eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › Przyje..łem w próg zwalniający - miska olejowa do wymiany
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 34

  • 21. Data: 2019-05-10 15:09:59
    Temat: Re: Przyje..łem w próg zwalniający - miska olejowa do wymiany
    Od: "Pszemol" <P...@P...com>

    "WS" <L...@c...pl> wrote in message
    news:2da54fa3-b448-4ddf-9276-2711a5b7c5d1@googlegrou
    ps.com...
    > On Friday, May 10, 2019 at 2:59:16 PM UTC+2, Pszemol wrote:
    >
    >> >> No jak byś znalazł miskę olejową w Tesli to szacun gościu, szacun.
    >> >
    >> > Skoro są takie rzeczy...:
    >> >
    >> > https://www.youtube.com/watch?v=1k-PN-iQOFo
    >>
    >> No pzecież to wygłupy - to znany w youtube jajcarz.
    >
    > e tam, na powaznie tez ta sie znalezc ;)
    > https://www.youtube.com/watch?v=uBNpyWNtIRA

    Tak, widziałem to... śmieszne ale możliwe. Jak najbardziej.


  • 22. Data: 2019-05-10 15:16:24
    Temat: Re: Przyje..łem w próg zwalniający - miska olejowa do wymiany
    Od: Mateusz Viste <m...@n...pamietam>

    On Fri, 10 May 2019 08:01:02 -0500, Pszemol wrote:
    > Już zanabyłem, bo jest klejona po obu stronach silikonem, więc jest nie
    > do zdjęcia bez podarcia... Miska ze szrotu: $19, uszczelka ze sklepu $23

    Kapitalizm pełną gębą.

    Kilka miesięcy temu wymieniłem u siebie uszczelkę pokrywy zaworów i
    uszczelkę miski olejowej. Łączny koszt obu (nowe): jakieś 2 USD... Ale ja
    jeżdżę Sowietem, a nie Niemcem.

    > Dostarczona w ładnym pudełeczku kartonowym z trzema małymi tubkami
    > czarnego silikonu RTV.

    A to chyba że tak. :)

    Mateusz


  • 23. Data: 2019-05-10 15:22:53
    Temat: Re: Przyje..łem w próg zwalniający - miska olejowa do wymiany
    Od: "Pszemol" <P...@P...com>

    "J.F." <j...@p...onet.pl> wrote in message
    news:5cd576fe$0$532$65785112@news.neostrada.pl...
    > Użytkownik "Pszemol" napisał w wiadomości grup
    > dyskusyjnych:qb3l2k$vaq$...@d...me...
    > "J.F." <j...@p...onet.pl> wrote in message
    >> Użytkownik "Pszemol" napisał w wiadomości grup
    >>>>Czy trudno jest wymienić miskę olejową w Passacie benzyna V6 ATQ?
    >>>>Mechanik w rejonie Chicago krzyknął sobie za naprawę $483...
    >>>>Chyba panu podziękuję i zrobię to samemu - chyba nie jest to trudne?
    >>> Zajrzyj na youtbe, albo do ksiazki :-)
    >>Zajrzałem.
    >
    >>> Kanal/podnosnik masz ... jesli niczym nie zabezpieczona, to moze i
    >>> nietrudne, ale jak trzeba odkrecic stabilizator albo skrzynie biegow, to
    >>> moze byc trudniejsze.
    >
    >>Mam tylko to co VW dostarczył mi do wymiany kół...
    >
    > No to juz nie jest łatwo, prosto i przyjemnie.

    Kupiłem też stalowe "nogi", podpory.
    A więc tego kręciołka od VW używam aby podnieść jeden narożnik auta,
    potem podstawiam tą nogę/podporę. Przenoszę kręciołek na drugi
    narożnik auta i podstawiam drugą nogę/podporę. Tylne koła mają
    przy tym zaciągnięty hamulec ręczny oraz pod jednym kołem mają
    podłożone plastikowe kliny zabezpieczające auto przed stoczeniem się.
    Na takich nogach auto stoi dosyć pewnie i nie kiwa się - jest oczywiście
    ryzyko że robiąc to na parkingu, ktoś może bucnąć Cię lekko w zderzak
    akurat jak leżysz z głową pod autem, ale w końcu na coś trzeba umrzeć... ;-)

    >>Przećwiczyłem już zdejmowanie miski: byłem na szrocie i nabyłem
    >>używaną wykręcając taką samodzielnie z zezłomowanego Passaciora.
    >
    >>No więc miska jest niezabezpieczona od strony szosy niczym poza
    >>plastikową płachtą przykrywającą podwozie (u mnie jej brak) ale
    >>jej tylną część zasłania tzw. "sway bar" - poprzeczna belka spinająca
    >>obie kolumny zawieszenia przednich kół.
    >
    > po polsku drążek stabilizatora.

    Dzięki.

    >>Trzeba ją odkręcić od
    >>podwozia: 2x2 nakrętki nasadka 13 aby się dostać nasadkami 10mm
    >>do rzędu śrub mocujących miskę z tyłu. Na szrocie akurat był problem
    >>z jedną nakrętką: zaczęła się franca kręcić razem ze śrubą która
    >>miała być umocowana w podwoziu nieruchomo - komplikacja której
    >>nie chciałbym doświadczyć w swoim aucie, bo skończyło się na
    >>odginaniu tej belki odkręconej od podwozia dalej niż trzeba (przy
    >>kolumnach zawieszenia) i jej wygięciu + zniszczeniu obejm.
    >>Musiałem być niestety brutalny w podejściu do tematu :-)
    >
    > Dostep jest ? Mozna srube przyspawac. Albo odciac.

    Nie ma dostępu. Masz podwozie, w nim wystają dwa bolce nagwintowane.
    Potem masz drążek i klamra metalowa z otworami nałożona na te dwa
    bolce. Na klamrę, na te bolce, wkręcone są nakrętki do nasadki 13mm.
    No i na szrocie mi się ta nakrętka zaczęła kręcić razem z bolcem...
    Mogłem sobie tak kręcić do usranej śmierci :-) Więc odkręciłem pozostałe
    trzy oraz większe nakrętki po obu końcach tego drążka i powiesiłem się
    na nim ile bozia mi dała w moim cielsku siły i wygiąłem tą nieodkręconą
    z jednej strony klamrę tak że drążek stabilizatora się odsunął na tyle
    że miałem dostęp do śrubełek z tyłu miski... W swoim aucie takiej metody
    nie mogłbym użyć bo jeszcze bym tym autem chciał pojeździć... ale ten
    ze szrotu jest dawcą części przez tydzień-dwa a potem idzie do zgniatarki.

    Swoją drogą pytałem tu parę lat temu i nikt nie wiedział - czy są w Polsce,
    najchętniej w okolicach Krakowa, szroty "samoobsługowe"? Takie, gdzie
    mogę wejść z narzędziami i samemu sobie wyjąć potrzebną cześć z auta?

    > Oczywiscie o ile ma sie dobrze wyposazony warsztat :-P
    >
    >>>>Swoją drogą kuźwa następny German Engineering - miska z cienkiego
    >>>>aluminium jak papier niczym nie zabezpieczona od spodu - skandal.
    >>
    >>> Skandal to jest przekraczac predkosc w strefie 20.
    >>> I potem musza takie wysokie progi robic :-P
    >
    >>Najlepsze że te progi nic nie dają - spowalniają tylko samochody
    >>z niskim zawieszeniem i to tylko czasami - goście w SUV i Passatach
    >>pomykają bez spowalniania. To samo pickupy. Progi zwalniające
    >>poprawiają tylko samopoczucie lokalnych mieszkańców - coś tak
    >>jak zdejmowanie butów podczas kontroli przy wsiadaniu do samolotu
    >>od 20 lat nie zwalniam jadąc po takich progach i dopiero pierwszy
    >>raz mam problem z autem.
    >
    > Moze sprezyny zawieszenia ci popekaly :-P

    Tym autem jeżdzę dopiero od roku-dwu, więc chyba nie popękały.


  • 24. Data: 2019-05-10 15:25:03
    Temat: Re: Przyje..łem w próg zwalniający - miska olejowa do wymiany
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "viktorius" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:qb3t21$iu1$1$v...@n...chmurka.net.
    ..
    W dniu 2019-05-10 o 14:32, J.F. pisze:
    > Użytkownik "viktorius" napisał w wiadomości grup
    >>> Nie na darmo jest tam plaster miodu, to wszak zawsze wzmacnia.
    >>> Ale nie wiem jak z elastycznością olejoorpornego, rozgrzanego
    >>> plastiku, specjalistą w plastikach nie jestem.
    >
    >> Zapewne dobrali odpowiedni.

    >Taaa, jakby zawsze dobierano odpowiednie rzeczy, to by akcje
    >serwisowe nie był potrzebne.

    No przynajmniej dobrali takie, zeby przez 5 lat nie mial awarii.

    >>> Obawiam się, że jak się ugnie, to lekko odegnie płaszczyznę
    >>> uszczelnienia i nawet jak nie pęknie, to wyciek gotowy.
    >
    >> Jak odegnie, to wroci.
    >> Raczej bym sie bal, ze przedziurawi lub peknie latwiej niz stal i
    >> latwiej niz aluminium.
    >
    >Nie obawiaj się, przecież dobrali, "odpowiedni" typ plastiku :P

    O ile na te 120 st C plastik daje sie dobrac, to wytrzymalszy od stali
    moze byc trudno.

    Tylko po co - przeciez to ma sluzyc do utrzymania oleju, a nie do
    wygladzania progow zwalniajacych.

    >Minęły czasy, że lewarek pod miskę i silnik można było bezproblemowo
    >podnosić/podpierać przy wymianie poduszek silnika:
    >https://archiwum.allegro.pl/oferta/misa-miska-olejo
    wa-andoria-2-4-td-i7145260713.html
    >Ale aluminium z niej by starczyło na kilka takich z VW ATQ :)

    Minely, ale ... stalową miske jakos przedziurawilem.

    Nawiasem mowiac ... jakos te silniki stawiaja przed montazem, to moze
    plastikowa miska wytrzymuje ?

    J.


  • 25. Data: 2019-05-10 15:27:28
    Temat: Re: Przyje..łem w próg zwalniający - miska olejowa do wymiany
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "WS" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:2da54fa3-b448-4ddf-9276-2711a5b7c5d1@go
    oglegroups.com...
    On Friday, May 10, 2019 at 2:59:16 PM UTC+2, Pszemol wrote:
    >> >> No jak byś znalazł miskę olejową w Tesli to szacun gościu,
    >> >> szacun.
    >> > Skoro są takie rzeczy...:
    >> > https://www.youtube.com/watch?v=1k-PN-iQOFo
    >
    >> No pzecież to wygłupy - to znany w youtube jajcarz.

    >e tam, na powaznie tez ta sie znalezc ;)
    >https://www.youtube.com/watch?v=uBNpyWNtIRA


    Jajcarz jajcarzem ... ale czy taki przejazd w Tesli nie zakonczylby
    sie spaleniem auta ?

    A w Tesli nie ma zadnej przekladni, pelnej oleju ?

    J.



  • 26. Data: 2019-05-10 15:56:54
    Temat: Re: Przyje..łem w próg zwalniający - miska olejowa do wymiany
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Pszemol" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:qb3tuv$iut$...@d...me...
    "J.F." <j...@p...onet.pl> wrote in message
    >>>> Kanal/podnosnik masz ... jesli niczym nie zabezpieczona, to moze
    >>>> i nietrudne, ale jak trzeba odkrecic stabilizator albo skrzynie
    >>>> biegow, to moze byc trudniejsze.
    >
    >>>Mam tylko to co VW dostarczył mi do wymiany kół...
    >
    >> No to juz nie jest łatwo, prosto i przyjemnie.

    >Kupiłem też stalowe "nogi", podpory.
    >A więc tego kręciołka od VW używam aby podnieść jeden narożnik auta,
    >potem podstawiam tą nogę/podporę. Przenoszę kręciołek na drugi
    >narożnik auta i podstawiam drugą nogę/podporę. Tylne koła mają
    >przy tym zaciągnięty hamulec ręczny oraz pod jednym kołem mają
    >podłożone plastikowe kliny zabezpieczające auto przed stoczeniem się.
    >Na takich nogach auto stoi dosyć pewnie i nie kiwa się - jest
    >oczywiście
    >ryzyko że robiąc to na parkingu, ktoś może bucnąć Cię lekko w zderzak
    >akurat jak leżysz z głową pod autem, ale w końcu na coś trzeba
    >umrzeć... ;-)

    A miejsca jest przy tym pelno, i olej nie kapie do oczu :-)

    >>>Trzeba ją odkręcić od
    >>>podwozia: 2x2 nakrętki nasadka 13 aby się dostać nasadkami 10mm
    >>>do rzędu śrub mocujących miskę z tyłu. Na szrocie akurat był
    >>>problem
    >>>z jedną nakrętką: zaczęła się franca kręcić razem ze śrubą która
    >>>miała być umocowana w podwoziu nieruchomo - komplikacja której

    >> Dostep jest ? Mozna srube przyspawac. Albo odciac.

    >Nie ma dostępu. Masz podwozie, w nim wystają dwa bolce nagwintowane.

    No ale z czegos wystaja, to cos ma druga strone.

    To w sumie miala byc tylko ilustracja za co mechanik bierze 480$ - za
    to, ze umie sobie radzic :-)

    >>>> Skandal to jest przekraczac predkosc w strefie 20.
    >>>> I potem musza takie wysokie progi robic :-P
    >
    >>>Najlepsze że te progi nic nie dają - spowalniają tylko samochody
    >>>z niskim zawieszeniem i to tylko czasami - goście w SUV i Passatach
    >>>pomykają bez spowalniania. To samo pickupy. Progi zwalniające
    >>>poprawiają tylko samopoczucie lokalnych mieszkańców - coś tak
    >>>jak zdejmowanie butów podczas kontroli przy wsiadaniu do samolotu
    >>>od 20 lat nie zwalniam jadąc po takich progach i dopiero pierwszy
    >>>raz mam problem z autem.
    >
    >> Moze sprezyny zawieszenia ci popekaly :-P

    >Tym autem jeżdzę dopiero od roku-dwu, więc chyba nie popękały.

    A poprzednik zwalnial ? :-)

    Tak ogolnie, to mi sie wydaje, ze miska przeswit ma ... niemały i
    jeszcze jakos miedzy kolami jest ... wiec trzeba bylo prog solidnie
    zlekcewazyc.

    J.


  • 27. Data: 2019-05-10 16:15:16
    Temat: Re: Przyje..łem w próg zwalniający - miska olejowa do wymiany
    Od: viktorius <v...@i...pl>

    W dniu 2019-05-10 o 15:25, J.F. pisze:
    > Użytkownik "viktorius"  napisał w wiadomości grup
    > dyskusyjnych:qb3t21$iu1$1$v...@n...chmurka.net.
    ..
    > W dniu 2019-05-10 o 14:32, J.F. pisze:
    >> Użytkownik "viktorius"  napisał w wiadomości grup
    >>>> Nie na darmo jest tam plaster miodu, to wszak zawsze wzmacnia.
    >>>> Ale nie wiem jak z elastycznością olejoorpornego, rozgrzanego
    >>>> plastiku, specjalistą w plastikach nie jestem.
    >>
    >>> Zapewne dobrali odpowiedni.
    >
    >> Taaa, jakby zawsze dobierano odpowiednie rzeczy, to by akcje serwisowe
    >> nie był potrzebne.
    >
    > No przynajmniej dobrali takie, zeby przez 5 lat nie mial awarii.
    >
    >>>> Obawiam się, że jak się ugnie, to lekko odegnie płaszczyznę
    >>>> uszczelnienia i nawet jak nie pęknie, to wyciek gotowy.
    >>
    >>> Jak odegnie, to wroci.
    >>> Raczej bym sie bal, ze przedziurawi lub peknie  latwiej niz stal i
    >>> latwiej niz aluminium.
    >>
    >> Nie obawiaj się, przecież dobrali, "odpowiedni" typ plastiku :P
    >
    > O ile na te 120 st C plastik daje sie dobrac, to wytrzymalszy od stali
    > moze byc trudno.
    >
    > Tylko po co - przeciez to ma sluzyc do utrzymania oleju, a nie do
    > wygladzania progow zwalniajacych.
    >
    >> Minęły czasy, że lewarek pod miskę i silnik można było bezproblemowo
    >> podnosić/podpierać przy wymianie poduszek silnika:
    >> https://archiwum.allegro.pl/oferta/misa-miska-olejow
    a-andoria-2-4-td-i7145260713.html
    >>
    >> Ale aluminium z niej by starczyło na kilka takich z VW ATQ :)
    >
    > Minely, ale ... stalową miske jakos przedziurawilem.
    >
    > Nawiasem mowiac ... jakos te silniki stawiaja przed montazem, to moze
    > plastikowa miska wytrzymuje ?
    >

    Nierzadko taki silnik przemierza pół Europy z fabryki silników do
    fabryki samochodów, zanim zostanie zamontowany w aucie.
    Transportują w skrzyniach, może i stawiają na miskach. Ale wtedy cała
    miska przejmuje obciążenie. Jak w coś walniesz, to uderzasz punktowo.

    --
    viktorius


  • 28. Data: 2019-05-10 20:30:11
    Temat: Re: Przyje..łem w próg zwalniający - miska olejowa do wymiany
    Od: PiteR <e...@f...pl>

    na ** p.m.s ** J.F. pisze tak:

    > To w sumie miala byc tylko ilustracja za co mechanik bierze 480$ -
    > za to, ze umie sobie radzic :-)

    Mechanik bierze za ryzyko, że klient pan Przemol wróci i pokaże palcem
    tu cieknie olej ;)

    --
    Ausfahrt. The biggest city in Germany.


  • 29. Data: 2019-05-11 00:54:39
    Temat: Re: Przyje..łem w próg zwalniający - miska olejowa do wymiany
    Od: "Pszemol" <P...@P...com>

    "viktorius" <v...@i...pl> wrote in message
    news:qb411j$kta$1$viktoriu@news.chmurka.net...
    > W dniu 2019-05-10 o 15:25, J.F. pisze:
    >> Nawiasem mowiac ... jakos te silniki stawiaja przed montazem,
    >> to moze plastikowa miska wytrzymuje ?
    >
    > Nierzadko taki silnik przemierza pół Europy z fabryki silników do fabryki
    > samochodów, zanim zostanie zamontowany w aucie.
    > Transportują w skrzyniach, może i stawiają na miskach. Ale wtedy cała
    > miska przejmuje obciążenie. Jak w coś walniesz, to uderzasz punktowo.

    Bardzo w to wątpię aby stawiali na misce, zwłaszcza do transportu
    z fabryki.
    Wydaje mi się bardziej prawdopodobne że skrzynia drewniana
    do transportu jest dostosowana do silnika i ma odpowiednie wsporniki
    wbudowane tam, gdzie silnik normalnie jest podparty w samochodzie
    - czyli "engine mounts" - J.F. - poproszę o polską wersję :-)


  • 30. Data: 2019-05-11 01:01:59
    Temat: Re: Przyje..łem w próg zwalniający - miska olejowa do wymiany
    Od: "Pszemol" <P...@P...com>

    "J.F." <j...@p...onet.pl> wrote in message
    news:5cd5838b$0$17349$65785112@news.neostrada.pl...
    > Użytkownik "Pszemol" napisał w wiadomości grup
    > dyskusyjnych:qb3tuv$iut$...@d...me...
    > "J.F." <j...@p...onet.pl> wrote in message
    >>>>> Kanal/podnosnik masz ... jesli niczym nie zabezpieczona, to moze i
    >>>>> nietrudne, ale jak trzeba odkrecic stabilizator albo skrzynie biegow,
    >>>>> to moze byc trudniejsze.
    >>
    >>>>Mam tylko to co VW dostarczył mi do wymiany kół...
    >>
    >>> No to juz nie jest łatwo, prosto i przyjemnie.
    >
    >>Kupiłem też stalowe "nogi", podpory.
    >>A więc tego kręciołka od VW używam aby podnieść jeden narożnik auta,
    >>potem podstawiam tą nogę/podporę. Przenoszę kręciołek na drugi
    >>narożnik auta i podstawiam drugą nogę/podporę. Tylne koła mają
    >>przy tym zaciągnięty hamulec ręczny oraz pod jednym kołem mają
    >>podłożone plastikowe kliny zabezpieczające auto przed stoczeniem się.
    >>Na takich nogach auto stoi dosyć pewnie i nie kiwa się - jest oczywiście
    >>ryzyko że robiąc to na parkingu, ktoś może bucnąć Cię lekko w zderzak
    >>akurat jak leżysz z głową pod autem, ale w końcu na coś trzeba umrzeć...
    >>;-)
    >
    > A miejsca jest przy tym pelno, i olej nie kapie do oczu :-)

    Nie narzekam...
    A patrzeć możesz pod lekkim kątem a nie żeby
    podkładać akurat oko pod kapiący olej :-))) :-P

    >>>>Trzeba ją odkręcić od
    >>>>podwozia: 2x2 nakrętki nasadka 13 aby się dostać nasadkami 10mm
    >>>>do rzędu śrub mocujących miskę z tyłu. Na szrocie akurat był problem
    >>>>z jedną nakrętką: zaczęła się franca kręcić razem ze śrubą która
    >>>>miała być umocowana w podwoziu nieruchomo - komplikacja której
    >
    >>> Dostep jest ? Mozna srube przyspawac. Albo odciac.
    >
    >>Nie ma dostępu. Masz podwozie, w nim wystają dwa bolce nagwintowane.
    >
    > No ale z czegos wystaja, to cos ma druga strone.

    Może ma, nie przyglądałem się :-))) Bo druga strona jest głęboko w silniku.

    > To w sumie miala byc tylko ilustracja za co mechanik bierze 480$ - za to,
    > ze umie sobie radzic :-)

    No dobra, ale niech mi nie wycenia naprawy na najgorszy możliwy
    przypadek, który pewnie zdarza się w mniej niż 1% napraw, bo to
    nieuczciwe... Miska olejowa nowa, w Autozone kosztuje $100.
    Olej $25. Reszta z tego $483 to była robocizna... zdzierstwo.

    >>>>> Skandal to jest przekraczac predkosc w strefie 20.
    >>>>> I potem musza takie wysokie progi robic :-P
    >>
    >>>>Najlepsze że te progi nic nie dają - spowalniają tylko samochody
    >>>>z niskim zawieszeniem i to tylko czasami - goście w SUV i Passatach
    >>>>pomykają bez spowalniania. To samo pickupy. Progi zwalniające
    >>>>poprawiają tylko samopoczucie lokalnych mieszkańców - coś tak
    >>>>jak zdejmowanie butów podczas kontroli przy wsiadaniu do samolotu
    >>>>od 20 lat nie zwalniam jadąc po takich progach i dopiero pierwszy
    >>>>raz mam problem z autem.
    >>
    >>> Moze sprezyny zawieszenia ci popekaly :-P
    >
    >>Tym autem jeżdzę dopiero od roku-dwu, więc chyba nie popękały.
    >
    > A poprzednik zwalnial ? :-)
    >
    > Tak ogolnie, to mi sie wydaje, ze miska przeswit ma ... niemały i jeszcze
    > jakos miedzy kolami jest ... wiec trzeba bylo prog solidnie zlekcewazyc.

    To był trzeci próg pod rząd... dwa pierwsze poszły lekko, ten trzeci
    miał jakąś "wadę montażu" bo droga ZA progiem była znacznie
    niżej niż droga przed progiem i asfalt tam był bardzo podrapany
    już przez inne auta nurkujące tam dziobem tak jak mój Passacior :-)

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: