WD Green (już nie produkowane?) w tej chwili nie są wiele tańsze od WD Red.
Natomiast od WD tańsze są Toshiba i Seagate do desktopów.
Istotą mojego pytania jest charakter pracy dysku sieciowego (1-dyskowego 'NAS-a'):
czy odpowiada NAS-owi, czy desktopowi?
Użytkownicy tego Netgeara WNDR4700 mylą się w zeznaniach, czy HDD w nim usypia, czy
nie (może to kwestia aktualizacji firmware - chciałbym, żeby usypiał, bo potrzeba
dostępu do tych plików będzie sporadyczna: codzienne obejrzenie filmu lub okazjonalny
zapis/odzyskanie backupu).
A może dla dysku najbardziej istotne jest, że nie jest w RAID (zapomniałem nazwy
funkcji ograniczenia czasu odczytu błędnego sektora)?
W moim 2-dyskowym NAS-ie (mimo ustawienia w setupie czasu na 20 minut) Redy w ogóle
nie usypiają, choć nie wiem, czy zależy to akurat od modelu dysków.


-----
> Mam w NASie Netgeara 2 dyski WD Green.
> Zmieniłem im w firmware ustawienia dotyczące parkowania głowic i od tego czasu jest
wszystko jak należy.
> Niedrogie i niezawodne.
> Ale bez tej - w sumie trochę kłopotliwej - operacji zmiany ustawień w firmwane to
WD Green nie polecałbym do NASa.