisze:
    > Pokrętłem wybrałem 10A dotknąłem próbnikami krokodylków -
    > zaiskrzyło,

    Dobrze, że nie sprawdzałeś tą metodą jaki prąd ma akumulator.

    Jak mój pierwszy w życiu nawinięty samodzielnie transformator (pierwotne
    miało 7 zwoi a wtórne 1 zwój) podłączyłem do gniazdka 220V to też
    zaiskrzyło i też mi miernik podłączony do wtórnego nie pokazał tego co
    się spodziewałem.
    P.G.


  • 4. Data: 2019-04-03 10:55:47
    Temat: Re: Pomiar natężenia prądu - uszkodzony multimetr
    Od: tck <t...@t...Wytnij.net.pl>

    W dniu 03.04.2019 o 09:55, Piotr Gałka pisze:
    > W dniu 2019-04-03 o 02:10, Krystek pisze:
    >> Pokrętłem wybrałem 10A dotknąłem próbnikami krokodylków - zaiskrzyło,
    >
    > Dobrze, że nie sprawdzałeś tą metodą jaki prąd ma akumulator.
    >
    > Jak mój pierwszy w życiu nawinięty samodzielnie transformator (pierwotne
    > miało 7 zwoi a wtórne 1 zwój) podłączyłem do gniazdka 220V to też
    > zaiskrzyło i też mi miernik podłączony do wtórnego nie pokazał tego co
    > się spodziewałem.
    > P.G.

    znam takich co multimetrem mierzyli prąd w gniazdku :D też nie pokazał
    oczekiwanych 16A jak bezpiecznik... i stał się jednorazówką;)


    --
    pozdr

    Tomasz

    tck(at)top.net.pl


  • 5. Data: 2019-04-03 11:58:25
    Temat: Re: Pomiar natężenia prądu - uszkodzony multimetr
    Od: Dariusz Dorochowicz <dadoro@_wp_._com_>

    W dniu 2019-04-03 o 10:55, tck pisze:
    > W dniu 03.04.2019 o 09:55, Piotr Gałka pisze:
    >> W dniu 2019-04-03 o 02:10, Krystek pisze:
    >>> Pokrętłem wybrałem 10A dotknąłem próbnikami krokodylków - zaiskrzyło,
    >>
    >> Dobrze, że nie sprawdzałeś tą metodą jaki prąd ma akumulator.
    >>
    >> Jak mój pierwszy w życiu nawinięty samodzielnie transformator
    >> (pierwotne miało 7 zwoi a wtórne 1 zwój) podłączyłem do gniazdka 220V
    >> to też zaiskrzyło i też mi miernik podłączony do wtórnego nie pokazał
    >> tego co się spodziewałem.
    >> P.G.
    >
    > znam takich co multimetrem mierzyli prąd w gniazdku :D też nie pokazał
    > oczekiwanych 16A jak bezpiecznik... i stał się jednorazówką;)

    A co byś powiedział na nauczyciela zawodu demonstrującego coś takiego (z
    wykorzystaniem wskazówkowego amperomierza laboratoryjnego) w odpowiedzi
    na zagadnienie przez uczniów III klasy technikum "panie psorze, wiemy
    ile w gniazdu jest woltów, ale ile jest amperów?". Nauczyciel pojawił
    się w szkole parę tygodni po wprowadzeniu stanu wojennego i po paru
    kolejnych już go w szkole nie było. Inni nauczyciele jakoś na takie
    pomysły nie wpadali.

    Pozdrawiam

    DD


  • 6. Data: 2019-04-03 13:04:45
    Temat: Re: Pomiar natężenia prądu - uszkodzony multimetr
    Od: d...@w...pl

    Ogólnie takie wynalazki (a i te lepsze) mają do pomiaru dużych prądów (a duży to np.
    max. 10A czy 20A - ale też każdy ponad 200mA) osobną dziurkę do podłączania sondy +.
    Tylko że właściwie to się zawsze zastanawiałem, co się dzieje po przełączeniu
    pokrętła na taką pozycję 10A czy 20A - czy ta "ogólna" dziurka + jest na wszelki
    wypadek odłączana czy też nie.
    Z opisu OP wynika, że nie - ale może nie dopisał, że jednak podłączył sondę do tej
    osobnej dziurki.


  • 7. Data: 2019-04-03 13:08:27
    Temat: Re: Pomiar natężenia prądu - uszkodzony multimetr
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik drutkow1 napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:149ac4e0-b110-4f3e-a86d-e80e47a38a7b@go
    oglegroups.com...

    >Ogólnie takie wynalazki (a i te lepsze) mają do pomiaru dużych prądów
    >(a duży to np. max. 10A czy 20A - ale też każdy ponad 200mA) osobną
    >dziurkę do podłączania sondy +.

    >Tylko że właściwie to się zawsze zastanawiałem, co się dzieje po
    >przełączeniu pokrętła na taką pozycję 10A czy 20A - czy ta "ogólna"
    >dziurka + jest na wszelki wypadek odłączana czy też nie.

    Z reguly nie.
    Chocby dlatego, zeby nie puszczac 20A przez delikatny przelacznik.

    J.


  • 8. Data: 2019-04-03 13:21:26
    Temat: Re: Pomiar natężenia prądu - uszkodzony multimetr
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Krystek" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:q80tl8$15k$...@n...news.atman.pl...
    >Wczoraj podłączyłem próbniki do niego, by zbadać natężenie na
    >krokodylkach wychodzących z prostownika zrobionego ze starego
    >zasilacza komputerowego. Pokrętłem wybrałem 10A dotknąłem próbnikami
    >krokodylków -

    A nie ma osobnej dziurki na 10A ? Przelaczyles ?

    >zaiskrzyło, ale pokazał 3,5. Nie wiem, czy nie za długo trzymałem te
    >próbniki, ale gdy je odsunąłem i przełączyłem na pomiar prądu stałego
    >na

    Tak swoja droga ... powinien przezyc.
    Zasilacz ma chyba zabezpieczenie zwarciowe, a 3.5A powinien miernik
    wytrzymac dlugo.

    Zasilacz 12V ?
    Moze gdzies w srodku za wysokie napiecie, moze elektrolit z zasilacza
    zdazyl cos przepalic.

    >20V i ponownie dotknąłem krokodylków to zaczął mi pokazywać jakieś
    >bzdury. Gdy chciałem zmierzyć napięcie w gniazdku 230V i przestawiłem
    >na zmienny na wysoki pomiar to zaczął od 800-coś odliczać do 0, a
    >potem od 0 liczył do góry. Przy 280 i więcej przestawiłem pokrętło na
    >OFF, ale

    Ambitna usterka ... mase gdzies przepaliles czy co ?

    >tym nie dało się go wyłączyć. Na wyświetlaczu jest - 1 i kropka .
    >Na części z nim/do kosza na elektrośmieci go?

    Kupic drugi taki ... przyda sie wyswietlacz w razie zbicia :-)

    > Jaki do ww pomiarów byłby lepszy - jakiś cęgowy?

    Cegowy DC i na maly prad to droga sprawa.

    Ten jest dobry ... tylko musisz sie nauczyc prad mierzyc :-)

    J.


  • 9. Data: 2019-04-03 16:07:19
    Temat: Re: Pomiar natężenia prądu - uszkodzony multimetr
    Od: "HF5BS" <v...@i...pl>


    "Dariusz Dorochowicz" <dadoro@_wp_._com_> wrote in message
    news:5ca483be$0$512$65785112@news.neostrada.pl...
    > A co byś powiedział na nauczyciela zawodu demonstrującego coś takiego (z
    > wykorzystaniem wskazówkowego amperomierza laboratoryjnego) w odpowiedzi
    > na zagadnienie przez uczniów III klasy technikum "panie psorze, wiemy
    > ile w gniazdu jest woltów, ale ile jest amperów?". Nauczyciel pojawił
    > się w szkole parę tygodni po wprowadzeniu stanu wojennego i po paru
    > kolejnych już go w szkole nie było. Inni nauczyciele jakoś na takie
    > pomysły nie wpadali.

    Skoro zasunął taki numer, to znaczy, że był pi*da m.in. z matematyki, a jak
    fizyki, to nie chę teraz rozkminiać.
    Chcąc wiedzieć, ile amperów, pobawiłbym się, włączając odbiorniki różne,
    mierząc pobierany prąd i ze spadków napięć wyliczyłbym Rw. Następnie
    podstawiłbym to do Pierwszej Prawdy Elektryków i Elektroników, czyli Prawa
    Ohma (George'a Simona zresztą), wyliczając prąd zwarcia łatwo i bezpiecznie.
    Bajdelej, skoro wiedzieli ile jest woltów, to skąd, zmierzyli?

    --
    How bow meow...


  • 10. Data: 2019-04-03 16:50:24
    Temat: Re: Pomiar natężenia prądu - uszkodzony multimetr
    Od: Krystek <s...@k...art.pl>

    W dniu 2019-04-03 09:55, Piotr Gałka pisze:
    > W dniu 2019-04-03 o 02:10, Krystek pisze:
    >> Pokrętłem wybrałem 10A dotknąłem próbnikami krokodylków - zaiskrzyło,
    >
    > Dobrze, że nie sprawdzałeś tą metodą jaki prąd ma akumulator.

    (Na szczęście) o tym to akurat wiem. Dostać strzałem kilkusetamperowym
    to bym nie chciał. Dobrze by się to mogło dla mnie nie skończyć, nie
    wykluczając pożaru.

    Aż się dziecięce lata przypomniały i wkładanie różnych przedmiotów do
    gniazdek...

    K.

    --
    http://www.krystek.art.pl/

strony : [ 1 ] . 2 ... 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: